FRANKAZWARSZAWY
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez FRANKAZWARSZAWY
-
może rzeczywiście za wcześnie :( nie chcę robić nadziei ale przez całą ciąże miałam na dekolcie syfy aż do lekarza poszłam bo patrzeć na to nie mogłam pomyśl jeszcze o teście z krwi
-
a ja bym na Twoim miejscu zrobiła test, bo jeśli ciąża jest to tylko się cieszyć a jeśli nie to rozczarowanie i tak będzie. zrób i daj znać :) trzymam kciuki, za maliwnkę kiedyś trzymałam to dzięki mnie zdała egzamin ;)
-
życzę wam kochane wszystkiego dobrego w nowym 2010 roku, spełnienia wszystkich marzeń i dużo zdrowia :D a alkoholem nie przesadzać ;) bo jest niezdrowy ;) ja mam tylko 1 butlę wina na sylwka, malinowego :)
-
spokój i ja nie idą w parze ;) jestem osoba agresywną (tak mi psycholog kiedyś powiedział) szybko się denerwuję i jestem wybuchowa. Bliscy już się przyzwyczaili ale "teściowa" nie miała"przyjemności" zobaczyć mnie w akcji ;) ale zbiera się jej, oj zbiera. ale wczoraj zakup roku zrobiłam ;) aż się boję, kupiłam na allegro aPhona (podróba iPhona) za 239 zł :D ciekawe co to przyjdzie. No i zobaczyłam ubrania dla dziecka od babci, napiszę tylko 4 sztuki - żółta (nie lubię tego koloru) bluza na 3 lata - czerwone (kolejny znienawidzony kolor) spodnie - ohydny sweterek z młotkami naszytymi na około 2 lata i jeansy , jedyne co założę reszta idzie do paczki dla biednych dzieci. Wiem że jestem straszna ale nie mogę zaakceptować nic co jest z ta kobietą związane. Przede mną pewnie jeszcze batalia o widzenia dziadka ("teścia") bo ne widział i nie zobaczy a słuchy chodzą ze się wypytuje. Ale zobaczenie mojego syna jest jego marzeniem to będzie to jedno z wielu niespełnionych marzeń. Kurcze, malwinka siedzi cicho :( może wyczytała że nie jest już anonimowa i nie chce to pisać ? jutro jadę na mazury na 3 dni, sylwek oczywiście w domu z młodym i zwierzakami bo rodzice idą na bal w remizie :D składka 30 zł od osoby :D a wy co porabiacie jutro???
-
nie wiem co u Malwinki, mam do niej namiary ale nie chcę jej głowy zawracać bo wiem co ona teraz ma w domu :) malutka a może za dużo alkoholu w święta wypiłaś ;) ale tak serio, mi sie w głowie kręci jak ciśnienie podskakuje
-
matima skoro negatywny i okres no to nikłe szanse :( hej widziałam córę malwinki na nk :D cudna i taka malusia :)
-
samosiaGosia a gdzie mieszkasz??? ja mam pco i przestały mi jajniki funkcjonować ale jak widać po małym gnojku w stopce z moimi jajcochami nie jest aż tak źle jak mi gin powiedział :) cholera, ja nie wiem co się dzieje że tyle kobiet ma problemy, a jak zajdą to albo nie donoszą albo wcześniaki rodzą :( cywilizacja nam bokiem wychodzi. nie wiem czy wierzysz w takie rzeczy, ale ja już tam od wielu lat się leczę i po nowym roku z młodym pojadę: www.zielarz.prv.pl ten człowiek zmienił bardzo moje życie, kiedyś miałam atopowe zapalenie skóry i to takie że w lecie skóra mi gniła prawie i spirytusem 96% czyściłam rany bo nic nie pomagało a dzięki niemu skórę mam prawie jak na dupsku mojego młodego ;) leczy także bezpłodność i wiele innych chorób, naprawdę polecam
-
samosiaGosia a gdzie mieszkasz??? ja mam pco i przestały mi jajniki funkcjonować ale jak widać po małym gnojku w stopce z moimi jajcochami nie jest aż tak źle jak mi gin powiedział :) cholera, ja nie wiem co się dzieje że tyle kobiet ma problemy, a jak zajdą to albo nie donoszą albo wcześniaki rodzą :( cywilizacja nam bokiem wychodzi. nie wiem czy wierzysz w takie rzeczy, ale ja już tam od wielu lat się leczę i po nowym roku z młodym pojadę: www.zielarz.prv.pl ten człowiek zmienił bardzo moje życie, kiedyś miałam atopowe zapalenie skóry i to takie że w lecie skóra mi gniła prawie i spirytusem 96% czyściłam rany bo nic nie pomagało a dzięki niemu skórę mam prawie jak na dupsku mojego młodego ;) leczy także bezpłodność i wiele innych chorób, naprawdę polecam
