niebieska_biedronka

ktos rozpoczal temat- Diabel ------------czesc3.... ale to podpucha... a ja mam zly humorek, to moze juz wiecej nie bede pisac...podpisuje liste i brykam stad...

czesc Diaboly {czesc] linking- sto lat, sto lat, a kto z nami nie wypije...no to chlusniem bo usniem...jest martini (dobre-juz probowalam :D) len juz chyba uciekl, zaraz bede na rowerku jezdzic...alez sie ostatnio obzeram jak wisnia... ...tesknie za diablem :( :(:(:( ale w sierpniu sie zobaczymy, juz tylko kilka dni :):):)

kolezanka na wyjezdzie stwierdzila ze zaraz sobie zrobi \"slodka chwile ogorkowa\" inna kolezanka: stoimy przed autobusem i rozmawiamy a ona wychodzi z autobusu i mowi\" nie, to nie o to chodzi...a o czym rozmawiacie?\"

ktos tu byl niezadowolony z balsamu w piance Cztery Pory Roku...jak widac kazda z nas jest inna...mi ten balsam odpowiada, zwlaszcza ten z limonka, glownie dlatego ze nie trzeba go mozolnie wcierac (pianka) i nie spedza sie pol godziny po kapieli w lazience...z nawilzania tez jestem zadowolona. ostatnio kupilam szampon Ziaji z proteinami ryzowymi do wlosow tlustych i zniszczonych-jest rewelacyjny!!!!!!!:D:D:Da do tego kosztuje mniej niz 5 zl.polecam:):):)

czesc eee...pochmurno dzisiaj...:(jakos tak...nijako jest...:(:(:( mam lenia...nic mi sie nie chce...

czesc fszystkim a ja sobie wakacjuje i tesknie za moim Diablem.... wczoraj bylam troche na sloncu ale sierota kapelusza nie wzielam no i teraz mam za swoje...wczoraj dlugo lezalam z mokrymi okladami a dzisiaj i tak glowa tak mnie boli....okropnie... uwazajcie na slonce, Diaboly..

czesc Akara, nie mam depresji choc juz mnie wszystko drazni w domu...ale zawsze tak mam w wakacje bo wtedy obie (ja i moja siostra) zjezdzamy do domu a ze mamy wspolny pokoj to...wrrr..... AIR, no akurat na tych plazach na ktorych bylismy gory byly z boku a nie za plecami, a raz nawet z obu stron!!!:D:):) poza tym trzeba pamietac tez o stepach Krymu, ktore sa bardzo pachnace (pachna slodkimi troche duszacymi ziolami) i kolorowe- duzo niebieskosci, fioletu, zolci i czerwieni...a trawa jest tak wysoka ze...ech..mozna sie rozmarzyc...ale nie za bardzo bo na stepie jest czarna wdowa (jadowity pajak), tak wiec w najwiekszych upalach chodzilismy w dlugich spodniach i wysokich butach i bardzo uwazalismy na pajeczyny...ludzie juz mieli takie fobie ze uciekali przed kazdym pajakiem... ale i tak bylo super, nawet mimo fatalnych warunkow sanitarnych...na szczescie ja nie jestem jakas wypieszczona lalunia...fszystko mozna przezyc...:):D

czesc Akara, nie mam depresji choc juz mnie wszystko drazni w domu...ale zawsze tak mam w wakacje bo wtedy obie (ja i moja siostra) zjezdzamy do domu a ze mamy wspolny pokoj to...wrrr..... AIR, no akurat na tych plazach na ktorych bylismy gory byly z boku a nie za plecami, a raz nawet z obu stron!!!:D:):) poza tym trzeba pamietac tez o stepach Krymu, ktore sa bardzo pachnace (pachna slodkimi troche duszacymi ziolami) i kolorowe- duzo niebieskosci, fioletu, zolci i czerwieni...a trawa jest tak wysoka ze...ech..mozna sie rozmarzyc...ale nie za bardzo bo na stepie jest czarna wdowa (jadowity pajak), tak wiec w najwiekszych upalach chodzilismy w dlugich spodniach i wysokich butach i bardzo uwazalismy na pajeczyny...ludzie juz mieli takie fobie ze uciekali przed kazdym pajakiem... ale i tak bylo super, nawet mimo fatalnych warunkow sanitarnych...na szczescie ja nie jestem jakas wypieszczona lalunia...fszystko mozna przezyc...:):D

czesc fszystkim po przerwie jeszcze jestem troche przymulona bo powrot trwal 4 dni (autobusem)...no i tam czas jest godzine do przodu w stosunku do Polski...sam Krym naprawde ladny, morze i gory w jednym miejscu, czego chciec wiecej, no i cieplo, cieplo!!!:D:D:):):) spanie w namiocie, kontakt z natura no i kontakty towarzyskie...tak...to byly prawdziwe wakacje... a poza Krymem Ukraina jest raczej szara no i biedna i widac to na kazdym kroku:(:(:(. my w Polsce naprawde nie mamy tak zle a przeciez tez jestesmy krajem postkomunistycznym...i tym optymistycznym akcentem koncze na razie

Air, ja dzisiaj dopiero zaczelam sie uczyc( a wlasciwie juz wczoraj) a stan wiedzy nadal kiepski, ale zawsze jest jeszzce termin we wrzesniu...coz, to juz nie te lata gdy mialo sie chlonny umysl i wszystko predziutko wchodzilo, i nie mam juz jak kiedys sily zeby zarwac noc a potem wczesnie wstac...ja mam o 15, takze zdaze jeszcze troche kciuki potrzymac za Ciebie... Kasiek, to na pewno nie ja bo ja jestem niebieska...:)

hehe, no to fajnie ze jest nas wiecej...a mi sie nawet udalo rodzinke przekonac do segregowania smieci (kierunek zobowiazuje ;-):):))...zreszta nie trzeba bylo dlugo namawiac...

na pewno jest pieknie...musi byc...zreszta morze...juz samo to powinno wystarczyc...a my pewnie jeszcze jakies fajne obiekty geologiczne bedziemy \"zwiedzac\"...mam taka nadzieje...no i ciekawe czy bedzie cieplo, bardzo cieplo czy moze chlodno...teraz takie anomalie pogodowe...

