sama_mama_73

Czyli mamy pierwsze postanowienie poświąteczne - bierzemy się ostro za siebie ;) Tylko nie tak jak ja :D Na obiad zjadłam talerz warzyw, na podwieczorek - tabliczkę czekolady :D No maskara jestem ;) Ale mi smutno było, bo.... jak zwykle przez mężczyznę ;) Na szczęście odwiedził mnie inny, realny i powiedział, że jestem śliczna ;) fajna ;) i w ogóle... więcej nie będę pisać co jeszcze mówił :D I tak lżej na duszy mi się zrobilo ;) Rybiu po pierwsze łomot Ci sie należy ;) ale jesteś usprawiedliwiona, jeśli ten brak czasu nie jest tylko przez pracę ale też i randki spodowowany :) Trzymam mocno kciuki. Jakoś tak na 300 stronie miałysmy napisać, że jesteśmy szczęśliwe ;)Oby się spełniło :) No nietety z samochodem to ja też walczę, też jeszcze dzisiaj pójdę zobaczyć czy drzwi sie otwierają i czy w ogóle odpala. Co prawda mam nowy akumulator ale wczoraj, aż tak chętnie nie zapalił ;) Lost - no fakt czaami do pewnych spraw nie należy wracać :) No ale życzenia zawsze jednak można wysłać ;) U mnie fakt była zupełnie inna sytuacja, ale wydaje mi się, że Ty teraz też z okazji świąt masz niepowtarzalną okazję dowiedzieć się co i jak ;) Jeszcze masz czas na zmianę decyzji :) Wieczorem chłopaki chcą chyba mnie wyciągnąć na jakieś piwko ( nie moje);) Więc w razie czego życzę miłego popołudnia i wieczoru :)

Rybciu odpiszę Ci później - lecę teraz do miasta. Dzisiaj chyba tylko do 13 są sklepy otwarte więc nie mam za dużo czasu ;) Buziaki :)

Witaj Awe :) Jak po Wigilii ze znajomymi ?:) Ja mam dokładnie ten sam zamiar co Ty wziąć się ostro za siebie ... ale po Sylwestrze ;) Zrobiłam już ku temu pierwszy krok - wystawiłam na środek pokoju steper :D Czyli połowa sukcesu za mną ;) Lost mam napisane i wyslane ;) Teraz brykam jeszczedo miasta, ale nie chce mi się... Rano było -19 C teraz jest ciut lepiej -14 . Miłego dnia :)

Awe - udanej zabawy :) Tobie też DKMG życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i szampańskiej zabawy w Sylwestra ;) A tak przy okazji to mały łomot Ci się należy,że nie zaglądasz . Już powinien być koniec odwyku :P Cholerka, ależ mam nerwa na samchód. Hiszpany totalnie nie nadają się nasz klimat :O Wejście do niego w mrozy graniczy z cudem i nawet porządne smarowanie nie pomaga :O A był taki wymarzony .... :)

Lost ja chyba bardziej wierzę w " co ma być to będzie ";)Choć oczywiście staram się od czasu do czasu dopomóc losowi ;) Jutro pewnie usiądę i napiszę, ale jeszcze nie wiem czy tylko życzenia czy coś więcej. Temu koledze to ja bym jednak wysłała życzenia :)Mówię o tym Twoim, a może dowiesz się też czegoś nowego przy okazji ?:) Jeszcze jutro będziesz miała okazję pochodzić po sklepach. Ja właśnie nie wiem czy jechać dzisiaj czy już jutro wybrać się na dalsze szaleństwa zakupowe;) Teraz właśnie ubrałam choinkę i już mam świątecznie w domu :)

