Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

FRANKAZWARSZAWY

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez FRANKAZWARSZAWY

  1. jako ciężarna napisze że ciążą to faktycznie nie choroba ale niech ludzie zdadzą sobie sprawę jakie mogą być przykre konsekwencje kiedy ciężarną szarpnie autobus, ona się uderzy w brzuch albo ktoś na nią wpadnie. a stać się może coś takiego jak oderwanie sie łożyska co za tym idzie , śmierć dziecka!!! dlatego ciężarna powinna siedzieć bo jest wtedy bezpieczniej, zresztą nosić taki brzuch jest naprawdę ciężko :) wiem tylko jedno, jak urodzę na prawdę poza ciężarnymi nikomu nie ustąpię miejsca :)
  2. znów byłam na badaniu w kierunku cukrzycy :( mam już dość picia glukozy i dźgania mnie igłami w rękę. ale jak to tak będzie trwać to prędzej urodzę niż dobre wyniki mi wyjdą ;) za 47 dni rodzę wg wyliczeń :) cholernie zaczynam się bać. mam jeszcze drobne zakupy jeszcze do ogarnięcia i pakowanie do szpitala i mogę iść. z teściami się nie odzywam a mój dziad ma zapowiedziane że bez mojej zgody nie mają prawa zbliżać się do mnie a tym bardziej do mojego dziecka. malwinka to widzę że u was rewolucja mieszkaniowa :) fajnie że tylko chwilkę na meble czekacie bo ja kiedyś jak zamówiłam to po 2 miesiącach dotarły. A jak zakupy dla maluszka?? coś już masz?? czy jeszcze nie ??
  3. :) sama mu powiedz że chcesz spać u niego :) to faktycznie pracowity dzień, tylko uważaj na siebie bo ciążą to nie przelewki a do tego ma być dziś gorąco :) ja dziś miałam mały stres, po stracie jednej ciąży non stop patrzę na papier jak się podcieram i kontroluję czy krwi nie ma, yo taka mała niegroźna obsesja ;) i dziś zobaczyłam około łyżeczki śluzu i zastanawiam się czy to nie czop :( brzuch mnie pobolewa od tygodnia :( jutro mam wizytę u swojego prowadzącego to się wypowie co i jak, mam nadzieję że to nie oznaki przedwczesnego porodu :) w razie co cieszę się ze w tym tym tygodniu dzidzuś jest bezpieczny poza łonem matki ale wolałabym żeby tam jeszcze posiedział :) idę koło 12-13 po badania i zobaczymy jak tam moje wyniki cukru, czy ta cukrzyca to jakaś strasznie poważna :) i czy bez insuliny da się przeżyć :)
  4. kochane głowa do góry:D półtora roku temu dowiedziałam się że jestem bezpłodna (jajniki przestały funkcjonować jak należy, do tego PCO i torbiel) jakoś się tym nie zmartwiłam bo nie chciałam być mamą. odstawiłam antykoncepcję no bo i po co ona :) i wpadłam :) w 11 tc usuwali mi obumarły w 6 tc płód i wtedy poczułam pustkę i nabrałam chęci na dziecko. po 4 miesiącach od zabiegu znów byłam w ciąży i za 2 miesiące rodzę:) cuda się zdarzają i wielkie pomyłki lekarzy także :D
  5. no to gratulacje :D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! leć do gina, niech ci zleci badania jeśli trzeba no i może jakieś tableteczki :) a kiedy miałaś ostatni okres??? który to tydzień ciąży??
  6. emisia :D jak tylko coś będziesz wiedzieć dawaj znać :) trzyma kciuki żeby sie udało :)
  7. :D zdjęcie śmieszne, fajną pamiątkę będziemy mieć :) na początku mężczyźni jakoś nie chętnie do tego podchodzili po za kilkoma ale jak wzięli flamastry w ręce to się zaczęło szaleństwo :)
  8. hehe nie tylko ja nie śpię :) cały dzień nieprzytomna chodzę :( jak tak będę mieć do porodu to chyba umrą z przemęczenia ;) a zostało mi jeszcze 2 miesiące i 8 dni
  9. ja tez się dziś koszmarnie czułam, duszno jak cholera, popracowałam troszkę i wróciłam do domu na drzemkę. malwinka :) 15 dni do powrotu :) super, pewnie zaskoczony będzie Twoim wyglądem :) jak pójdziesz do szkoły rodzenia to na pewno tam ci wszystko wyjaśnią i sama zdecydujesz jak chcesz, ja się jeszcze nie zarzekam bo może w mózgu mi coś się porobi jak dziecko na piersi położą ale na dzień dzisiejszy nie ma mowy o karmieniu cycolem :) znalazłam już butelki i podgrzewacz :) kurcze tego wszystkiego jest tyle że zgłupieć można a weekend mam trochę pracowity, jutro mam 3 klientki potem zakupy i sprzątanie w domu jak co tydzień :) więc prawie cała sobota minie a w niedziele zrobię sobie chyba dzień leniucha i z dziadem nie wyjdę z łóżka cały dzień :) hej mam zdjęcie ze szkoły rodzenia z pomalowanymi brzuchami ale na naszą klasę nie bardzo mogę wstawić bo cała tam grupa jest ale wyślę wam na pocztę to się pośmiejecie :)
  10. nie chcę karmić piersią bo: 1. należę do 2 % kobiet w Polsce dla których jest to ohydne 2. nie mam ochoty mieć obgryzionych sutków 3. nie chcę męczyć się ewentualnymi zastojami 4. no i jest to wielkie przywiązanie aby być mleczarnią co 2-3 godziny 5. dziecko na 100% będzie alergikiem i nie dam fizycznie rady alby być na bardzo drastycznej diecie poza tym ja też mam azs i muszę powrócić do leczenia które zaprzestałam w ciąży who czy jak im tam sądzi że minimum pół roku zdrowo jest karmić piersią max 2 lata jakiś czas temu swojemu dziadowi oznajmiłam że nie chcę karmić piersią i on nie zastanawiał się dlaczego tylko przyjął to do wiadomości ale wczoraj w szkole rodzenia jak posłuchał o plusach i minusach powiedział że nie zdawał sobie o tym wszystkim sprawi i teraz sam mi zabroni karmić piersią dla mojego dobra.
