sama_mama_73

Złoty ja rozumiem Richa , te rzeczy palący wie ale niestety ten nałóg mocno trzyma w szponach . Ale można sobie poradzić ;) Właśnie wypiłam sok marchowy i zmykam do miasta :)

Masakra Złoty :O ;)całe lato będziesz pracował :( Ale co to za lato , przed chwilą słońce świeciło a teraz leje .

Witaj Rich - mówiłam Ci ,że ze mnie jest śpioch straszny ;) Nigdy za długo nie siedzę i tak na urlopie wieczorami jestem dłużej niż zwykle :) Oj to musi być bardzo mocne postanowienie nie palenia . Nie jest łatwo ale da się na pewno nie palić :) Ja wspomagałam się pastylkami niqitin 4 i mi pomagały , chwalą sobie też plastry , może i Tobie pomogą ? Będzie łatwiej rozstać się z nałogiem . No właśnie pogoda jest fajna , w sam raz na wycieczki a my dalej siedzimy w domu . Zobaczę jak zszycie wygląda i w sumie powinniśmy podejść do lekarza . Miłego dnia:)

Witaj Złoty :) Pracujesz czy na urlopie jesteś ?

Ja jednak liczę na te niespodzianki życiowe - też jestem upartą osobą ;) To trzymam kciuki , kiedy bedziesz wiedziała ?

Ja też zaraz wybywam po zakupy . Zawozisz gdzies dokumenty w związku z szukaniem pracy ? Niespodzianki to jest coś czego się nie spodziewamy ;) więc nigdy nie mów nigdy Lost :)

Witajcie :) Lost Ty chyba spać nie mozesz ;) Mi jest strasznie dobrze na tym urlopie i w końcu wysypiam sie na maksa ;) . Dokładnie Lost , ja myślę, że jeśli chodzi o rzucenie palenia to właśnie jakieś tam swoje argumenty sprawają , że udaje nam się to zobić. Mnie można było namawiać , prosić ale dopóki sama nie dojrzałam do tej decyzji inni mogli sobie tylko pogadać ;) Na pewno sukces mojego dobrego kolegi , ktory nie pali już prawie dwa lata zmotywował mnie . Bo jak on rzucił palenie to dlaczego mi sie nię uda ? Wszystkie zalety sobie wbiłam do głowy no i udało sie :) Tak jak Tobie sie uda :) Bardzo fajne plany masz na przyszłość :)Myślę,ze takie stawianie celów ,ich realizowanie ich jest sposobem na życie i myslę, że uczy to wytrwałości . No i jakieś niespodzianki można spotkać po drodze ;) Ja tam księcia nie szukam , wystarczy zwykly , normalny facet z kwi i kości ;) No ale jak widać to też jest problem :) Jeśli to ten :) - to było wywołanie Ciebie . No właśnie jakoś mialam nadzieję , że Twoja osoba ciągle tutaj jest chociaż w ukryciu . A ja z przekory nie dziekuję i przytupuję trzy razy żeby nie zapeszyć ;) Zagladaj częściej :) Miłego dnia:)

A teraz to już spektakularnie wskoczę do łóżka ;) Oby sie nie zarwało pod moim słodkim cieżarem ;) Dobranoc ,Lost spokojnej nocy i wszytkim podczytującym też ;)

A w sumie co Ciebie zmotywowało do rzucenia palenia ? Jakiś czas temu rozmawiałymy i nie chciałaś .

Ja jakos ostatnio nie mogę się do roweru zmotywować . Szkoda ale raczej do niczego się nigdy nie zmuszam ;) Na pewno zimą to trudniej jeśli chodzi o podjadanie . Cały czas w domu a lodówka blisko i kusi :P ;) Kurcze , ja niewiem gdzie te czasy kiedy czytałam po 4, 5 ksiażek tygogniowo .Teraz nawet nie przyznam się kiedy trzymałam książkę w ręku , bo mi głupio ;) Lost może za rok przyjedziesz do Łeby i pospacerujemy sobie nad morzem? :) Fajnie by było :) No i wiesz tych tęcz ja w swoim życiu widziałam i jakoś nic sie nie zmieniło ;) Za to burze, co rusz przechodzą :D

Ja uwielbiam i tęcze i burze ... mogę godzinami siedzieć i obserwować . Fajnie by było gdyby ta tęcza, ktora dzisiaj widziałam miała jakieś specjalne znaczenie ;) Jeśli chodzi o czytanie to masakra :O zaniedbałam sie konkretnie pod tym względem :O

Ja dzisiaj też na mieście widziałam fajnego pana :) No ale tylko sobie popatrzyłam , z wzajemnością ;) Może właśnie powinnam więcej szwendać się po mieście z kartka na plecach \" szukam faceta\" i wtedy sprawa była by prostsza ;) Odkąd się zamy to żałuje ,ze nie mieszkasz bliżej :) ale byśmy sobie mogły spacerować . We dwie zawsze raźniej ;) Fajnie, że masz takie założenie , też takie miałam ale nic z tego nie wyszło :O W domu stoi stepper , rowerek , w piwnicy rower a mi przybyło kg ;) Ale i tak nie żałuje :) A Ty pewnie ten swoj zamiar zrealizujesz :) Rich oczywiscie się odzywa , ale chyba woli jednak pisać w bardziej prywatnym miejscu . Ma dzisiaj tutaj zajrzeć tyle ,ze pewnie ja zaraz odpadnę ;)

