sama_mama_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sama_mama_73
-
A ja mam jutro chyba randkę ... właśnie ustalam szczegóły ;) Czyżby ta 300 stronka miala być tą przełomową ? ;) ;) :)
-
Awe, spokojniej nocy :) To jest niestety zmęczenie zimą, na pewno- bo tak jak mówisz, do starości nam jeszcze bardzo daleko ;) :D Dobranoc :)
-
Mój synek też coś mi ciągle wspomnina przez telefon, że na zimowisku jest, jakaś fajna dziewczyna :) Też pewnie będzie po powrocie z głową w obłokach ;)
-
Rybciu ale zagladąj częściej, strasznie brak tu Ciebie :( W nowym domu bedziesz miała necik? A tak w ogóle to gratuluję! I domku i tego, że jak zwykle wiejesz dużym optymizmem :) Pamiętasz jak pisałysmy, że na 300 stronie będziemy już na pewno na maksa szczęśliwe ? :) Co prawda plan nie do końca został wykonany- ale i tak chyba nie dużo nam do tego szcześcia brakuje ;) Szczęście niekoniecznie musi być związane z facetem albo jego brakiem ;)I jakby nie było została jeszcze strona - wszystko może sie zdarzyć ;) :D
-
Jak byłam na tych pokazach karate, to byli faceci starsi znacznie od nas. Więc jeśli chodzi Ci to po głowie, to ja bym wróciła na pewno do sportu. Po pierwsze, może się przydać, po drugie zawsze to lepsza kondycja, lepiej wszystko porozciągane a;e przemilczę jednak wszelkie kontuzje ;)
-
Ufffffff weszło ;) Gdzieś Ty była tyle czasu ? ;)
-
Rybciu, no przecież chyba zaraz wędkę na Ciebie zarzucę i już nie puszczę ;) Pisz co u Ciebie :)
-
Ja myślę, że każda bliższa znajomość czegoś mnie uczy. To zawsze są nowe doświadczenia. I to na prawdę nie jest czas stracony, choć już mimo wszystko chciałabym jednak stabilizacji. Teraz to role się pomieszały- część panów lubi jak to panie są stroną inicjującą znajomość i mam wrażenie, że już w miejszości są panowie, którzy są tradycjonalistami. Ja wolę starą formułę- pan stara się o panią i niedobrze czuję się, jeśli mam pierwsza odezwać się do faceta . Awe - długo chodziłaś ? :) To młodzieńcza pasja, czy też już jako dorosła osóbka zaczęłaś chodzić na kung - fu ?:)
-
Dzięki Akri za komplement :) Nie, - tylko jeszcze w międzyczasie rozmawiałam przez telefon :D Z tym moim kolegą, z którym spotkałam się jakisczas temu. Jejku na prawdę uwielbiam jego głos, jak Go słyszę to wymękam ;) Myślę, że zostaniemy koleżeństwem :) I to dobre :) Nie wiem co z panami ale ostatnio wnerwiłam się :D Jestem na 100% pechowcem ;)Zwykle nie odzywam się pierwsza do facetów ( bo mimo wszystko jestem staroścwiecka uważam, że to facet powinien uczynić 1 krok )ale odezwałam się ostatnio do dwóch panów. Pierwszy mnie powalił usmiechem i piszemy ze sobą ale jest z daleka :( Drugi o dziwo, patrzę z mojego miasta więc hurra - fajny facet i to jeszcze ode mnie z miasta, więc się nie zastanawiałam i od razu napisałam, żeby mnie jakaś nie ubiegła hehehe :D Dzisiaj patrzę... ma dopisane Frankfurt :O ale odezwał się do mnie i też pewnie sobie popiszemy. Niestety mieszka na stałe w Niemczech. Buuuuu tylko ja bym chciała faceta z bliska a to wcale nie jest takie proste. No i mam 3 do pisania z czego nic pewnie nie wyniknie :) Akri - mój młodszy synek jest skórką zdjętą ze mnie :) Tylko jest jeszcze gorszą gadułą ;)
-
Złoty - Ty kochasz wszystkie kobiety ;)
-
Witam wieczorową porą ;) Właśnie wróciliśmy od dentysty, w oponie mam śrube( jutro wulkanizacją ale ufff że to nie wahacz, bo stukało i już w wyobraźni widziałam kolejny duży wydatek ) do tego samochód ochlapał mnie od stóp do głowy ;) Więc dzień można zaliczyć do udanych ;) Awe - czy to Ty chodziłaś na karate ? Dla siebie kupowałaś kimono ?:) Akri - mój młodszy synek od 3 lat chodzi na taniec towarzyski i chodzi chętnie, od roku mówi, że chce chodzić na karate więc myślę, że to nie jest słomiany zapał ;) Jeszcze chce angielski dodatkowo i basen ale tu juz robię szlaban - co za dużo to niezdrowo ;) Jagoda ja myślę, że do emerytury będę szukała :D ;) Z tym co miałam się spotkać w święta wielkanocne spotkałam się w sumie 3 razy. Właśnie w Wielkanoc i potem jeszcze dwa dni długiego wekendu spędzilismy razem . I myślę, że było to, to tyle, że potem się sprawy skomplikowały. On miał obawy, ja w tym czasie poznałam faceta, ktory mieszkał blisko mnie i rozum zwycieżył i wybrałam tego co był zza miedzy... Dużo by opowiadać, w każdym bądź razie ... mama " szuka" dalej ;) Czasami z sił opadam, potem wstępuje nadzieja i ... ciągle dążę do tego co kiedyś sobie obiecałam :) Złoty :)
