ollka

ej..............a gdzie Szczesciara?

takkk.....to smutne, ale każde jedzenie ma juz chemie :-(

Ja jestem jak najbardziej za tym spacerkiem, ach....juz sie wiosny nie moge doczekac!!!

u nas: rano - kaszka + chleb z dzemem po około półtorej godzinie serek - drzemka 1 - 1,5h obiad - dzisiaj gęsta zupa :-) potem - do woli owoce kolacja - róznie - kaszka, kanapki, parówka, serki grani

mysle ze do wrzesnia jeszcze troche czasu a dzieci szybko rosna, pewnie teraz tez bym lenki jeszcze nie zostawiła, ale we wrześniu bedzie starsza o tyle miesięcy, ze pewnie jakos sie zaaklimatyzuje. co do chorob to tak jak piszesz....sa nieuniknione.....:-( troszke was poczytałam i troche nas jest poznanianek...fajnie bedzie z kim pogadac...........a pomarańczowymi nie ma sie co przejmowac!!!

eeeee........ja byłam w żłobku sie pytac o miejsca to nie ma problemu, kazała pani przyjśc w kwietniu/maju po formularz.....a jak jej wspomniałam ze przyszłam w cześniej bo słyszałam ze jest cięzko z miejscem to pokreciła głową i powiedziała ze są. a ile latek/miesięcy ma twoja córcia?

no wreszcie doczekałam sie odezwu :-) trza ruszyc jakos to forum!!! szkoda że tak pózno was znalazłam :-( ok....nadrobie, Moja córa Lena jak wspomniałam ma rok i miesiąc, chodzi coś tam po swojemu gada, spiewa a jej ulubiona bajką są.....UWAGA......teletubisie :-( a ja tej bajki nie znosze :-( Coś o sobie skrobne.......mam 26 lat:-( mężatka :-( narazie jestem z Lenka w domu cho od września planuje oddac małą do żłobka a sama bede szuka pracy

Hej, ja tez poznanianka!!! No to teraz w telegraficznym skrucie :-) jestem od roku mamuska małej Lenki, mieszkam na piatkowie na Śmiałego może którs z was mieszka obok to może na jakieś spacerki byśmy sie umówiły?

ja też nie badałam Lence jeszcze krwi i pewnie jeszcze długo nie zrobie bo nie widze takiej potrzeby. W przychodni lekarka tez tylko osłuchuje i waży, a ksiązecza zdrowia prawie pusta (tylko wpisy lekarki i szczepienia) ja jakos tak sie nie bawie w wypełnianie rubryczek, ale moja bliska kolezanka to ma ksiązeczke całą pobazgraną :-)

Pwnieże nasze maluchy są fajowe, choc ostatnio jak rozmawiałam z kumpelami co tez maja dzieci to doszłysmy do wniosku ze najlepiej jakby nasze dzieciaki juz dorosły i wyprowadziły sie z domu :-)

a ja w koncu msze sie wybrac na szczepienie bo miałam juz iśc jakies 2 tyg.temu jakos boje sie tej szczepionki i chyba temu tak odwlekam, ale chyba zaraz zadzwonie do przychodni.....albo nie ......pójde jutro już na 100% :-)

Hej, ja tez juz jestem!!! mała ogląda teletubisie - ta bajka jest tak głupiaaa.....no ale coż....jak dziecko lubi to nie bede jej zabraniac przynajmniej cisza w domu. Czesc szczesciara - tesknilysmy za Tobą!!! zaraz poczytam co tam naskrobałyscie :-)

ok.....porozsyłałam wiadomości na bobasach, że jesteśmy tutaj

szczęśliwa - jak będe szukać 2-go męża to teraz poszukam przez internet, bo twój model z tego co piszesz, jakiś lepszy jest :-)

ok, zmykam spać...........bo zaczyna mi sie na wspomniena zbierac a to ponoć oznaka starości :-(

co do studiów to faktycznie i nie ma co ukrywać....czasy chyba najlepsze choć nie wiem co mnie jeszcze czeka :-)

wiecie co - chyba faktycznie jakis moderator czuwa nad tym co tu sie pisze bo przed chwilą baby zajadle kłóciły sie na jednym topiku i moderator napisał ze zaraz jak nie przestana to im topik wykasuje i ZNIKŁ!!!

a tak wogóle to ty chyba nocny marek jesteć Beatka

przed chwila na jednym topiku zachwalałam cc dlatego mnie chwile nie było

szczęsliwa - rzuć jakis temat na stół

moja też zasnęła o 19.30 :-) a ja przed chwila miałam \"randke\" z mężem :-) teraz też siedzimy przy ompach ale na rozmowe przez gg sie nie zanosi

nie ma sprawy, mała spi więc jest troszke czasu

melduje sie szczęsliwa - jestem już w domku :-)

a mi sie wydaje ze taki mały ruch na naszym obecnym topiku................ napisała do mnie aneczka ze mimo iz dałam jej namiary na ten topik to nie moze go znaleść i zebym przeslala link....obysmy sie znalazły!

ok, znalazłam w googlach