Wybraliśmy się w końcu na spacer , wykorzystując dłuższą chwilę ze słońcem . Teraz znowu leje , świeci słońce i jest piękna tęcza . Może to dobry omen ;) Buuu Lost ja tam żałuję ,że jeszcze nie klonują ;) Miałabym z kim na spacery chodzić jeśli miałabym Twojego klona ;) A w ogóle to zauważyłam, że mężczyźni rzadko lubią chodzić na spacery , najchętniej tylko tyłeczek w samochód i jazda ;) Miłego wieczoru :)

Lost , całe szczęście , że jest tutaj Twoj klon :P ;) U nas co chwilę przechodzą ulewy , robi sie parno , lunie , ochłodzenie , znowu parno i tak przez caly dzień ;)

Puk , puk , jest tu kto ? ;) Posprzątałam , posprzątałam ,zaraz bedzie ulewa więc nici ze spacerku .

Pieska mam bardzo głośniego :O ;) szczeka masakrycznie narażajac moich sąsiadów na wydatki związane z zakupem zatyczek do uszu ;) Rasa pospolita ;) zwykły kundelek :) Ale właśnie cos drugi raz z rzędu obskubuje doszczętnie swój piękny ogon , nie wiem dlaczego ? Nie ma czym merdać teraz ;)

Na kaca najlepsza jest praca ;) Już mi lepiej :) Za jakis czas podejdę do okulisty i sprawdzę czy i na ile wzrok mi się poprawił ;) I tak to też tej dziewczynie tlumaczyłam, że lepiej ,ze teraz odszedł niż po ślubie . Ale dla osoby ktora kocha żadne argumenty nie są dobrym wytlumaczeniem . Musi teraz odcierpieć no i pewnie teraz w ogóle będzie jej ciężko facetowi zaufać. A co ciekawe z kolei ta druga osoba o ktorej pisałam to wydawało by się osoba, która powinna mieć poukladane w głowie . Młoda wdowa (38 lat)z trójką dzieci, więc w ogóle nie jestem w stanie dla niej znaleźć żadnego wytłumaczenia . To że ludzie sie rozstają to ok . Czasami rzeczywiscie lepiej się rozstać niz trwać w jakimś chorym czy dziwnym układzie . Ale to, że zdradzają i to na maksa , bez jakichkolwiek skrupułów to chyba jakis chory ,syndrom naszych czasów :O

praktyką*

Złoty , ja aż taką laiczka nie jestem jeśli chodzi o zdrowe życiwienie nie jestem ;) Mam sporo widomości ale do tej pory to raczej znałam teorie gorzej z prakryką było:P Nie wiem czy nie bede potrzebowała soczewek ale chciałabym ,żeby choć troche wzrok mi sie polepszył . Byłam teraz z pieskiem i spotkałam młodą sąsiadkę . Dziewczyna jest śliczna , jest gdzieś w Twoim wieku Złoty i miała w tą sobotę co teraz była wyjść za mąż za chłopaka z którym była kilka lat . Tydzień przed ślubem chłopak zostawił ja bo ... wypaliło się . Z jednej strony dobrze ,ze przed ślubem , z drugiej dziewczyna była w niezłym szoku . I jest do tej pory . Z kolei kolega zerwal ze swoją kobietą z którą był 4 lata po tym jak dowiedział się , że oprócz niego była jeszcze w związku z 2 panami . I co ciekawe jedenej nocy potrafiła spędzić czas z dwoma , część nocy z jednym część nocy z drugim .Z żadnym panów nie mieszkała . W sumie myśleli na poczatku,że było ich dwóch w jej życiu ale okazało sie ,ze jeszcze był trzeci . Masakra :O Może ja jednak zostanę sama ...

Mam wadę wzroku ,ale nie noszę okularów :P Za to bez szkieł kontaktowych nie wyobrażam sobi życia :P ;) Myślisz ,że wzrok mi polepszy się po marchwi ? ;)

Wszystko było oprócz tańców ;) Cholerka jaką demolkęw domu potrafi zrobić 4 chłopców;) :D

Złoty akurat mam zmywarkę ;) więc naczynia same sie umyją ;) Zaraz bedę robiła sok , tylko doprowadzę troszkę chałupkę do wygladu ;)

Hejka :) Macie racje , mamuśka ma kaca :D o 24 jeszcze była na spacerze ze znajmomymi , jest nieżywa ale szczęśliwa ;) :P Fajnie wczoraj było a kacyk nie jest dzisiaj aż tak bardzo uciażliwy ;) Kto na ochotnika przyjdzie pomóc mi posprzątać ? ;) Miłego dnia :)

Bo siedze na kafe zamiast w kuchni :P ;)

No właśnie jeszcze będę musiała zmienić opatrunek , juz sie boje tej chwili ;) Jak dobrze pójdzie przez te 1,5 h uda mi sie dokonczyć sałatke ;)