sama_mama_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sama_mama_73
-
Marzycielko - wszystkiego dobrego :) Awe - u mnie tak samo. Mały czasami jeszcze pokaszle. I tak sie zastanawiam czy go jutro na basen juz puścić, jeszcze wydaje mi się, że to za wcześnie po chorobie. Wiesz,gdybym tak bardzo sie uparła to moglabym starać się o unieważnienie małżeństwa ( rozmawiałam z księdzem, mam bardzo dużą szansę)ale szkoda mi nerwów na to . Zresztą kandydata na męża brak ;) Ja już można powiedzieć,że jestem teściową ;) Mały już od 3 lat ma tą samą dziewczynę i oboje twierdzą, że się ożenią ze sobą ;) Ania lubi mnie, więc złą teśiową na pewno nie jestem ;)
-
Wesela to ja już w życiu nie będę miała ;) No chyba, że chłopców:)
-
Witaj Awe :) Pewnie będę żyć ;) Troszkę mi lepiej bo rozruszałam rękę ... ale śpiąca jestem masakrycznie i pewnie będzie zaraz bliższe spotkanie z moim ulubionym kaloryferkiem ;) A jak Ty sie Awe masz? Chłopcy zdrowi już ?
-
Witajcie :) Za to dzisiaj umieram ;) Nie dość, że wczoraj poszłam późno spać to jeszcze mi wlazł jakiś reumatyzm w rękę. Nie mogłam zasnąć z bólu. A teraz ledwo dycham ;) Lost wieczorki na necie dalej będą. Nic się nie zmieniło tyle, że sama widzę, że nie z bardzo dużym dystansem trzeba na to wszystko patrzeć a nie snuć w głowie marzenia, które ze chwile pryskają jak bańka mydlana ;) Wczorajszy wieczorek był czadowy i z to właśnie te realne chwile najbardziej się zapamiętuję :) Miłego dnia :)
-
Ja też wróciłam teraz do domku :) Nieoczekiwanie spędziłam wieczór realny i świetnie się bawiłam :) Buuu a jutro rano trzeba wstać do pracy :D Życie netowe ma to do siebie że jest nieprawdziwe, już nie wierzę w nie. Bo to jest tylko bajka ... ;) Dobranoc :)
-
Witaj Star:) Ja którymś momencie też próbowałam sie pogodzić się z sytuacją w moim małżeństwie. I nie dało się...Teraz z perspektwy czasu wiem, że była to bardzo dobra decyzja, choć nie ukrywam ciężka. Jednak teraz z kolei jestem zmęczona, rozczarowana tym co spotyka mnie przez te już lata. Ułożyć sobie ponownie życie nie jest wcale łatwo:( Chyba powoli brakuje już mi cierpliwości. Spróbuj sie na imprezach wspomagac jakimiś pastylkami pomocnymi przy rzucaniu palenia. Może będzie łatwiej sie powstrzymać. Ja nie imprezuje to w sumie nie mam tego problemu :) A na bliźniaki jeszcze masz chyba czas ? ;) Kto wie ;)
-
Zmykam obiedek robić :) Trzymaj się Regres i tak w ogóle i w niepaleniu :) Miło, że zajrzałeś :)
-
Dokladnie, najważniejsze żeby było zdrowe.
-
Ja mam chłopaków, więc przydała by się córeczka ;) A Tobie życzę bliźniaków :D żebyś mial parkę od razu ;) No chyba, że potem będziesz musiał rodzeństwo odmiennej płci jeszcze dorobić :P ;) I będzie trójeczka, albo czwóreczka ;););)
-
No fakt, to musi być przemyslaa decyzja ;) Chociaż zdarzaję się różne niespodzianki ;) Może pod choinkę ? :P ;) Tak czasami też myslę sobie,że fajnie jeszcze by było mieć córeczkę ;) Chyba szalona jestem :O ;)
-
Strasznie staro się poczułam jak napisałeś -" mamusia" ;) Na szczeście nie możesz być moim synkiem :P ;)
-
Na topik o fajeczkach to tylko zaglądam i się w tan sposób wspierałam ;) Ja za zaoszczędzone pieniążki kupiłam sobie fajny rowerek i wiosną latem i wczesną jesienią śmigałam :) Nie palę już 293 dni (+ 04g02m49s). Ilość niewypalonych papierosów: 7622. Będę żyć dłużej o 58 dni (+ 05g26m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 048,95 zł! :D:D:D
-
Hej Regres :)Dziękuję . Jak Twoje niepalenie ? :) U mnie już 10 miesięcy no i dziewczyny z topiku tez rzuciły palenie :)
-
