sama_mama_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sama_mama_73
-
Akri- akurat zielona glinka jest na cerę trądzikową - dla malolatów najlepsza. Musze sprobować czy synkowi pomoże, bo już jego cera nie wygląda za ciekawie. Akri- moze nie rozkręca ale posuwa powoli do przodu ... i mam na pewno sympatia jest obopólna tyle mogę powiedzieć :) Przez chłopa nie zamierzam nocy zarywać, chyba, że w inny sposob ;) :D
-
Ledwo już na oczy widzimy ... właśnie przerwę sobie zrobiliśmy, bo ileż można? ;) Jeśli się lepiej poczuje to może dzisiaj przyjedzie (lekki kacyk) ale w sumie wolałabym za tydzień - ma być cieplej.
-
Hej Awe :) Ja od 6 siedzę z brunecikiem na gg :) Jest fajnie :)
-
Witajcie :) Po cichutku wpadłam się przywitac :) Jeszcze pewnie śpicie- ja już nie mogę ;) Star - gratulacje
-
Zmykam z netu :) Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)
-
Kupiłam maseczkę z glinki zielonej i przeciwtrądzikową dla synka :D Szczerze mówiąc w takim amoku dzisiaj byłam, że nie myślałam o tym, żeby latać po sklepach z myślą o sobie tylko, za praktycznymi rzeczami typu proszek do prania, wiadro itp ;) Star a jak Twoje papieroski ? :> Ps. Oglądam UstaUsta na TVN - fajny serial komediowy :)
-
No wlaśnie chyba chce bardzo się spotkać :) Więc kazałam mu podjąć męską decyzję odnośnie terminu :)
-
Awe :)- tak jak Akri powiedziała, adoratorów nigdy nie za mało ;) A tak na poważnie, to chciałabym wrócić do formy... ale dzisiaj to rzeczywiście przegięłam. Koniec ruchu na dzisiaj, dopiero jutro ... :) Tylko kto mi pościeli łózko ? ;) Brunecik ma podjąć męską decyzję odnośnie spotkania :)
-
Hej Star :) No wiem, że taka róznica to żadna różnica w sumie wolę juz teraz młodszego niz starszego ;) Panowie, nie ma co ukrywać bardzo często wyglądają dużo poważniej niz metryka na to wskazuje. A ja mimo wszystko lubie jeszcze młodo wyglądających mężczyzn a nie dziadków ;) Biedna jesteś z tym chodzeniem do pracy w soboty :( Narobilam się strasznie- ale dywany poprane, szafki w kuchni posprzątane i można powiedzieć, że zbliża się na prawdę wiosna, skoro się wzięłam za tak poważną robotę ;) :D
-
Wiem Akri, że to co piszesz jest prawdą. Zresztą mam przykład bardzo bliski, moja mama jest 4 lata starsza od taty :) Powiem Ci, że ja nie interesuję się polityką - wnerwia mnie ale właśnie do Marcinkiewicza miałam przekonanie. Facet dla mnie jako człowiek i polityk był bardzo ok, a tu potem taki zonk . Jak Ogladałam filmik z nim i Isobel i szczęka mi opadła jak facet do tego stopnia może zgłupieć. Nie wiem, ja miałam wrażenie, że on był jakby w jakimś amoku - ale w sumie czym jest Miłość? - jak nie "chorobą" umysłu ;) Aczkolwiek piękną chorobą :) Mam nadzieje Akri, że juz dzisiaj czujesz sie lepiej ? Zamiast brać się za obowiązki może poodpoczywasz ? Za to ja w końcu pójdę z psem bo albo będzie mokro albo mnie pogryzie ;) Miłego dnia :)
-
5 godzina latem na prawdę ma swoje uroki :D Wiem, jestem czasami nawiedzona :O :D Ale lubie tak, wstać jak jeszce wszyscy śpią i delektować się ciszą :) Powiem Ci, że brunecik na prawdę jest bardzo przystojny. Do tego wydaje sie normalnym, poukładanm facetem. I bardzo polubiłam te Jego literki i zaczynam się bać, że pozna kobietę gdzieś blizej siebie, młodszą itd . Jeszcze Wam nie pisałam ale jest ode mnie 4 lata młodszy i pewnie niejedną 25 latkę mógłby mieć .
