sama_mama_73

Witajcie :) Oj działo, działo ;) Efektem czego jestem niewyspana... i zwiększym mętlikiem niż miałam :) Polubiłam pana Wolnego :) ...ale co dalej będzie, przyszłość to pokaże ;) Miłej niedzieli :)

Moje dzieci szybciej chodzą spać ;) A przynajmniej jeden z nich :) Ja też już się żegnam na dzisiaj z forum . Dobranoc :)

Rzadko mam okazję . Raczej kameralnie w domku sobie oglądam filmy .

No widzisz pan Wolny ma o mnie inne zdanie ;) Mam wady, jak każda kobieta :)

Tak myslałam, że nie oprzesz się pokusie żeby tutaj napisać :) Wiem,ze cieżko w to uwierzyć ale to byly dwa razy kiedy pisalam na pomaranczowym nicku na kafe. I wtedy trafiłam na Ciebie . Przypadek ? Przeznaczenie ? ;) :P A tak to piszę tylko tutaj, jako sama mama raz wiecej , raz mniej w zależnosci jaką mam potrzebę . Do Ciebie nic nie mam - chciałam Ciebie poznać bo wydawałes się fajny. Tyle że chyba się pomyliłam .

Ja też powoli zbieram się do spanka :) Ja sam- cóż pozytywnie nastawiona do panów to ja raczej ostatnio nie jestem ;) ale pozdrawiam cieplutko :) Zreszta trąci mi to jakąś prowokacją :) Rybiu - obejrzyj ten film jak znajdziesz czas :) Można się pośmiać :) Spokojnej nocy :)

http://www.kino.pecetowiec.pl/video/3752/Brzydka-prawda--The-Ugly-Truth-2009-DVDrip-napisy-pl Dużo można nauczyć się oglądając ten film ;)

Ja odkryłam ostatnio filmu on line na necie już kilka obejrzałam i zaraz wrzucę jednego linka gdzie można obejrzeć sobie całą prawdę o facetach ;) Na prawdę warto obejrzeć sobie ten film tyle, że po kilkudziesięciu minutach robią przerwę i drugą częśc filmu można obejrzać za jakiś czas. Anna Jantar to dla mnie ikona muzyki. Uwielbiam jej piosenki. Eeee a ja myślę Rybciu że troszkę ten zakon byśmy rozerwały ;)

Ja na szczeście dosyć szybko otrząsnełam się po tej ostatniej wtopce. Trudno Rybciu, odchowamy dzieci i naszą przyszłość widzę w zakonie ;) Na panów nie można już liczyć ;) Fakt zimy, wieczorów znowu się boję ale mam dużo nieobejrzanych filmow na Megavideo ;) Ogładanie łzawych romansow na necie jest dużo bezpieczniejsze niż przeżywanie kojnych thillerow z panami w roli głównej w realu czy na necie ;) No właśnie Sylwester. Mogłabym spędzić go z przyjaciółką ale myślę ze nie będziemy dla siebie dobrym towarzystwem :( Najchętniej bym przespała ta noc ale nie mogę, obym dzieciakom nie skopała tego wieczoru . Prędzej nakopcie mi w tyłek ;) Miłego wieczoru :) Ps . http://w503.wrzuta.pl/audio/7mBLkPoZaJW/natalia_kukulska_i_anna_jantar_-_radosc_najpiekniejszych_lat Od trzech lat ta piosenka mi pomaga :)

Troszkę wyeksploatowałam się sprzątając ;) Awe na razie to przestałam wierzyć...choć jak znam życie i siebie to pewnie tylko na jakiś czas. Za dużo jednak w ostatnich dwóch miesiacach działo się negatywnych rzeczy. Na chwilę obecną zawiesiłam konto na portalu i po prostu chcę odpocząć. Przynajmniej postaram się nie wchodzić nigdzie gdzie mogłabym kogoś poznać. Troszke może sama się "poskładam " do kupy a i opadną emocje ostatnich miesięcy. Tylko tak cholernie boję się samotnego Sylwestra :( chyba 7 w ostatnich 13 latach :( Lost bardzo nie lubię jak tak piszesz. Wiesz dobrze ile sama, swoją ciężką pracą osiagnęłaś . U nas też dzisiaj jest pięknie, wezmę psa i pójdę chociaż na chwilę na spacer .

Witajcie Ja dzisiaj pospałam na maksa, zawsze jak coś stanie się negatywnego to muszę to odespać. Ciężko mi o całej tej sytuacji pisać bo wiem że ta osoba na pewno to przeczyta. Jedno jest pewne jeśli zależało by mu na tej znajomości to starałby się udowodnić,że to co przeczytałam na Jego temat nie jest prawdą, kontynuując naszą znajomość. Po drugie myślę, że powinien zrozumieć powody dlaczego trochę pogrzebałam po niecie próbując go sprawdzić . Wiem, że może nie jest to zachowanie ok, ale wymuszone tym co działo się w mojej przeszłości z innymi panami ( jak wielu z nich rozmijało się z prawdą) To co przeczytałam dało mi powód do wysunięcia odpowiednich wniosków. Jaka jest prawda - nie dowiem się nigdy . Ponoć wyciągnęłam pochopne wnioski - jeśli tak to Go przeprosiłam - jeśli nie to znowu na swojej drodze spotkalam kogoś kto bardzo rozmija się z prawdą . A prawdę zna tylko On . To tyle na ten temat, było znowu przez chwile miło i sie skończylo . Rybciu te moje poszukiwania też jeszcze trochę skończą się chyba jakąś depresją :( Na chwilę obecną jest już we mnie taka nieufność, że nie ma sensu w ogóle kogoś poznawać. Wiesz ja też zawsze powtarzałam sobie, że jakoś to będzie ale cholerka w końcu powinno być dobrze. Bo ileż można .... ?:( Jest mi po raz kolejny źle, w takich sytuacjach ciężko zawsze dojść prawdy jeśli wszystko rozgrywa sie w necie. Nienawidzę takich sytuacji i coraz bardziej zastanawiam się czy jest sens szukania partera przez net . Lost chyba juz doszłam do takiego etapu jak Ty... nie chce mi się już nikogo poznawać, nie jestem w stanie już zaufać.

