Inarii

Uspakajam, jeszcze się trzymam. Owszem wesele pochłonęło nieco czasu, ale ogólnie to jestem bardzo obolała i zmęczona i dlatego milczałam. Zabu :) pocieszające Validosku głowa do góry dasz rade i dbaj o męża. Pozdrawiam i obiecuję się odzywać

Zabulinko, bo pewnie dopiero za 30 lat mnie będzie na nie stać :D

Dziewczyny żyję i trzymam się jeszcze w całości :) Zareczona my też przeżywamy sikaniowe stresy, ale przecież to minie. Wczasów zazdroszczę, bo mój urlop to nie było nic ciekawego no ale może za 30 lat... :D Tym czasem czekam na jakieś fotki na otarcie łez. Cieszę się, że jeszcze tutaj zaglądacie. Ja teraz mam na prawdę mniej czasu żeby nawet popatrzeć czy coś tutaj słychać, ale i to się może zmieni...? Szeag nie załamuj się. Każdy ma inną sytuację i inne możliwości, ale razem dacie radę nawet mieszkając z rodzicami.

Czyżby topik umierał śmiercią długą i męczeńską...? Mam nadzieję, że nie! Melduję, że u nas wszystko gra :) Ja na urlopie, ale czasu jakoś wcale więcej nie mam :D Pozdrawiam i proszę... Odezwijcie się, bo zrobiło się tu strasznie smutno.

Witam z rana i melduję, że u nas wszystko OK :) Zareczonej gratuluję porządnego łózka, a Zabulince gratuluję klimy :D Mam nowe fotki, ale nie mam czasu zgrać i wysłać... nie mniej jednak postaram się nadrobić tę rażącą niegodziwość :) Buziaki Martaanno spóźnione aczkolwiek szczere życzenia...

Zareczona również spóźnione, ale szczere kondolencje! U Was w kwestii płci powtórka z rozrywki i u nas najwyraźniej również :) Alice nie wiem czy to wakacje, ale upały na pewno nie nastrajają do pisania. Ja się czuje nieźle chociaż to ciepło każdemu daje popalić, jeszcze wakacji nie mam ale już za 2,5 tygodnia!! Nie mogę się dosłownie doczekać :) Ciekawa jestem jak tam nasze koleżanki wypoczywają? Liczę na obszerną relację z wakacyjnych wyjazdów połączoną z fotoreportażem :) Pozdrawiam (dla odmiany nieco chłodniej niż zwykle na ten upalny dzionek)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i informuje uprzejmie, że posłałam zdjęcia :)

Zareczona :) Emsy czekamy na fotki. Och zazdroszczę Ci tych wakacji... U nas OK weekend tradycyjnie za krótki i w rozjazdach, ale było miło :) Buziaki na dobry tydzień

Zareczona kciuki mocno zaciśnięte (jakby się mnie szef pytał dlaczego nie pracuję to będzie na Ciebie). Czekam na wieści chociaż wierzę, że wszystko jest dobrze :)

Oj o mały włos nie zalało ale szczegóły wkrótce... Pozdrawiam i proszę dzisiaj o kciuki

Zareczona proszę mi nie szaleć tylko dbać o dzidzię :) i spokojnie nie przesadzam ani nawet nie zamierzam :) Buziaki

Ja się melduję chociaż podobnie jak Zabulina (może z wyjątkiem gotowania) nie mam czasu na nic. Nie mniej jednak pamiętam i pozdrawiam!

oczywiście miało być decyzji :)

Zareczona Twoje wyjaśnienia zostają przyjęte :) Wiem, że Validoska urodziny, już pisałam na GG ale jeszcze raz powtórzę STOOOOOO LAAAAAAAAAt P.S. Validosku cieszę się, że Twój mąż pracy nie stracił i trzymam kciuki za zdrowie taty :) Alice cieszę się, że w końcu dałaś znak życia :) Potwierdzam, że ode mnie maile do Zareczonej dochodzą (nie żebym się chwaliła ha ha :P) Zabu mieszkanko fantastyczne (a tak się zapierałaś, że nic wielkiego bo tylko tymczasowe... dobra, dobra... Twoją artystyczną rękę widać w każdym szczególe) Pozdrowienia dla wszystkich

Jak nie dałam znać? Na początku maila napisałam, że dziękuję za zdjęcia i że świetnie wyglądasz :P No no

Miki serdeczne CICHE gratulacje i czekam na wieści po wizycie u lekarza :) Validosku mam nadzieję, ze z pracą Twojego męża wszystko w porządku i że szybko znajdziesz winowajce Maksia skazy :( Buziaki pędzę pracować :)

No właśnie Zabu ja też nie mam żadnych fotek z Twojego nowego mieszkania...

No widzisz Zareczona nawet blondynka czasem na coś wpadnie hi hi... Oczywiście maila szkrobnę niebawem :) Co do jedzenia to u nas raz lepiej, raz gorzej chociaż generalnie nie mogę narzekać, kiedyś z owoców były tylko jabłka i banany a teraz zaczyna się apetyt na wszystko :) Co do nowych lokatorów to szczerze nie wpadła bym na to żeby z pierwszym dzieckiem w pokoju od razu, ale kto wie może to dobra metoda? Pozdrawiam wszystkich seeeeeeeerdecznie :)

Emsy melduje, że do mnie dotarła, ale nie miałam czasu zajrzeć. Kasieńkaa_ witaj :)

Martaanno, a jednak to nie sen... Znowu Katyń pochłonął Polaków

Święta, Święta i po Świętach. . . Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardziej zmęczona niż przed :) Nie zdążyłam do Was z życzeniami, ale obiecuję się poprawić w przyszłości. Pozdrawiam!

Zareczona :) "Jazda na rowerze w pierwszym trymestrze ciąży jak najbardziej można jeździć na przejażdżki, byle tylko siodełko było wygodne. W drugim i trzecim trymestrze ciąży raczej nie należy korzystać z roweru: przesunięty do przodu środek ciężkości ciała zwiększa ryzyko przewrócenia się i w konsekwencji urazów i złamań."

Zareczona wszystkiego najlepszego z okazji tych 18-tych urodzin!! Ja wróciłam do pracy po "aż" 2-dniowym urlopie, ale tego mi było trzeba wypoczęłam (psychicznie, bo fizycznie to nie było mowy) i za dwa dni znowu weekend hi hi Wiosenne buziaki

Zabulinko cóż osoby, które nie mają własnego życia siedzą na starych topikach i śledzą cudze :D Co do nart, to miałam to samo jak ostatnio jeździłam. Z podziwem obserwowałam te maluchy, które śmigają bez deka strachu po stokach, a ja... no cóż jeżdżę od nich zdecydowanie gorzej i mniej pewnie ha ha ale ja stara krowa jestem przecież. Dzisiaj piątek jak miło :) życzę wam udanego i słonecznego weekendu :)

Zareczona w takim razie życzę Ci rychłego rozwiązania :) na dzień Kobiet dla wszystkich kobiet i małych kobietek