ViVieen

Ja, że tak powiem - to jest pierwsze forum na którym się udzielam ;) Ale pomysł interesujący :) Jeśli dalej się to tak będzie rozwijało, jak teraz, to ja jestem za :)

Ale się wręciłam :) Może się tak będziemy umawiać w niedziele wieczorem na transmisje "na żywo" ;) Hehe :) Skoro widzę, że większości nam ta pora pasuje :)

A mnie tam starczy, jak Ktoś nam pod kościołem sypnie ryżem na szczęście ;) A co do wpadeczek - to pewnie się bez nich nie obejdzie ;)

Tyle nas w tym samym czasie to chyba jeszcze nie było :) A miałam już iść spać! ;)

Do taaakiej jedneeej: Bardzo Cię proszę o powstrzymanie się od obraźliwych komentarzy, w stosunku do Dziewczyn, które po to założyły ten topik, żeby się móc wymieniać swoimi wątpliwościami, doświadczeniami i spostrzeżeniami.. Twoja obecność tu jest naprawde zbędna i niemile widziana!

sci6237 - zweryfikować marzenia, nie znaczy wcale z nich rezygnować ;) wydaje mi się, że z tych wszystkich rzeczy, które napisałaś wystarczy, jak zrezygnujesz z dużego obcasa na rzecz mniejszego ;) I pamiętaj, że jeśli chcesz welon, a jesteś tylko 2cm niższa od swojego Partnera, to musisz sobie go sobie upiąć nisko, ew. pod kokiem :) Poza tym, że plan masz taki napięty, to na pewno ze wszystkimi przygotowaniami zdążysz :) zdążymy wszystkie :) Mnie się też już sesja zaczęła, więc.. trzeba wszystko w miare szybko pozaliczać ;) Magggi - Wow :D ograniczyć liczbę gości do 200? :| No,no,no :) Ty to będziesz miała weselicho :) Wogóle super, że zdecydowałaś się pokazać ją w całej okazałości na sobie :) Sukienka bardzo ładna :) Podkreśla Twoją zgrabną sylwetkę :) Bolerko też masz do niej idealnie dobrane.. mnie się akurat ono średnio podoba (chyba przez tą stójkę), ale jeśli jest w Twoim guście, to jak najbardziej na jestem na tak :) Obrączki - to kwestia gustu :) Ja gustuję w klasycznych :) ale też ładne ;) Co do zaproszeń, to bardziej podobają mi się te: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe5e467b 872dff03.html - elegancja tkwi w prostocie.. ja bym zrezygnowała z tego kwiatka ;) no i jeśli chodzi o Twoje pytanie, to oczywiście możesz zaproszenia troszkę zróżnicować ;) wkońcu goście nie będą ich sobie porównywać między sobą ;) Za to jeśli chodzi o zawieszki - to aż mi mowę odjęło :) Jestem pod taaaaaaaaakim wrażeniem :) Nawet zdjęcie pokazałam Mojemu, żeby zobaczył tą całą pracę włożoną w to.. i przygotował się, że i nas to czeka.. no, może nie w takich ilościach ;) moje wesele w porównaniu do Twojego, to malutkie wesele ;) Ufff.. ale się napisałam :)

