Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annorl1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    869
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez annorl1

  1. zagubiona: u Ciebie jest z częgo oszczędzać, Twoje wydatki stałe są małe, zostaje Ci na ręke 1250! to bardzo dużo, tym bardziej że w domu do niczego nie dokładasz. z tej kwoty, połowę spokojnie powinnas odłozyć, a jak? tak jak oszczędna kobita...i jak większość nas tutaj, konto oszczędnościowe. robisz zlecenia stałe zaraz pow ypłacie, idzie Ci określona suma i nie ruszasz jej.
  2. margolka, taka dieta kapuściana nie dla mnie...nie wytrzymała bym jedząc przez 5 dni tylko tą zupę, poza tym, mój mąż jest z wykształcenia dietetykiem i tylko ta 13-dniowa mi pozwala robic, bo je się tam mało ale jest wszystko, warzywa, mieso, jajka...
  3. atramka, Quanta dzieki za powitanie :)
  4. Quanta, tylko uważaj na siebie...
  5. Quanta juz załozyła :) mam taki nik jak tutaj atramka ja jeszcze cwiczyłam przy tej diecie, codziennie wstawałam o 4 rano i pół godziny ćwiczyłam potem szybki prysznic i do pracy...
  6. befsztyk: kupujesz 15 dg pięknej wołowinki, najlepiej z udźca, bo jest bez żyłek, to taki plaster wyjdzie, w sumie to pół plastra, bo nikt nie ukroi Ci z udźca 15 dg. :) posypujesz pieprzem i odrobinka soli, na patelnie najlepiej teflonową i smażysz. mozna tez upiec w piekarniku w folii, atramka możemy zacząć razem :) ale dopiero po niedzieli bo musze jechac do miasta po potrzebne składniki... schudłam na niej przez 7 dni 5 kilo, najgorszy był 1 dzień, i te 2 litry wody dziennie! ja dziennie piję normalnie 1 czasem 2 szklanki herbaty ziołowej lub kompotu, tyle! a tu trzeba było przynajmniej 1,5 litra wody
  7. atramka, tak to jest ta dieta, ja jej przestrzegałam bardzo skrupulatnie z tym że tylko do dnia 7, bo bałam się że bardziej schudne, a mąż mnie juz opierniczal, że szkielet ze mnei zostanie, ale czas to powtórzyć !
  8. atrami to jest dieta kopenhadzka inaczej zwana 13 dniowa, jest bardzo rygorystyczna ale działa Quanta, na garnek nie zaglądam i nie mam konta ale Twoje zdjęcia widziaął:) jak się chwaliłas widokiem z okna, to obejrzałam resztę :) musze tam koniecznie konto załozyc :)
  9. Quanta, właśnie mnie tez to dziwi, ale dawniej moje sniadanie to była DUŻA chałwa! w ciągu dnia ze 2-3 snicersy, princessa, lub tym podobne...żadko jadłam obiad, a jak juz to raczejkolację, ale do południa to jechałąm tylko na s łodyczach. dziennie zjadałam 2 duże chałwy i multum słodkiego. nigdy nie piłam gazowanych napojów, czy coli, nie piłam kawy i nie objadałam się chipsami, ale słodyczami teraz jem w misre regularnie, obiady gotuje raczej zdrowo, duzo warzyw, owoców, chleb tylko ciemny, do tego sama piekę, w ogóle wiele rzeczy robie sama bo sa zdrowsze, ale mój organizm sie buntuje. waga, waga, ale przynajmniej od kilku lat w ogóle nie choruje :)
  10. Quanta, ja sie własnie nie odchudzam, bo nie wytrzumuję, jedyna dieta na jakiej wyterzymałam to była 13-dniowa, ale zakończyłam po 7 bo schudłam 5 kilo i więcej nie chciałam chudnąć, waga mi się utrzymała przez 2 lata mimo że jem dużo słodkiego, ale teraz pasuje znowu pomyśleć nad ta dietką. problemów z waga nie m iałam nigdy, ale jak zaczęłam sie zdrowo odżywiać, to od 4 lat moja waga juz dawno poszła w górę. jak jadłam smieciowe jedzenie, nigdy nie warzyłam więcej niz 47, a teraz...szkoda gadać, przynajmniej nie jestem jeszcze otyła, ale moja waga jest na granicy BMI
  11. tyle że ja uwielbiam gotować, a jeszcze bardziej lubię potem jeść :) poprostu lubie dobre jedzonko... ;(
  12. my tu ciągle o jedzeniu, a wy jeszcze o pysznych szarlotkach...a ja musze co nieco zrzucić, bo na tym bezrobociu przytyłam już 3 kilo!