-
1. jesteś już chroniona i musisz dla własnego jak i dziecka dobra powiedzieć że jesteś w ciąży bo absolutnie nie możesz się męczyć, jeśli nie znajdzie dla ciebie innej pracy, mniej męczącej polecam iść na zwolnienie 2. szkoła rodzenia zdecydowanie później, ale pisałam o niej już bo ja byłam bardzo zadowolona i bardzo mi ona pomogła dlatego już o niej napisałam :) 3. ja jestem za rodzeniem wspólnie, i to nie tylko dla własnego dobra ale także dla dziecka :) w przyszłości napiszę dlaczego lepiej jak partner jest przy porodzie :) chyba że w szkole rodzenia ci wyjaśnią :) samosiaGosia a długo się strasz?? nie wiem od kiedy nas czytasz ale jeśli od niedawna to napisze raz jeszcze że ja byłam bezpłodna dlatego odstawiłam antykoncepcję i wpadłam po kilku miesiącach :) niestety nie donosiłam bo ciąża obumarła ale już 4 miesiące po usunięciu ciąży znów zaszłam w ciążę (tym razem planowaną) no i mam brzdąca. rety!!!! ile on mi krwi napsuł, nawet nie wiedziałam że dziecko potrafi tak człowieka wykończyć, on jest czasami tak straszny że mam ochotę uciec ;). W około mówią jaki on cudny itp, no jest cudny i kocham go ale czasem to zaczynam ze zrozumieniem czytać jak to dziecko gdzieś zakatowali. Jak pomyślę że jeszcze ze 2 lata z nim posiedzę to czasem się załamuję ale nie mam sumienia oddać gnojka do żłobka :) sama nawet do przedszkola nie chodziłam wiec chcę jak najdłużej dziecko uchronić od tego typu instytucji :)
-
kiedyś oglądałam program galileo i tam pokazywali jak się robi chipsy, więc już musisz w dużych ilościach to raczej zwykłe solone bo te inne mają za dużo chemii :)
-
kochana, ja sądzę że nie wolno przesadzać ;) jak się napiłaś, no to trudno ale uważaj bo do końca nie jest przebadane jaka ilość jest zła dla dziecka. Ja w ciąży może ze 3-4 łyki piwa wypiłam. Piłam też czasem niezdrowe napije (cola, redbull itp) jak się czegoś bardzo chce to trudno się opanować. Podstawą jest aby nie za dużo no i ważne aby nie najeść się rzeczy przez które można nabawić się toxoplazmozy. Musisz bardzo uważać na no żeby nie dźwigać, spać kiedy się chce i ogólnie spowolnić swój tryb życia. Ja dziś z perspektywy czasu żałuję wielu ciężkich zakupów które dźwigałam i tego typu rzeczy bo sądzę że przyczyniło się to do urodzenia wcześniaka. Pamiętaj o braniu leków i robieniu regularnych badań. Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja finansowa ale radzę porobić dodatkowe (płatne) badania. Nie znałam się na chorobach i nie zrobiłam, ani lekarz nie zalecił badania czy chorowałam na cytomegalię. Okazało się że kiedyś chorowałam (objawy jak przeziębienie więc trudne do wykrycia) i bakterie przejął mój syn. Choroba bardzo poważna ale na szczęście młodemu nic się nie stało. Poczytaj sobie o niej w necie. Ja z racji wieku zrobiłam sobie test papp-a (550 zł) ale chyba warto aby każda z nas robiła, to badanie wykonuje się do max 13 tc. no i ważne !!!!! polecam bardzo bardzo szkołę rodzenia :) no i rodzenie z partnerem ale na to mamy jeszcze wiele czasu :) z jakiego miasta jesteś??
-
samosiaGosia ja tej kobiety strasznie nie lubię, przez 6 lat nasłuchałam się od niej tylu nie sympatycznych rzeczy że najchętniej to bym jej do domu nie wpuszczała i całkiem się odizolowała, ale zrobiłam to dla swojego faceta i syna, no bo to jednak babcia. Jej nie cierpię ale dla wnuka może będzie fajna. Najbardziej mnie wnerwiła przed porodem jak nawrzeszczała na mnie że dziecko będzie mieć moje nazwisko. Na szczęście wizyta odbębniona i kolejna znów za parę miesięcy :) a co z Twoim krwawieniem?