-
Brunecik dałby radę - ma tak samo jak ja :) Już dzisiaj dostałam o Niego maila ktorego pisał po 5. Bardzo dużo rzeczy nas łączy i na pewno oboje nie jesteśmy nocnymi Markami ;) Ale tak już na poważnie to jest zawsze problem jak para nie jest dobrana pod tym względem. Są osoby, ktore lubią sobie długo posiedzieć i potem długo pospać i są osoby ktore mają tak jak ja- szkoda czasu na ranne spanie ;) To może na prawdę wywoływać konflikty w związku.
-
Hej Akri - wcale Ci sie nie dziwie, że byłaś taka zmęczona. Ja znając siebie pewnie o godzinie 20 bym pogasiła wszystko i poszła spać. Zdarzają mi sie takie akcje, jak już jestem bardzo jestem zmęczona. Chłopcy siedzą jeszcze a mnie już "nie ma" :) Za to pospać sobie dłużej nigdy nie potrafię, czasami zimą troszkę dłużej pośpię. Ale tak to w wekendy pobudka 6 rano a latem często i 5 . Ranny ptaszek ze mnie ;) Akri na pocieszenie powiem, że wczoraj przeczytałam, że powitamy wiosnę przy pięknej, ciepłej aurze - więc jeszcze kilka dni musimy poczekać i będzie pięknie ;) Za to dzisiaj roboczy dzień :O
-
Witajcie :) Pobudka śpiochy !!! :D Słońce, śnieg i zima za oknem :O Ale i tak życzę miłego dnia :)
-
Zmykam z netu :) Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)
-
Star lepiej nie bierz :D będziesz ciągle w długach ;) A tak na poważnie, to zawsze nawet jak w pracy dostawaliśmy jakąś dodatkową kaskę np z okazji Dnia Kobiet to coś kupowałam albo dzieciakom albo eksowi . Teraz to się skończyło, jutro pewnie zaszaleje w drogerii i wydam to co dostałam właśnie 8 marca ;)
-
Bycie konsekwentym bywa bardzo trudne- zawsze najłatwiej mimo wszystko jest ominięcie problemu, przemilczenie pewnych spraw- ale nie powinno się tego robić swoim własnym kosztem . Na początku jak zaczyna się mieć swoje własne zdanie - ludzie patrzą troszkę z niedowierzaniem . Mam wrażenie, że więcej szacunku szacunku się przez to zdobywa. Kiedyś myślałam, że wystarczy bycie grzecznym i przytakiwanie ... tyle, że zawsze znajdzie sie ktoś kto to wykorzysta. Oczywiście dalej staram sie byc grzeczna, ale też nie daje już sobie wchodzic na głowę. Potrzeba czasu , czasami też się łamałam, ale teraz już jestem zupełnie inną osoba. Warto było ..
-
Fragment mojego maila do brunecika :D "Wiosna to moja ulubiona pora roku, uwielbiam jak tak wszystko "wybucha" jesienią" :D:D:D Maskara, facet pomyśli, że jestem szurnięta :D
-
Star - u nas nie trzeba podpisu ojca. Też małego zapisałam już do szkoły.
