ollka

Hej... niedziela jak sie patrzy...co prawda mszy niedzielnej nie zaliczamy :P ale byliśmy dzisiaj w duzym ZOO, Lena była nieznosna i całego ZOO nie zwiedziliśmy, ale conieco zobaczylismy. Pozdrawiamy z Lenką

Cześć dziewczyny... Powoli widac jak zbliża sie jesien....któras pisała o butach, no wiec my mamy jesienne buty dla Lenki zakupione, kupiłam rozmiar wieksze zeby chociaz do listopada starczyły. Ubrania jesienne tez ma bo regularnie zagladam do ciuchlandu i zakupuje co ładniejsze rzeczy. Bozinka - doskonale rozumiem ciebie, bo sama juz tesknie za rozpoczeciem jakiegos nowego etapu w moim zyciu, ale poki co jeszcze ten rok szukuje sie bez wiekszych zmian....ale zapisałam sie na kurs jezyka angielskiego i mam nadzieje ze dobrze mi pojdzie. Dużo zdrowia życze. Beatko - jak tam twoje starania o Maciusia? ćwiczycie intensywnie:D ?? Zapka - data fantastyczna, mam kuzyna który sie w tym dniu i miesiącu urodził.

Czesc dziewczyny, Ja tez w temacie lożek dla dzieci...wlaśnie jakies łozko/kanape/sofe dla Lenki chce kupic ale muszą byc z jakimis barierkami bo mala spada w nocy. To łozko z ikei całkiem si....musze podjechac do ikei i obejrzec z bliska. Pozdrawiam

Hej U nas w Poznaniu tez duchota ale da sie przezyc....Chodzimy do przyblokowej piaskownicy, Lena w miare ladne sie bawi, zjerzdzalnie opanowała do perfekcji takze nie musze juz stac przy niej...baa...nawet mnie odgania i mowi ... niee mamaaa :D A z mowa to jeszcze tak różnie, hiński przeplatay z finskim. Nocnik - najwiekszy wróg :D choc powoli sie przekonuje...za to uwielbia sie stroic, obwieszac koralami, paskami itp. Dużo zdrowia dla Kubusia i dla Bożenki.

dzisiaj byłam z lena poszlajać sie wokoło blokow i usiadłam na placu zabaw gdzie była mama z czworką dzieci...lena upatrzyła sobie Jej najmłodszego syna (lat 4) i biegała za nim a jak juz były pierwsze koty za płoty to zaczęli razem za rączke chodzic :D własnie sie zastanawiam czy z mama tego chłopca juz nie zacząć sie kolegowac no bo skoro dzieci przypadły sobie do gustu....

ide położyć czorta spac...jak wroce to cos jeszcze skrobne....obiecuje szczesliwa mamo ;-)

no to ja sie pochwale ze Lena dzisiaj z własnej nie przymuszonej woli zechciała zrobic siusiu na nocnik!!!!!!!!!!!!

Hej Andziar - ja tez z chce przepis na gyros :-)

przepraszam, bo widze ze dwa zdjecia sie zdublowały: tutaj ze swoją najwieksza przyjaciolką :-) http://images26.fotosik.pl/50/0fdab99846c17624.jpg

Hej kobiety!!! zamieszczam pare zdjec Lenki bo nie mam za bardzo o czym pisac to chociaz sobie zobaczycie jak moja cora rośnie...poczytuje was regularnie http://images26.fotosik.pl/50/d6e3db7c54fa859d.jpg http://images25.fotosik.pl/50/6bc37740905a6624.jpg http://images27.fotosik.pl/50/4b136a0bd7eb6e65.jpg http://images27.fotosik.pl/50/4b136a0bd7eb6e65.jpg http://images25.fotosik.pl/50/42bf96dc2a6f249a.jpg

uppp :D

hej, Suzinko - Ja po stracie mojej mamy pocieszałam sie tym ze już Ona tak nie cierpi jak za życia (rak z przezutami do kosci)...moze takie myslenie troche was uspokoi co do Leny to robi sie straszna!!!!!!! ucieka mi a jak ją gonie to sie śmieje...teraz robie tak ze za kazdym razem jak ucieka za kare wsadzam ją do wózka i przypinam pasami, a jak wózka nie ma to idze za kare do domu :D ....poza tym bardzo lubi dzieci gryść i szczypać i jest strasznie zazdrosna o swoje zabawki ale czyjesc zabawki podbiera bez pytania :O