AIR-no to bedziemy sie wspierac wzajemnie przed egzaminem... hehe...no to teraz w nowej bieliznie i sandalkach...(no wlasnie...co??):D:D:D Margot-dzieki na Krymie czarne wdowy grasuja-bardziej niebezpieczne niz pantery bo mozna przeoczyc a jadowite sa...a ja tam jade na prawie 3 tygodnie!!! ale co ma byc to bedzie a zlego diabli nie biora...chyba ze pod lozko:D (ostatnia uwaga od Mojego Diabla)

czeeeesc!!! Kofeina-ode mnie tez przekaz zyczenia Margot, Akara- ja tam sie nie pogniewam jesli bedzie wiecej biedronek;-) a ja mam pojutrze egzamin, stan wiedzy zenujaco niski a uczyc mi sie nie chce:(:(:( dzisiaj byly ostatnie cwiczenia z pania \"jedza\", kilku osobom nie zaliczyla...:(:(:(:(:( ale przynajmniej juz jej nie musze wiecej ogladac (w tym roku)...uff:):):):):):):):):):):) ja juz chce wakacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

>>>Kai- racja :D:D:D:D:D:D:Dwidocznie juz mam odruchy jak pies Pawlowa... >>>Elles, a rzeczywiscie pogoda calkiem, calkiem:)

czesc wszystkim!!!! fajnie sie dzisiaj czuje (jak ktos potrzebuje troche pozytywnej energii to przesylam), tym bardziej ze atmosfera na forum sie wyraznie poprawia :D:D:D:D:D:):):):):):):):):):):):):):) moze wreszcie bedzie dobrze:):):):) ...i moze nie jestem az tak naiwna jak mysle ze jestem :):):):):):):) ...a jesli ktos jeszcze czuje sie urazony moimi wypowiedziami to przepraszam >>>Tygrysku, predziutko wracaj do formy, bo szkoda zeby Tygrys nie mogl brykac, no nie? >>>Amok >>>Air, Kachni, Kofeina, Giovinetta, Szam, Blondi, Akara, Kai, Elles, Mala, Nina28, Znudzony, Borewicz, Linking... (chyba nikogo nie pominelam?) sorki ze nie alfabetycznie :P ale kolejnosc jest absolutnie przypadkowa :):):)

>>>Tygrysku, Gio -trzymajcie sie!!! >>>Amok, ja tez mam taka nadzieje...:D:D:D >>>Blondi -nowa stopka:) dobranoc

czesc wszystkim bez wyjatku >>>Tygrysku, sorki, cos mi sie chyba na oczy rzucilo i przeczytalam ze Ci sie film nie podobal...:) >>>Amok, ale jeszcze kiedys cos wypijemy, mimo mojego \"mlodego\" wieku??? >>>Kai- wszystkiego naj naj naj >>>Mala, mysle ze nalog mi jeszcze nie grozi, chociaz... >>>Znudzony, dzieki za wyrozumialosc na razie

>>>Amok, to ze mlodo wygladam (ladnie rzecz ujmujac) to nie znaczy ze za mloda jestem na picie!!! >>>Kofi, no ja tak zawsze, na chwile wpadne, potem wypadam-generalnie nie jestem typem \"sieciowego czlowieka\"...chociaz przy Was mozna w nalog wpasc...:D:D:D. ja tez lubie fantasy!!! >>Tygrysku, no widzisz, mnie tez sie dwojka nie podobala... no to teraz juz calkiem wypadam, dobranoc

...no to chlusniem bo usniem...:D

>>>no, ale jak stawiasz Mala to ja bardzo chetnie(sorki, cos mi umknelo):P

>>>algorytm to na pewno na jajka:P:P:Pmusisz metoda prob i bledow dojsc do tego ile czasu gotowac zeby ci najbardziej smakowaly:P:P:P >>>Mala, ja tam chetnie bym wypila ale nie mam nic na stanie:( >>>Amok, znowu smutne rzeczy piszesz:(:(

>>>Borewicz...to zalezy, co chcesz potem z tymi jajkami robic...;-) ja tam wole na miekko, ale to trzeba miec specjalny algorytm gotowania... a na twardo to ponad 3 minuty trzeba gotowac... >>>Kofeina-to raczej ja dziekuje :D:D:D:D:D:D:D:D:D pozdrawiam wszystkich

Kachni, Akara-przeciez pisalam ze takie sprawy powinny byc poruszane poza forum!!! a skoro juz kwestia zrywania kontaktow wyszla na jaw no to chyba moge miec swoje zdanie na ten temat...po prostu zrobilo mi sie przykro bo mialam wrazenie ze naprawde ludzi ktorzy tu pisza laczy jakas szczegolna wiez...i nadal mam nadzieje ze tak jest... tylko ze to wszystko juz tu za dlugo bylo wywlekane no i w koncu mnie ponioslo...i nie tylko mnie sadzac po twoim poscie Kachni:P i tak was wszystkich lubie:P pozdrowienia

>>>Nina, popieram w calej rozciaglosci, sama bym tego lepiej nie wyrazila... przede wszystkim uwazam ze takie sprawy powinny byc zalatwiane poza forum, no i tez mnie zatkalo jak przeczytalam o tym zrywaniu kontaktow...