Witajcie:) No przecież mogę od czasu do czasu pomarudzić :P Inaczej byłabym nieprawdziwa ;)A tak od razu wiadomo,że jestem kobietą z humorami, z nastrojami i takimi tam ;) Star no cóż pewnych rzeczy nie przyspieszę ;) Co więcej troszkę już zmęczona jestem panami i pewnie to będzie zupełna niespodzianka jak go znajdę ;) O ile go znajdę ... A Ty pogodziłaś sie już ze swoja sytuacją ? Lost - morze w sumie zawsze wyglada tak samo ;) No chyba ze sztorm czy troszke przymarźnie ;) Na pewnie o każdej porze warto jednak tam pospacerować i dla zdrowia i dla polepszenia humoru ;) Wczoraj cosik mi z tym humorkiem nie bardzo wyszło :P Ależ szalejesz ;) Ale to dobrze, że nie siedzisz w domku :) Baw się dobrze Miłego dnia :)
-
Nie Star.... ja mimo wszystko wierzę, że są gdzieś jakieś wyjątkowe egzeplarze :) ;)
-
Przejdzie mi, rzadko mam już teraz okresy dłuższych smutków. Powinnam jednak jak na razie ogladać tylko komedie :)
-
Ja ostatnio lepiej sie trzymałam :) No ale dzisiaj nastrój mi coś siadł :( Może jutro będzie lepiej :) Cóż, codzinne życie rzadko kiedy dostarcza nam jakiś ekscytujących wydarzeń ... Ale zawsze znajdzie się jakiś temat do opisania ;)
-
Hej Star :) Cieszę sie, że zajrzałaś :) Ja się zdołowałam :( nie powinnam ogladać romantycznych filmów :( Idę sobie pobeczeć Strasznie mi się smutno zrobiło :(
-
Na szczęście macie mnie i pozdrowiłam chociaż morze od Was ;) Co prawda pogoda dzisiaj jest bajeczna ale na plaży mocno wiał wiatr i za długo nie byliśmy. Burza pisakowa normalnie była i skończyło się na spacerze po lesie :) Teraz pownnam za robotke się wziąć ale ... mi się chce :P Chyba sie przetlniłam ;)
-
Ostatnie wejście dzisiejszego ranka i trzeba za obowiązki sie brać ;) Rybciu tak czy inaczej my i tak będziemy wiecznie młode ;) Liczy się duch nie ciało, bo z tym to może być niestety różnie :D ;) Muszę zobaczyć kiedy wypadaja Andrzejki, to może i ja zmontuje jakiś wieczorek do lania wosku, łez i czego tam dusza zapragnie ;) Tyle, że my zwykle odkażamy się winem pfuuuu pocieszamy ;) Nie wiem czy to "porzucenie" było chwilowe ;) Tego nigdy nie idzie przewidzieć, bo różnie to bywa w kontaktach netowych i nie tylko ;) Ale tak łatwo się nie wywinie bo jeszcze przed nami karaoke :D Ok, też już uciekam nie wiem czy dzisiaj nie pojedziemy nad morze więc trzeba sie szybko za robotke brać
-
Dziewczyny wklejam link do filmu, sporo o nim slyszałam i może też zechcecie go obejrzeć . http://filomania.pl/news.php?id=334
-
Witajcie :) Czas na poranną kawkę, choć jeszcze tak do końca oczu nie otworzyłam ;) Rybciu wszystkiego najlepszego dla Córeczki - aby Jej sie wszystkie marzenia spęłniły, w dzienniku same piątki lądowały a i zdrowie dopisywało :) To wczoraj pewnie tak do końca odkaziłaś gardło piwkiem ;) Fajne są takie wieczorki, muszę też właśnie tą moją przyjaciółkę -diablicę ;) na jakieś wino do domu zaprosić. Tematyka rozmów u nas będzie taka sama :D No wstałam Los, wstałam ;) za mną całe 10 godzin snu ;) Masakra ale chyba trochę odypiałam cały tydzień ;) Niestety wczoraj zostałam "porzucona" i nie pozostalo mi nic innego jak iść wcześnie spać ;) A Ty jak sie masz ?:) A gdzie Starrrr ? :) Miłego dnia :)
-
Hej Awe, mi też nie raz cosik pożarlo posta ;) Wieczorkiem napisz tak w wielkim skrócie :) Rybciu - gdzieś Ty się znowu podziała ?:) Choróbsko pokonałaś ? Czy pokonało Ciebie ? :( A ja się cieszę, że za chwilkę do domku i wekend :) Sporo dzisiaj miałam pracy ... no i oczywiście śpiąca jestem ;) Choć podejrzewam, ze mój "wspólnik" jest jeszcze w gorszym stanie ;) Miłego popołudnia
-
Witaj Awe :) Dzieciaczki już masz zdrowe ?
-
Witajcie :) Witaj Lost, odezwij się do mnie wieczorkiem. Kurcze, zmartwilaś mnie, miałam nadzieję, że będzie dobrze ale myslę, że jeszcze jest szansa. I mimo wszystko życzę Ci miłego dnia i wszystkim pozostałym też