-
Zawartość
869 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez annorl1
-
tak Was podczytuję i stwierdziłam, że i ja na chemię wydaję za dużo :/ tak więc zrobiłam dzisiaj zakupy w sklepie internetowym, nie będę pisała jakim bo będzie że reklama :P ale kupiłam właśnie proszek do prania E, bo vizir czy Bonux wg. mnie ostatnio stracili na jakości, a nie dam drożej za proszek. sprawdzę z tym E :) zamówiłam też szampony, żel pod prysznic i płyn do kąpieli firmy Avea, na wizaz.pl czytałam dobre opinie o tej firmie, a czy Wy znacie te produkty? jeśli tak to jakie jest Wasze zdanie? kiedyś miałam żel pod prysznic Avea i nie widziałam żadnej różnicy po wyjściu spod prysznica, byłam czysta i pachnąca jak po Palmolive czy Fa :D a co mnie skłoniło do tego, żeby wypróbować tańsze kosmetyki i chemię? ostatnio kupiłam z ciekawości krem na noc i na dzień Nivea w Biedronce za jakieś 22 zeta, do tej pory wydawałam duużo więcej na kremy w aptece. i co sie okazało? kremy są rewelacyjna, nie mam wysypki ani uczulenia. a skóra delikatna jak pupcia niemowlaka po zastosowaniu kremów :D a sporo zaoszczędziłam, wiec chyba pora nauczyć się że tańsze nie znaczy gorsze, a droższe nie znaczy lepsze... czekam czy temat się jeszcze jakoś rozwinie, bo ciekawa jestem jakie jeszcze macie tańsze zamienniki drogich produktów?
-
jedzonko dla piesków wyklikane :) znowu nie chciało mi wyslać na kafe, ciekawe czy teraz pójdzie :/ Glodne psiaki, trzeba było wczesniej o tym sposobie pisać a nie głupoty piszesz że głowy mi zawracac nie chciałąś :p przecież dobzre wiesz ze teraz jestem sama, więc mam czas raczej :D
-
ja wczoraj na Daisy klikałam do północka, rzeczywicie te procenty ida wolno, ale jak bedziemy wsyztskie klikały to nakarmimy wszytskie psiaczki :)
-
Pomoc dla 7 miesięcznego Kuby chorego na nowotwór.
annorl1 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
trzymam kciuki za Kubusia i dobre wyniki. wpłaciłam na konto mamy Kubusia niewielką kwotę, ale więcej nie mogę. modlę się za tego maluszka żeby szybko wrócił do zdrowia, taka mała Kruszynka a już tyle wycierpiał. -
co do książek to jeśli masz chętnie kup[ię książke "płomień serca" scott card orson
-
sprawdzaj też na rzeszowiaku jest sporo ofert pracy
-
dusigroszka: http://www.pup.rzeszow.pl/index.php?id=oferta_pokaz&id_of=31480 http://www.pup.rzeszow.pl/index.php?id=oferta_pokaz&id_of=31449 a co weekendowej pracy, to w mc,donaldzie cały czas przyjmują
-
tak, mam doświadczenie, tylko tak jak piszę, dla mnei juz odpada praca jak jest na 6 bo nie mam dojazdu,a le jak na miejscu mieszkasz to raczej nie ma problemu, a jakiej pracy szukasz? może cos podpowiem...
-
koszmar!! praca jest ale: albo dla studentów, albo dla niepełnosprawnych, bo dopłaty, albo godziny zle, bo nie mam dojazdu na 6, a aż tak zdesperowana nie jestem żeby brać cokolwiek...
-
ojeju, ale dzisiaj popisałyście dziewczyny :) nawet nie czytam wszystkiego, bo jak temat jest o kosmetykach czy perfumach to mnie nie dotyczy:) dusigroszka, jestes z moich rejonów :) ja jestem z okolic rzeszowa, ale w rzeszowie szukam pracy, tam tez pracowałam :) co do oszczędzania to idzie mi super! myślałam że będzie krucho w tym miesiącu i będzie trzeba ruszyc oszczędności, ale nie :) dziaiaj zaniosłam płaszcz do krawcowej do skrócenia i o dziwo wyniesie mnie to 15-18 złotych :) a bałam się że cos koło 50 :) skarbonka, a raczej słoiczek :) prawie pełny, chyba odkurzacz będę mogła kupic juz na początku października :)
-
oszczędna, mi ten zapach odpowiada i wg. tak wg. mnie jak i mojego męża zapach się świetnie utzymuje, właśnie po prysznicu...
