Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

FRANKAZWARSZAWY

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez FRANKAZWARSZAWY

  1. uciekam spać bo jutro mam klientkę zapisaną a potem muszę swojego chłopa wyciągnąć na zakupy, może sobie coś kupię a nie tylko małemu ;) pa trzymajcie się cieplutko i pogłaszczcie brzuszki ode mnie :)
  2. no to gratuluję :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a u mnie dziś kiepsko bo musiałam dupsko o 7 rano podnieść, dramat, ja tak lubię spać i leżeć w łóżku :( pogoda mnie zabija, upał i duchota, spociłam się okropnie i ledwo do domu wróciłam, ale musiałam iść kupić jedzenie dla kotka i wysłać mu je na mazury bo od roku tam siedzi z rodzicami. pochwalę się wam że mimo niezbyt sympatycznych stosunków z siostrą dziś mnie cholernie zaskoczyła. Chciała mi coś kupić dla juniora i wysłałam jej mailem listę z której coś może wybrać bo sama nie wiedziała co będzie mi potrzebne, no i w tej liście była wanienka, zestaw ręczników zestawy ubranek, kocyk i ona mi to wszystko kupiła :) (allegro) dzięki niej mam już ciuchy skompletowane :) hihi rzeczy dla dzieci przybywa :) super że allegro istnieje to nie muszę latać z brzuchem po sklepach :)
  3. fefa6 szansa na ciąże jest zawsze zrób badanie z krwi bo jest bardziej pewne niż apteczne choć skoro 2 testy po spodziewanym okresie wyszły negatywnie to wątpię w ciążę ale to tylko moje zdanie :)
  4. teraz czekamy na wrażenia malwinki :)
  5. to nie jest pieszczenie tylko po prostu twój organizm i tak jest już obciążony a przeziębienie to pogłębia, musisz wypocząć i napewno da ci zwolnienie
  6. jeśli dwa testy wyszły pozytywnie to jest bardzo duże prawdopodobieństwo że ciążą jest. Nie znam się na hcg więc nic na ten temat się nie wypowiem ale wydaje mi się że hcg pokazało wynik faktycznej ciąży od zapłodnienia a u gina zawsze jest liczone od miesiączki stąd ten wynik. Co do gina to faktycznie on może nic nie widzieć, ciąża jest malutka. Na moim przykładzie napiszę że ja poszłam do gina 3 dni po spodziewanej miesiączce i wyczuł że macica jest inna ale usg nie miałam robionego. Musisz uzbroić się w cierpliwość i za ok 2 tygodnie kiedy płód będzie miał ok 6 tygodni zrobić usg, w 6 tygodniu już widać więc będziesz mieć pewność :) póki co bierz kwas, nie pij , nie pali i zdrowo się odżywiaj oraz dbaj o siebie :) czy masz jakieś objawy: opuchnięte piersi lub sutki? więcej siusiasz? jesteś zmęczona? rozdrażniona? boli cię podbrzusze?
  7. a ja na poprawę humoru napiszę wam że jestem zaproszona na wesele w lipcu i pierwszą rzeczą jaką sobie załatwiłam to zamówiłam sobie wizażystkę. Stwierdziłam że z wielkim brzuchem i sukienką wielkości namiotu to i tak jakaś piękna nie będę to chociaż sobie super makijaż zrobię. Mam koleżankę wizażystkę i zawsze z niej korzystam. Teraz jak pewnie będę opuchnięta i z plamami pigmentacyjnymi jeszcze bardziej się przyda. hehe wczoraj w sklepie internetowym znalazłam sukienkę ciążową wieczorową tylko jakiś idiota ja szył bo ja teraz mam w pasie 113 cm a suknia XXL (bo gruba w ogóle jestem i mam wielkie cyce) ma 87 cm ;)
  8. a nie powiedział żebyś zrobiła test z krwi?
  9. hihihi to na menopauzę ;) staruszko :P ale tak bez jaj, myślę że warto, jeśli masz jakieś kłopoty to pobierz, zobaczysz jak się po nich czujesz i poprawi się twoje ciałko po nich. albo wstrzymaj się i idź do innego lekarza
  10. niestety czasem się mylę, ale tylko czasem ;) ale w tym przypadku sądzę ze ciąży brak
  11. A ja dziś postanowiłam cały dzień przeleżeć, ale raczej mi się nie uda bo już mnie denerwuje bałagan w łazience i mam pustki w lodówce więc będę musiała iść do sklepu :) a mam za mało kasy żeby zrobić zakupy przez internet. Czuję się dobrze tylko jakaś taka zmęczona jestem, ale ten stan utrzymuje się już kolejny tydzień więc nic nowego :) Pisałam przed chwilą do koleżanki maila, mieszka na Mazurach, i załamałam się. 21 wiek i biedna będzie rodzić na żywca bo w szpitalu nie ma anestezjologa, kurcze co za zacofanie, naprawdę bardzo się cieszę że jestem z Warszawy. sool czekam na wieczorne wieści :) a ty anula222222222222 nie martw się bo strach jest zawsze przed nieznanym.
  12. bo kiedyś to jakoś wypalali, ale ja tego nie miałam więc głupia jestem w tym temacie :) za to o alergii mogę książkę napisać ;) malwinka to współczuje tej igiełki, myślałam że może tylko mocz dasz do badania :( ale pamiętam cały czas dla kogo ta męczarnia ;) uciekam obiad robić dla mojego dziada ;) bo z pracy wrócił :)
  13. mnie zbadał po 3 dniach od spodziewanej miesiączki i wyczuł, więc i tobie powie czy jesteś w ciaży, a jak będzie mieć wątpliwości to wyśle cię na badanie