Nie Rybciu, coś innego na to wpłynęło :) Ostatnie miesiące to na prawdę seria porażek i z coraz większym trudem jest mi zaufać mężczyźnie. I jak to zwykle bywa, przeczucia mnie nie mylą ;) Ja też długo porównywałam ale już od jakiegoś czasu widzę, że szukam tylko kogoś podobnego ;) ale takich to chyba nie ma ;) Tak jak mówisz Rybciu, wyginęli z dinozaurami ;) Cieszę się bardzo, że tak fajnie Ci się ułożyło z pracą. Lost też i to było w sumie najważniejsze :) A na ułożenie innym spraw wszystkie niestety musimy jeszcze poczekać i uzboroić się w cierpliwość ;)

No właśnie z małym jeszcze nie mam tego problemu. Ale w tamtym tygodniu walczyłam ze starszym - fajnie się mu siedziało w domku ;)gorzej potem żeby uzupełnić lekcje. "Na szczęście" wymiotło u nas też nauczycieli, dzieci było z 40 %, więc zajęcia odbywały się na pół gwizdka, za dużo nie miał do pisania .

No właśnie nie ma kataru a chrapie ;) Mnie w ogóle na razie nic nie brało i dobrze bo niestety chcąc nie chcąc nie mogę "wyłączyć" sie na kilka dni z obowiązków ;) A Ty Awe na zwolnieniu jesteś ? Ja urlopuję właśnie ;)

I nas w ogóle chyba rzadko kto przed chorobą się ostatnio uchronił ;) Wszystkich położyło, oprócz chyba tylko mnie ;) Pfu, pfu :D Troszke pospałam i mi lepiej ;) Mały za to tak chrapie, że słyszą go chyba sąiedzi ;)

Tak, jest w szkole on był w tamtym tygodniu chory. Chociaż znowu zaczął kichać i kaszleć więc przez weekend będzie pewnie musiał leżeć w łóżku .

Troszkę ogarnę i pewnie położymy się. Do później Awe, miłego dnia:)

U mnie tak samo. Teraz leki działają i się bawi.Tyle,że pewnie zaraz oboje padniemy i położymy się spać, prawie cała nocka zarwana za nami.

Witaj Awe :) U Ciebie sytuacja już opanowana z chorobami ?

Witajcie :) Rybciu łomot Ci się należy ;) Nie napisałaś ani słowa co u Ciebie :( Nie napiszę ani słowa o Panu od rurek i kolanek, powiem tylko tyle, że nasza znajomość zaczęła się tutaj na tym topiku :D Co bedzie dalej...? Nie mam pojęcia - w dużej mierze zależy to od Pana ;) Kurcze, od 2 nie śpimy maly źle sie czuł, miał bardzo wysoką gorączkę. Teraz spadła i pewnie niedługo pójdziemy spać ;) Zmęczona jestem . Miłego dnia :)

Dzisiaj się chyba w końcu położę o przyzwoitej porze ;) Ostatnio poszalałam - jak nie ja ;) Spokojnej nocy i dobranoc :)

Gratuluję Lost Ja nie palę 283 dni :) Oj, chcoałabym juznigdy wiecej nie złapać takiego dołka jak miałam ostatnio. Ale jak znam życie i mojego pecha, to pewnie nie raz jeszcze coś mi bardzo nie pójdzie ;) Na szczęście zawsze coś wydarza się pozytywnego co sprawia, że w miarę szybko staję na nogi . Lost ale Ciebie to też się tyczy :) Długo miałaś ostatniego doła ale teraz cieszę się, że i Ty jesteś radosna :)

Nie Awe, nie szczepiliśmy się. Ale chyba zacznę siebie i chłopcow szczepić bo mimo wszystko dosyć często u nas zdarzają się choróbska. Na razie wzięłam się tzn dentysta wziął się za lakowanie zębów chłopców. Koszt niezły ale przynajmniej z ząbkami nie będą mieli takiego problemu . Cały czas zastanawiam się jak układa sie u Rybci, Moniki, Jeśli to ten i wszystkich innych które zagościły tu na dłużej. Dziewczyny odezwijcie się :) Miłego wieczoru :)

To super Awe:) U nas początek ale mam nadzieje szybko mały stanie na nogi . Pan Złota Rączka pewnie sam przeczyta, o buziaczku też ;)

Kupiłam teraz jeszcze Fervex i chyba profilaktycznie wszyscy go weźniemy.U nas wymiotło szkoly i przedszkola .Zastanawiaja sie nad zamknięciem na jakis czas obu instytucji . Dla Twoich chłopców też zdrówka ... a Ty pewnie zalatana jesteś od jednego łóżka do drugiego ;) Pan od buziaków fajny jest :) No i wszystkie krany będę miała ponaprawiane ... ;) :D :D