sama_mama_73

Złoty, dziękuję :) bardzo dobrze sie czuję i o dziwo nie cierpię po wczorajszym szaleństwie czereśniowym ;)

Awe może za rzadko "oddajesz" dzieci np . do teściowej . U mnie jest ten sama problem ze starszym , bardzo niechętnie chodzi do dziadków . Kiedyś babcia nie bardzo chciała , mogła , miała czas żeby zajmować sie wnukami i teraz starszy już nie chce . Z wyjazdem na domek miałam horror , po prostu nie chciał z nimi jechać . Nie jest związany z dziadkami i najchetniej przebywał by tylko ze mną . Widzę ,ze u Ciebie jest to samo , chociaż u Ciebie to młodszy ma ten problem ;) Rich - nie wiesz przecież czy warto ;)Niestety dla mnie już teraz odległość jest sporym problemem i utrudnieniem , tak samo jak brak czasu u panów ;) Miłego dnia :)

Witaj Złoty :) Dlatego ja nie ogladam już meczy, szkoda dodatkowych nerwów w tym i tak nerwowym świecie ;) Pan nie odezwał się :) chyba przemyślał sprawę ,że Pomorze i Dolnyśląsk dzieli olbrzymia odległość ;)

U nas było podobnie , blyski , zero grzmotów , kilka kropli deszczu i dalej parówka . Teraz nie ma słońca ale może i dobrze bo starszysynek idzie na tenisa z wujkiem a ja z małym pobuszuję sobie w mieście ;) Za to jutro znowu plaża :) Jestem ciekawa gdzie nam znowu Rybkę wywiało ;) Rybkooooo wracaj ! :D Miłego dnia :)

Szybciutko jesteś na nogach , z tatą będzie dobrze na pewno . Miłego dnia Lost :)

Witajcie :) Nie mam kaca Awe :) posiedzieliśmy przy .... herbatce miętowej hehehehe . Dalej u Was tak gorąco ? U nas nie daje się już wytrzymać ;) Lost , jak tata ? Oj dziewczyno masz też chyba zmartwień :( przytulam mocno . Złoty i kto wygrał mecz ? ;)

To bedzie pewnie winko ;) Ale KC pewnie też zadziała ;) A może nie będzie potrzebny ;)

Robimy sobie balkonówę ;) W mieszkaniu nie da się wytrzymać :O ;)

A ja mam zaraz imprezkę , braciszek z dziewczyną przychodzą i podejrzewam ,że jutro będe miała kaca ;) Awe , jutro Tobie i Lost prześlę , ok ?:) Miłego wieczoru :)

Lost jak znajdziesz chwilke to napisz . Mam nadzieje,ze to nic poważnego ?:( Mogę ja albo Złoty Ci na maila wysłać w sumie to wszystko jest bardzo proste i wymaga niedużego nakladu pracy . Mi akurat to odżywanie pasuje bo lubię akurat prawie wszystko co tam jest w repertuarze ;)

Złoty a dzisiaj to najadłam sie za to czereśni. Nie dałam rady , łakomstwo zwyciężyło :D ;) :P Jutro będę się skręcać :) Ale jak na razie odeszła mi przynajmniej ochota na słodycze :) Jeśli chodzi o alergie to gorzej jest z małym ma AZS i bez leków to jego skóra jest w strasznym stanie . Ciałko pokrywaja tak jakby liszaje i wyglada to czasami potwornie . Na szczęscie na razie leki pomagaja ale lekarz ostrzegł mnie właśnie, że za jakiś czas mogą przestać działać . Może to nie do końca gra komuterowa co pewna dziewczyna na gg sprawiła ,że mama zeszla na dalszy plan ;) Kiedys namiętnie oglądałam mecze , teraz tylko te mundialowe ale nie mam już cierpliwosci do oglądania popisów naszych chłopców ;)

Ja czasami mam :) Teraz więcej moja mama się chłopcami zajmuje , kiedyś to cieżko z tym było. Czasami oboje idą do taty, czasami starszy nawet jak nie pojdzie to spędza czas z kolegami . A ja mam w ten sposób coraz więcej wolnego czasu do siebie :) A Twoja mama nie chce od czasu do czasu wziąść do siebie cłopców ? Już mam ich oboje, starszy wrócił, zadowolony ale jednak bardziej stęskniony za kompem niż za mną :O;)