U mnie po egzaminie.. Odczucia różne, ale mam nadzieję, że zaliczę.. Następny egzamin w piątek :/ więc będzie trochę czasu na przygotowanie się.. ale jakoś dam rade - Mój jedzie na 3 delegacje na 3 dni, więc może z nudów coś porobie ;) Figaa - a to niefajnie, że Ci od sali żadnych konkretów Wam nie powiedzieli :/ bo wkońcu co, jak co ale akurat ewentualne zmiany ceny, to nas biją po kieszeni i zawsze lepiej się do tego wcześniej przygotować.. niż później, żeby były jakieś niespodzianki.. Odradzam pójście z Rodzicami, choć wiem, że to niby inaczej wygląda, ale wtedy już do końca nie będziecie traktowani poważnie! Ale tak, jak radziła tahitiana - wybierzcie się tam jeszcze raz, z pytaniami spisanymi na kartce, żeby potem nic Wam nie umknęło (my właśnie tak robiliśmy - powiem, że wyglądało profesjonalnie i ze wszystkich rzeczy przy spisywaniu umowy, wszystkie nasze pomysły udało nam się przeforsować prócz jednego ;) ) My mamy wesele jednodniowe.. z noclegami dla gości (miało być tylko dla tych przyjezdnych z daleka) ale po rodzinnej batalii zarówno moi Rodzice, jak i mojego lubego są za tym, żeby zapewnić nocleg wszystkim :) Nie będzie problemu z rozwożeniem gości.. A pokoje są tanie i na miejscu :) A nazajutrz - śniadanko dla wszystkich i potem każdy by już wracał do siebie.. Co do samego lokalu - też chcielibyśmy tam podjechać w najbliższym czasie zobaczyć, jak się ma sala.. bo troszkę ją rozbudowują :) tahitiana - wydaje mi się, że dzieci (do którego roku życia, ciężko mi stwierdzić) powinny być liczone za połowę.. ale to już musicie z właścicielami lokalu ustalić :) Ja swoją pierwszą przymiarkę mam na początku września :) martwiłam się, że może to troszkę późno, ale w sumie po co mi wcześniej? Druhny? A kto to taki? ;) Ja też bym raczej nikogo nie chciała \"zmuszać\" do ubrania się w konkretnym kolorze.. Wiadomo - nie każdemu we wszystkim ładnie ;) Ja na przykład źle bym się czuła w różu ;) A czy ludzi z pracy zapraszać? Chyba też tylko tych, z którymi jesteśmy \"bliżej\" ale to też indywidualna kwestia..

Cieszymy się, że do nas wróciłaś Figaa :) A jedyne co Cię tłumaczy to to, że nas czytałaś ;) Nie, no żartuję.. Rzeczywiście, sytuacja nie do pozazdroszczenia :( Dobrze, że szybciutko znalazłaś drugą pracę :) Uff.. Ja też bym teraz nie chciała stracić swojej.. Teraz, kiedy pieniążki naprawdę będą potrzebna, bo wkońcu każda z nas swoje do całej organizacji wniesie.. a ze względu na tzw \"kryzys\" też mamy przestój w pracy.. i póki co żadnych nowych zleceń :/ Był czas, że w maju mieliśmy sobie wybrać po 5 dni urlopu.. wybraliśmy.. mimo, że urlopu w październiku będzie nam sporo potrzebne (podróż poślubna) o ile do tego czasu nas nie zwolnią, to najwyżej będę brała bezpłatny ;) Ale bądźmy dobrej myśli :) Zła passa, kiedyś się skończy ;) Pozdrawiam ciepło!

Gratuluję 500-nego wpisu :) Tak 3mać Dziewczyny! Ehh, Moje Drogie.. Długi weekend, a ja zakuwam do niedzielnego egzaminu :( ale im się wcześniej z tą sesją uporam, tym bardziej będę się mogła poświęcić przygotowaniom.. więc 3mać kciuki również w niedzilę :) Z podziękowaniami u nas to będzie wyglądało tak, że albo zostaniemy przy tradycyjnych pudełeczkach z ciastem, albo Moja Mama wpadła na pomysł, żeby były to takie szklane słoniki (z diodami), na których trąbie powiesi się karteczke z imieniem przy stole :) Sama już nie wiem co o tym myśleć.. Niektórzy woleliby drobną pamiątkę.. a inni coś słodkiego, bo na co im takie pierdoły.. TAHITIANA - ja tam próbuję trochę przytyć od jakiegoś czasu i nic z tego :( KAWAŁ: Modlitwa każdej Kobiety przed posiłkiem: \"Panie Boże i spraw, żeby te wszystkie kalorie poszły w cycki\" ;) Co do jakiejś skutecznej diety, to myślę, że to jest dobry okres, żeby przerzucić się na warzywa :) no i przede wszystkim duuużo ruchu na świeżym powietrzu :)

