fly away

o, jak się zjawił wywołany do tablicy :P nic nie myślisz o biednych rybach - znowu swoje JA obnażasz to, że Ty nie lubisz meczy, nie znaczy, że one nie chcą se "popaczeć" :P

w rybih zadah

:D eee... no to... ten.. . ekhm niee, instalacja w najlepszym porządku

Kontaktow sie nie wiaze tylko przykreca przewaznie xxx kontakty się też wyrywa może to właśnie robi autor :P

mam 100 kart otwartych jednocześnie i taki efekt :D

nie widzę dodawanych postów i wciąż mnie wylogowuje - chyba dziś kafe mnie nie lubi ;) wrócę później w takim razie...

a tu coś na dobry humor ;) http://www.youtube.com/watch?v=yfqqRV_Rli0

ja teraz nie śledzę tak polskich kabaretów wnikliwie, pewnie właśnie ze względu na poziom, dlatego nie wiem kto działa, a kto nie :) z niepolskich uwielbiam np. Eddiego Izzarda (chociażby taki skecz o kotach i psach) :D

aaa, teraz spędzę resztę wieczoru na jutubie :P ta ich teatralna aktorskość! :D nie wiem czy lekceważyli pianistę, ja to zawsze jako wygłupy odbierałam :)

Po Potemie powstał kabaret Hrabi, też mieli kilka niezłych skeczy, czy oni nadal działają?

Co racja to racja. A propos Potem - uwielbiałam ich. To jedyny kabaret na jaki kupiłam bilety. I to dwa razy. Miłe wspomnienia :)

Hmm, no ja też nie ciągnę na siłę, w jednym przypadku, w moim najdłuższym związku to ja zostawiłam, choć przez długi czas starałam się naprawiać. W drugim zostałam zostawiona.

Autor ogólnie zakłada, że zakocha się tylko w kobiecie, która będzie podzielać jego pasje... a życie bywa czasem tak przewrotne :)

A masz polary z takim napisem? ;)

Pewnie kogoś poprosił o podłożenie głosu Trzęsący się głos 38-letniego dziadka nie brzmiałby dobrze w reportażu :P

A nie, spojrzałam teraz i jednak odniosłam się też do Ciebie - do Twoich słów o pannie z dzieckiem :P

"grube swetry, polary" xxx w lato pedofila zdradza polar gdy wszyscy inni w t-shirtach, ale zimą...

o, ciekawa zależność :D a jak wygląda typowy pedofil?

Dziękuję za piosenkę - jedna z moich ulubionych.

"To nie generalizowanie tylko wskazowka ze wsrod was nie ma kobiety ktorej szuka." xxx Ja nie należę w ogóle do żadnej grupy o nazwie "MY" tak przede wszystkim. To, że tu się wypowiadam, tak jak zresztą Ty, nie oznacza, że staram się o względy przyrodnika filmowca. By the way - boję się wody do tego stopnia, że pływam tylko tam, gdzie mam grunt, więc na podwodną randkę bym się nie umówiła za żadne skarby tego świata :P

Trochę wkurwiające to generalizowanie ale chuj z tym - w końcu to tylko jedna z wielu opinii

18:32 to ja - zapomniałam się zalogować

Fly away, jeśli chodzi o koty jako zwierzęta nocne, to gdy u mnie w domu były koty, to zawsze wszelkie kontakty odbywały się w dzień. W nocy koty grzecznie spały usmiech.gif (choć może nie chodziły tak samo wcześnie spać jak ja oczko.gif ) xxx udomowiony kot to co innego - on czy to dzień czy noc po prostu śpi. Z przerwami na jedzenie ;)

Nie, nie rozumiem tego, może dlatego, że nigdy tak nie miałam, a może dlatego, że nie lubię wszystkiego robić razem - ja potrzebuję luzu, przestrzeni, oddechu - lubię czasem zamknąć się i być sama z sobą, lubię mieć obok wspólnych również tylko swoje sprawy.

W kwestii podejścia do wieku jesteśmy bardzo podobni - czasem wręcz zapominam, ile mam lat ;) ale to chyba dobrze. A dzieci faktycznie - potrafią poprawić humor i dać pozytywnego kopa :)