sama_mama_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sama_mama_73
-
Nie widze już szans po takiej akcji ,żeby być z mężczyzna , który jest jak chorągiewka . Jednego dnia jest z jedną kobietą drugiego już z inną .
-
Nie , nie ma już takiej szansy . Jestem bardzo dumną osobą .
-
I tak to na prawdę wygląda. Nie sądze, żeby z eks mu wyszło jeśli kierowały się nią pobudki finansowe . Myślę,że za jakiś czas może się okazać ,że Tomek bedzie chciał do mnie wrócić .
-
Zaczyna wychodzi na to, że mimo wszystko chce utrzymać naszą znajomość tak w razie czego :O
-
Rozmawiałam chwilkę z Tomkiem , zawarł z eks pakt o nie agresji na okres lata . Lepszego tłumaczenia w życiu nie słyszałam hehehe
-
Domyśliłam się że to podszyw . Złotego chyba bedzie trzba za uszy wytargać , takie mam podejrzenie ;) Ja to sie boję ,że po tych wszystkich rozczarowaniach w ktorymś momencie stanie się tak, że nie będę potrafiła zaufać czy zaangażować się . Już widze, że z coraz większą rezerwą podchodzę do mężczyzn .
-
Nie jestem w stanie obejrzeć tych filmow , koszmar .
-
Jesli to ten - myśle, że jest sporo racji w tym co piszesz . Ja ileś tam razy widziałam się z Tomka znajomymi . Ba, od jednych z nich kupiłam samochód i tak podejrzewam ,że to od nich Tomka eks mogła dowiedzieć się o mnie. Od Tomka wiem , że że ona miała na dniach stracić pracę i wniosek chyba sam zaczął się już teraz nasuwać. Chyba rzeczywście musiała szybciutko sie zakręcić .Ja jakiś czas temu mialam nocne głuche telefony. Aż mnie korci , żeby teraz z innego numeru nie sprawdzić czy to sie za nimi nie kryje ona .Ale w sumie już teraz to nie ma znaczenia . Przykre jest tylko , że Tomkowi zabrakło odwagi cywilnej, żeby powiedzieć prawdę . Ja bardzo szybko wyczułam zmianę ale on utwierdzał mnie w przekonaniu ,że wszystko ok , że to tylko przepracowanie . Nie wiem czy im sie ułoży ale jeśli podjął taka decyzje to życzę mu jak najlepiej . A ja zacznę chyba odczyniać uroki żeby przepędzić swojego pecha ;)
-
Może tutaj jeszcze kiedyś zajrzy :) ale pewnie powody standartowe ;)
-
Biegam, bo śniadanko , piesek , ogarnąć w locie troszkę chałupkę musiałam ;) nie ma lekko ;)
-
Nie wiem Lost , ale zajrzyj na "zdrowie i uroda " tam jest topik Pomocyyy rzuciałam palenie - czy jakoś tak ;) Tam Regres często pisze :)
-
Cholerka powinnam wziąść się za jakaś robotkę , obiad , ale mi się nie chce ;)
-
A ja już biegam ;) Rich to spóźnione smacznego ;) Lost to aż 15 dni , pierwsze dni są najtrudniejsze :) Regres , ja też sie posiłkowałam i wspierałam tym topikiem ale tylko jako podglądacz ;) Wow 3 miesiace to juzniezły wynik , ale do końca życia już musimy uważać niestety .