Witam Zapko - nie wiem własciwie jak wyglądają twojego Mateusza ząbki, ale u mojej Lenki na dwójkach tez sie zrobił ciemniejszy osad - bylismy u dentysty (co prawda nie dziecieego, ale chyba prochnice rozpozna :D) i ona powiedziała ze to prochnica i zapisala nam na recepte jakies masci....jak poszlam zrealizowac ta recepte to w trzech aptekach farmaceutki powiedzialy ze tego juz sie nie podaje a skoro bym sie uparła to mozna to zrobic....ale byly zdziwione tym co pani stomatolog tam zapisala........ale do czego zmierzam....otóż po tym fakcie stwierdzilam ze ta pani stomatolog chyba jakas nie douczona...poza tym rozmawialam z kolezanką ktora studije na akademi medycznej i powiedziala, że u niektorych dzieci na mleczakach powstaje taki nalot, ale nie jest to prochnica, poprostu tak sie czasami dzieje i nie mam sie absolutnie martwic bo jak mleczaki powypadają to wyrosna piekne białe zęby :D Swoją drogą tez sie dziwiłam skąd ona takie cos dostała bo nigdy zadnej czekolady i czekoladopodobnych produktów jej nie dawałam typu: kinderki, lizaki i takie tam.... wiec juz sie nie stresuje.... Pozdrawiam...aha...i gratuluje dzidziusia drugiego bo jeszcze nie miałam okazji tobie pogratulowac...

Hej, Ja jestem Mała śpi a ja kątem oka oglądam panorame i własnym usza nie wierze...co sie w tej Polsce wyrabia....Rydzyk na prezydentową najerzdza :D

u nas pogoda całkiem znośna, choc mogłoby byc lepiej

Hej Ja jestem szczesciara tylko cos ostatnio mało sie udzielam bo jakos nic sie u mnie ciekawego nie dzieje....ale czytam was regularnie

dobra z ciebie siostrzyczka!!! rozumiem, ze chcesz wyjechac, w koncu po to są wakacje....

szczesliwa a ty gdzie nam chcesz uciekać!!!!!!!!!! masz siedziec w domu i pisac na kafe :D

Hej Kurcze dziewczyny ja juz tu chyba nie pasuje....wszystkie takie napalone na dzieci jestescie a Ja ani mysle miec wiecej dzieci :O któras z was pytała jak maluchy przybieraja na wadze....no wiec moja lena od jakis 4 miechów prawie wcale nie przybiera ma swoje 10 kg i tak trzyma (dba dziewczyna o linie...nie to co mamusia) ale za to idzie w zwyż. Pozdrawiam

Witam, przyłączam sie do prosby Lidki i równiez prosze o przesłanie (jeśli znacie) jakis ciekawych ofert nadmorskich pensjonatów :-) (choc nie koniecznie muszą to byc pensjonaty,ważne zeby warunki były dobre...)

Witam was w ten upalny dzien, my jestesmy po superowym weekendzie u tesciów...a zresztą co wam bede pisac, same zobaczcie :D http://images12.fotosik.pl/76/6901dc559a176dbe.jpg http://images12.fotosik.pl/76/eee64f486a69034b.jpg http://images12.fotosik.pl/76/de985c15c6d77802.jpg http://images21.fotosik.pl/365/d9145e019c9523d0.jpg http://images12.fotosik.pl/76/ae424c8c51f3f527.jpg http://images22.fotosik.pl/147/ba8c8ffdeb43487b.jpg http://images21.fotosik.pl/365/559e718672d7b7ea.jpg http://images11.fotosik.pl/74/804de44a189e8ec1.jpg http://images11.fotosik.pl/74/89801aa1112049f2.jpg http://images12.fotosik.pl/76/f7958cf75d8a4111.jpg http://images22.fotosik.pl/147/aa5ff3e328222aa4.jpg http://images12.fotosik.pl/76/b6a9a8d0af8c0605.jpg Pozdrawiam

wiesz asasello - jak nie mieszkałam jeszcze z moim obecnym mężem to wydawał mi sie taki idealny, natomiast jak zamieszkalismy razem to mój ideał zamienił sie w kompletnego syfiarza....

może piwka sie napijemy? razem zawsze weselej?