Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annorl1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    869
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez annorl1

  1. Joela, dzięki za pomysły :) golonka i kurczak faszerowany odpadaja na wstepie, ale cała reszta do przemyślenia :) najlepiej to bym wszystko zrobiła :), tylko kto potem wszystko zje :p Anula, Ty juz po spacerku, a ja dzisiaj nie cwiczyłam, bo jeszcze mnie obiad trzyma mimo że jedlismy zaraz po 16
  2. aha, a co do zapiekanki Joeli, to nie ma problemu, warzywa mam mrożone :) tylko kalarepki nie będe miała, a tak jestem przygotowana :D
  3. Margo, roladki szpinakowo-łososiowe brzmia pysznie, ale wiem że z gości nikt nie lubi szpinaku p[od zadną postacia, a koloru nie ukryję przed nimi :) to samo z łososiem wędzonym... powiem tak: rodzina mojego męża to raczej bez takich wymyslnych rarytasów. u mnie to samo, jedynie mama lubi nowinki, ale dla mnie i dla niej to nie bede robiła, bo bede chciaął zrobić dobre, ale niekoniecznie spędzić kilka dni tylko w kuchni :) mimo iż lubię tam siedzieć :p a sałatka zapisana :)
  4. Kropelko, dziękuję za przepis :) zaraz zapiszę :) miałam robić sałatkę z avokado i tuńczyka, ale przypomniałam sobie ze jak robiłam na cywilny ślub to tylko oprócz mnie samej smakowało jeszcze tylko świadkowej. a ja ją tak uwielbiam... na pewno zrobię sałatkę królewską bo ją wszyscy lubia, ta z kurczakiem też brzmi dobrze tylko czy to dobrze smakuje z tymi rodzynkami? taka bardziej słodka wyjdzie, czy słona?
  5. Blue, witamy :) Margo widzę, że Ty masz sporo wersji kotlecików, ja moją też zmodyfikowałam od czasu dodania przepisu na stronkę która podałam i jak robię na słono to daję dużo pieprzu i obtaczam w bułce tartej, a jak robię na słodko to tak jak w przepisie :) najabardziej smakuja mi z sosem grzybowym i surówka z kapusty kiszonej. i w sumie tylko z tym :p a na słodko z koktajlem truskawkowym, mniam ! co do surówki z kapusty, to ja drobno szatkuję kapustę, ścieram marchewkę na drobnych oczkach, dodaję drobno posiekaną cebule i polewam olejem z pestek dyni. nie dodaję żadnej soli ani innych przypraw. czasem wcieram jabłko na grubej tarce. dzięki olejowi z dyni ma taki fajny orzechowy smak :) a u mnie dzisiaj na obiad były kotlety mięsno-sojowo-warzywne. dostałąm wczoraj od koleżanki soję, ugotowaną przepuściłam przez maszynkę z piersia kurczaka, patisonem, marchewka, pietruszką, cebulą, czosnkiem, fasolką szparagową, pieczarkami i serem żółtym. na oko było 1/3 soi, 1/3 warzyw i 1/3 miesa, do tego jajka, pieprz sól, obtoczyłam w bułce tartej i usmażyłam, wyszły przepyszne!! uwielbiam takie kotlety mięsno-warzywne smakują lepiej niż z samego mięsa. do tego ugotowałam kasze gryczana i zrobiłam kapuste kiszoną zasmażaną, ale bez zasmażki :)
  6. nie chce mi się przepisywać, na tej stronce jest mój przepis na kotleciki, bardzo proste i pyszne :) http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/kotleciki_z_ziemniakow/
  7. przepis na kotlety ziemniaczane podam wieczorem :)
  8. aha, i mam do was pytanie. wiem że na razie każdy żyje świętami, ale ja już sylwestrem żyję. otóż w sylwestra mamy z mężem rocznicę ślubu, chciała bym zrobić małą, taka bardzo kameralna imprezkę. i tu moje pytanie, na pewno będzie tort, alkohol, jakieś sałatki. ale jakie? co poza tym? czekam na wasze sprawdzone propozycje :)
  9. Kropelko, myślę że wszystko dobrze zrobiłaś z tym piernikiem :) mój jak później przekładałam do innego garnka, to też bardzo zgęstniał, myślę że to zależy od tego jak szybko zastygnie masło i miód. ale to tylko moje przypuszczenia :) wy herbatkę popijacie, a ja majeranek i przy okazji zajadam się ostatnim kawałkiem salcesoniku :) wczoraj dostałam od koleżanki soję, dzisiaj ją ugotowałam i ciągle chodzę i podjadam ziarenka, takie są pyszne :) będą na pewno kotlety z soi i kurczaka, ale trochę zostawie i zjem ze smażoną cebulką :)
