sama_mama_73

Lost rzadko kiedy są jakieś rewelacje w życiu, u mnie też nic nowego a zawsze kilka literek wklepie ;) Akri kolacja to moja zmora, najważniejszy posiłek w dniu i nie potrafię tego zmienić :( Od zawsze tak miałam . Myślisz, że takie flirtowanie mi nie zaszkodzi ? ;) Złoty zajrze zaraz na skrzynkę ... ostatnio mam z tym zdcedowany problem :)Z kim ? Tajemnica ;)

Ja firtuje dzisiaj namiętnie ;) Zresztą jak zwykle ;) Starszy synek dzwoni często ale generalnie mówi "cześć mamo i pa bo nie mam czasu" ;) Zadowolony bardzo, pewnie wróci pełny wrażeń :) Młodszy był na chwilke wczoraj w domku i jutro znowu go zabiorę. Pusto tu bez nich i za cicho . Nawet włączyłam telewizor :) Akri - winko, kolacja i może być miło :):):) Lost- Ty znowu tylko machasz... co słychać ?:)

U nas też przez chwilę świecilo słońce, ale teraz znowu pruszy delikatny śnieżek :) Coś mi sie wydaje, że ta wiosna będzie szczególna, bo długo wyczekiwana. Ciekawa jestem, czy też się rozpanoszy w co poniektórych sercach ;) A na razie jakie plany śledzikowe macie Dzieczyny i Chłopaku ?:)

Już chyba wszyscy są zmęczeni zimą :) Ale coraz dłużej jest widno, więc dziewczyny już jest coraz bliżej wiosny :) Chociaż troszkę jeszcze musimy pomęczyć się ze śniegiem a potem z roztopami :O Akri tak, dokończyłam. Oczywiście na koniec nie obyło się bez chusteczki.

Witajcie :) Hej Awe u nas znowu zimowo się zrobiło :)

Moja koleżanka też ma dzisiaj problem z tą stroną, ale jest z mojego miasta. Więc to może jakiś lokalny problem. A np . mieszkając za granicą w ogóle nie da się na tej stronie oglądać filmów. Jutro spróbuję w domku albo w pracy, bo nie ma szefowej i można poszaleć ;)

Akri - Złoty od początku ma słabość do Awe ;) :D Dokładnie o tym mówię, że kiedys male rzeczy cieszyły. Teraz bardzo ciężko znaleźć coś materialnego co daje radość. Są to najczęściej już na prawdę jakieś drogie czy rzadko spotykane rzeczy, a kiedyś cieszyły pomarńcze czy banany jedzone od święta . Ale te obecne czasy są lepsze - nikt nikomu właściwie nie ma prawa niczego narzucić. Kiedyś to było nie do pomyślenia, a jeśli ktoś się przeciwstawił - znikał bardzo często w niewyjaśnionych okolicznościach. Niestety nie mogę obejrzeć do końca Małej Moskcy - ta stronka ma dzisiaj jakiś problem i nie idzie otworzyć filmów :(

Awe - u nas już spokój ze śniegiem :) Nie żeby go nie było ale od kilku dni nie pada, teraz powoli topnieje. A widziałam zdjecia z kamerki i na południu jest pewnie z dwa razy więcej śniegu niż u nas. Teraz wszyscy mieszkacie w Zakopanym - śniegiem ;););) Akri - to na pewno, że Twoje wspomnienia są wyraźniejsze. Masz jednak większą świadomość, sentyment do tych czasów . Ale powiem Ci, że te czasy (choć bardzo trudne) z jednej strony dla ludzi były bardziej szczęśliwe. Dużo więcej rzeczy ich cieszyło. Choć ja teraz ( pewnie jak wszyscy)nie wyobrażam sobie, już życia w czasach, kiedy nie mogę decydować sama o sobie. Pamiętam swoją pierwszą wyprawę do RFN. U nas jeszcze w sklepach pustki, choć już nie takie, że tylko ocet na półkach. A na zachodzie przepych i pierwsze spotkanie z lodami Magnum :D ....Już nigdy nic mi w życiu tak nie smakowało ;) Teraz to już nie to samo, bo dostępne na co dzień.