  11. dziś ostatnie spotkanie w szkole rodzenia :) szkoda trochę bo fajnie było :) dziewczynki gdzie się podziewacie?? pochwalę się że zrobiłam dziś pierwsze pranie :) wszystko było by dobrze ale te ubranka są tak małe że ledwo wiszą, ciągle mi spadały jak wieszałam :)
  12. midzia jak ktoś jest w ciąży, źle się czuje albo ogólnie jest w złej formie to z zasady ma język w gębie i może poprosić o pomoc, ustąpienie miejsca itp jestem w 30 tc i czuję się nieźle, nie wpycham się do kolejki, nie proszę o ustąpienie miejsca (choć autobus faktycznie może być niebezpieczny dla mojego dziecka) natomiast wydaje mi się że ty dzieci nie masz i troszkę nie wiesz jak to jest być w ciąży, poczekaj a zobaczysz
  13. kurcze ale paskudna pogoda :( z domu nie chce mi się wychodzić a mam dziś tyle rzeczy do załatwienia. dzidziol w brzuchu rozrabia już od świtu, chyba kiszkami się bawi bo mi jakoś dziwnie od tych jego zabaw ;) i zapomniałam się pochwalić że kupiłam łóżeczko, jak zwykle na allegro ale w dobrej cenie i z atestem z instytutu matki i dziecka co jest najważniejsze. W przyszłym tygodniu już się pakuję do szpitala, położne mówiły żeby ok 30 tc przygotować sobie torbę z rzeczami do szpitala, muszę tylko poprać ciuszki i kupić pieluchy :) muszę wam napisać że mam co raz większego stracha przed porodem im bliżej tym co raz gorzej :(
  14. hej laski :D powróciłam !!!!! na mazurach było rewelacyjnie choć pogoda była różna, jednego dnia upał a następnego zimnica. Ale odpoczęłam sobie i to bardzo :) kota i psa wycałowałam, bezpańskie nakarmiłam, jeże też się pojawiły i nowy malutki koteczek który dziś wyciągany był z pod maski samochodu bo jeszcze nas się boi i tam się schowa przed nami jak się pakowaliśmy do wyjazdu. trochę mnie słoneczko złapało i piękne plamy pigmentacyjne ciążowe wylazły ale mam to gdzieś, moja alergolog powiedziała żebym się nie przejmowała bo mi to po porodzie zejdzie. Brzuch gigantyczny :D ledwo się ruszam, jeszcze 2 tygodnie i kończę z robieniem paznokci, potem do porodu laba :) w lipcu jeszcze wyskoczę na kilka dni na mazurki i czekam na rozwiązanie :) nie ukrywam że stracha mam co raz większego, ale tłumaczę sobie że od tego się w zasadzie nie umiera, opiekę mam dobrą więc nie mam c się martwić. kończę bo idę spać jak sobie przypomnę co jeszcze chciałam wam napisać do dopiszę :) panience od wsadzanie prezerwatywy gratuluję pomysłu :P ale tak na serio sperma może być nawet przy wejściu do pochwy alby można było zajść w ciążę a nie tylko głęboko choć w czasie stosunku, szczególnie z orgazmem jest łatwiej o wpadkę bo przy orgazmie macica zasysa spermę (info od znajomej-klientki ginekolog)
  15. to pisz do mnie na m.zero@wp.pl :)
  16. od rana jestem zalatana, zus, dworzec, praca, zakupy, wracam sobie do domu śpiąca i zmęczona i myślę sobie \"zrobię pranie\" a tu k............a zamek w pralce się rozwalił. po wykonaniu kilkunastu telefonów znalazłam pana który za 40-100 zł nauczy mnie otwierać podważając np, łyżką śrubokrętem albo czymś innym :) nie naprawi bo nie ma części. szlag mnie trafi bo mam wstrzymane płatności za zwolnienie a tu wydatki jakieś z kosmosu mam non stop. a najgorsze że pranie muszę szybko zrobić bo w niedzielę rano wyjeżdżam :) oby u was było lepiej :)
  17. mi też test przed spodziewaną miesiączką pokazał negatyw :) a jest napisane że już po 6 dniach pokazuje wynik, bzdury :P
  18. rośnie jak zwariowany ;) tez muszę coś nowego kupić do brzuchol ma problemy żeby się zmieścić w niektóre ciuszki ;) malwinka czekam na jakieś zdjęcia na naszej klasie :) no właśnie która sie jeszcze mi pokarze???
