Hej :)
witam wszystkie odchudzające się kobietki :) chyba się zakochałam w tym temacie no normalnie czytam i czytam i za każdym razem jest mi lżej :) ja dziś kończę 3 dzień i jestem bardzo z siebie zadowolona :) od grudnia tak z dnia na dzień rzuciałam palenie więc mam jednak silną wolę :) i tyle imprez było a ja nic ani jednego fajka :) no ale miało być o kapuścianej...ech :) mam sporo do zrzucenia-no bardzo dużo może nie bedę tu pisać ale wierzę głęboko, że mi się uda...
3majcie kciuki i do następnego wpisu...powodzenia :)