U mnie oboje maja alergię . Młodszy skórną , a starszy różnie. A starszy jest na Kaszubach na domku z dziadkami . Miałam luzik ,przez kilka dni tylko jednego ;)

To teraz ze spokojnem możesz sie udać na zasłużony urlop ;) Mały ok , starszy jeszcze nie wrócił ale wiem , że strasznie go tam alegria dopadła :(

Roztopić sie idzie ;) ale chyba powoli szykuje sie na burze ,uffff ;) Złoty , fajnie było by przejść na takie żywienie,na stałe tylko nie wiem czy mi starczy wytrwałości ;) No i te wszystkie żywieniowe pokusy :P ;) Masażyk powadaż ? ;) Zostawię to temu jedynemu:P ;) Awe - wszystko załatwione ?:)

No i na Pomorze upał dotarł ;) A ja zamiast na plaży to za robotkę się wzięłam :O ;) Złoty - poźniej napiszę do Ciebie @ ale mam sie dobrze , na prawdę ten sposob odżywiania mi służy :) Lost to napisz mi na @ co i jak , ok ?:)A ten nieznajomy to na pewno nieznajomy . Nie sądze, żeby to był ktoś kogo znam . Też samotna mama - był Tomek ale już go nie ma . Zaczął nawalać nie miał czasu dla mnie więc nic z naszej znajomości nie wynikło fajnego .Teraz znowu zaczął sie odzywać od kilku dni, ale ja już dałam sobie z nim spokój . Powinnam napisać mama znowu poszukuje , ale napiszę mama jest zmęczona panami i udała się na zasłużony odpoczynek ;)

Bardzo daleko , no cóż mam szczęście do wrocławianinów ;) To czekam na maila ;) I sama biorę się też za obowiązki :) Miłego dnia :)

Pomorze , blisko Trójmiasta :)

Mam nawet dwóch ;) Jeden ma 12 lat drugi 6 :P

Richusze , tak dalej sama :)

Wieczorem już będę mulatką ;) To czeka Ciebie cieżki dzień :( ale na pewno migiem uporasz sie z robotką . Będziemy razem prasowały, bo mnie też to czeka ;) Ciężki nas los ;) Nie wiem co z Lost , nie odezwała sie juz wczoraj , ale mam nadzieję ,że zajrzy do nas za jakiś czas i napisze . Też zmykam, do miłego Awe :) No i miłego dnia życzę :)

Już troszke bązowieję . Wszystko mi sie raczej na brązowo opala a twarz na żywą czerwień ;) Masakrecznie wyglądam ;) U nas nie jest aż tak gorąco , ale w domu już ciężko wytrzymać.Nagrzane już mam bardzo mieszkanko .W sumie przydalo by sie gdzieś pojechać ale wraca starszy synek i nie wiem o której . W upale załatwiać sprawy to ciężko raczej ;) Ale Awe potem to tylko słońce , plaza , morze ... i wakacyjny luzik ;)

Nie zasnełam Lost , jeszcze na spacerze byłam . Bużkę sobie spiekłam , wygladam jak czerwono skóry ;) Za to z plaży wygoniła nas ulewa :) Ale i tak super było :) Lost , co sie stało ?

Witaj Lost :) Ja też uwielbiałam też w Labryncie , kiedyś namiętnie ten serial ogladałam . Motywy rzucenia palenia miałysmy takie same , ja teraz juz czuje tylko ulgę ,ze pozbyłam sie tego wstrętnego nałogu . No i wszystko mi pachnie teraz ;) Zbieram sie na plażę

Witajcie:) Ja teraz śpioch jestem ;) Złoty , ja mogę dalej spać i spać ;) Ale czuje się lepiej . Uspokoił mi się żołądek ale jeszcze jest daleko do ideału ;) Awe masz ciezkie dni ;) Ale przed Toba perspektywa wylegiwania sie na plaży co powinno Ci humorek poprawić;) Ja dzisiaj będę wygrzewać kosteczki na piasku ;) Jest pięknie jedziemy nad morze :) Miłego dnia :)