Mla-mla.. Ty się ani nie zastanawiaj! Broń się 29 i będziesz to miała z głowy! Potem zasłużony odpoczynek i Twoją główkę będą zajmowały już tylko przyotowania ;) Magggi, wydaje mi się, że wszyscy zainteresowani już wiedzą o naszym ślubie - poczta pantoflowa w naszyh rodzinkach działa bez zarzutu ;) dlatego pośpiech wydaje się być tu nie wskazany, wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł ;p w każdym razie na pewno rozwozić je będziemy dopiero wtedy, gdy zaproszenia będą gotowe :) nie wcześniej ;) zainteresowana - Ty akurat masz powód, żeby potwierdzenia chcieć dużo wcześniej, co jest zrozumiałe.. my akurat ten problem mamy z głowy - nclegi mamy nad salą w przyzwoitych cenach, a konkretną ilość pokoi myślę, że wystarczy im podać miesiąc wcześniej :) TAHITIANA - wiem, że u Was w górach, wesela na 100 osób, to małe wesela ;) Hehe, zazdorszczę Ci miejsca, z którego jesteś :) Jak już wspominałam gdzieś wcześniej.. wstyd się przyznać, ale w Zakopanym jeszcze nigdy nie byłam.. a tak bardzo bym chciała.. Mhmm.. [marzę sobie] Hehe.. Mla-Mla ubiegłaś mnie z uaktualnieniem listy ;) Dzięki Ci Dobra Kobieto :)

TAHITIANA - zapisałaś się do forum pod konkretnym nickiem, stąd jest on czarny ;) to też dobrze - przynajmniej będziemy miały pewność, że nikt się pod Ciebie nie poszywa, ani nie pisze w Twoim imieniu :p ale z tą listą, do której proponowałam Ci, żebyś się zapisała, to nasza już ładnie uporządkowana lista październikowych Panien Młodych :) w której musisz się dopisać w kolejności takiej, w jakiej wypada Twój ślub (03.10), podać swój wiek i skąd pochodzisz, jak również godzinę ślubu - serdecznie zapraszamy, ostatnia, najbardziej aktualna lista znajduje się na stonie wcześniej ;) Powiadasz nieduże wesele na 120 osób? Hmm :D \"Nieduże\" to chyba pojęcie względne ;) My robimy na 80 osób, choć początkowo przymierzaliśmy się zamknąć w 50-60 ;)

Rodzice poganiają nas z zaproszeniami. Chcą, żebyśmy je zaczęli rozwozić w lipcu.. mnie wydaje się to troszkę za wcześnie, ale nie zmienia to faktu, że trzeba byłoby mieć już swój konkretny projekt, żeby zacząć go realizować.. A najbardziej boję się tego, że z powodu braku czasu niestety zaproszenia zamówimy gotowe.. Chociaż z tego co się orientuję - zamówione też mają jakiś okres realizacji.. Ehh :/ Ja niestety na głowie mam sesję, Mój się broni 22.. więc póki co nie mamy możliwości się zająć tymi zaproszeniami, ani niczym innym.. No, chociaż w tym tygodniu w środę zamierzamy podskoczyć do Poradni, żeby się już konkretnie z nimi umówić na spotkania.. i dowiedzieć, ile tych spotkań musimy \"odbębnić\" :P

Dziękuję Dziewczyny za te wszystkie pochlebne opinie dotyczące sukienki :) Naprawde niczego takiego się nie spodziewałam.. mmonnikka - ja się zdecydowałam na tą sukienkę ze względu na marszczenia, bo w nich nie wyglądam tak bardzo chudo ;) ale masz rację, mogą i one zakryć leciutko już zarysowany brzuszek :) więc życzę powodzenia przy wyborze - pamiętaj i Ty i Dzidzia macie być zadowolone! :) nadina - życzę owocnych starań o Dzidziusia :) chociaż mmonnikka może ma rację, żeby nie aż tak śpieszno mu było.. bo mogłaby Dzidzia niechybnie popsuć Mamusi wesele ;) mmonnikka - udanej podróży przedślubnej :) ostatni moment, żeby się wyszaleć.. potem Dzidzia może dać Ci troszkę popalić ;) Kiedy dokładnie wyjeżdżasz? I pamiętaj - lliczymy na relacje, jak tylko wrócisz na naszym \"październikowym\" forum :) Co do podróży poślubnych to my się wybieramy 5 dni po weselu do Tunezji na 2 tygodnie :) żeby odreagować wszelkie związane ze slubem stresy.. Do Egiptu też fajnie :) ale akurat my nigdy wcześniej tak daleko się nie zapuszczaliśmy.. i dlatego padło na Tunezję, bo jest ona najbardziej zeuropeizowanym krajem arabskim ;p Mam nadzieje, że pogoda będzie ładna, nie bardzo upalna i nie za zimno.. A jak będzie, to się okaże ;)

