misiaqq

No widzisz asikbe jednak jestem :( Dzis bylam na 4 KTG i skurczy ani sladu. Rozwarcie dalej 2-3cm tak jak dwa dni temu i nic. W niedziele rano to juz bedzie 10 doba po terminie ide na oddzial. To jest normalna procedura pisze dla takich jak ja spoznionych :) Akurat w niedziele jest dr Koza na dyzurze wiec jestem spokojna mam byc po lekkim sniadaniu miedzy 8 a 10 rano. Potem robia test oksytocynowy i jak dobrze dzia to podaja oksytocyne i rodzimy a jak nie dziala to niestety CC. asikbe jak Ty to zrobilas, ze Cie wzieli wczesniej???????????

No wiec ja po 3 KTG i dalej skurczy nie widac :) ale rozwarcie miedzy 2 a 3 cm :D wiec moze sie jakos mlody zmobilizuje :) W szpitalu spokojnie no moze nie pusto ale mowia ze nabierzaco przyjmuja.

Tez mi sie wydaje ze dr Śleczka i dr Wieczorek nie wystawiaja skierowan na wlasny szpital tylko ich wpisy i pieczatki w karcie ciazy to powoduja. Skierowanie sie ma jak sie chodzi do lek wspolpracujacych takich jak dr Koza np. On mi wypisal skierowanie na recepcie i w karcie ciazy. ASIKBE gdzie jestes :) pewnie przy malenstwie. Ja dzis mam 3 KTG chcialabym wiedziec jak to u Ciebie bylo. Bo nie wiem o co pytac i jak sie do tego ustawic w szpitalu

asikbe wlasnie sie doczytalam ze 1.06 mialas 3 KTG a 2.06 urodzilas przez CC. Czy zaczela Ci sie akcja porodowa ktora sie zpowolnila i dlatego zrobili Ci CC?? Czy bylas na CCumowiona?? Bo czytalam ze mialas w srode jechac na 4 KTG. Czy oni mowia cos o wywolaniu o CC a jesli tak to po ilu KTG??

asikbe katarynka super gratulacje!!!!!! Ja mam pytanie co do cesarki u asikbe. Ile razy bylas na KTG wczesniej zanim sie zdecydowli na CC?? Czy potem probowali wywolywac jeszcze oxy czy jechalas juz wiedzac ze bedzie cc?? No to wyglada na to, ze rodzilyscie tego samego dnia dziewczyny :D Ja sie zaczynam zastanawiac ile mnie beda jeszcze trzymac. Jutro juz 3 KTG :(

Naprawde??? To ja juz sama nie wiem. Specjalnie dzis pytalam p pielegniarke zeby Wam tu napisac jak sie sprawy maja. No ale moze dlatego ze to cc to wiedza ze mozesz spokojnie spac u siebie w domku. Z drugiej strony moze lepiej spedzic jeszcze noc z mezem we wlasnym lozku zawsze to czlowiek lepiej spi. A jak Cie dr Wieczorek wpisal na cc na jutro tzn ze bedzie miec jutro czas zeby je zrobic a potem to juz napewno lozko znajda. I tak jak pisalalm przy mnie dzis dwie panie wychodzily z dzieciaczkami wiec codziennie sa wypisy. Nic sie nie martw napewno znajdzie sie dla CIebie miejsce a za pare dni bedziesz to wszystko dobrze wspominac nawet ta dodatkowa noc w domu :D

No to ja tez trzymam kciuki. Napewno wszystko pojdzie jak trzeba i jutro masz juz malenstwo obok siebie a nie w brzuszku. I czekamy z niecierpliwoscia na wiesci po wyjsciu ze szpitala. Co do lozek to wydaje mi sie ze ten tel to formalnosc. Przy mnie dzis dwie Panie wychodzily z dzieciaczkami do domu i pielegniarka mowila, ze jest normalnie czyli nie ma co sie stresowac.

