Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annorl1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    869
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez annorl1

  1. Margo, widze że mam tak jak Ty, też dzisiaj zasypiam na stojąco! a zaraz jedziemy do teściowej i jeszcze parę rzeczy musimy kupic, ale chetnie położył bym się spać...jak wrócimy to prosto do łóżeczka na drzemkę :p
  2. Kropelko, witaj :) ja tez robię z zielonej herbaty różne smaki :) dodaje np. suszone maliny, borówki, czy dziką różę :) jest pyszna! a poza tym nie lubię pić herbat z torebki, bo mi chlorem strasznie śmierdzą! to już tak od wielkiego dzwonu, jak rano nie ma czasu żeby się zielona zaparzyła, ale zazwyczaj zanim zrobie sniadanie herbata jest gotowa :)
  3. Margo, Emmi, Anula witam :) Anula, po czosnek polski wybierz się na rynek/targ, tam panie maja taki swój. ja już czosnek dawno posadziłam, chociaż nie wiem czy nie dosadzic jeszcze z 50 ząbków, puki pogoda pozwala i ziemia nie zmrożona... ale wam zazdroszcze tego deszczu...u nas nic nie zapowiada deszczu...chmury bardziej słoneczne niż deszczowe... Anula, ao co do proszku grzybowego, to ja w blenderze mieliłam na taka mąkę suszone grzyby. rok temu było dużo kani, więc za namową kolegi męża ususzyłam kanie i z nich zrobiłam taka mąkę. jest super! ja ją dodaję do pomidorowej, do sosów, do potraw. czasem nawet jak zapomnę namoczyć grzyby a chce mi się sosu, to robię właśnie z tej mączki grzybowej :)
  4. witam wszystkich w ten wietrzny dzień, ale ciągle bezdeszczowy :( u nas noc była bardzo ciepła, jak kładliśmy się spać było na zewnątrz 8 stopni, a jak po 4 rano wypuszczałam psy na pole było na termometrze już 11 stopni na plusie! Kropelko, a jak Barbary bez wody, tylko z wiatrem to co mówi przysłowie? jest jakieś na to :) Kropelko, własnie co to za herbatka imbirowo-malinowa? własnej kompozycji czy kupna? a kompot z gruszek...poezja! w tym roku nie mam takich w słoikach, bo nie było gruszek u teściowej, więc pijemy to co jest :) fanie musieli wyglądać mikołaje na ścigaczach :) że im tez zimno nie było :) no ale co mieli zrobić, mikołaj już jutro, śniegu nie ma więc renifery sań nie pociągną, a dzieci czekaja na mikołaja mimo pogody :D Kropelko a cóż to za film oglądałaś? ciekawy ? Kropelko, kapustę robię tak samo jak Ty do momentu ziemniaka, o tym nie słyszałam, ciekawe :) muszę wypróbować z ziemniakiem :) dzięki za ciekawe podanie kapusty :) Anula, widzę że piszesz że podlewasz rosliny, myślisz że można by teraz podlac truskawki czy jednak nie ryzykowac ? miłego dnia życzę wszystkim :)
  5. Kropelko, Margo, już się uporałam z porządkowaniem garów na swoje miejsce :) u Was deszcz, a w moich stronach to o deszczu tylko marzymy...ludzie boja się o zboże ozime, bo od posiania, tylko raz deszczyk pokropił i tyle... tak bardzo przydało by się trochę deszczu, w koncu jesień mamy, a tu sucho...
  6. Margolko, deszcz? przydał by sie i u nas...i to bardzo! Babciu witaj :) u mnie dzisiaj na obiad były mielone mięsno-warzywne z ziemniaczkami i sałatką ze słoika. a na kolacje planuję parówki w cieście. teraz pasuje zabrać mi się za gary, ale najpierw pasuje pochować czyste, ktoś chętny :)
  7. witam w niedzielne przedpołudnie :) może ktos się pojawi...
  8. A co tu tak cicho? cały dzień nikogo nie ma? ja właśnie wróciłam. ci do ciasta czekoladowego i przepisu, ja robiłam z tego: http://allrecipes.pl/przepis/554/ciasto-czekoladowe-z-olejem.aspx jest banalnie proste i pyszne :)
  9. witam dziewczynki, życzę Wam miłego dnia. wracam jutro wieczorem.
  10. Joela, to pogoda jak u mnie :) u mnie też wiosennie i to dosłownie, pościel się wietrzy na zewnątrz, okna wyotwierane i dom też sie wietrzy...jest pieknie i to prawda że nie można uwierzyc w to że to już grudzien...
  11. Emmi, Kropelko witam :) Kropelko na gołąbki zapraszam, bo jeszcze 2 duże zostały :) a pogoda też mogę się podzielić, bo tak pieknie jak wczoraj, już jest 13 stopni na plusie do słoneczka. a to już 1 grudzień!