Witajcie ;) Akri, dużo pamietasz z tamtego okresu ?Ja pamiętam już czas ogłoszenia Stanu Wojennego, kartki, pustki w sklepach, godzinę policyją... w sumie niewiele. Pewne to, że mieszkam w małym mieście sprawiło, że u nas było ciszej, wszystkie większe wydarzenia tego okresu były " gdzieś obok".Tych wcześniejszych wydarzeń nie kojarzę zupełnie. Miłego dnia :)

Przepiękny film :) Co prawda jeszcze nie obejrzałam go do końca, ale od początku mnie wciągnął :) Spkojnej nocy, dobranoc :)

Akri właśąnie zaczynam oglądać, wiec na jakiś czas zmykam:) Lost - mało piszesz :(

Akri o Moskwie mówisz ?

A ja chciałam się pochwalić jaka to nie jestem zdolna i jak się wszystkiego sama nauczyłam ;) ale net mi padł i musiałam się ostro namęczyć, żeby tu wrócić :) Złoty - mam stałe łącze, lokalna fira z tej samej ulicy ;) Stra bardzo proszę:) Mała Moskwę obejrzę pewnie, jako następny film. Dobry jest ? Awe , Akri :) A teraz to już uciekam z netu

Akurat na tej stronie z filmami jest fajnie, bo można ogladać bez limitów i są dobre jakościowo. Przez megavideo są limity, obowiązuje czas i czasami jest kiepska jakość, ale za to filmów jest więcej i są też nowości kinowe. Awe poradziłaś już sobie z tym problemem ?

"Wciąż ja kocham" to reklama - potem dopiero zaczyna się film właściwy .

Złoty co mam Ci odpowiedzieć ?:)

Dziewczyny i Złoty, ten jeszcze warto obejrzeć. Też o miłości ... ale narkomanów. http://player.iplex.pl/243/candy.html

Uda sie, na pewno Awe, kombinuj ;) Fajny film , warto obejrzeć .

Złoty ja nie daje nikomu fotek, ale jak wiesz mam profil na jednym z portali i tam są fotki. Nawet nie chcę już wnikać w te wszystkie objaśnienia .

Ale on nie jest moim znajomym, odezwal sie na portalu. Od razu i tak mu dałam odpowiedź odmowną.

Nie będę patrzeć :P Mnie to w ogóle nie interesuje.

Hehehe poważnie? ;)Nie znam sie na takich rzeczach. Tyle że zaniepokoiły mnie te wszystkie nazwy ;) "dominacja, kinbaku art, shibari, bondage, caning, whipping, wax, clamp, needles, piercing, fingering, sting nettle, BDSM" .Wiem tylko co to jest BDSM i mniej więcej wiedziałam o co chodzi facetowi ... Resztę musiałabym sobie przetłumaczyć. Masakra :O Wolę celibat do końca życia ;)

Je też nie dostałam żadnej Walentynki ;) Ale dostałam za to propozycję :D "Szukam niebanalnej , odważnej a jednocześnie uległej atrakcyjnej kobiety, którą ciekawią klimaty zniewolenia, bondage, itp..." Co to jest to bondage ? Za diabełka nie wiem ;) Jestem konsrerwatywna i nie znam się na takich klimatach ;)Ja chcę tylko normalnej, zwyklej miłości ... :):):) Hej Lost - głowa do góry, na walentynkach świat się nie kończy :) Obejrzyj ten film, z linku który wkleiłam :)

Film idealny na dzisiejszy dzień :) :) :) http://player.iplex.pl/1265/jakos_leci_still_breathing.html "Są dwie rzeczy, w które zawsze próbowałam uwierzyć, ale nie miałam odwagi. Że jakiś idealny mężczyzna czeka właśnie na mnie. I że na niego zasługuję "

Być może, tak dzisiajszy dzień się skończy, załapię dołka. Albo dla odmiany jakis film sprawi, że uzyskam potwierdzenie, że wszystko w życiu jest możliwe ;) Nawet miłość jak grom z jasnego nieba ;)