sama_mama_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sama_mama_73
-
Awe - właśnie, trzeba mieć zawsze w sobie choć troszkę egoizmu i powalczyć o sobie, o swoje potrzeby. Tylko czasami jedynym rozwiązaniem jest zakończenie związku, decyzja trudna ale bardzo często nieunikniona. Poniekąd dla mnie wzorem są dwa małżeństwa z długim stażem - moich rodziców i wujostwa. Mój tata do tej pory dba o to żeby mojej mamie było dobrze, ciagle sie stara, przed świetami, urodzinami, imieninami staje na głowie żeby wymyślić dla mamy taki prezent, żeby sprawić Jej przyjemność. Tata sporo pracuje i choć mama dużo czasu spędza sama to jednak, często wieczory spędzają razem przytuleni na kanapie, jeżdża sobie na wycieczki i myślę, że są szczęśliwi . Oczywiscie nie zawsze jest różowo- moja mama ma bardzo trudny charakter, jest wybuchowa, czepliwa - a jednak razem trwają. I wiem, że jedno bez drugiego żyć by nie potrafiło. U wujostwa natomiast, to czuć po prostu tą Miłość między Nimi w powietrzu :) Oni idąc na spacer trzymają się za ręce jak dwójka nastolatków i to jest fajne :)Też pewnie nie zawsze jest różowo, ale siła tego uczucia miedzy nimi sprawia, że ciagle są ze sobą szczęśliwi . Na pewno zawsze musi być tak, że to dwie strony dają i biorą - handel wymienny ;) Tyle, że w rzeczywistosci to zwykle jedna osoba się stara a druga osiada na laurach, " bo już ją/jego mam" Pamiętam, jak usiłowałam rozmawiać ze swoim mężem o naszych problemach. Strasznie był pewnien siebie, powiedzial mi kiedyś, że podpisałam papiery, jestem jego własnością i nic już nie mogę zrobic . Ha ! Zdziwił się bardzo ...bo kobieta, kiedy jest jej źle jest zdolna do tego, żeby " przewrócić" swoje życie do góry nogami. Rzadziej czynią to mężczyźni. Za wygodni są. Ja wiem, że idealizuję związek. Ale też wierzę, że jest możliwe spotkanie takiej osoby, za którą nawet po latach bycia razem będę tęskniła. Która nie powie mi, że jestem jakimś substytutem miłości - i że bedzie kochala mnie całym sercem, tak jak jego. Może i czasami nie będzie rózowo, będą gorsze chwile ale mam nadzieję, że już nigdy w życiu nie będę tak ignorowana jak w swoim małżeństwie . Akri -Ty masz z nas pewnie najwięcej doświadczenia, a także mądrości życiowej. Tyle, że to czasami nie pomaga w rozwiązywaniu swoich problemów, kiedy tak na prawdę nasze szczęście zależy też od tej drugiej osoby, na której zachowanie i postępowanie nie mamy wpływu. Możemy próbować, ale często za dużo sie tego wszystkiego nazbiera a po drugie osoba, która przez lata była taka jaka jest obecnie nie zmieni się. Musimy albo to zaakceptować i pogodzić się z tym ( nie da się chyba) albo podjąć jakieś bardzo radykalne kroki .
-
Cześć Dziewczyny :) Akri, może teraz zasnęła ... nie budźmy Jej ... :) ;) Kurcze, ale mi miło:):):) Codziennie rano przed pracą dostaję milutkiego maila od brunecika :) Niby nic to nie znaczy, a jakoś mi cieplej na sercu :) Miłego dnia :)
-
Witajcie :) Akri - co się stało źle się czujesz ?