  19. jak ja się śmieję że jestem gruba (bo poza ciążą też do szczupłych nie należę) mam cellulit itp to mój dziad ;) śmieje się że jestem głupia że tak gadam i że dla niego jestem najpiękniejsza a w ciąży to już w ogóle naj naj naj piękniejsza :) nawet jak mi się ciało zmasakruje to wiem że nie będzie na to zwracać uwagi bo mnie kocha nad życia :D i dam mu wymarzonego synka :) byłam dziś znów u gina ale innego po zwolnienie i podłączyli mi aparat do nasłuchiwania tętna i słyszałam jak serducho wali. Mam dobrego gina prowadzącego, robi świetnie operacje i zabiegi ale jako prowadzący coś zaczyna nawalać. Okazało się że co wizytę powinnam mieć mierzone tętno dziecka a on tego nie robi, trochę jestem zła bo sama o tym nie wiedziałam ale najważniejsze że dzidzia jest zdrowa i serce wali jak dzwon :) ale muszę mu uwagę zwrócić bo to badanie jest bardzo ważne więc i wy dziewczynki pilnujcie tego badania.
  20. a ja niedawno wróciłam od gina :) i jest super wszystko, badania doskonałe, syn rośnie, a to ADHD które posiada jest naturalne ;) dziś mi tak podskoczył w brzuchu aż się przestraszyłam :D haha przepraszam że się śmieję ale rozstępy na brzuchu w pierwszych tygodniach to nierealne :) ja mam w pasie 119 cm 28 tc i nie mam rozstępów, chyba olejek ze słodkich migdałów działa ;) albo popęka mi przed porodem :P
  21. z urzędasami chyba wszystko wyjaśniłam :) ale stresa miałam strasznego :( mam tylko trochę latania po mieście i załatwianie wszystkiego np. udowodnienie że jestem w ciąży tak się wczoraj zdenerwowałam że brzuszek mnie bolał i twardy się zrobił ale dziś po wykonaniu kilku telefonów uspokoiłam się, potem pójdę kupić sobie coś na chandrę i będzie dobrze :) wieczorem mam gina to dam znać co mówił :) pewnie znów będzie się śmiać że maluch jest gigantyczny ;) miłego dnia dziewczynki
  22. mpmp krwiak (ale on raczej by nie spowodował zatrzymania miesiączki) lub pusty pęcherzyk a ja mam dziś smutny dzień, mam poważne problemy ale nie mogę o nich na forum pisać :( i nie zdrowotne ale urzędowe dobrze że w weekend jadę na tydzień na mazury to się troszkę zrelaksuję :)
  23. http://www.pharmaceris.pl/aktualnosci.php?id=9
  24. nie jestem osobą która wchodzi i czeka aż ktoś ustąpi, ale z drugiej strony ja tak zawsze postępowałam i dziwi mnie zachowanie ludzi którzy nagle oglądają coś za oknem np w metrze jak dziś ;) tam to dopiero są widoki hehe oczywiście jak źle się bym czuła to bym poprosiła kogoś o miejsce ale mimo to wiedząc jaka ja zawsze byłam wyrywna do ustępowania jest mi przykro że np. faceci koło 40 lat patrzą na mój brzuch i mają to w dupie i siedzą nadal mam nadzieję że wszystkich tych wstrętnych bez serca ludzi, matki, też się męczyły i nie ustępowano im miejsca :P hehe ale jestem dziś złośliwa ale co mam prawo, w końcu jestem w ciąży i mogę mieć humory ;)
  25. całe życie walczę z alergią i suchą skórą a tu się okazało że krosty które zaczęły mi się pojawiać na klatce piersiowej to łojotok SZOK coś tam dostałam ale najważniejsze że wypytałam się swojej lekarki jakie kosmetyki mam kupić dla synka i w czym prać itp :)już wiem co mam kupować i jeszcze jedno: ogłaszam że nigdy ale to nigdy nie ustąpię nikomu miejsca w środkach komunikacji miejskiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×