-
Witajcie :) Cześć Awe :) Zdrówka życzę dla synka :) Oby przeziebienie nie skończyło się chorobą, najlepiej spróbuj przetrzymać Go w łóżki, leki, herbatki i za kilka dni zapomnicie o przeziebieniu . A mój mały poszedł, dzisiaj do przedszkola, nie chciał być u babci bo dzisiaj ważny dzień - zajęcia karate ;) Miłego dnia :)
-
Akri - powiem Ci, że terapia to jest bardzo dobra rzecz i pomaga. Tyle, że ciężko trafić na dobrego specjalistę - to jest problem . Mój starszy synek od zawsze, był taki zamknięty w sobie, w wieku 6 lat zaczęły się poważniejsze problemy i wtedy poraz pierwszy udałam sie do psychologa. No i ta rozmowa mi uświadomiła jak zły wpływ na synka miało to moje małżeństwo ... Długo by opowiadać ... nie za bardzo chciałabym na forum. Pierwsze co właśnie po rozejściu się z eksem zaczęłam szukać terapeuty dla synka ... i to już nie jest to dziecko co kiedyś. Teraz się śmieje, śpiewa, jest wesoły. I to mnie utwierdziło w przekonaniu, że moja decyzja odnośnie rozwodu była jak najbardziej słuszna. Star będę trzymala kciuki :)
-
Przykro mi Lost, tyle, że to juz było wiadomo od jakiegoś czasu. I tak za długo to trwa .
-
Siedzę nad chemią, muszę sobie poprzypominać różne rzeczy a wcale mi się nie chce tego robić ;) Jak można robić właśnie w tym momencie tyle przyjemniejszych rzeczy ;) Akri, dokłanie - on bał się wyjechać, bo prawdopodobnie miał właśnie takie obawy o których piszesz . On był przez rok czasu pod opieką psychologa i rok terapii przynisół na prawdę dobre efekty. Awe - i do kodów na kafe się przyzwyczaimy ;)
-
Mowisz o pracy ?
-
Akri witaj :) Cieszę się, bardzo , że synek jest taki zadowolony. On już był na zimowisku i na koloniach. Tyle, że 3 lata temu jak wrócił z kolonii to właśnie wtedy rozstałam sie po raz kolejny, juz ostateczny z jego tatą. Od tej pory nie chciał nigdzie jechać, pozostał mu pewnie uraz. Twoi chłopcy ( hehehe ciężko ich nazwać chłopcami)już są w takim wieku, że bardziej liczy się już życie towarzyskie niż rodzice. Choć na pewno zawsze z radością wracają do Domu. Lot - co sie stało ?:(
-
Buuuuu, myślalam, że może zlikwidowali przez ten czas te kody, ale cóż chyba zostaliśmy tym uszczęśliwieni na stałe ;) Jak minął wszystkim dzień ?:) Mi pracowicie, powoli na prawdę kończą się u mnie w pracy dobre czasy :( Małego mam dzisiaj w domu, więc nie jest mi smutno, za to starszy synek pewnie wcale nie będzie chciał wrócić do domu z zimowiska ;) Nasza rozmowa telefoniczna wyglada tak : "Cześć mamo ... lecę, nie mam czasu,pa ... no i tyle go zwykle słyszę ... ;) "
-
Awe- Tobie dzisiaj tak samo znikają literki jak mi ;) Też się zbieram :) Dobranoc :)
-
Pewnie to potem moderacja usunie :) No tak, " Na wspólnej" też obejrzę :)
-
Piszę jak potłuczona ;) Lost - nie mierzyłam czasu ale długo kręciłam bez przerwy, choć na pewno nie tak długo jak Ty potrafisz :) Akri - oglądałaś jeszcze jakiś film z tej stronki?
-
Jestem ! Jak zwykle na posterunku, chociaż lukam jeszcze w jedno miejsce ;) Lost, Akri Lost - ja czytałam na tym topiku żeby kręcicć raz w jedną,raz w drugą stronę. Tak psały tam dziewczyny. I tak samo mówiła moja mama kręcić w dwie strony . Miłego odpoczynku :)
-
A ja mam dobry humor, bo w końcu nauczyłam się kręcić kółkiem ;) :D Miłego wieczoru :)
-
Pracowicie ;) Dzisiaj, przynajmniej w pracy będę miała ciężki dzień :(
-
Dobri dzéń :) Jak Ty Awe witasz się po góralsku, to ja przywitam się po kaszubsku :D