sama_mama_73

Nie mamy wyboru Lost, jeśli chcemy dalej być pachnące ;) Dzisiejsza pogoda to porażka, nawet przez chwilę nie przestało padać. Pozostał tylko grzaniec, kocyk i jakieś miłe towarzystwo by się przydało ;) Echhh te marzenia ;)

A w ogóle gdzie nam się podziała Akri ? :( Bo o Rybce już nie wspomnę :(

Hej Lost :) U nas nie da się przeżyć ;) Leje ciągle . Gratulacje Sukces na maksa i wiem dokładnie ile to Ciebie kosztowało :) Niestety musimy uważać cały czas, bo pojawiaja się kryzysy. Nawet po tak długim czasie .

Hej Awe :) Co słychać ? Jak wekendowanie ? ;)

Witajcie :) W koncu i u nas pogoda się zepsuła :( Dzisiaj pewnie będziemy siedzieć wdomku, nie dość, że pada to jeszcze jest bardzo zimno :O Szkoda :( Ale może wezmę się troszkę za naukę ;) Miłego dnia :)

Maila przeczytałam, odpisze jak wrócę na necik. Teraz jeszcze obowiązki :)

Karolewicz, złośliwy ten Twoj post był :) A po co ? :) Już wyjaśniam wszystko ;) Staram się jeździć regularnie, jeśli oczywiście pogoda dopisuje i czasu nie zabraknie ;) Jeżdże ze starszym synkiem albo sama. Młodszy wczoraj i dzisiaj był na domówkach ;) Więc opiekę miał zapewnioną .Chłopcy już też zostają troszkę sami, więc też mogę sobie wyskoczyc na godzinkę na rower ... :) Skąd to Twoje podejrzenie,że nie mam przy jeździe emocji ? ;) Piękne tereny, widoki, czasmi zbyt blisko jadący samochód - to też są emocje ;) Dzisiaj oprócz roweru grałam w kosza .... chyba inne mięsnie wtedy pracowały ? ;) Nie znam, się blondynką jestem ;) Chociaż nie z natury :P Ale jedno jest pewnie - zawodniczką w tym wieku to ja już na pewno nie zostanę :) Buuuuu czyli już mogę postawić kreseczkę na swoje życie uczuciowe ? ;)No nic, poświecę się wtedy jakiemuś pasjonującemu hobby ;) Żal tylko, że będę sie tak marnować :D ;) Pozdrawiam :)

Witaj Lost:) Dzisiaj to spacerki, spacerki i jeszcze raz spacerki ;) No i oczywiście teraz z 15 km na rowerze. Troszkę wiał zimny wiatr ale dało się jeździć, można powiedzieć, że jak na razie pogoda na Pomorzu dopisała :) Jutro ponoć ma być znacznie gorzej :( A Ty też pewnie dzsiaj sporo spacerowałaś ? Jak w ogóle się czujesz ?

Witaj Karolewicz :) W sumie sama, bez partera jestem od 3 lat. Co prawda przez rok czasu byłam w związku na odległość, ale rzadkie spotkania i tak sprawiały, że czułam się sama. "Wyczuwam przez skórę, ze tak już zostanie. Tylko kumpel czasem ktos nowy ale przelotnie jako kolega." Nie życz mi, aż tak źle... :) Moja mama była sama ze mną 5 lat zanim poznała mojego ojczyma( tatę ) Są osoby, które są dużo dlużej same po rozwodzie, a potem układają sobie życie. Więc zawsze jest nadzieja, że i mi się uda ;) Jeśli nie - trudno i bez faceta sobie świetnie radzę . Za każdym razme upływa kilka miesięcy zanim spotkam, kogoś kto mnie zainteresuje. Ja interesuję jednak dużo więcej mężczyzn i bardzo często, to ja odmawiam panom (troszkę nieskromnie to zabrzmiało :):):) ) Nie szukam związku na siłę - szukam miłości, dobrego faceta, a tego tak łatwo w dzisiejszych czasach nie idzie znaleźć. "Zapamiętaj to sobie: idziesz ku samotności jako wspaniała matka wychowująca dzieci bez męskiej opieki " - nie wiem skąd taki wniosek? Wróżbita jesteś czy co ? ;) Ps. Ale jestem pod wrażeniem poświecenia :) czytać przez pół godziny nasz topik ;)

Witajcie :) U nas c.d. ładnej pogody, chociaż jest chyba ciut chłodniej :) Ważne, że nie pada :) Miłego dnia :)

Odzywa, odzywa :) Tyle, że ja już bym chciała Go poznać realnie :) Ale pewnie łatwo nie będzie ;) No nic ... będę czekać cierpliwie :) Ja mam tak samo prasuje na bieżąco, nie lubię do szaf wkładać pogniecionych i potem rano prasować. Fakt, że trzeba troszke postać przy żelazku, ale nawet w szafach ubrania poprasowane lepiej wyglądają :) To baw sie dobrze jutro Star :) Ja w tym roku nie mam komuni żadnej. Za to za tydzień 30 mojego braciszka, oj bedzie się działo ;) Miłego wiecozrku i dobranoc :)

Ja jutro albo pojutrze dokończę sprzatanie.Dzisiaj nie mam juz sił , troszkę rano ogarnęłam, reszta będzie sprzątana na raty ;) Jest albo jak Ty piszesz Star albo brunecik polubił mnie tak bardzo jak ja Jego i się tego wystraszył. On nie chce związku, nie chce się angażować... Ludzie po rozwodzie róznie sie zachowują- jedni są odpocząć, mają dosyć związków, inni szybko szukają następczyni albo następcy. Osobiście uważam, że po rozwodzie dobrze jest dać sobie z rok czasu na "odpoczęcie" poukładnie wszystkiego i przede wszystkim siebie.