-
a tu CISZA...
-
oczywiście oprocz tego na koncie oszczędzam jest 500 złotych :)
-
cześć dziewczynki, a ja do mojej skarbonki nazbierałam już prawie 200 złotych od 1 z tym że wrzuciłam stówe, pierwszego z nadzieją że może jej nie wydam...zobaczymy jest połowa miesiąca, ale z blaszaków przez 2 tygodnie nazbierałam prawie 100 złotych :) zbieram na to :) http://dobrygust.eu/odkurzacze/odkurzacz-parowy-romix-sfc50-patelnia-almadine-26-cm-gratis?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-09&utm_content=SFC50#nclid=eae53cdda0a5a99d6f8ec609114860a8
-
widzę, że dziewczynki oszczędzaja :) oszczędna z biedronki super jest żel pod prysznic z serii Aroma, ja mam zielony, świetnie pachnie nie tylko w butelce, ale i po wyjściu z pod prysznica
-
zagubiona: u Ciebie jest z częgo oszczędzać, Twoje wydatki stałe są małe, zostaje Ci na ręke 1250! to bardzo dużo, tym bardziej że w domu do niczego nie dokładasz. z tej kwoty, połowę spokojnie powinnas odłozyć, a jak? tak jak oszczędna kobita...i jak większość nas tutaj, konto oszczędnościowe. robisz zlecenia stałe zaraz pow ypłacie, idzie Ci określona suma i nie ruszasz jej.
-
dusigrosz-ka: co znowu Ci wypadło? tylko nie mów że choroba jakaś...
-
czsami sie takie "niepotrzebne" rzeczy przydają :)
-
dusigrosz-ka: a sukienke już masz? czy musisz też na to wydać kasiorkę?
-
dusigrosz-ka: a kiedy masz to wesele?
-
myślę, że będzie ok. a to wesele jest 1-dniowe czy 2-dniowe? my u siostry męża daliśmy rok temu 300 złotych za 2-dniowe, ale na więcej nas nie było stać.
-
oj...cisza dzisiaj konkretna? chyba dziewczyny dzisiaj maja dużo pracy :)
-
cześć dziewczyny, u mnie oszczędzanie idzie super! wczoraj w końcu kupiliśmy nowy komputer bo męża od dawna namawiałam, ale jakoś nie mogłam namawiać, dopiero jak nie mógł już grać w swoją grę na starym, to się dał namówić. kupiliśmy na raty, w sumie 1700 z nowym windowsem 7. ale ma zajesuper parametry i dużo pamięci :) co do serii w5 to jutro będę w mieście to się przejdę może znajdę cos sla siebie, chociaż ja tam kupuję tylko te tabletki dio pralki o których pisałam gdzieś na początku.
-
o paleniu: ja chleb piekę sama juz od 9 miesięcy i nie chcę już kupnego, do tej pory kupowałam chleb z piekarni która piecze bez konserwantów i polepszaczy, z ziarnami, ale jednak mój chleb i tak jest 100 razy lepszy :) a ten zapach w domu jak sie piecze... kiedys przeliczałam koszt bochenka chleba, wyszło mi chyba 3.50 ale juz nie pamietam, bochenek o wadze ponad 1 kilograma z tym że używam mąki żytniej, orkiszowej, amarantusa i dużo ziaren
-
studentka biedna, a może z koleżankami sie dogadacie i zaczniecie robić zrzutę na produkty spożywcze? bo jak razem się kupuje i gotuje to zawsze taniej. taka zrzutka powiedzmy po 150 złotych m iesięcznie i razem idziecie na zakupy, typu makarony, kasze, sosy, cukier jakies konserwy rybne? nie wiem ile was jest, ale ustalic sobie albo wspólne gotowanie albo po kolei każda? może to było by jakies rozwiązanie?