_Puma_

cholera jasna!!!!!!!! no i nie dostalam zadnego skierowania!!!!!!!!internista nie moze,do endokrynologa skierowania nie chcial dac,kazal sie zapisac do ginekologa w przychodni i jego prosic o skierowanie na badania,a u mnie na wizyte sie czeka ze 2 miesiace i w dodatku sa beznadziejni lekarze!no porazka na maxa!polska sluzba zdrowia,a ja co miesiac place ZUS-u tyle,ze niejednego prywatnego bym oplacila razem z badaniami jestem wsciekla!

agniecha ja sie w zyciu nie poloze w szpitalu :) ale dzieki za rade!!dzisiaj ide do lekarza pierwszego kontaktu i zobaczymy co bedzie .... najwyzej bede placic.. mam do Was tylko pytanie,czy to wyjdzie glupio jak poproze o skierowanie do endokrynologa tylko z powodu podejrzenia PCOS???na jakas hipohondryczke nie wyjde?:) a jak juz do niego trafie to co mam powiedziec po wejsciu???:) naiwne te moje pytania,ale kto pyta nie bladzi:)

tylko kto mnie na te badania wysle? nie mam kasy na pryawtne,a i tak nie wiem dokladnie,ktore powinnam robic,choc i tak po tym topicu mam jakis zarys:)

na podstawie usg i dolegliwosci po odstawieni tabletek antyk.:tradzik,wloski,tycie....

wielkie dzieki za linka:)

hej dziewczyny! niestety od wczoraj jestem jedna z Was:( narazie lekarka stwierdzila na podstawie usg,tradziku,hirsutyzmu....mam przepisana Yasmin mam lekkiego dola z powodu nieplodnosci,ale wierze ze bede mama i juz!!!!!!!!!!!!! moja lekarka nie moze mi dac chyba zadnego skierowania i nawet nie wspominala o badaniach hormonalnych,a widze,ze wiekszosc z Was je robila zapisalam sie do internisty w osrodku,tylko co ja mam mu powiedziec? ze chce skerowanie do endokrynologa? internista skierowania na hormony nie moze dac,a ja nawet nie wiem jakie to maja byc hormony,zeby zrobic sobie prywatnie...jak popatrzylam na liste to wymieklam:) czy endokrynolog jest konieczny?czy narazie zazywac tylko Yasmin i czekac.......?

wlasnie znalazlam jeszcze \"Persone\" http://www.persona.info.pl/

no to stawiam moi mili byscie mnie nie wyrzucili:) piwko,winko,jest tez wódka bo ta noc jest znow za krotka na zagryche dam sledzika bo dostalam od Tadzika moze ktoras chce cos jeszcze? dzis kazdego tu dopieszcze:)

Czy ktoras z Was ma takie uczucie po calodniowym chodzeniu na obcasach lub plaskich butach?Jak mozna sobie ulzyc? Wiadomo,ze fajnie sie wyglada na obcasiku,ale ja chyba nie jestem stworzona do takich butkow,bo potem strasznie cierpie:( Koturny tylko wchodza w gre,ale trudno kupic jakies gustowne:( Jak tam z Wami?

no codziennie sie nie choruje,ale na temp.moze wplywac: -stres -podroz -bol zeba :) -przemeczenie itp. u mnie np.czesto jest 36.8, czasem 37.1 i nie ma to zwiazku z cyklem...

czyli jak jestem chora to korzystam z jakiejs pamieci LC? bo rozumiem ze jest jakies \"archiwum\" gdzie moge sie dowiedziec co LC sadzil wczoraj o dzisiejszym dniu....bo raczej choroby sie nie planuje :)

moze ja jestem zacofana,ale nie rozumiem.. jak to dziala,jezeli mam na przyklad przeziebienie i 37,1 to skad LC wie czym spowodowany jest wzrost temp?

ja sie boje np.skokow temperatury spowodowanych jakas infekcja,zmiana klimatu,zmeczeniem itp no i czasem mam nieregularne godziny snu....

ja juz nie wiem co myslec:) nie biore juz tabletek i caly czas myslimy jak sie zabezpieczac,bo gumek nie cierpimy... komputerki wydaja sie byc ok,ale 2 tysiaki to duzo,a widze,ze maja swoje minusy.... poczekam jeszcze na jakies komentarze dziewczyn,ktore stosuja... pozdrawiam

Ruda72 a gdzie kupilas swoj komputerek?