ollka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ollka
-
bo moje życie okazało sie tak samo prozaiczne i nudne jak zycie moich rodziców....a chętnie bym sobie tak z kwiatka na kwiatek...
-
krejzol...no nie!!! to wiedz że są lludzie którzy Ci zazdroszcza
-
kuźwa...mi tez jakos smutno, wszystko sie pier****
-
Witam!!! ech....cos słabo z frekfencją u nas na topiku...trza to zmienic :D No to tak....U nas po staremu tzn. Lena zdrowa, coraz bardziej rozumna i mądra, ale musze przyznać ze raczej grzeczne z niej dziecko i nie mam z nią wiekszych problemów...uffff...całe szczescie :-) ach...perełka - wyglądasz kwitnąco!!! ze tak sie wyraze...no,no niech ten twój mąż uważa i grzeczny bedzie bo jeszcze niespodziewanie ktos mu żone odbije.... No a ja .... niestety pomimo swoich 26 lat, wyglądam na jakies 32-35 ;-) ehhh no cóż...odchudzac sie nie bede bo nie lubie :P Pozdrawiam was wszystkie...buźka!!!
-
a co to za sielanka na topiku panuje??? , ale was natchnęło..no,no...
-
no własnie ja tez bede musiała zapłacic...to bezpłatne szczepienie na hib dotyczy chyba tylko najmłodszych maluchów i bezpłatna jest tylko 1 dawka...za pozostale dwie juz trza zapłacić :D to sie nasze państwo postarało...nie ma co!!!
-
Jestem Wy o szczepieniach...i tak mi sie przypomniało ze My tez jakies mamy w maju...chyba hib - dawka przypominająca.... i kolejne pieniądze :O na te inne rzeczy typu: pneumokoki i meningokoki nie szczepie... moze potem wpadne na pogaduchy, ale narazie musze małą doprowadzic do snu.
-
przeczytajcie to: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,4139031.html ale sie usmiałam :D
-
Lena tez lubi potańczyc...a jej ulubiona piosenka to \"Sacrum\" mezo i kasia wilk....to gust muzyczny ciotki gochy..
-
Hej kobietki U mnie stara bieda :D.....na komunie nie jerdze wiec nie znam sie na tego typu prezentach ;-) Dziecko tez na razie nic złego sobie nie robi...moze oprócz tego ze jakąś godzinke temu pierd****** sie głową w ściane :O Pozdrawiam
-
Witam, ja tez juz na nogach...choc lena jeszcze śpi, mam teraz chwile względnego spokoju i moge chwile na plotach posiedziec :D
-
no to nieźle....dawno nie słyszałam zeby ktoś na półpasiec zachorował...to trzeba miec pecha...
-
Hej, co u was?
-
Witam, dzisiaj pobudka o 8.45....och jak ja kocham moje dziecko!!! U mnie tesciowa wiedzie prym w zaprawianiu wszystkiego co rośnie na działkach...i nie powiem....bardzo mi sie to podoba. Ja tez grzebac w ziemi nie lubie....dla mnie to jakas abstrakcja, wole książke poczytać :D
-
chleb z dzemem uwielbia...babcia regularnie dowozi powidła i dzem truskawkowy.....a ja myslałam ze nie ma na swiecie dziecka które by tego nie lubiło....
-
O trosze nas tu dzisiaj jest!!! moja lubi chleb ale najczesciej zjada sam obkład...no chyba ze chleb jest z dzemem :D ogólnie nie moge narzekac....dzisiaj np. zjadła mi krupnik z cielęcinką ze słoiczka...sukces...bo nigdy nie chciała słoikow...a dzisiaj cały wrąbała, potem jeszcze zjadła nasz obiad...kurczaka z piekarnika
-
szczesciara to tak jak moja tesciowa - kobita filigranowa a tomek urodził sie tez taki duzy...nie mam pojecia jak go urodziła...moze tyłkiem :P
-
Witam, Moja Lena od dwuch dni śpi do 9.00 oby tak dalej, moze wtedy juz nie bede jej kładla w dzien.... jeszcze zobacze :-) U nas tez pogoda w kratke...raz słońce raz deszcz...czyli do dupy!!!
-
No niestety uciekam bo raz ze Tomek juz ma nerwa, ze na plotkach siedze :D a dwa to juz spiąca jestem.... ach....trzymajcie za mnie kciuki bo pracy szukam...
-
a najlepsze jest wtedy jak taka jedna pisze ze wazy 46 kg i niby ok tylko ma taki brzydki brzuszek....och jak mi jej szkoda :D
-
boshe....jak ja czytam te durne baby na niektorych topikach to mi ręce opadają!!!.....ja to mam taki brzuszek, a ja taki, a to mam rozstępy a to mam zwiotczałe uda po ciąży i jak z tym walczyc...jejku nic tylko młotkami powybijać.....
-
ja tez spie z małą :D a dzisiaj miałam niespodzianke bo Lena spała do 9.00 i w związku z tym ja tez...jak sie obudziłam i spojrzałam na zegarek to oczom nie wierzyłam :D
-
ja juz słyszałam tyle historii o spaniu ze juz teraz jestem wrazliwa na tym punkcie np. kolezanka ma dziecko które bardzo długo w dzien spało , ale za to noc nalezała do niego...i bidulka meczyła sie bo wiecznie niewyspana chodziła, ale nie wpadła na to zeby dzieciaka w dzien troche przemęczyc i wyregulowac mu ten sen....nie wiem jak jest teraz, ale mam nadzieje ze juz sie wysypia :D osobiście niewyobrazam sobie zeby dzieciak mi po nocy latał....
-
Figlarna - ja to bym proponowała tobie abys uregulowała małej spanie bo potem mozesz miec problemy, a dziecko powinno wiedziec kiedy jest pora spania i czuwania tym bardziej ze nie jest juz noworodkiem...no nie wiem ....chyba ze tobie pasuje to ze dziecko o 2 w nocy idzie spac....
-
No wreszcie dorwałam sie do kompa, Jestescie niemozliwe z tym sprzataniem...Ja tez lubie miec porzadek ale to jest nie mozliwe i dlatego zyje w syfffie....Tomek nigdy, ale to NIGDY nie posprzata po sobie, Lena wiecznie cos z szaf wyrzuca...a ja mam juz na to OLEW i tez juz nie sprzatam jak nie ma takiej koniecznosci...a koniecznosc to wizyta jakis gosci (patrz: tesciowa itp.) Nie mam juz siły nawet krzyczec i sie złościc bo to i tak nie daje zadnego efektu....wiec chyba nigdy nie bede miec czystej chaty.........do tego dochodzi cieknący zlew, rozwalona boazeria w kibelku i MELINA GOTOWA!!! :