witam,
świetny wątek!
trochę już przeczytałam,, ale muszę jeszcze się wgłąb zanurzyc - bo tu sporo cennych porad...;-)
Ja też stosowałam Loxon 5%
Piłam skrzyp i pokrzywę - albo łykałam Skrzypowitę
używałam też Radicali
a potem lotionu pokrzywowego - Provida:
http://www.sklepnaturalny.pl/piel-1/od/lotion-do-wlosow-z-pokrzywy.html
Trochę pomogło - ale to trzeba działać długo i cierpliwie..
chyba też muszę się zmobilizować do tych badań..;-)
Pozdrawiam!