MadziaMi50

przepraszam jesli kogos uraze... ja bylam w takim zwiazku 3 lata... uwazam ze taki zwiazek nie ma zadnych szans... moze jesli sie jest oddzielnie 1-2 miesiace ale nie wiecej

W lipcu 2008 wyjezdzalam za granice. Kiedy zegnalam sie z moim ukochanym dziadkiem ktory od lat byl chory czulam ze widze go poraz ostatni. Mocno Go usciskalam i rozplakalam sie. po 5 dniach od wmojego wyjazdu dostalam telefon ze dziadek nie zyje. Od razu wsiadlam w 1 busa i przyjechalam na pgorzeb. Jednak nie podeszlam do trumny, nie bylam w stanie. Minelo juz ponad pol roku a ja ciagle o nim mysle i nawet teraz piszac kilka lez splywa po policzku. Ciezko jest wyleczyc rany po stracie kogos bliskiego. Ja mam dziadka caly czas w sercu wiem ze mnie widzi i opiekuje sie mna. Bardzo czesto mi sie sni. Trzeba niestety pogodzic sie z tym strasznym wydarzeniem i wierzyc ze ta osoba czuwa nad nami.

W lipcu 2008 wyjezdzalam za granice. Kiedy zegnalam sie z moim ukochanym dziadkiem ktory od lat byl chory czulam ze widze go poraz ostatni. Mocno Go usciskalam i rozplakalam sie. po 5 dniach od wmojego wyjazdu dostalam telefon ze dziadek nie zyje. Od razu wsiadlam w 1 busa i przyjechalam na pgorzeb. Jednak nie podeszlam do trumny, nie bylam w stanie. Minelo juz ponad pol roku a ja ciagle o nim mysle i nawet teraz piszac kilka lez splywa po policzku. Ciezko jest wyleczyc rany po stracie kogos bliskiego. Ja mam dziadka caly czas w sercu wiem ze mnie widzi i opiekuje sie mna. Bardzo czesto mi sie sni. Trzeba niestety pogodzic sie z tym strasznym wydarzeniem i wierzyc ze ta osoba czuwa nad nami.

tez sie przylaczam do Was. ostatnio nie pracowalam i siedzialam caly zcas w domu... i wiadomo jak to jest... internet, tv i jedzenie z nudow... moim marzeniem jest z rzucenie 11 kg wiec zaczynamy walke :D