-
Ponoć na następny tydzień zapowiadają powrót zimy. Dzisiaj już na południu miał sypać właśnie śnieg, a od jutra w całej Polsce :(
-
Ja mam za sobą steper, zaraz zaczynam kręcić. Star spokojnie - ja też dzisiaj toczę "boje", mój starszy też jest z nauką na bakier i muszę sobie pogadać ;)Młodsze dziecko chyba łatwiej zachęcić do nauki, dużo gorsza sprawa ma się ze starszym. Niestety, jak na razie nie zabrałam się za Sekret- chyba teraz będzie ciężko - bo wieczorki "spedzam" z brunecikiem ;) W wekend postaram sie całość obejrzeć :) Miłego wieczoru :)
-
Dzisiaj chyba wszyscy mają tylko siłę pomachać ;)
-
Witam popołudniowo :) Jak minął Wam dzień ?:) Mi pracowicie - zaczęły się porządki wiosenne w pracy, a czas by było zabrać się za porządki przedświateczne w domku :)
-
Przynajmniej na coś się przydałam ;) Zmykam popracować :) Do miłego
-
Hej Dziewczyny :) Akri - ja też już ok :) Widać coś z ciśnieniem było, ale idź koniecznie do lekarza zrobić te badania . Awe- niestety dalej musimy być cierpliwi ;) Za tydzień oficjalnie wiosna - więc może już wtedy ? ;) Za to jutro Grzegorza - więc wg przysłowia, idzie zima do morza ;) A na razie huhu ha, nasza zima zła ;) :D
-
Hej Lost :) Ja wstaje codzienie o 5 ( oprócz wekendów) Ale jeśli o tej porze zaglądam na necik to znaczy, że coś mnie tutaj bardzo ciągnie ;)
-
Złoty - ja chcę jeszcze pożyć i mieć całe nogi ;) Zmykam, dobranoc :)
-
Ja też nie badałam sie u neurologa- sama stweirdziłam,że mam migreny ;) Jak rodzinna mnie leczyła na migreny, to bylo znacznie gorzej. Jeśli wiesz jaka może być przyczyna częstszych bólów głowy, to tym bardziej szybciutko zrób te badania . Złoty
-
Przede wszystkim Akri zmierz ciśnienie, no i morfologia, może naurolog?
-
Ja kiedys miałam masakrę z głową, teraz już nie jest tak źle :) Z wiekiem chyba troszkę mi zelżały bóle głowy, ale stresu mniej ;)
-
Oj Awe - bo wiosna się zbliża ;) Akri - mi przeszło na szczęście, ale w dzień znowu mnie bolała. Na szczęście tym razem tabletki pomogły :) Nie mam dobrego sposobu na pozbycie sie bólu bez tabletek :( Ty jak sądzę, tez nie masz ?
-
Jutro pewnie się nie nie ruszysz ;) No i tak to jest z tym rozmiarami, ja to mam zawsze problem kupić buty, jak są dobre w palcach to latają na pięcie, jak są dobre na pięcie to są za ciasne w palcach ;)
-
A nie można podkręcić na ławeczce oporu ? Może masz za lekko ustawione ? Chociaż na początek tak mi sie wydaje, nie ma co szaleć ;) Pokręciłam prawie pół godzinki i na dzisiaj koniec ćwiczeń ;)
-
Awe- jak zacznie się wiecej przedmiotów to chcąc nie chcąc, będzie musiał troszkę więcej czasu poświecić na naukę. No chyba, że starczy Mu co usłyszy w szkole. Ale tak zdolne dzieci chcą samemu poszerzać wiedzę - więc myslę, że możesz być spokojna :) Star- powolutku a nauczy się :) Może zajmie synkowi to więcej czasu, ale pod żadnym pozorem nie mów Mu, że słabo to widzisz. Będzie ok i raczej nie krytyka a nagrody więcej dobrego zdziałają:) Jejku, jak ja bym z 50 brzuszków zrobiła, to pewnie przez tydzień nie mogłabym chodzić :D ;) Za to już dzisiaj za mną 25 minut steperka. A w pracy wyszorowałam samochodzik, więc też troszkę kalorii spaliłam ;) Miłego wieczoru :)
-