-
HURA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Malwinka urodziła :D kochana ale sobie prezent zrobiłaś :D wszystkim życzę wszystkiego dobrego z okazji świąt ;) pasztet wyszedł rewelacyjny a młodemu dałam spróbować kompotu wigilijnego no i cóż jest ohydny :D wypluł a teraz odpisuję co myślę o : Klefas: testy czasem wychodzą negatywnie mimo ciąży wiec proponuję zrobić badanie krwi :) to jest najbardziej pewne badanie samosiaGosia: a czy jesteś w ciąży??? jeśli taka krew była jasna (czy taka jak z żył, niczym nie "ubrudzona"?) to nie jest to dobra oznaka i radzę iść do gina, ja w ten sposób straciłam dziecko :( co do temperatury zupełnie się na niej nie znam bo nigdy się tym nie interesowałam i nigdy u siebie nie mierzyłam.
-
hehehe mój menioch dziś się uśmiał ze mnie ;) powiedziałam że chcę choinkę (żywą) ale kupie taką malutką max pół metra :D poszłam z koleżanką na zakupy i w drodze powrotnej kupiłam, piękną, pachnącą i .... wielką, chyba w suficie dziurę trzeba zrobić ;) jutro idę do pepco (taki sklep jak nie wiesz) bo mają przecenę ozdób a mają dość ładne no i super tanie (dziś jak wyciągałam ozdoby to potłukłam wiele bombek) mięcho na pasztet ugotowane, jutro mielenie i pieczenie i tysiące innych rzeczy do zrobienia, dnia mi chyba zabraknie żeby się wyrobić:) młody dziś zjadł super dużo kaszki na noc, może da pospać bo wczoraj jakiś bunt był przy jedzeniu i o 1:28 była pobudka i o 6 a tak to czasem do 4:30-5:00 potrafił pospać malwinka jak brzuchol?? jakieś objawy??? wiem że ciągle o to pytam ale strasznie podniecona jestem :D chyba bardziej niż własna ciążą;)
-
objawy jakby ciążowe ale czekaj na brak okresu i zobaczysz co dalej :) testu wcześniej nie polecam bo czasem zawodzi
-
malwinka a jak rozstępy?? dużo?? widoczne?? pal je licho, nie martw się oby dzidzia była zdowiutka :)
-
w ciążę wątpię, ale idź do gina albo zrób test. Ja dziś nosa z domu nie wystawiłam :) jutro muszę wyjść i to z małym bo musimy pojechać do selgrosu po zakupy dla młodego. Polubił kaszki, soczki i zupki hipp i na święta muszę zapas zrobić. A pojedziemy razem bo nie dam rady dźwigać wszystkiego, tym bardziej że wodę w 5 l baniakach żywca mu kupuję. We wtorek mam gościa na noc, koleżanka do mnie wpadnie :) przelotem będzie bo ze śląska na mazury jedzie (tam gdzie mam działkę ona ma rodzinę) kurcze taką miałam dziś migrenę że jak młody marudził to myślałam że go na balkon wystawię :( nawet gotować nie miałam siły to sobie chińczyka zamówiłam, Konrad się ucieszył bo lubi :) weekend mam pracowity, bo mieszkanie muszę ogarnąć no bo goście i święta, niby czysto ale przy dziecku nie mam tak sterylnie jak kiedyś. popatrzę sobie jeszcze na allegro (uzależniona jestem) i zmykam spać :) miłego weekendu życzę :)
-
my siedzimy w domu, poniżej 5 stopni na minusie z dziećmi nie wolno wychodzić, a do tego strasznie wiele co daje większe uczucie mrozu. Wczoraj wyjść musiałam bo szczepienie ale samochód podstawiony pod klatkę był :) jestem tak podekscytowana Twoim porodem ze szok :) mogłaby już chcieć wyjść to na bank w domu byłyby święta, no ale równie dobrze możesz przenosić 2 tygodnie, ciąża prawidłowa to 38-42 tygodnie :) a 2 jak pójdziesz to będą wywoływać? jakbyś urodziła po nowym roku to dziecko o rok młodsze by było;) uważaj na siebie dziś bo w taką pogodę można mocno zmarznąć i ślisko jest to jeszcze orła wywinąć a to nie jest wskazane pogłaszcz brzuszek ode mnie :)
-
malwinki brak, czyżbyś rodziła :) ??