Owszem L4 jest platne 100% ale te 100% to jest srednia z ostatnich 12 miesiecy przed pojsciem na L4 wogole. Wiec jesli mialas teraz jakas podwyzke to niestety bedzie ona liczona tylko proporcjonalnie do ilosci miesiecy gdzie pracowalas juz z ta podwyzka( nie wiem czy to wystarczajaco jasne :D ) Ja dzis bylam na 2 KTG na Łubinowej ruch zdecydowanie wiekszy niz w sobote, ale zeby jakis nawal byl to nie powiem. Tlok w poczekalni raczej tworzyly pacjetki na wizyte prywatna. Nie pytalam o wywolanie bo do 2 tyg po terminie to tez jeszcze norma mysle ze jesli w srode dalej nic sie nie bedzie dziac to wtedy cos powiedza moze na piatek sie umowia albo jakos tak. No ale wszystko jest ok tentno ruchy i skurcze dr dzis to nazwal stawianiem sie macicy. Jakas spokojna jestem :)

Cos was dziewczyny nie widac. Ja dzis bylam na KTG na Łubinowej A tam cisza i spokoj. Pielegniarka powiedziala, ze czekaja i zapraszaja. Potem badal mnie lekarz i rozwarcie na 1 cm i dalej nic. Bede w poniedzialek na kolejnym wiec dam znac co i jak. ALe nie ma co sie stresowac nic nie chce nic nie mowia o przepelnieniach i wogole jest bardzo milo.

nie. Jesli jestes po terminie wyliczonym z ostatniej miesiaczki to wchodzisz w tzw opieke ich szpitalna czyli KTG co dwa dni darmowe i jak cos to czasami tez USG. Z tym wyliczeniem terminu to wazne zeby to byl termin z wielkosci plodu z poczatkowych USG tzn do 3 miesiaca max. JA z tych ostatnich to tez mialam termin porodu z wielkosci dziecka wczesniej niz z okresu ostatniego Dzis sie wybralam na 10 pietro w bloku u rodzicow i z powortem jako wywolywanie porodu wiec moj maly w ramach strajku grzeczny a skurczy nawet przepowiadajacych ani sladu :D no widac ze bedzie facet zlosliwy od przedurodzenia i zostaje im to do konca :)

Ania ja mam termin na dzisiaj!!! :(

Aniasmyk przepraszam jesli moja wypowiedz zle odebralas. Nie mialam takiego zamierzenia. A nerwy moze sa troche spowodowane tym, ze dzis mam termin i nic sie nie dzieje :( Dr Koza z tego co wiem przyjmuje w poniedzialki i piatki na MAriackiej w Katowicach. Podobno tez przyjmuje na Kosciuszki w Katowicach, ale to wiem z netu gdzies przeczytalam sama go o to nie pytalam. A jak dzwonilam na Łubinowa to mi pani powiedziala ze u nich przyjmuje tylko dr Wieczorek i Śleczka a reszta lekarzy wspolpracujacych ma swoje gabinety a na Łubinowej jest tylko na dyzurach normalnych. No ale jak tam zadzwonisz i zapytasz to sie sama dowiesz dokladnie bo sie moglo cos zmienic :) NA ich stronie w zakladce chyba personel czy pracownicy sa wypisani wszyscy lek z ich numerami tel. Ja osobiscie obdzwonilam wszystkich pytajac o cene konieczna ilosc wizyt itd. Co do rzeczy potrzebnych to poza normalnymi papierami jak wszedzie. Dla siebie standard, koszula do karmienia do porodu, szlafrok, kapcie, podklady i pieluchy podklady. Dla dziecka ubranka po 3 sztuki, pieluchy paczka i paczka chusteczek nawilzanych. Dla siebie jeszcze kosmetyki i recznik i reczniki jednorazowe a dla dziecka tez recznik. I to tyle do zabrania. Ja juz chce urodzic bo mam jakis niepokoj w srodku.

aniasmyk wystarczy poczytac chociaz ostatnie strony forum i bedziesz miec odpowiedz na wszystkie pytania!!!!!!!! A czy lepszy ten czy tamten to rzecz wzgledna. Wieczorek o 70zl na kazdej wizycie drozszy.