Ten mróz zdecydowanie jest nie dla mnie ;) Ależ przemarzłam, na szczęście szybko dostałam to co chciałam ;) Lost ja nie wiem czy mozna wierzyć w przypadki, czy takie dziwne zrządzenia losu mają nam zwrócić uwagę, że warto w tym kierunku zwrócić głowę (serce). Wiem, że Ty wierzysz w takie sprawy ja raczej bardziej racjonalnie do tego podchodzę mimo, że ten mój przypadek też był bardzo dziwny (wszak jest 365 dni w roku a trafiło na ten sam ;) ) Tak czy innaczej ta data u nas i tak - tak czy inaczej była początkiem nowego ( choć nie razem ). Co to u Ciebie ma znaczyć ? Nie mam pojęcia, może lepiej jednak nie doszukiwać się jednak w tym wszystkim jakiegoś omenu ;) I iść po prostu dalej ... Fajnie masz z tym wolnym :) ja niestety nie mam aż tak dobrze ale się cieszę choć na te 4 dni :) No i potem następne :) Awe a Ty pewnie już od środy będziesz miała wolne ?:) Też liczę, że ten kolejny rok będzie taki przełomowy... Ten rok tak do końca nie był stracony, nowe doswiadczenia za mną i pewnie tak musiało być. Każde czegoś uczy, tak jak Ciebie na pewno każdy dzień małżeństwa. Może ten następny rok zmieni nasze życia, no ale samemu też trzeba coś w tym kierunku robić a i liczyć troszkę na łut szczęścia :) No i trzeba się za jakaś robotkę wziąć - chociaż ileż to można robić ? ;)

Pomarańczko dziekuję , WESOŁYCH ŚWĄT :) Awe udanych zakupów :) Potem więcej napiszę bo mi maly stoi i marudzi że mam już sobie iść ;) Oczywiście z laptopa :P

Witajcie dziewczyny:) Lost ja na prawdę nie widziałam, żebyś się odezwała dopiero teraz sprawdziłam w archiwum... Ja zmieniłam opis i nie siedziałam, mały wczoraj cały wieczor testował nową grę, więc pewnie on wyłączył Twoje okno.Przepraszam Jeszcze kilka dni i odpoczniesz. Też Wam oddają za świąteczną sobotę wolny dzień ? My mamy wolny poświąteczny poniedziałek więcw sumie będą 4 dni wolnego . Awe bardzo mi przykro. Święta to taki radosny okres ale tez często nerwowy. Moze Twojemu M. poprawi się przed świętami .

-18 za oknem, masakra ;) A muszę jechać po jakieś zakupy, choicaż podejrzewam, że do samochodu i tak nie wejdę :) Aby do wiosny ;) Miłego dnia :)

Witaj Awe :) Jeszcze zdążymy sie wszyscy podzielić opłatkiem ;) Chociaż nie wiem czy do tego czasu kafeteria dociągnie :O Co zajrzę na kafe to jakaś przerwa 5 minutowa jest, chyba sypie sie nasze ulubione miejsce. Ja odpoczywałam w tym tygodniu od ....wszystkiego ;) Za to sporo filmów w sieci obejrzałam. Miłego wieczoru :)

Witajcie :) W domku jestem i pewnie do końca tygodnia będę na zwolnieniu. W nocy jeszcze doszły wymioty u małego wiec pewnie coś z gardłem. Lost, nie nawiązałam wczorajsze rozważania są związane z panami którzy "są" w moim życiu na zasadzie kolegów. Jeden dobrze Ci znany ( ten ode mnie z ulicy obok ;) ) drugi wirtualny troszkę tu znany ;) I jakoś nie potrafię zrozumieć ich myślenia ale może taka... blondynka ze mnie ;) Za to facet z którym miałam sie wczoraj spotkać był gotowy, po moich kolejnych kłopotach z autem jechać ze mną na zachód po nowy samochód i chyba mówił to jak najpoważniej. A przecież nie znamy się nawet realnie, choć od roku mamy kontakt :) Myślę, że dopiero w weeknd odezwę się do tego co mam się odezwać, ale chyba zaczynam mieć mieszane uczucia czy to w ogóle ma sens...?No ale kurtuazyjne życzenia na pewno napiszę ;) Nie wiem Lost co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, chyba nie zdecydowałabym się odezwać... a może ?:) Moze warto było by się przypomnieć ?:) Miłego dnia :)

Nie rozumiem facetów ;)Ale było miło .... dwie lampki wina i pierwszy zimowy spacer za mną :) Dzisiaj przez dwóch panów miałam podany taki sam argument, dlaczego nie są, bądź nie próbują być ze mną. I jest to argument finansowy. Ja tego nie rozumiem, dla mnie to sciema ( powody są pewnie inne) bo choć finanse są ważne jednak uważam że jeśli facet pracuje zarabia na siebie, jest w stanie siebie utrzymać, to nie ma poblemu. Nic wiecej nie wymagam, co więcej lubie swoje okolice i jeszcze ich nawet wszystkich nie zwiedziłam . I na prawdę nie muszę jeździć za granicę . Ale dalej ambitnie odpoczywam od panów :D