Star - powolutku, a synek nauczy sie czytać. Spróbuj z tą ulubioną ksiażką. Ja pewnie bedę miala te same przejścia- mój młodszy synek zupełnie nie garnie się do i pisania i czytania. Za to dodaje już super do 100 . Akri - u mnie od nowa ból głowy. Ja z kolei źle znoszę wysokie ciśnienie- jak zwykle mam odwrotnie niż wszyscy ;) Awe - na prawdę masz geniusza :) A w ogóle lubi czytać ? Mojego starszego to ciężko zagonić do czytania i pewnie tak samo będzie z młodszym :( Wszyscy pewnie pracują :) To i ja spadam do pracy ;)
-
Witajcie :) Wczoraj jednak odpadłam ;) Ból głowy mnie pokonał :O Jeszcze dzisiaj troszkę mnie trzyma, ale pewnie przejdzie po kawie ;) Akri a jak Ty sie czujesz ? Przeszło ? Star - na pewno nie powinnaś krzyczeć na Małego, przymuszać Go - zrazi się jeszcze bardziej. Nie chce czytać czytanek w szkole czy też w ogóle trudno Go do czytania przekonać ? Zaproponuj może cztanie wspólne książeczki, którą synek bardzo lubi. Może jakiś komiks, obojętnie co, ale żeby to była ulubiona bajka Małego. I czytajcie wspólnie... kilka zdań Ty, kilka zdań On ... No i dużo cierpliwości potrzeba przede wszystkim nam - mamom :):):) Miłego dnia :)
-
Ja kiepsko sie czuję, niedobrze mi - tak jakby migrena, ale nie miałam typowych objawów ( aury) Jak nie przejdzie zaraz, kładę się do łóżka. Ale mimo wszystkim życzę wszystkim miłego wieczoru :)
-
Hej Star, hej Lost :) Mi też nie przeszkadzaja łysi, a brzuszki są nawet wskazane ;) Fajnie jest się przytulić do takiego Misiaka :) Hmmm... ale moi obecni panowie niestety, raczej za dużo w tym miejscu nie mają ;) A tak w ogóle to mnie bardzo boli głowa :( Ale właśnie skończyłam półtoragodzinne ćwiczenia, z przerwami ;)
-
Oczywiście masz Akri - teraz to ja mogę sobie gdybać tylko. Na razie wszystko jest niezobowiązująco - chociaż dokładnie pamiętam jakie rok temu miałam dylematy i jakie mękki wtedy przechodziłam ;) A i tak nic z tego nie wynikło :) Postaram sie jednak mimo wszystko nie poznawać trzeciego, na razie nowym panom odmawiam, żeby nie kusić losu ;) Pracujesz Akri czy w domku odpoczywasz ? :)
-
Hej Akri :) W końcu przyjdzie ta nasza długo wyczekiwana wiosna :) Na razie rzeczywiście marnie to wszystko za oknem wygląda - ale mimo wszystko czuć już, że nie jest to środek zimy ;) Zaskoczę Cię (Was) akurat jeśli chodzi o brunetow to ja jakoś, nie bardzo jestem za tym typem urody u mężczyzn :D Lubię blondynów, szatynów, może bć rudy :D A jakoś do brunetów nie miałam nigdy przekonania ...Ten ma zajefajny uśmiech .... ale dopiero realne poznanie pokaże, czy będzie pierwszym brunetem do którego może poczuję coś więcej ;) Cholerka, ten drugi też pisze non stop o spotkaniu, jak cieszy się, że mnie pozna, nie może doczekać się itp ...No i blondyn ... ;) Obym potem znowu nie miała trudnych dylematów ...
-
Witajcie :) Jest dobrze, wczoraj rano było - 13 C dzisiaj "tylko" - 6 :D Nadchodzi wiosna ;) Rybciu - jak to nie zadziała to będzie trzeba szukać kolejnego sposobu ;) Jeśli przebywasz z Nim na co dzień to na pewno jest Ci ciężko. Nie wiem czy dałabym radę codzinnie widywac osobę, na której mi zależy, a nie mogę z nią być bliżej niż tylko stosunki służbowe, ewentualnie przyjacielskie . Ale działaj na wszelkie sposoby ;) Lost - nie ma innej opcji, musi sie spełnić, wszystko to o czym sobie marzymy :) Miłego dnia :)