  14. duduś nie wiem czy jest jakieś powiązanie, a w ogóle może zamiast wypalać lepiej lekami zwalczyć??? zawsze miałam taką nadżerkę że sama się leczyła :) taka mała zawsze mi się pojawiała. malwinka skoro sterylne to już nie myj ale też wcześniej nie otwieraj. A to przez to zapalenie badanie robisz?? czy tak chcesz dla kaprysu się badać co tydzień;) a wiesz że oliwkę stosuje się na mokrą skórę :)
  15. dla tych co myślą że są w ciąży i maja krwawienie: http://twoja-ciaza.com.pl/krwawienie.php
  16. jak ja bym wysłała faceta po zakupy to bym nie miał nic do jedzenia ;) nie każdy się nadaje do robienia zakupów
  17. pierwsze objawy są raczej w piersiach, bolą są nabrzmiałe, sutki ciemnieją i puchną
  18. w szpitalu robią to w narkozie, nielegalnie też ale nie wszędzie. Trwało to ok 15-20 minut, nie wiem dokładnie czy to wyskrobują czy wysysają ale jest wszystko złuszczane z wnętrza macicy (nazywa się to czasem mechaniczną miesiączką) po zabiegu kobieta się budzi, mnie wybudził wielki ból ale zaraz dostałam dożylnie ketonal i po 10 sekundach już prawie nic nie czułam. Z opowieści wiem że nie zawsze bardzo to boli, czasem prawie wcale. Przez kilka dni pobolewa brzuch bo macica się kurczy i jest niewielkie krwawienie,ale to już taki jakby się okres miało. Ogólnie nic strasznego, rwanie zęba dla mnie było gorsze. Rano pojechałam do szpitala później zabieg i wieczorem kolację jadłam w domu a sama nawet ją sobie zrobiłam :)
  19. a mnie bolało z prawej strony, tak jakby jajnik, ale to już była ciążą :)
  20. wcześniej nie robili mi usg stad nie wiadomo było co się w środku dzieje, a jak mówiłam że boli to kazali łykać nospa (brałam też duphaston) ale czasem myślę że to co się stało było mi i mojemu partnerowi potrzebne, później kolejna ciąża była zaplanowana, bardziej wyczekiwana i więcej radości nam teraz daje :) nie ma tego złego.......
  21. ale nie tylko przez pco byłam bezpłodna tylko przez te niefunkcjonujące rzekomo jajniki, ale tak czy inaczej były to bzdury :) i wiem że nie można czasem wierzyć lekarzom czego jestem wielkim przykładem :) a czasem faktyczne tak jest że niby wszystko dobrze a zajść nie można ale trzeba wierzyć i męczyć swoich partnerów ;)
  22. :) u mnie kilka lat temu zaczęły się problemy hormonalne, zaczęłam bardzo tyć i dlatego postanowiłam się dowiedzieć co i jak. Pierwsze kroki były u endokrynologa plus tysiące badań, potem wylądowałam u ginekologa i znów badania i dowiedziałam się że mam PCO i niefunkcjonujące jajniki co za tym idzie, jestem bezpłodna. Znów tysiące badań, ale w między czasie odstawiłam antykoncepcję bo uznałam że skoro jestem bezpłodna to nie ma sensu ich brać. 4 miesiące po odstawieniu poszłam do gina odebrać wyniki krwi i miałam dostać spis leków żeby zacząć się leczyć aby jajniki wróciły do normy. Pamiętam jak dziś (czerwiec 2008) gin zapytała się kiedy był okres, a ja na to że zaraz powinna dostać bo strasznie brzuch mnie boli. Dała mi test i kazała iść do wc, jak wróciłam to pokazały się 2 kreski. Szok, straszny bo to była ostatnia rzecz jakiej mogłam się spodziewać. Długo dochodziłam do siebie bo nie ukrywam że pogodziłam się z bezpłodnością a tu takie coś. Przez miesiąc chodziłam bardzo obolała, na nospie żyłam, myśl o dziecku została przyswojona pozytywnie i czekałam na kolejną wizytę u gina i pierwsze usg. dzień przed wizytą dostałam krwotoku, wezwałam pogotowie i w szpitalu powiedzieli mi że jest obumarła ciążą w 6 tygodniu (a był już tydzień 11) i trzeba usunąć. 2 dni później poszłam na zabieg (17 lipca) a już 22 listopada miałam ostatni okres :) dziś mam wielki brzuch, 25 tydzień ciąży, chłopiec, choć marzyłam o dziewczynce, ale najważniejsze że cały i zdrowy i większy niż norma przewiduje :) pod koniec sierpnia rodzę i mam nadzieję że już nic złego się nie stanie. Będę trzymać za was kciuki, i wierzę że niejednej z was los sprawi to co mi:)
  23. hej, tak sobie tu weszłam :) mimo iż mnie to nie dotyczy pozwolę sobie napisać do LIBRY2000, mam znajomą która wo wielu lat stara się zajść w ciążę, niestety bezskutecznie :( wyniki badan są rewelacyjne a ostatnio moja znajoma gin powiedziała mi że jest coś takiego jak gęsty śluz który nie przepuszcza plemników i to może być u niej powodem braku ciąży. Trzymam za was kciuki :) jestem po jednej obumarłej ciąży a teraz mam 25 tydzień kolejnej zdrowej i bez zakłóceń :) dodam że 1,5 roku temu dowiedziałam się że jestem bezpłodna :)
  24. mi mała wreszcie poznałaś się na K5 :) jak miło :)
  25. hej zolza :) no widzisz człowiek pisze że chyba a tu i tak debila z ciebie robią :) jak milo ;) zawsze jak mam ochotę być trochę po sponiewierana psychicznie wiem ze tu na innych mogę liczyć ;)
×