Witaj Awe:) Ja podobnie, ale ten tydzień będę pewnie w domu na zwolnieniu, więc zdążę ze wszystkim ;) Teraz jednak zaraz sobie usiądę, napiję winka i ... będę rozkoszować lenistwem i miłą konwersacją ;) Miłego popołudnia i wieczoru :)

Witajcie :) Nie pospałam sobie, mały już od 6 na nogach więc i ja też musiałam ;) Pojawił się katar , temepratury nie ma ale i tak musimy jakaś kurację przeciw przeziębieniową zrobić . Ja też uwielbiam Frediego, Queen ...i wszelkie starocie . Właśnie tata mi pokazał, że ta starsza muzyka wcale nie jest taka beee jak mi sie za nastolatki wydawało ;) Na pewno będzie zadowlony z prezentu :) Ja myślę, że prosić facetów o zainteresowanie, nie ma co. Przede wszystkim być sobą i olewańczy stosunek do nich też z deko nie zaszkodzi;) Oby nie przegiąć w drugą stronę. Lost piszę o ostatnich dwóch latach, nie zauważyłam,żebyś sporo meżczyzn poznała, to co opowadałaś to też nie bylo sporo, więc dlatego uważam, że za mało próbowałaś. Zresztą sama już nie wiem czy należy próbować, stwarzać sytuacje do możliwości poznania meżczyzn czy też dać spokój i czekać, aż zupelny przypadek sprawi, że spotkamy Miłość? Patrząc na swoje życie, myślę, że nie mam szans na poznanie faceta bez pomocy netu. Choć raz miałam taką - i koncertowo to schrzaniłam :) Miłego dnia :)

Lost na prawdę niewielu panów poznałaś, przynajmniej w ostatnich latach od kiedy sie znamy. Mi też przecież totalnie nic na dłuższą metę nie wychodziło ale to nie ważne. Liczą się wspomnienia. Twoje znajmości nie wychodziły głównie poza net, a szkoda bo te znajomości netowe są jednak ulotne a tego kogo pozna sie realnie to jednak można powiązać z jakimiś fajnymi wspomnieniami. Ja nie wiem dlaczego tak mam, ze bardzo ważne są dla mnie wspomnienia, staram się mieć ich dużo ... pamietam fajne rzeczy jeszcze sprzed mojego małżeństwa, mam bardzo dużo pozytywnych wspomnień już po rozwodzie . A nic dobrego nie zapamiętałam ze swojego małżeństwa związane z eksem. Lost mi się ciągle wydaje, że za mało po prostu próbowałaś :) Wyszperałam dla taty na allegro fajny dwupłytowy album Frediego Merkurego:)Już kupione i ufffff kupowanie prezentów zakończone ;) Zbieram sie z netu :) Dobranoc :)

Mogę dokladnie powiedzieć to samo :) Co więcej, ja przecież tylu panów poznałam i ciagle jestem sama. Więc ja mogę mówic o tym, że mi sie nie układa ... Ty zaś za bardzo nie próbujesz, więc tak na prawdę nie wiesz, czy jest czy nie ma dla Ciebie faceta:)

Lost uwielbiam to Twoje mówienie ;) A skąd o tym wiesz, skąd takie Twoje przekonanie ?:)

Już mam stracha ponownie sie z nim umawiać ;)Zobaczę jeszcze jak mały będzie rano, może ta temperatura to chwilowa i jutro będzie wszystko ok. Nie ma kaszlu, kataru w sumie nic mu nie jest. Lost wiem, że nie wracanie do przeszłości czasami nie jest łatwe - ale na prawdę nie ma sensu zastanawianie się co by było gdyby ....Też swoje wizje roztaczałam, mordowałam się i to bez sensu, bo nic mi to nie dało. Tyle, że teraz to wiem, wtedy musiałam swoje odcierpieć ;) I Ty też pewnie musisz . Każdy ma swoja połówkę , Ty też- tylko jedni potrzebują więcej czasu, żeby ją znaleźć. Pewnie nie każdy też znajduje, ale my na pewno nie jesteśmy w tym gronie ;)