Nie wiem czy wolno mi wklejać linka z odnośnikiem do sukni identycznej z tą, którą ja mam zamówioną.. ale co tam ;) Na żadnych katalogowych tak dobrze, nie widać sukni w całej okazałości ;) http://www.allegro.pl/item649224840_suknia_slubna_demetrios_914.html

Witajcie :) Moje przygotowania wzbogaciły się o komplecik biżuterii ślubnej :) Dostałam go wczoraj na urodzinki od Mojego TŻ :) choć komplecik niekoniecznie miał być na ślub.. to i tak wiem, że innego już nie chcę :) Jest z żółtego złota.. z prawdziwymi perłami.. już kiedyś któraś pytała o zabobony ślubne :> podobno jest i jakiś z perłami, które mają rzekomo przynosić łzy.. Ja jak już powiedziałam - w zabobony nie wierzę, a stosować się do niektórych będę, ze względu na to, że mi się podobają (coś: starego, nowego, niebieskiego i pożyczonego; oraz to, że Narzeczony nie zobaczy mnie w sukni przed ślubem ;)) Tylko uprzedziłam Mojego, żeby wiedział, że jakiś taki zabobon jest, jak na ślubie jakaś wścibska Ciotka zauważy, że mam perły i zacznie go straszyć, to żeby wiedział co Jej odpowiedzieć ;) A co do spraw organizacyjnych, to.. mamy dzisiaj o 16:30 spotkanie Rodzinek :) Nie pierwsze (ostatnie pewnie też..) Tzn. będziemy poruszać kwestie organizacyjno-finansowe.. żeby wszystko było już jasne dla naszych Rodziców :) No.. i.. chyba.. zaczynam się stresować ;( Dam znać, jak mi poszło jak tylko ochłonę.. może to być na przykład za tydzień :P bo tyle czasu zajmie mi dojście do siebie ;)\\ Pozdrawiam ciepło Dziewczyny.. Pogoda tylko taka trochę nie tędy dziś :/

Uczelnia ma \"obowiązek\" po złożeniu pracy wyznaczyć termin obrony do 3 tygodni ;) Przynajmniej u nas tak jest ;) Bajbajka1986 - to 29 będziemy 3mać kciuki! Równy miesiąc :) Ja do końca czerwca chce się wyrobić z sesją :)

Ja też się nie udzielałam ostatnio, bo nie za bardzo miałam co pisać.. Przygotowania stoją w miejscu, jak stały.. bo zaczął się gorący okres na uczelni :/ Zaliczenia w toku.. a do tego Mój do poniedziałku musi złożyć swoją pracę, więc i termin obrony mu zapewne wyznaczą gdzieś na połowę czerwca, więc tylko tym ostatnio żyje(my) ;)

I ja będę szukać stanika (ma być wszysty pod suknię) delikanie eksponującego biust :)

