Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ollka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ollka

  1. Witam, U nas tez zęby sie zaczęły na całego....w nocy jest ok, ale budzi sie juz o 6.30 :-( a zawsze spała do 8.00........no i marudzi tak ze juz nie moge wytrzymac!!! a Tomek lezy w wyrze i ma wszystko w dupie...
  2. dziewczyny....weszłam na dyskusje ogólne...zobaczcie co pisała jedna mężatka: uśmiałam sie do łez Na początku było miło i kulturalnie...a teraz jesteśmy prawie dawa lata poślubie i po czterech latach znajmości i mój mąż potrafi: - piernąć bez żenady- niby niechcący ale wcześniej mu to się nie zdarzało a teraz bardzo często - dłubie cały czas w nosie- to już bez krępacji- muszę sie drzeć na niego żeby przestal i to na chwilę pomaga a jak tylko sienie patrzę dłubie znowu - miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku ( długo i namiętnie) - rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia - nie myje zębów wieczorem tylko rano - rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko raz na tydzień )
  3. mysle ze to wcale nie jest takie trudne z tym smoczkiem....tak jak ja myslalam ze bedzie wielki placz jak odstawie ja od cycka a tu sie okazalo ze przeszlo bez echa..
  4. wczoraj rozmawialam z kumpela i postanowilysmy zostawic mezów z dzieciakami (a jakże!!!) i wyjechac gdzies same na weekend....
  5. no to mozemy sobie reke podac...ale ja nie mam z tym problemu tylko inni...lubie z nia spac, ale pewnie nie dlugo to sie zakonczy bo planuje kupic jej kanape i juz zostawie ja do rana...na wszelki wypadek zostawie otwarte drzwi i jakby co to smignie do nas.....ale to dopiero latem. naszczescie nie musze odzwyczajac jej od smoka bo nigdy go nie chciala. a czemu juz chcesz ja odzwyczajac?
  6. Lidka - moja to samo, tez sie odkrywa ale ja z nia spie i jak sie przebudze to zakrywam ale jak sie nie obudze to spi tak do rana. a tak wogóle to czy któras z was tez jest tak walnieta jak ja i śpi jeszcze z dzieckiem?
  7. no własnie, a ja zeby wybrac sie do np. kolezanki to planuje to poł poprzedniego dnia :-) bo wszedzie musze tramwajem...
  8. a moze to nie była przychodnia tylko poczta...
  9. no to sie przeprowadzam! a tak wogóle to myślałam naprawde ze mieszkasz w jakiejs małej miejscowości bo zawsze pisałas ze nie ma duzego wyboru dla dzieci i ze do przychodni masz zabi skok...zidocznie zle skojarzyłam fakty :-)
  10. jejku szczęsliwa - 300zł!!! w Poznaniu poniżej 500 nikt nie schodzi, kurcze lepiej jednak mieszkac w małej miejscowosci!!!....i to sie tyczy nie tylko niani.....:-(
  11. achhhh...dziewczyny jak dobrze ze jestescie, jakos tak razniej jak wiem ze nie tylko ja mam czasami dosyc wszystkiego.... szczesliwa - moj Tomek to non stop mi wypomina ze wydaje kase nie wiadomo na co :-) juz przywykłam i zaczynam to miec w głebokim powarzaniu!!!! Szcześciara25 - gdzie jestessss!!!!!