  10. Kropelko, witaj :) jaka u was dzisiaj pogoda?
  11. Kropelko, widzę że i u Ciebie na swiątecznym stole zawita piernik :) Anula, mam nadzieje że panowie się szybko uwiną bo strasznie dzisiaj zimno... u nas ledwo pokazuje 1 stopień
  12. dziewczynki, witam :) juz jestem :) wczoraj mnie nie było bo pojechałam do miasta na cały dzień, a wieczorem byłam tak padnięta, ze w sumie prawie od razu poszłam spać... dzisiaj od rana nie było neta, i dlatego dopiero zaglądam :) właśnie robię nową porcyjkę jedzonko dla ptaszków, bo wszystko juz wyjadły...kupiłam też wczoraj w lidlu takie fajne kulki dla ptaków do powieszenia, 6 sztuk za 3.99, kulki juz wiszą a jedzonko się studzi :) ja od tygodnia nieprzerwanie ćwiczę :) 20 minut codziennie, wczoraj miałam tylko przerwę. nawet zaczęło mi to juz sprawiać przyjemność :) i dzięki temu stałam się bardziej systematyczna w wielu sprawach, choćby w takich porządkach :) u nas od rana prószy snieg, taki drobny, ale wiem ze taka prawdziwa zima przyjdzie juz niedługo :(
  13. jaka tu dzisiaj cisza, jak przed wyborami :p witam dziewczynki, jak wam mija dzionek? my właśnie wróciliśmy ze spaceru poobiedniego z lasu i przyniosłam bazie :) dziwne o tej porze roku, ale widac się zdarza :D
  14. Kropelko, ja mieliłam wszystkie przyprawy na piernik w blenderze. mam jeden taki starej produkcji jeszcze i w nim zawsze wszelkie ziarna mielę, na chleb też jak trzeba, bo te nowe to nie daja sobie rady z twardymi ziarnami. Babciu, pytasz u wypieki...nas jest tylko 2 więc piernik zrobię i to wszystko. moze jeszcze sernika na pół dla teściowej i dla mamy... gdybym miaął w domu kilka osób wiecej, to chętnie bym wyprawiła super swieta, a tak to jedziemy najpierw do mnie na wigilie, potem do męża, a święta jak tylko mąż ma wolne, co się rzadko zdarza spędzamy razem w domu.