-
Dokładnie Regres , mówię o tym topiku :) Mi już za kilka dni minie pół roku niepalenia :) Strasznie sie z tego cieszę , bo sama nie wierzyłam w siebie ;) Za Tobą też juz najgorsze , teraz powiedzmy już z górki ;) Ale tak na prawdę kusi jednak od czasu do czasu ;) A gdziesie podział Rich ?:)
-
Regres trzymam Ciebie za słowo ;) A tak w ogóle to gratulacje:) Lost i ja też walczymy z tym wstrętnym nałogiem . A i Ty widzę dzielnie sie trzymasz :) Lost moja boi sie wszelkiego robactwa hehhehe .Weź go na gazetę i wyrzuć za okno ;)
-
Regres , Złoty sie tutaj bardzo zadomowił ;)
-
Muszę iść z pieskiem :) bo sam przez balkon zaraz wyskoczy ;)
-
Fakt , najpierw w pracy jest zmęczenie pourlopowe ;) Potem człowek się przyzwyczaja i kolejny rok leci ;) Dla mnie potem już ciezki jest czerwiec i okres do urlopu . Zwykle wtedy juz padam na twarz ;)
-
Ja tam lubię wszelkie zwierzaczki ;) :D Niestety jak znam życie zaraz będzie poniedziałek po urlopie ;)Ten ostatni tydzień zawsze bardzo szybko mija .
-
Eeee pewnie po drodze zahaczę o jakieś zwolnienia i jakoś przetrwam do następnego roku ;) Ale urlop , lato , ma jakaś magię w sobie , tylko w tym okresie na prawdę odpoczywam .Troszkę masz lepiej Rich no ale ja te nie mam powodów do narzekania ;) Lost ja bym go wzieła na rękę i wyrzuciła :D
-
Lost - ale dużo jednak tracisz:) Ja lubie te wszystkie emocje związane z uczuciami . Nawet jeśli bolą . Bardziej boję sie pustki . Za jak jak mam za kim tęsknić to zaczyna byc fajnie . No wiem ,ze lubisz czekoladki , tak jak ja :) Zaraz Złoty na nas nakrzyczy ,że to nie zdrowe jest :P To z Tomkiem skończyło się juz jakis czas temu , już wtedy wzięłam to na klatę ;) Myślę, że przez to wszystko co zdarzyło sie w moim życiu coraz mniej rzeczy potrafi mnie zranić . I coraz więcj potrafię przyjąć na siebie . Nie wiem czy to dobry objaw?:)
-
Rozumiem , ale za kilka miesięcy już to się skończy . Czas szybko leci . Mi niedługo kończy sie urlop :( No i potem kolejny rok trzeba czekać ;)
-
Ja mam takie samo podejście co Rich . Z powodu jednego czy kilku dupków, nie zamierzam przekreślać całego rodu męskiego ;) Jeszcze nie wiem kiedy będę , ale zamierzam być i w tej materii szczęśliwa ;)
-
A u nas właśnie słońca wychodzi :) Witaj Rich - wyszla mała sprawa z mojej niedawnej przeszlości ;) Dzisiaj znowu maszerujesz w góry ?:) Ja niestety tylko z malym po okolicznych parkach sobie spaceruję ;) Lost to za rok zrobimy sobie imrezkę czekoladową ;) Temat Tomek już uznaję za zamknięty ;)
-
Hej Lost :) Jak przyjedziesz to jeszcze poczęstuję Ciebie czekoladkami ;) Dziwnie mi troszkę z tym co zobaczyłam .Kidyś spytałam się Tomka,czy mógłby wrócić do eks a on mi powiedział ,ze nie , że za dużo sie stało . Jak widać nie . Wydaje mi sie,że to częściej panowie zmieniają decyzje, łatwiej im wrócić .Często potem żyją z nieszczęśliwych małżeństwach bo przecież oni sami ani żony nie zmienią się już .A kiedyś z jakiś powodów sie rozeszli . Tylko nie wiem dlaczego ja mam pecha na takich trafiać ?:) To już trzeci raz . Nie byłabym w stanie zejść sie ze swoim eksem . Po pierwsze nie wierzę w zmiany, po drugie jest już dla mnie obcym człowiekiem . Jeśli postanowiłam odejść od męża , zakończyć to małżeństo to byłam na 1000% tego pewna i wtedy powrotów już nie ma . Lost są uczciwi :) Mało ich, ale są:)Zaczniemy ze świecą szukać , może to da efekt ;) U nas nie ma słońca i jest przyjemnie chłodno chyba .Ale w mieszkaniu nie idzie wytrzymać ;)