U nas pogoda dopisała :):):) Najpierw morze, plaża, spacer, piłka . Potem rower, grill, rower. Dzień można zaliczyć do udanych :) Nie wiem co o tym myśleć, jak wróciłam to brunecik miał na opisie ":* dla I!"( czyli pewnie dla mnie ) Ucieszył sie,że wróciłam, pogadaliśmy chwilkę i teraz szybkie wycofanie się i zakończyl rozmowę mówiac, że kładzie się spać. Często ma takie zmiany nastrojów - nie wiem co to oznacza? Star, domek posprzątany ?:) Awe - może jednak wyszło Wam słonko :) Miłego wieczoru :)

Witajcie :) Star ja juz próbowałam "być" z tym kolegą. Mieliśmy kilka podejść, ale On zupełnie nie nadaje się do stałego związku. Mówi, że po rozwodzie coś się z nim narobiło, ale jak dla mnie jest strasznie dziecinny jeszcze - mimo, że po 30. Podejrzewam typ wiecznego chłopca ;) Jemu zależy na mnie teraz szczególnie, bo jestem nieosiągalna no i próbuje złapać króliczka ;) Jeśli pokazałabym Mu teoretycznie, że i mi zależy, szybciutko by sie oddalił. Kilka razy taka zabawę mieliśmy i juz dawno odpuściłam. Teraz dla mnie to tylko kumpel i przynajmniej mam z kim na rower, czy gdzieś na włóczęgę pojechać . Ale jako faceta nigdy bym Go nie chciała . Spokojnie zaczekam sobie na tą swoją połówkę . Masz rację Star nad morzem będzie dzisiaj chłodno. Jeśli będzie tak jak zapowiadają, to północny wiatr nie powoli nam posiedzieć i pograć w piłkę na plaży. Jak na razie to w ogóle szykuje sie na deszcz, wiec pewnie w ogóle nie pojedziemy . Miłego weekendowania :)

Dzisiaj u nas jet cieplutko ale też i bardzo duszno, pewnie będzie popołudniu burza. Jeszcze właśnie nie wiem czy pojedziemy, wszystko zależy od pogody i pewnie dopiero jutro okaże się, czy w ogóle gdziekolwiek w ten wekend się ruszymy . Kurcze, zawsze na wekendy pogoda sie psuje :( Spokojnej pracy Star :)

Witajcie :) Lost większość z nas ma spore problemy, ale od nikogo tak nie wieje smutkiem. Może właśnie warto nad tym popracować ?:) Ty już Awe chyba odpoczywasz, o ile pamiętam piątki masz wolne? Mi zostało jeszcze 7 godzin, żeby zacząć dłuższy wekend :) Jutro chcę z chłopcami jechać nad morze. Weźmiemy piłkę, kanapki, napoje i poszalejemy troszkę na plaży. Jeśli oczywiście pogoda dopisze. Miłego dnia :)

Lost zawsze z sensem piszesz, chociaż czasami bardzo smutno :(

U nas przez tą przedłużoną zimę wszystko będzie później. W tamtym roku, o tej porze już był , wąchałam go razem z wrocławianinem ;) W tym roku dopiero co, lekko się zazieleniły drzewa i krzewy . Ale na południu pewnie już wiosna w pełni :) Rzadko się otatnio Awe odzywasz :( Zresztą jak wszyscy :(

Nie dorzuci mi na pewno . Teraz chciałam podwyższyć mu alimenty, płaci śmieszna kwotę na dzieci, ale nie uda mi się pewnie i nie będę chyba nawet próbowała, bo mój eks po raz 4 zostanie ojcem . W jego sytuacji to kolejne dziecko to nie jest dobry pomysł. Mi płaci alimenty, jego żona nie pracuje a maja juz jednego synka.A tak podejrzewam, że mogą na tym nie skończyć i za jakis czas znowu się okaże, że będzie kolejny potomek w drodze. Dlatego z jego strony nie mogę liczyć na żadne wsparcie finansowe poza alimentami .

Witaj Awe :) Jak sie masz ? :)

Witajcie :) Miłego dnia życzę :)

Jeszcze muszę sprawę przemysleć. Starszy też chce jechać i tak się zastanawiam skąd ja "na gwałt " wezmę 3 tysiące ;)

Ja nie sądzę, żeby małego nie zapisali. Tam juz 6 latki jeżdżą a my mamy ten ośrodek pod nosem . Hmmmmm nie wiem co zrobić :)

W sumie to ja codziennie mogę tam podjeżdżać... sama jednak też się waham i mam sporo wątpliwości. Mały jednak chce jechać .

dobry pomysł ;) Coś mi urwało :)