  15. cześć dziewczynki :) dopiero jestem, od rana sprzątam łazienkę, kurde taka mała ta łazienka a tyle sprzątania. mam twarda wodę, wiec na kabinie prysznicowej miałam kamień, nie mogłam go doczyścić, trochę myjką parowa, a resztę od rana czyściłam octem, efekt? kabina jak nowa :) łazienka juz posprzątana i odkażona, reszta domu to tak bardziej kosmetycznie, czyli wytrzeć kurze i posprzatać szafki w kuchni, mycie podłóg oczywiscie zostawiac na późny wieczór, po ostatnim spacerku psów :) Anula, pytasz o czosnek, nie muszą byc typowe grzadki, możesz między kwiatki nawet wsadzić, tak sadzi moja sąsiadka :) musisz tylko dobrze spulchnić ziemię. Kropelko, widze że u Ciebie coraz lepiej :) a ja się dzisiaj zszokowałam, weszłam rano na wagę i jest kilogram mniej :) czyżby ćwiczenia ?? nie wiem, dopiero ćwiczę 4 dni.ale pomału łapię bakcyla na cwiczenia :D
  16. jeśli chodzi o kasze to wiem, że nie powinno się ich gotowac na mleku, już Tombak o tym pisał, ale czasem można :) co do marchwianki...u mnie nie było efektu przeczyszczającego...wręcz odwrotnie, ja myślę że po prostu każdy organizm reaguje inaczej na diety i jedzenie... ja już po 20 minutach na orbitreku :) to już 4 dzień z rzędu :) muszę sie tylko przekonac do tych ćwiczeń i będzie dobrze :)
  17. Papilocik, tez mam jabłka suszone, ale ja nie lubie ich jeść, lubie tylko pic z nich kompot :p Kropelko kolejny super dzień u Ciebie :) Margo, Atramka pisała że męża nie ma i jest sama ze swoimi pociechami, wiec pewnie nie ma czasu na kafe przy nich :) Anula, jak wyszło ciasto na piernik?
  18. Margo, wpadam do Ciebie na obiad :) pierogi z kapustą...niebo! jesli chodzi o czosnek: pierwszy dostałam kilka lat temu od znajomej babci u której brałam mleko,. potem już mam swój. zostawiam określona ilość główek czosnku na sadzenie.
  19. Mago, witaj :) czosnku u nas musi byc duzo, bo do kiszonek nie żałuję, poza tym mamie i teściowej zawsze daję, a czosnek uwielbiamy :) u mnie ziemia dobra to czosnku ile wsadzę tyle wyciągne :)
  20. Anula w takim razie miłego dnia :) ja na razie nie robię nic, bo mąż po nocy i śpi, nie chcę go budzić...
  21. w przepisie wg. którego ja robie jest masa śliwkowa i cytrynowa, ale może orzechowa będzie smaczniejsza? zdecydowanie tak :) jak nei zapomnę o tej masie, to taką właśnie zrobię. jakoś orzechy bardziej mi pasują do śliwek :)
  22. Anula, moja róża jeszcze w zamrażarce siedzi, jakoś ciągle zapominam o kupnie spirytusu...ale rózy nic nie będzie :)
  23. a co do żywienia wg. grupy krwi...u mnie by się nie sprawdziło, bo wg. tego co piszą nie wolno mi pić mleka, ani żadnych jego pochodnych. to koszmar, nie wytrzymała bym bez mleka, mój jedyny nałóg :p
  24. Anula, ja na szczęście z warzywami nie mam problemów, bo do obiadu zawsze sporo warzyw jemy, tak samo kasze uwielbiamy, szczególnie gryczaną :) ale inne też. rzadko mam w domu ziemniaki, poza tym kasza wg. mnie jest zdrowsza :) co do piernika...ja zrobiłam wczoraj i po prostu skrócę czas leżakowania z 4 tygodni na 3 tygodnie... wczoraj przeczytała ciekawostkę na temat pierników, natomiast dawniej jak się urodziła córka w rodzinie, zarabiało się sporo ciasta piernikowego, układało się warstwami w dzieży i to ciasto leżało sobie w piwnicy, do dnia ślubu córki. ciasta musiało byc na tyle dużo, aby starczyło dla gości weselnych, ale i na rozesłanie panom na dworze. to musiał być dopiero smak! jak takie ciasto dojrzewało przynajmniej 18 lat :)
  25. Anula, witaj :) ja tez już po jaglance, ale na mleku :) pycha!! potem zrobię sobie marchwiankę, ale tylko trochę i tym razem dam mniej wody, żeby gęsta wyszła, będę ją robiła po trochu i się przyzwyczajała...może tak lepiej będzie? na razie na smaka, a potem jak się przyzwyczaję to się oczyszczę...
×