  12. Jakie bajera zdjęcia z USG!!! widac ze kawał chłopa bedzie :-)
  13. Lidka! dobrze zrobilas z tym wyjazdem...a co...odrobina zazdrosci MU nie zaszkodzi, ja chetnie tez bym gdzies sie sama wybrala ale narazie jestem bez szans :-( a moze wszystkie kiedys razem wybierzemy sie na \"urlop\" ? bez mężów i dzieci...tak poszalec troszeczke :-)
  14. ehhhh....ci faceci czasami sobie mysle ze baby z babami powinny sie żenic :-)
  15. Witam, troszke sie nie odzywałam, ale to dlatego ze moja Lena zachorowała i tydzień mam wyjety z kalendarza. Dopadł ja jakis wirus: biegunka, wymioty, mała tak schudła ze zostały tylko skora i kości, na szczęście zaczyna powoli wracac do zycia!!! Widze ze sa tu mamy z kulturoznastwa...mój mąż tez jest po kulturoznastwie na UAM a ja jestem po resocjalizacji tez na UAM. ale mamy paskudna pogode....
  16. Hej, co do nianiek to ja sie nie orientuje.... Lena już zdrowieje, w nicy pięknie spala ze nawet mnie nie obudziła a to znak ze ma sie ku lepszemu A dzisiaj Poznan zasypało. pada SNIEG i to tak ze zaraz zaspy sie porobią, czuje sie jakby to grudzien był.
  17. Lulka - gratuluje synka!!! U lenki juz lepiej...uffff..
  18. Syjka zajrzyj na stronke: http://www.youtube.com/ pewnie cos smiesznego znajdziesz
  19. Juz mam DOSYC!!! no ilez mozna znieśc? i nic jej nie pomaga....żadne leki. Lulka - tez jestem ciekawa co u Ciebie w brzyszku jest.... Szczęściara - co do twojej siostry to z doswiadczenia wiem ze żadne próby konwersacji z siostra na temat \"jaki to gnojek nie jest\" nie dadza zadnego pozytywnego rezultatu...bo raz że młoda gówniara jest a po drugie to pewnie jej sie wydaje ze skoro on tak pisze to mu żależy....a nam trudno to zrozumiec bośmy dawno temu na jej poziomie myslenia byly. Mysle ze jak troszke podrosnie to przejzy na oczy, tylko jej sie żenic nie pozwólcie!!! i jakies środki anty - ciązowe podsuncie (jeśli oczywiście wspołzyje z nim)
  20. Hej, U nas biegunek i wymiotów c.d....Lena juz tak schudła ze sama skóra i kości, byłam z nia u lekarza i tylko potwierdzila to co przypuszczałam, że na takiego wirusa nic nie ma i tylko trzeba czekac az sam minie.Powiedziała tylko co mam jej dawac do picie (bo jedynie picia nie zwraca i całe szczęscie bo gdyby nie piła to odwodnienie murowane) sa do kupienia w aptekach soki z hippa ORS 200 z elektroloiami które mam jej dawac do tego leki na biegunke i na wymioty...no i czekac az minie. Paskudny wirus...Lena jest wykończona, cału czas tylko leży na mnie i przysypia, jest apatyczna i nie do życia.
  21. a u mnie firanki są tylko w Lenki pokoju :-) mnie sie podoba dom bez firan...
  22. Witam z samego rańca!!! U nas wirus żołądkowy!!! Lena wymioty i biegunka, a Tomek wymioty....ale juz przechodzi :-) oczywiście mnie nic nie wzięło...żaden wirus mnie nie położy!!! i mam dwójke dzieci dzisiaj w domu :-( Perełko - głowa do gory!!!....z takim doświadczeniem na pewno szybko coś sie znajdzie dla męża, tym bardziej w finansach :-) Poza tym ja też już coraz częściej mysle o \"prawdziwej\" pracy na pełen etat i mysle ze od wrzesnia (jak mała pójdzie do żłobka) zaczne działac...juz naprawde mam dosyc tego siedzenia w domu!!! czuje ze sie uwsteczniam, że zycie ucieka mi przez palce...koszmar! no cóż nie nadaje sie do tego...ja musze do ludzi!!!
  23. no własnie też lubie filmy gdzie krew sie leje....najbardziej thrillery i s -f
  24. ja nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam....o wzruszeniu nie wspomne bo moze ze dwa razy w zyciu sie wzruszyłam.......taka moja natura.
×