  13. margolka ten wafel z farszem na ruskie strasznie mi się spodobał, może spróbuje? a ja ostatnio jak robiłam ruskie i zostało mi sporo farszu, to zawinęłam je w słone naleśniki i potraktowałam je jajkiem i bułka tartą, takie ala krokiety, kurcze, jakie to super wyszło! sama byłam w szoku!
  14. atramka alez nic się nie dzieje, dopuki wiemy o kogo chodzi :)
  15. atramka, ja kupuję ten2-litrowy, nie ten mały 1-litrowy
  16. margola: a ta kapusta, ziemniaki grzyby i reszta to wszystko w jednych pierogach? jeden far\sz??
  17. Sorceress23 witamy :) co do ruskich, to ja zawsze daję ciepłą wodę do ciasta, tak mnie w szkole uczyli, a do makaronu zimną. farsz na ruskie robię, od kiedy mam męża jak na ukraińskie czyli z posmażoną cebulką boczkiem i kiełbaska, ale drobno pokrojona, pycha! gruby misiu, a no juz czas na zimowe pranie, bo potem w domu by sie to kisiło, a tak na świerzym powietrzu wyschnie raz dwa...
  18. atramka, ja kupuję płyn do płukania w biedronce 2 litry MILAN bardzo wydajny i jest 3 zapachy, ja zawsze biore na zmianę, kosztuję coś koło 5 złotych. pranie po ni pachnie naprawdę ładnie.
  19. atramka, ja dzisiaj tez zimowe rzeczy do prania biorę, wczoraj juz przyniosłam ze stodoły, tak więc juz posortowane, pierwsze poszło juz o 7 pranie :) a u mnie dzisiaj kolejny dzień z wymiana okien, dzisiaj przedpokój i zostanei jeszcze kuchnie, ale to juz chyba po weekendzie...
  20. witam ranne ptaszki :) widzę, że choroby troszke odpuściły :) ja juz wyszorowałam i nastawiłam buraczki na ćwikłe, całe 10 kilo :) a te wg. Quanty będę robiła później, bo rano nie mam dostępu do komputera, przed śniadaniem zawsze mąż okupuje :) zapiekanka wg. Joeli była przepyszna!!!! długo czekalismy bo piekałam w piecu, ale opłacało sie poczekać, naprawdę świetna!!!
  21. jatez uciekam, zdrowia dzieweczki zyczę i kolorowych... jutro napisze jak smakowala zapiekanka wg. joeli :)
  22. atramka, okres buntu jest tylko od buntu 2-latka do buntu 18-latka potem leci z górki :) Quanta u nas nikt jeszcze obornika na pola nie rozrzucał, chyba za wczesnie ? kurcze, nalałam tej wody do wanny i teraz czekam az troche ostygnie, bo jeszcze trochę za gorąca... ofka zdrowia zyczę i oby na mnie nie przeszły te Wasze choróbska :) ale ja juz dawno nie chorowałam i nie mam zamiaru tak łatwo sie dać :)
  23. Quanta, i znowu nie będziesz mogła zasnąć :) wiem cos o tych czworonożnych przyjaciołach i o wyczuwanu nastrojów jak i chorób, mam w domu 2 takie psiaki. i jak byłam po operacji i sie ruszac nie mogłam przez pierwsze 2 dni to siedziały przy mnie, a nawet na łóżko im pozwoliłam wejść, bo tak sie chciały przytulac :) atramka, to fajne masz te dzieciaczki :) taki słodki wiek dla maluszków :) ale pewnie i okres buntów ?
  24. mój też jest raczej z tych ciepłych :) a ja wiecznie zmarznięta :) ale ja mam w domu piec kaflowy w którym palę, bo na gazie nie nawidze gotować, tylko jak sa upały to z gazu korzystam. mamy podkowę od kuchni a nie centralne, więc mogę sie wygrzać jak mi zimno wieczorkiem :)
×