-
Akri- myślę, że masz rację- na pewno jednak łatwiej jest zacząć wszystko od nowa, niz naprawiać stare, czy odbudowywać na nowo relacje. Mi nie udało sie tego z eksem ale z kolei udało mi sie zbudować nowe, lepsze, zdrowsze relacje z mamą. Raz poszłam na całość- wstawiłam się za bratem ( mamie jego dziewczyna się nie podobała i kazała mu z nią zerwać, tak w skrócie) i skończyło się tym, że przez miesiąc nie miałyśmy kontaktu . Nie było łatwo, ale wtedy po raz pierwszy chyba coś w niej pękło, zaczęła mysleć i chyba dotarło do niej że jestesmy dorośli i sami podejmujemy za siebie decyzje. Od tej pory wszystko szło ku lepszemu ale jeszcze nie raz musiałam mamę "prostować" Wszystko można - ale trzeba jednak konsekwencji . Star- zamawiam sobie hantelki, kupuję sobie profesjonalne rzeczy na rower, inwestuje w ciuchy jak dojdę do formy... i powoli bedę chciała realizować swój zamiar zobaczenia Irlandii . A na razie zrobię sobie wypasiony pokój! Meble znalazłam ... już mam fajnie wymyślone połączenie farb+ oswietlenie ... W sumie powinnam chłopcom zrobić pokój, ale jeszcze rok poczekają jak nie dłużej, zanim ja nie wygrzebię się z długów ;)
-
Akri - dziękuję za wszystkie miłe słowa Ja nigdy taka nie byłam, robiłam dokladnie tak jak Ty, odpuszczałam. Przeszłam chyba wszystkie stany- złości , rozczarowania, walki, smutku, znięchecenia i na końcu obojętności. Ze mną było coraz gorzej - a mój eks mial sie coraz lepiej i czuł sie coraz pewniej. Ja nie wiem w którym momencie coś we mnie pękło i to na stałe ... czy to był moment kiedy zauważyłam jak negatywnie to wszystko wpływa na dzieci, czy też jak ludzie zaczeli dzwonić i straszyć mnie policją ( sprawki mojego eks) - w każdym badź razie skądś pojawiła się we mnie siła, żeby zacząć walczyć o siebie, dzieci i na prawdę miałam ze wszystkim pod górę. Zawsze byłam w życiu optymistką ale dopiero teraz po tym wszystkim, sama zaczęłam dążyć do swojego szczęscia. Kiedyś liczyłam na łud szczęścia, teraz staram sie mu dopomóc. I zaczęłam też systematycznie dążyć do swoich wyznaczonych celów . U mnie było bardzo podobnie - wszyscy robili oczy i pytali sie o co mi w ogóle chodzi - (najbardziej moj eks hehe) Tyle, że mój błąd polegał na tym, ze ukrywałam przed całym światem postępowanie eksa ( najnormalniej w swiecie było mi wstyd, za jakiego palanta wyszłam) jak i też za późno zrozumiałam czym jest asertywność Z czym teraz nie mam najmniejszego problemu . Akri- na prawdę wszystkiego można się nauczyć - ja bałam się mówic "nie" ... Teraz, nawet moja mama zaczęła liczyć się z moim zdaniem, co kiedyś było nie do pomyślenia. Przede wszytkim zacznij więcej robić dla siebie i zadbaj o swoje zdrowie .. ok ? Ja mogę Ci podać listę co sobie znowu wymyśliłam z myślą o sobie .... Ale najpierw proszę o Twoją - co zrobisz żeby sprawić sobie przyjemność .. ?:)
-
Ufffff ulżyło mi ;) Mam wrażenie, że czasami przynudzam :) Star w sumie to fajna dieta, jem wszystko to co lubię, warzywa, ryż, kaszę, owoce, nabiał. Akurat to jedzonko bardzo lubię. Wyeliminowałam zupełnie pieczywo i słodycze - moja zmorę ;) No i nie podjadam. Teraz zjadłam cały talerz warzyw z ciemnym ryżem, pychotka :) No i ledwo sie ruszam ;) Ale pochwalę się, mój kolega mi dzisiaj powiedział czy mam te dodatkowe kilogramy, czy ich nie mam to jestem najbardziej kobiecą kobietą którą zna ;) W ogóle mi strasznie słodził :) Ale tak czy inaczej czuję się lepiej mając mniej kg, robię to dla siebie . Leje u nas deszcz :O
-
Star - nie pozostaje Wam nic innego, jak jakoś mi zablokować dostep do neta ;) :D Albo jakiś wyłącznik czasowy mi zamontować, który by krzyczał "stop, basta, koniec pisania! " ;) :D Szefowa wróciła przed chwilą z terenu, też mówiła, że u nas jest zimno. A mi jeszcze dodatkowo śpiąco, głodno i już chcę do domu Ale jeszcze godzinkę muszę wytrwać :)
-
Zawsze zapomnę ;) Lost - może już czas zarezerwować jakieś noclegi ?:) Potem może być problem z wolnymi miescami. Chyba, że jednak a urlop nie przyjedziesz nad morze :(
-
Cholerka :O jestem niemożliwa nie umiem chyba krócej jak się rozbujam :D ;)