Magggi - ja też w swoim życiu troszkę kartek okolicznościowych porobiłam, więc wprawę już mam ;) Teraz czekam tylko na czas i wene twórczą.. niestety nie zawsze idą w parze ;) i nie przejmuję się tym, że jestem niska, bo spokojnie mogę przebierać w butach na obcasie, chociaż wcale nie chce takiego dużego ;) Wtedy odpadnie mi kupowanie butów na zmianę ;) I wcale nikt Cię Magggi nie będzie usuwał z forum :) Ja się na przykład bardzo cieszę, że się temat rozkręcił i Ty się tak dużo udzielasz :) Poza tym - wielki szacunek za uporządkowanie naszej listy, wg dat :) Mnie to oczywiście gryzło, ale byłam zbyt leniwa, żeby to zrobić sama ;) My na pierwszy taniec chcielibyśmy \"Twoja miłość\" Szcześniaka.. w wykonaniu wokalistki z naszego zespołu :) chociaż jeszcze z nimi nie rozmawialiśmy czy się zgodzą :( Mam nadzieję, że nie będą robić problemów, bo bardzo by nam zależało właśnie na niej.. Słowa są piękne, muzyka spokojna do \"pobujania\" i przede wszystkim krótka ;) Z tym \"do pobujania\" mam na myśli to, że odpadnie nam również chodzenie na kurs tańca, bo pobujać umiemy się sami ;) mimo, że na początku bardzo chwiliśmy.. ale, jak to się mówi \"co się odwlecze, to nie uciecze\" i na kurs tańca zapiszemy się kiedyś już po ślubie :) Miesąc miodowy (a właściwie dwutygodnik miodowy;)) też już mamy zaplanowany :) Kierunke Tunezja :) Wylot 5 dni po ślubie - akurat tyle, żeby się wyrobić i tam odpocząć po tych wszystkich przygotowaniach.. i się sobą nacieszyć już jako mąż i żona :) Augu1984 - ja też mam teraz troszkę zaległości z projektami.. i sesja przede mną, więc nie mam czasu zająć się przygotowaniami.. ale działa to na mnie motywująco, żeby ją szybko zakończyć ;) Bajbajka1986 - Masz piękną suknię :) Ja szukałam właśnie sukni z takim dekoltem, bo strrrasznie mi się podoba :) a mam dekolt w serduszko :) Hehe, tak to właśnie czasami bywa, że coś innego nam się podoba wcześniej, a jak już porzymierzamy, to na coś innego się decydujemy ;) Jeśli chodzi o to gości, to niby Ty decydujesz kogo zapraszasz.. Piszę niby, bo wiadomo jak jest - Rodzcie często się wtrącają.. Proponuję porozmawiać, żeby nie stwarzać potencjalnych kłótni i żeby nie było niedomówień ;) My planujemy spotkanko z naszymi Rodzicami.. Jako, że każde w jakiś sposób chce nam pomóc finansowo, więc trzeba obgadać szczegóły, żeby potem nie było, że każdy miał inną wizję pomocy.. Szczerze? Boję się troszkę, bo wiadomo, że tam gdzie chodzi o pieniądze, to różnie to bywa.. Witaj nadina! Ja przepraszam, że nie zaczęłam od tego.. ale odpowiadam w takiej kolejności, jak są posty ;) A wogóle to wiecie co? To jest pierwsze forum w życiu na którym się udzielam :)

To i za Ciebie mysia7a będziemy trzymać kciuki :) Gratuluje fotografa :) Jeśli mogę zapytać dużo sobie zażyczył? Bo my zamawialiśmy jeszcze w zeszłym roku.. Mimo, że jest tzw. \"Kryzys\", to zewsząd słyszę/czytam, że wszystko co związane ze ślubem poszło bardzo do góry :/ Wytłumaczy mi to Ktoś? Bo z tego co widzę to przemysł ślubny kwitnie.. Co do tego naszego wspólnego gniazdka, to i u nas też bez kredtu się nie obejdzie :/ niestety.. Póki co, od 1,5 roku wynajmujemy i przez najbliższy rok (do czasu aż ja się obronię :) pewnie wynajmować będziemy ;)

Biedronko79 - większość z nas rzeczywiście ma już większość pozałatwiane.. ale jeśli będziecie chcieli to i Wam się uda! Zobaczysz.. Nie wierz tym, którzy Ci powiedzą, że to niemożliwe! Życzę powodzenia :)

Figaa, my póki co wynajmujemy mieszkanko, w mieście gdzie jeszcze studiujemy i pracujemy :) ale oczywiście cały czas myślimy o czymś własnym.. Chcielibyśmy wybudowaźć domek, ale czy nam się uda? Jak nie pozostanie poszukać mieszkanka.. W każdym razie czasu na przemyślenie, przekalkulowanie mamy aż wrócimy z podróży poślubnej - wtedy trzeba będzie i podjąć decyzję i coś zaczać robić w tym kierunku ;)

