annorl1

misiu, wróci wróci... :) to prawda zakwas taki jest rewelacja, jako że nauczyłam sie piec chleb w piecu chlebowym całkiem niedawno, to robie wiecej chlebków i tak sobie troche eksperymentuję, ale też robię jakiś chlebek z przepisów z książki, nawet biały chleb robiłam na zakwasie żytnim, mimo że w przepisach były drożdże :) i piękny wyszedł

atramka, jaka tam wyższa szkoła jazdy? pewnie chodzi Ci o zakwas ? też się go bałam jak cholera, ale okazało się że nie ma czego :) pierwsze chleby jak zakwas jest młody i słaby rośna ok. 5-8 godzin, mój zakwas ma już prawie 10 miesięcy i chleby rosną mi 2-3 godzinki

atramka przepis na chlebek dla Ciebie :) http://alicja.przepisy.net/chleb-na-zakwasie/

atramka, to Ty dzisiaj pachnąca kąpiel, maseczka na twarz i jutro będziesz piękna, pachnąca i wypoczęta :)

joela, ależ Ci dobrze nad tym jeziorkiem...jak ja Ci zazdroszczę, a u mnie nieprzerwany remont :( jeden się kończy, drugi się zaczyna ale Ty odpoczywaj sobie i relaksuj się :)

Misiu, z tym kalafiorem z kapusta to dobre :) powiedź córuni, że "ta jedna pani" chętnie jej coś podeśle :)

widzę, że dziewczynki oszczędzaja :) oszczędna z biedronki super jest żel pod prysznic z serii Aroma, ja mam zielony, świetnie pachnie nie tylko w butelce, ale i po wyjściu z pod prysznica

ależ tu dzisiaj cisza...wszyscy chyba wykorzystują ostatnie ciepłe dni :)

miłego przedpołudnia dziewczyny, ja uciekam do pracy...potem się pokaże.

misiu, n ie robiłam, ale znalazłam cos takiego http://www.apette.pl/Przepis/pasztet_pomidorowy/

Quanta, podkarpacie :)

a tak w ogóle to wy mówicie o zimnej zachmurzonej pogodzie, a u mnie słoneczko, ciepło i żadnego wiatru :)

cześć dziewczynki, widzę że wy już w komplecie :) ja od rana porządki, robię, ale o 7.30 wyłączyli mi prąd i pranie staneło, myscie garów stanęło, więc zdążyłam wysprzątac strych na stodole, czego tam nie było... jeszcze po poprzednich właścicielach... Misiu: dzieki za stronkę, bardzo ciekawa potem przejrzę ją dokładniej, teraz dalsza część zimowego prania, wczoraj poszły kurtki i płaszcz, dzisiaj szaliki, swetry i co cieplejsze koszulki które sa uzywane tylko w okresie mrozów :) Quanta, ja ostatnio do chleba zamiast wody dodałam maślankę i wyszedł super! Misiu, jak ja Ci zazdroszczę tej Twojej gromadki w domu :)

atramka, ależ Ty masz weekendowy grafik napięty :)

Quanta odpoczywaj!

joela, ja na szczęscie dobrze się czułam po tej diecie, z tym że tak jak pisałam robiłam ja tylko 7 dni, bo więcej nie chciałam chudnąć, jestem już 2 lata po niej i z mioją trzustka wszysko ok. :)a chrzan już zrobiłam, dodałam odrobine octu, bo soku z cytryny nie miaąłm i trzeba to zapasteryzować przez 5 min., tak znalazłam na wyborczej. zobaczymy co z tego wyjdzie...

dziewczyny szybki sprawdzony przepis na chrzan do słoikow, tylko bez smietany. bo za duzo natsrałam i teraz pół kilo leży, ale nie chcę żeby sczerniał

Quanta, ja sama piekę chleb, więc mój jest taki pół na pół :) może się nada

a ja jestem na półmetku tarcia buraków, ale reka mi wysiada i chwila przerwy dla mnie

oj Quanta, to długi miałyście ten spacerek, to teraz sio do łóżka!

uciekam kopac chrzan i trzeć buraki, bo już ostygły...

gruby miś, widzę, że Ty tez chlebek pieczesz na zakwasie. może podasz swój przepis? :)

margolka, cóż za wykład :) a jak Ty osobiście sie po tymn czujesz? ja raczwej nie mam za duzo tokstyn i innych świństw, bo oczyszczałam kilka razy organizm wg. Tombaka

Gruby miś, wieczorem wyjmuję chleb z zamrazarki, odwijam z folii i zawijam w bawełnianą ściereczkę i pakuję do chlebaka, rano chleb jest świeży, taki jak w dniu w którym zamrażałam.

Quanta, odnośnie tego Twojego eliksiru buraczanego: czy kromka musi byc z czystego razowca, czy może być mieszana ? bo ja mam tylko mieszany chleb, jak nie będzie to zrobię dopiero przy następnym pieczeniu chleba ten eliksir...