  12. witam, śpioszki :) ja nie mam spania dzisiaj i od 6 urzęduję, w piecu już napaliłam więc jest cieplutko, a mąż jeszcze smacznie sobie śpi... miłego dnia wszystkim życzę :)
  13. Joela, Anula witam :) Joela z barszczem nie pomoge, bo nigdy nie robiłam na zakwasie, zawsze robię ze świeżych buraczków, z dużą ilością czosnku i warzyw, do tego ziele, liść owoc jałowca. jak z uszkami to jeszcze tylko pieprz, jak z ziemniakami to zabielam smietanką. Ja dzisiaj poprałam zasłony i firanki, niektóre zmieniałam na nowe inne na stare ale nigdy albo rzadko używane i od razu w domu zrobiło się tak inaczej :) Anula mój piernik też dojrzewa, nawet wczoraj do niego zaglądnełam tak szybko i zrobił się twardy jak kamień...a tak się bałam że za rzadki :) tak jak przypuszczałam kolacji nie będzie, gołąbki jeszcze n ie ruszona, wiec na kolację będa , a reszta na jutro. a jeszcze jutro czeka mnie sadzenie nowych sadzonek kwiatów które się już ukorzeniły do doniczek, ale doniczek brak więc jutro pewnie pojedziemy kupić, ale to tak przy okazji :)
  14. taki pas jaki wkleiła Kropelka to i mi by się czasem przydał :) pozostałości po starej pracy...czyli bule kręgosłupa Margo, u nas kutii tez nikt nigdy nie je, mama robi w sumie tylko małą miseczkę żeby spróbować, a reszta to dla niej, bo ona uwielbia :) ja zapowiedziałam się do mamy już na sobotę bo siostra ma wolne w pracy więc takie porządki świąteczne porobimy, zabiorę ze sobą odkurzacz parowy i będzie szybciej :) tak więc w piątek nie będzie mnie cały dzień, bo jadę do dzieci, poza tym pierwszy piątek więc do spowiedzi i do kościoła, a sobota na porządki u mamy :) pojawię sie dopiero wieczorem w sobotę. u nas ładnej pogody ciąg dalszy, w słoneczku jest 22 stopnie, wiatru brak, jest cudownie! aż sie wierzyc nie chce że jutro juz grudzień! mąż też skorzystał z pogody i zrobił coś czego robić nie lubi czyli umył samochód :) grochówka dochodzi na piecu, gołąbki w piecu, a my niegłodni bo na szybko zjedliśmy placka :) więc będzie zupa za jakąś godzinkę a gołąbki to bardziej na kolację lub podwieczorek :) a pochwalę się że ćwiczę codziennie reguralnie, już doszłam do 25 min. :) nawet jak mi się nie chce, to wskakuje na orbitreka i jadę :) strasznie mnie to cieszy, że w końcu zaczęłam ćwiczyc, bo tak ciężko jest się w sobie zebrać, teraz to już się przyzwyczaiłam :)
  15. Kropelko mam na sobie ciepły polar półgolf do tego długo taki co mi zasłania tyłek :) więc mysle że nie powinno mnie nic zawiac :) dobrze ze i u Ciebie nieco lepiej :)
  16. Margo, na pewno wypróbuję :) ale u nas dzisiaj piekna pogoda, okna w domu wyotwierane, normalnie pierwszy dzień wiosny :)
  17. Margo z kaszą nigdy nie robiłam i z kluskami, ja zawsze robię z makaronem, a na wigilię, to czysty nie zabielany z ziemniakami u nas jest. tylko grzybki się właśnie moczy na noc :)
  18. grzybową robi sie u mnie tak samo, tylko też bez vegety :) a racuszki bardzo smakowicie wyglądają, kidys robiłam podobne ale z ryżem i grzybkami, musze te wypróbować :) dzieki Emmi
  19. Emmi, nie znamy :) podawaj ! Margo, dobrze ze obejdzie się bez antybiotyku... a na obiad oczywiście zapraszam :D
  20. witam dziewczynki, widzę ze tu znowu cisza... Kropelko, jak się czujesz? u Emmi widzę, że juz lepiej :) a ja wczoraj piekłam przepyszne ciasto czekoladowe :) proste i szybkie i wyszło bez problemu :) w sumie wg. mnie to bardziej kakaowe, ale pisało czekoladowe :p słoneczko od samego rana świeci, na termometrze jest już 13 stopni, kołdry wietrzą się na polu od rana, okna wyotwierane, dom też się wietrzy :) a ja uciekam do sprzątnania, zostało mi do umycia okno w kuchni i łazience bo wczoraj m i się nie chciało :p pokażcie się dziewczynki :) co macie dzisiaj dobrego na obiad? u mnie dzisiaj grochówka i gołąbki zapiekane w piecu w sosie pomidorowo-grzybowym :)
  21. z innego mięsa tez można :) dam odrobinę oleju do tych roladek :)
  22. Kropelko, schab będą faszerowała szpinakiem, cebulką i papryką. ser niestety nie zdąży się rozmrozić... potem każda roladka osobno w złotko i to piekarnika :)
  23. Emmi, w takim razie zdrówka dla dzieciaczków życzę :)
  24. Margo, a co robisz dobrego na obiadek? u mnie będzie zupa z wczoraj, a potem zrobię roladki schabowe, dawno nie było :)
  25. witam dziewczynki :) też się melduję :) wczesniej nie mogłam, ale juz jestem :) Kropelko kuruj się, żeby wypędzic chorobę... mąż po nocy śpi, więc ja siedzę cicho, coby mu nie przeszkadzać :) Atrami, a gdzie Ty jesteś? pokaż się chociaż na chwilę żebyśmy miały pewność że żyjesz :)
×