Nie wiem jak na Łubinowej ale wiem ze dr Koza przyjmuje normalnie jako ginekolog tez. Na Mariackiej w Katowicach. No ale mysle, ze na Łubinowej u dr Ślęczki czy Wieczorka tez mozna bo czemu by nie. To juz wogole latwa kasa dla nich :D Zastanow sie tylko czy warto az takie pieniadze placic. Bo co do tego, ze dobrze wczesniej isc do lek pogadac dopytac zrobic badania to sie zgadzam sama bylam tak w czerwcu i lipcu a we wrzesniu zaszlam w ciaze. Jak juz mialam wszystko ustalone i zbadane. Z tym, ze ja bylam u lekarza u ktorego prowadzialm ciaze az do 36tyg prywatny gabinet ktory mial podpisana umowe z NFZ wizyta z USG kosztowala mnie 30zl :) po podwyzkach45zl. No ale to juz kazdy wedlug wlasnego uznania i zasobnosci portwela musi rozwazyc. Asikbe co tam u Ciebie bo sie jakos nie odzywasz?? Czyzby sie zaczelo??? Ja jeszcze 2 dni do terminu, ale zaczynam sie martwic, ze chyba sie nie uda do czwartku normalnie :(

asikbe mowilam ze w poniedzialek bedzie juz luz. Nie ma co siac paniki. Szkoda ze KTG nic u Ciebie nie wykazalo, ale zona kuzyna jechala na KTG czujac skurcze co 10 minut lekarz powiedzial ze nic nie widac. A w nocy urodzila zdrowa corcie. Wiec sie nie martw ciepla kapiel troche sexu masarz sutkow i mala powinna byc gotowa :D No ja nadal mam skurcze ale nieregulane i przechodzace. Niemniej sa coraz bardziej bolesne. Moze jutro albo po jutrze mi sie uda :D zanim sie przeterminujemy.

Haha ten tekst o bombonierkach to taki przyklad wiadomo to tak jak z koniakiem dla lekarzy wszyscy wiedza, ze sie koniakow nie daje :) ale sie tak utarlo. Co do pytania sie co wola mysle, ze to dobry pomysl. Mnie poprostu chodzilo o to, ze przeznaczenie tych 130zl zamiast na kolejna wizyte po nic u lekarza lepiej przeznaczyc je na cos dla poloznej nawet jesli dac jej ta kase to i tak uwazam ze to lepsze!!! No a co do slynnego odsylania to jak ktos przyjezdza z nieregularnymi skurczami albo wogole bo sie wystraszyl co jest wydaje mi sie dosc normalne przy pierwszym porodzie to w kazdym szpitalu odsylaja do domu po badaniu. Bedzie dobrze damy rade. Ciekawe co tam u asikbe cos sie nie odzywa!!!!

myniu2 ja mam termin na ten czwartek czyli na 4.06. Na wizytach bylam 2 i sie juz nie wybieram. Dr Koza troche sugerowal ze moze na 3.06 sie umowimy, ale tak wlasciwie to po co?? MAm L4 od swojego lekarza u ktorego prowadzilam cala ciaze. Wiec isc zostawic kolejne 130zl nie widze potrzeby. Wole to przeznaczyc na bomboniere dla poloznej :D Dzisiaj asikbe ma byc na KTG to napisze jakie wisci z \"frontu\" :) Co do wywolywania porodu to nie wiem jak to u mnie bedzie, ale zaczelam powoli stosowac tzw metody naturalnego wywolania. Chcialabym urodzic raczej w terminie niz sie potem stresowac chodzeniem na KTG i czekaniem.

Z tym odsylaniem to takie opowiesci. Ja ciagle gdzies czytam ze maja odsylac a jak o to zapytalam dr Koze i pania anestezjolog to oboje oczywiscie pytani osobno powiedzieli, ze tylko raz sie tak zdazylo ze musieli odeslac pare pacjetek. I ze to bylo ponad rok temu. Wiec spokojnie i bez paniki. Ja sie troche zgadzam z tym, ze jak szpital prywatny to pierwszenstwo powinny miec pacjetki ktore zostawily u nich gruba kase chodza cala ciaze. Ja bylam dwa razy po 130zl i raz u anestezjologa czyli razem 360zl i trzymam sama za siebie kciuki,ze sie da normalnie urodzic. Mysle, ze spokojnie dla nas wszystkich starczy miejsca i kazda z nas bedzie zadowolona. Nastawiamy sie pozytywnie i bedzie dobrze. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WASZYCH MALENSTW Z OKAZJI DNIA DZIECKA!!!! :*

myniu2 wszystko znaczy porod sam w sobie to, ze jest z Toba maz czy kto z rodziny, dwa dni po normalnym porodzie w sali tzn sala łozko i wyzywienie, ale znieczulenie do porodu to nie sam porod i to jest platne dodatkowo. Zapytaj :) napewno dostaniesz taka odpowiedz. Nawet panie w rejestracji Ci jej udziela bez owijania w bawelne. Co do skierowania na Raciborska to szpital panstwowy nie moze nie przyjac pacjetki jesli jest ona ubezpieczona w naszym panstwie i ma obiawy rozpoczetego porodu. No chyba ze maja jakas epidemie :) Wiec skierowanie moga sobie wsadzic gdzies. Pewnie wola tak mowic bo to wiekszosc kobiet nakloni do tego zeby isc do ich lekarza i tez zostawic jakas kase :) Dziewczyny bez paniki ciagle narzekaja ze przepelnienie i ciagle wszystkich przyjmuja wiec dla nas tez starczy miejsca :D