Coś ucichłyście Dziewczyny ;) A ja tak lubię tu zaglądać, jak są jakieś nowe posty :) Wogóle Madeleine_85 i Mla-Mla - trzymam za Was kciuki, abyście się obroniły jak najszybciej i już mogły myśleć tylko o ślubie :) Zresztą temat jest mi dość bliski, bo Mój też się będzie bronił w czerwcu :) No, ja niestety dopiero za rok.. ale też już marzę, by jak najszybciej zamknąć semestr, bo jakby nie było jest się czym zajmować ;) Bo i ślub i trzeba myśleć, gdzieby sobie przyszłe gniazdko uwić.. Mhmm, ale się rozmarzyłam :)

Zainteresowana - ja swoją pierwszą przymiarkę mam dopiero we wrześniu.. Szczerze mówiąc nawet nie wiem ile ich będę miała :| Zapomniałam o to spytać w salonie.. Problem z bolerkiem mam taki, że suknia jest sprowadzana ze Stanów (linia Demetrios) i niestety prawdopodobnie nie dostanę u nas dokładnie takiego samego materiału w identycznym odcieniu na bolerko, a każdy inny już może wyglądać źle.. i mimo, że na początku byłam zupełnie temu przeciwna, to jednak koniec końców zastanawiam się nad jakąś futerkową etolką ;) W salonie podobno mają jakieś do wypożyczenia, ale akurat nie widziałam.. dlatego w międzyczasie poluję sobie na allegro, a nóż/widelec ktoś będzie miał jakieś ładne do sprzedania :)

Witam anius88 i Madeleine_85 na naszym forum :) i zapraszamy kolejne październikowe Panny Młode :) Figaa, wybrałaś sobie ładny fason bucików :) Ja też na pewno będę szukać czegoś w ten deseń.. Chociaż na moją nóżkę bardziej pasują buciki zapinane na kostce http://www.butyslubne.com.pl/buty_slubne_ecru_57_1-p-285-pl.jsp Zainteresowana dziękuje za namiary na jakikolwiek obuwniczy w Katowicach – na pewno będzie mi łatwiej, jak się już kiedyś po te buty wybiorę.. Niemniej jednak dalej proszę o propozycję, gdzie takie buciki można jeszcze znaleźć w Katowicach.. Figaa, suknie również mam koloru ecru, a właściwie ivory ;) Mój przyszły planuje zakupienie garnituru w ciemnym kolorze, wspominał coś jeszcze o grafitowym.. Więcej szczegółów nie znam.. Szczerze mówiąc nie znam się ani na kolorystyce garniturów, ani na ich fasonach, dlatego chciałabym je wcześniej zobaczyć.. Tylko, że Mój akurat chciał sobie ten garnitur wybrać z Tatą  więc jestem na etapie przekonywania Go, żeby mnie też na te zakupy zabrał.. Wciąż nie wiem jednak, jaka koszula do tego.. Nie wydaje Wam się, że suknia ecru przy białej koszuli będzie wyglądała trochę niekorzystnie? A już zupełnie nie mam pojęcia co z kamizelką i krawatem.. Już kiedyś pytałam, ale zapytam raz jeszcze.. jakie planujecie bolerka, etolki, okrycia wierzchnie do Waszych sukni? Chodzi głównie o pogodę, która o tej porze roku może być przecież kapryśna.. Ja nie znalazłam jeszcze takiego, które byłoby idealne zarówno na te chłodniejsze dni i na te cieplejsze, a zaopatrzyć się na tę okazję specjalnie w dwa bolerka to chyba troszkę przesada :/ .zainteresowana. ten tekst na waszych zaproszeniach jest prześliczny.. Jak go przeczytałam wczoraj wieczorem, to się w nim zakochałam.. Szczerze mówiąc jeszcze nie zastanawialiśmy się, co napiszemy w swoich zaproszeniach.. ale mam nadzieję, że nie pogniewasz się, jeśli i my z niego skorzystamy.. Najpiękniejsze pomysły, są zwykle te najbardziej banalne.. :) Z niecierpliwością czekam na jakieś nowe posty