-
malwinka a masz już skurcze przepowiadające??? napiszę Ci jeszcze jedną rzecz, tylko dodam że nie jest to zawsze, ja tego nie miałam bo skurcze miałam krótkie po kilka-kilkanaście sekund. w czasie porodu gdy rozwarcie dochodzi do 7 cm skurcze są częste a przerwy między nimi rzadsze wydaje się kobiecie że skurcz, co za tym idzie, silny ból trwa non stop, kobieta wtedy czuje się obolała, zmęczona i wydaje jej się że zaraz umrze, to ponoć trwa chwilę ale nie jest to miłe. Ja myślałam że umrę ale z powodu utraty przytomności, byłam przerażona jak otwierałam oczy i nic nie widziałam a jak skurcz się kończył to traciłam świadomość. Może nie powinnam Ci pisać takich rzeczy bo to trochę straszne ale lepiej wiedzieć co może się dziać niemiłego :) zresztą takie rzeczy są opowiadane w szkołach rodzenia więc nie robię niczego złego :) no cóż poród jest ciężki, bolesny i u każdej inny, jedna rzecz jest zawsze taka sama, to że dziecko będzie na świecie :) ale jak ono wyjdzie i kiedy to naprawdę nikt nigdy nie będzie wiedzieć :) życzę ci tylko szybkiego i mało bolesnego porodu. od 7 nie śpię bo Patrykowi zachciało się śmiać i wymachiwać rączkami :D teraz też się śmieje (jak foczka trochę) i maltretuje słonia (szeleszczące uszy, ze 3 dzwonki w środku) więc hałasu jest dużo ;) miłej niedzieli :) ja idę do selgrosu na zakupy, mało ludzi i duży wybór jedzenia dla dzieci ni i cenowo taniej :)
-
co do ubranek to ja piorę w lovelli płynie i w 40 stopniach i zawsze 2 razy płuczę, nie prasowałam nigdy ciuszków bo nie lubię ale małemu nic się nie dzieje więc nadal nie prasuje ;) ponieważ nie chodziła do szkoły rodzenie to podpowiem Ci żebyś kupiła sól fizjologiczną i myła nią buzię uszy i oczka (od zewnątrz do wewnątrz) ja myję teraz mydełkiem a potem jak go wyciągam to przecieram jak tonikiem buzię solą fizjologiczną i smaruję całe ciało razem z twarzą i głową balsamem cetaphil md (sama też go stosuję, rewelacja dla dzieci i alergików, polecony przez moją alergolog tak jak lovella) nie wiem co masz do kąpania dzidzi ale ja stosuję mydełko w kostce oilatum i bardzo go sobie chwale. Ogólnie młody ma śliczne ciałko tylko czasem pojawia się trądzik niemowlęcy ale smaruję go tanno hermal i rano śladu nie ma :) co do porodu, malwinka pamiętaj że musisz przy parciu zamykać oczy brodą starać się dociskać do klatki piersiowej, to bardzo ważne więc na czole męża to zapisz żeby pamiętać ;) i przed parciem złap powietrze, zatrzymaj i przyj ile sił :) powtarzać się będę ale pamiętaj o wodzie i wazelinie do ust bo bardzo wysychają i będziesz czuła dyskomfort, weź też gumkę do włosów ale taką że jak położysz głowę żeby ci nie uwierała. I dobrze radzę, jak odejdą wody postaraj się najeść, wziąć prysznic lub kąpiel i dopiero jedź, od razu nie urodzisz a czysta będziesz lepiej się czuć a najedzona będziesz mieć więcej siły. Ja zjadłam porządną kolacje a po niej wody odeszły, gdyby nie ona to pewnie bym całkiem straciła przytomność z wycieńczenia. Jak masz jakieś pytania to pisz. Mnie cholery przykuły do łóżka ale jak możesz to nie leż, chodź kucaj, rób wszystko co sprawi ci komfort. Ja zanim położona zostałam kucałam w rozkroku i opierałam się o kolana faceta i wykonywałam ruchy jakbym delikatnie kicała i było mi wtedy dobrze, ale oczywiście to indywidualna sprawa więc musisz sama pokombinować :) Jak mantrę powtarzaj PRZY PARCIU DOCISKAĆ BRODĘ I ZAMYKAĆ OCZY!!!!!!!!!!!!!!!!
-
malwinka mam pytanie : czy chodzisz do gina prywatnie czy państwowo, jeśli prywatnie to czy lekarz ma podpisaną umowę z NFZ???
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
FRANKAZWARSZAWY odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sedonia, musisz mieć umowę na minimum 3 miesiące i musisz przepracować minimum 30 dni wtedy możesz śmiało iść na zwolnienie (jeśli chcesz) a potem masz płacony także macierzyński -
malwinka fajny ten wózek no i za dobrą kasę :) jeszcze 2 egzaminy i masz z głowy :) potem radzę ze 2 tygodnie z łóżka nie wstawać ;) i ciągle spij ;) u mnie szaleństwo :( młodemu zęby wychodzą i strasznie płacze, kupiłam dziś maść do wcierania i zobaczymy czy zadziała bo jak nie to on się wykończy i mnie przy okazji. ale ma takie maluśkie 2 kikutki :D 2 dolne jedynki poza tym po staremu, dziecko i dom, a czas leci jak zwariowany, 15 grudnia macierzyński mi się kończy będę musiała się zarejestrować w UP żeby mieć chociaż ubezpieczenie.
-
nie jedz ;)