No ja po rozmowie z malym i opisach asikbe mialam dzis wogole spokoj. Ciekawe czy sie cos ze skurczami zacznie od poniedzialku czy bede czekac do terminu w czwartek w niepewnosci :) Co do szpitali panstwowych to sa w tej okropnej sytuacji, ze one nie moga nas odeslac mimo tego co mowila polozna. Nasz sluzba zdrowia nie przewiduje opcji brak miejsc :D JA wczoraj spotkalam kolezanke ktora rodzila w Mikolowie 5 tyg temu i mowi, ze ZO tez mozna dostac tylko tak jak na Łubinowej trzeba isc na wizyte do anestezjologa. Niestety nie czarujmy sie w panstwowych szpitalach tez to nie jest darmowe mowila ze koszt od 200 do 500zl. Czyli mniej wiecej standard. No i ze polozne sa niestety przeciwne :( Stara szkola. Asikabe czekamy na wiesci z frontu jutro. I trzymam za Was wszystkie kciuki.

asikbe staram sie jak moge. Narazie mi te nieregularne skurcze tez minely wiec mysle ze dzis jednak spie w domu :) No moze sie uda doczekac do po weekendu. A tak swoja droga to ktos jeszcze poza nami mial teraz rodzic i jakas cisza. No i ciekawe jak tam Sylwia00 bo ona miala miec w piatek wywolanie. Trzymamy sie i myslimy pozytywnie!!!!!

asikbe nie strasz ludzi :) No u mnie wydaje mi sie ze jest wszystko na drodze do rodzenia, ale nie wiem czy dzis czy jutro czy moze dopiero w poniedzialek. Ja mam nadzieje, ze akurat jak przyjade to nie bedzie problemow trzeba sie pozytywnie nastawic bo co pozostaje. A jak beda robic jakies problemy to kaze sobie zalozyc znieczulenie i pojade do Mikolowa :D

Napewno nie ma takiego obowiazku :) Tak pisaly juz dziewczyny na forum. A poza tym ja na pierwszej wizycie dr Kozie powiedzialam ze mieszkam na stale we Wroclawiu wiec mysle ze nie mieli zludzen ze bede chodzic gdzies indziej z dzieckiem. Dziewczyny jak tam wasze obiawy?? JA sie dzis dziwnie czuje zastanawiam sie czy to pogoda czy cos innego :)

Mysia dzieki za takie jasne informacje, napewno nam wszystkim pomoga. Katarynka ja tez nadal czekam do 4.06 jeszcze nam 6 dni zostalo :) ale ja wczoraj mialam takie bole w dole brzucha nawracajace falami, ze jestem pewna ze to sa te skurcze przepowiadajace. Dzis bylam u lekarza i szyjka skrocona nadole rozwarta u gory na jeden cm powiedzial, ze tylko skurcze i mozna \"leciec\" rodzic :D No jestem z mlodym umowiona na sobote :D zobaczymy.

Pisalam dzis rano, ale mnie wywalilo i sie zniechecilam :) Tez myslalam, ze Sylwia juz po bo cicho bylo. No nic masz juz jakies konkrety a jak sie wie, ze ma byc wywolanie to moze sie dzidzia jednak sama zdecyduje :) Co do wizyty na 4.06 to mnie Koza tez pytal czy chce ale powiedzialam, ze jak cos to zadzwonie bo po co. Jak sie stresuje do terminu to juz mnie ten jeden dzien nie zbawi. Najwyzej jak nie urodze to 5 pojade tam normalnie na KTG Zaczynam sie stresowac. Jakis taki dziwny niepokoj pomimo, ze jeszcze niby rowny tydzien zostal. No nic dobrze, ze jestescie jakos mnie codzienne wasze relacje uspokajaja :D