Moje jutrzejsze spotkanie zostało odwołane:( Tzn ja odwołałam bo mały ma temperaturę i niestety jutro musi zostać w domu. Biedny jest ten mój kolega, zupełnie nam się nie składa i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby w końcu dał sobie spokój. Dzisiaj to aż mi głupio było jak do niego dzwoniłam z informacją, że ponownie trzeba przełożyć spotkanie. Tak więc ubranka nie trzeba, zresztą ja raczej nigdy do spotkań się nie szykuję. Tak jak na co dzień, może mam bardziej staranny makijaż ;) Lost dziekuję :) No właśnie cały czas myśle o jakimś fajnym koncercie , muzyce na DVD ale nic za diabełka nie mogę fajnego dostać :( Nawet w Empiku nie było nic ciekawego :( Sprawdź w senniku co znaczy taki sen ;) Moze okazać się zupełną odwrotnością. Wiesz Lost ja nie chce żyć złudzeniami i tak długo żyłam mrzonkami, że może z powrotem wróci w moje życie. Ale to nie ma sensu - trzeba iść dalej. I w końcu trafi się na tego swojego. Mimo, że do tej pory mam złudzenie, że to był właśnie TEN. Miłego wieczoru :)

Zajrzalam na szybką kawkę, odsapnąć przez chwilę ;) Dziewczyny podrzućcie pomysł co można kupić dla taty, tak za 50- 70 zł ? Nie mam zupełnie pomysłu. Nie czyta książek, nie pali i za bardzo nie chciałabym, żeby był to kosmetyk. Lost dla mnie ta sprawa jest tak oczywista, że w ogóle nie brałam jej za zadanie bojowe :) Ale nie liczę na nic, tylko się upewnię, że dalej jest tak jak było ;) A obiadek mam jutro także się wyrobię ;) Jeśli to ten ja mam dzisiaj kopytka z sosem pieczarkowym. Może podpasuje Ci ten pomysł:) Chociaż, pewnie już jesteś w trakcie przygotowania obiadku ;) Zaraz muszę brać się za szorowanie dywanu, strasznie mi się chce ;) Jest może ktoś chętny do pomocy ? ;)

Mój następny tydzień powininen być łatwiejszy, obym tylko nie przechwaliła ;) Porządki te ostateczne też za tydzień planuję ale dzisiaj też chcę dużo zrobić, jeśli się da, bo mam chłopców. Hmmmm a wiesz, że nie wiem o jakim zadaniu mowisz ?:) Masakra, demencja starcza mnie chyba dopadła ;) Kolegę znam od roku - ale jeszcze nie poznałam go realnie chociaż czuję się tak jakbym znała. Jakoś nam sie nigdy nie składało, to ja z kimś się spotykałam potem on, teraz oboje mamy nadmiar wolnego czasu, więc jest okazja zeby sie poznać realnie. W sumie to go podziwiam, bo wytrwaly jest :)Od trzech tygodni dzwoni codziennie, widać, że ineresuje się, zależy mu tyle, że ja traktuje go zupelnie jak kolegę. I nie sądzę, żeby spotkanie realne to zmieniło. Taki już mój pech ;) Lecę do miasta :)

Witajcie :) Mnie też przywiało, miałam bardzo ciężki tydzień i w pracy i w domu ale mam nadzieję, że już następny będzie łatwiejszy ;) Lost i co dałaś radę paczce orzeszków ?:) Na zdrowie ! To dużo magnezu :) Awe Rybciu, Star, Jeśli to ten gdzie jesteście ?:) Na dzisiaj mam duże plany w .... szprzątaniu :P Jutro jestem zaproszona na obiad, przez kolegę. Mała odskocznia od codzienności ;) Miłego dnia :)

Witajcie:) Teraz już możemy odliczać dni do świąt:) Wczoraj wrócilam umęczona z super, hiper - tam już panuje przedświąteczny ruch. Fajne rzeczy na prezenty kupiłam dla chłopców, więc warto było poszaleć ;) Miłego dnia :)

Zmykam dziewczyny bo się nie wyrobię, chlopcy na 10 idą na zabawę Mikołajkową . Do miłego

Właśnie przez moją ulicę przejechało kilkanaście Mikolai na motorach :) Niesamowity widok ;)