sama_mama_73

Pomachać ładnie chciałam ;)

Tu akurat wszystko gra i uroda i charakter . Do tego ma w sobie taka samą radość i pasję życia jak ja :) Tak, chce się ustatkować, chce założyc rodzinę - tyle,że ma założenie tak jak pisałam 2 swoich dzieci . Od jakiegoś czasu widzę stopniową zmianę w jego mailach do mnie, niby staram się sobie nie robić nadziei ale jakieś szepty w uszach mam ,że może .... :) Jeśli za dwa tygodnie na kafe będzie słychać donośne "HURRA!!!" to znaczy ,że wszystko bedzie po mojej myśli ;) :D A teraz już się pożegnam na dzisiaj :) Oczywiście pana nie znalazłam ;) ale za to fajnie spędziłam wieczorek:) Dobranoc :)

Madzialenaaa27 - dokładnie ,masz racje:) Ja uważam ,ze ta jego decyzja świadczy o dużej jego odpowiedzialności (szczególnie,że jeśli chodzi o dzieci jego eks miała z nimi gorsze relacje) Nie było mi łatwo z tą jego decyzją , ale z drugiej strony miałam świadomość ,że ta jego tęsknota za dziećmi po czasie prawdopodobnie zniszczyła by nasz związek . Dlatego tak bardzo zastanawiam się nad tym kolegą z drugiego końca Polski . Tutaj nie ma kwestii dzieci (jego) ale tęsknota za nim pewnie by mnie zabiła;) Zastanawiam mnie też to dlaczego on tyle ze mną pisze - koleżeństwo czy jednak mimo wszystko zainteresowałam go jako kobieta ?

I dokladnie tak jest . Tyle że jeszcze na razie są dzieci , ma duży wpływ na ich wychowanie .Tyle ze minie kilka lat ,dzieci założą swoje rodziny i bedzie sam.Chyba ,że znajadzie kobietę gdzieś blisko siebie .

Czasami to podejrzewałam . Ale dowiedziałam się ,ze przyjeżdżał do mnie do miasta , chodził pod blokiem ,żeby popatrzeć chociaż w moje okna . To mnie chyba przekonało ,ze jednak kochał . Mężczyżni też potrafią bardzo kochać swoje dzieci . I choc ta decyzja nie była dla mnie tak do konca zrozumiała ,zaakceptowałam ją bo ja też nie wyobrażam sobie jakbym miała ze swoimi dziećmi spotykać się raz na dwa tygodnie .

Na czacie można poznać - wiem o tym .Tyle ,że na razie nie mam do tego chyba już cierpliwości ;)

No właśnie ta odległość mnie przeraża - chociaż on pochodzi z moich okolic . Więc wrócił by na swoje ;) Dokładnie dzieli nas cała Polska i łatwo by na pewno nie było . Taki już mój pech ;) Już dwa lata mieszkam sama , po rozwodzie byłam w rocznym związku . Ten facet kochał mnie jak wariat , jednak z powodu odłegłości i tego,że nie wyobrażał sobie spotkań ze swoimi dziećmi raz na na dwa tygodnie nasz zwiazek sie rozpadł . Minęło kilka miesiecy od tego czasu jak zakonczyliśmy nasz związek a ów pan dalej za mną tęskni . Ale taką podjął decyzję .

Awe - liczę na to :) Chociaż powiem szczerze ostatnio byłam rozczarowana poznanymi panami .Teraz chcę zaryzykować , ale nie robię sobie nadziei , na luzie. Hehehe ale jak planuje randkę na kilka tygodni wstecz , co ubiorę itp , to już poważna sprawa ;) Dziewczyny dziekuję - ważne jest też to wsparcie .Niestety szukanie partnera w tym wieku to niełatwa sprawa :) Ale nie ma rzeczy niemożliwych , juz tyle za mną złego ,że w końcu musi nadejść i to dobre :)

Madzialenaaa27 - no niestety u nas jest większa odległość (ok 600km) I jak na razie traktuje mnie jak koleżankę ale ciągle pisze , to najważniejsze;) Ja nie mówię "nie" na jeszcze jedno dziecko . Choć na pewno nie była by to dla mnie łatwa decyzja do podjęcia .

Skasnjsdn - to jest problem , dużo zależy od faceta . Moja mama też ponownie wyszła za mąż i mam przyrodniego braciszka . I powiem Ci moj tato( tak tata a nie ojczym) stanął na wysokości zadania . Nie czułam się ,że nie jestem jego dzieckiem .

Awe - w moim przypadku opcja jednego jeszcze wchodziła by w grę . Nic, za dwa tygodnie będę wiedziała już wszystko ;) A nóż powali go mój urok osobisty ;) :D Na to liczę hehehehe obym tylko w swoje własne sidła nie wpadła :O

Mania - no przecież tutaj to nikt się nie przyzna do tego ,że jeszcze jest dzieckiem ;) :D Tu same macho są ! ;)

Awe - mam nadzieję :) Mimo wszystko nie bawi mnie już biegnie na randki . Fajne to było na początku , ale już teraz jednak myslę o stabilizacji .

Sorki ,że tak powoli - nie jestem sama ;) Łapki mnie czasmi tutaj obejmuja małe :D Madzialenaaa27 -tez jestem z małej miejscowości i to jest na prawdę bardzo duży problem . Spotykałam się z panami z naszego miasta , pech chciał że poprostu nie zaiskzyło .Jeden pan bardzo mi się podobał , przyhaczył mnie w pracy ale z racji jego zawodu musiałam odpuścić . Muślę ,że jestem atrakcyjna fizycznie i do tego fajna ze mnie kobieta z charakteru .I mam nadzieję ,że te atrybuty troszkę mi mimo wszystko pomogą w układaniu sobie ponownie przyszłości ;) Wydajesz sie fajną kobietą - no właśnie z portali mam najgorsze doświadczenia . Na czacie poznałam pana z którtym byłam związana jednak z racji odległości nie wyszło . Bardzo fajnych facetów poznałam właśnie na kafe . I szczerze mówiąc na jednego mam olbrzymie zakusy ;) Niedługo sie z nim spotkam :)

Oczywiście ,że czuję się samotna :)Tego nie ukrywam . Mogę sobie porozmawiać ze znajomymi na necie .Ale też mimo wszystko próbuje poznawać mężczyzn po to ,żeby może za którymś razem stało się tak, że i mi mocniej zabije serce . Stąd ten topik ;) Choć troszkę z przekory go założyłam :) - wiem doskonale jak jest na kafe :D

Skasnjsdn , Szczepan - panom już podzekujęmy ;) wasze juz znam , macie jakieś tam opinie wyrobione ,podzieliliście sie ją więc misja wasza skończona ;) Skasnjsdn - dokładnie , wybredna sama mama i powiem tak wolę być sama niż żyć w nieszczęśliwym związku . To już przerabiałam . Magdalena - 6 i 12 :) Awe- w realu chyba mniej :)

Skasnjsdn - byli i tacy i tacy . Kilku panow chciało romansu tylko . Kilku chciało spędzić ze mną przyszłość . Więc wiem na pewno ,że nie grozi mi raczej samotność , tylko nie trafiłam na tego z którym ja chcialabym być .

P.d. - 6 i 12 lat , płeć u nich ta sama ;) Skasnjsdn - oczywiście zamiast studiować zapamietale ortografie , dzieci niańczyłam . Stąd te braki ;)

W życiu to miałam kilku poważnych "adoratorów" :) I to jest dla mnie ważne , że jednak większośc panów ma normalne poglądy nie jak Szczepan . Dzisiaj , tutaj - troszkę zabawa :) Choć na pewno w każdym miejscu trzeba próbować . Jednak kafe to bardzo , bardzo specyficzne miejsce ;)

Na kafe na pewno :) Choć w życiu cuda się zdarzają ;)

Szczepan - dziecko kochane ;) jak na razie to niestety ja odmawiałam panom . Nie zaiskrzyło poprostu , nie byli w moim typie i na pierwszy rzut oka wydawali sie zupełnie normalni ;) w przeciwieństwie do ciebie :P Ale hmmmm być może za kilka lat ,życie zweryfikuje twoje poglądy ;) Jestem z Raju- Tobie też życzę znalezienia takiego wspaniałego faceta :) Mi Mała dziękuję Oj różnie to bywało z tymi moimi panami , rozwodnicy kawalerowie , jeszcze rzeczywiście nie trafiłam na wdowca . W sumie to stawiałabym jednak na rozwodnika . Jak na razie niestety nikt mnie na dłużej nie zainteresował .

Pain au chocolat - nie ma sie czym przejmować :) byłam przygotowana na takie komentarze i przymykam na nie oko ;)

I już po tym zdaniu byłbyś skreślony :) Dzieci są częscią mojego życia . Kto będzie chciał być ze mną musi zaakceptować to że mam dzieci .Inaczej sie nie da :)

Szczepan no pewnie że desparatki :D Napisałam sama o tym w pierwszym poście :P

No tak i jeszcze do tego wyssiesz ze mnie całą ... krew:P ;) Ale dziękuję ,że zajrzałeś :)