Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Czesc Babochony! Oj duze te dzieciaczki juz! Moj Sebus jutro konczy 3 latka.Urwis z niego niesamowity,charakterek czysty tatus. Ale kochany jest.Wojtus ma juz 10 miesiecy i wlasnie szanowny pan zaczyna wstawac. Wazy prawie 10 kg i ma ok 82 cm. Jeszcze troche i wyrowna sie z Sebkiem hehe bo ten nawet metra nie ma hihi A przeslodki jest.Taka moja przylepka.Sebastian az tak sie do mnie nie kleil.Kolezanka sie smieje,ze mamy zle odcieta pepowine hehe Oprocz tego jakos leci.dom-praca,praca-dom.czasem na jakas silownie wyskocze. trzymta sie babuszki :)
  2. A jak juz sie zalogujecie to haslo do dzialu jest takie jak do naszej poczty :)
  3. Aha kochane napiszcie do mnie jak sie zarejestrujecie i zalogujecie to dodam Was do listy osob,ktore moga sie udzielac. Tak bedzie z kazdym nowym czlonkiem-najpierw weryfikacja,a potem udzielanie,zeby nie bylo nieprzyjemnosci.Mam nadzieje,ze i Lola i reszta wroca do pisania ;)
  4. Dziewczynki ja tez dowiedzialam sie,ze ktos kto nie powinien nas tu podczytuje. W zwiazku z tym proponuje przeniesc sie na prywatne forum. Zalozylam nawet takie i na nasza poczte wysylam link. Mam nadzieje,ze sie odezwiecie ;)
  5. Kochana jesli jest druga kreska,to gratuluje ciazy :) Czasem nie wyjdzie w dniu spodziewanej @,bo to zalezy od stezenia hormonow w moczu. Czesc dziewczynki. Wspolczuje chorowitkom :) U mnie po staremu. M dzis leci do Pl,a jutro przylatuje moja mama. Wojtus ma pierwszy zabek i juz lada chwila wyjdzie drugi :) Oprocz slinienia nie mielismy zadnych symptomow zabkowania i mam nadzieje,ze tak zostanie ;) uciekam do pracy. Milego dnia :)
  6. Beatko jak Arturek? Mam nadzieje,ze juz ok... Ciekawska ciezko powiedziec..jedna zaskakuje od razu,a druga moze pilnowac owulacji,starac sie i przez dlugie miesiace czy lata moze nie "zaskoczyc"
  7. hej dziewczynki. 100 lat w zdrowku dla Jubilatek :) Chmurko jak Ala? I jak Klaudia sie z nia "dogaduje"? Sebus ostatnio probuje bawic sie z Wojtkiem i musze go pilnowac..a jak Wojtus zejdzie z maty to probuje go tam wciagnac z powrotem..takze coraz weselej mam... Dzis od rana w biegu,bo pranie,sprzatanie,obiad i jeszcze jednego do przedszkola wyorawic,a drugiego do niani..w miedzyczasie samej cos zjesc i sie ogarnac i do pracy wyszykowac...uff mam dosc... Annolia ja tez zazdroszcze..Moze w przyszlym roku uda nam sie gdzies pojechac,ale pewnie na wiosne i moze cos pozwiedzac,bo w jakies cieple kraje,to chcemy poczekac az Wojtus bedzie mial tak z 2 latka. Dorcia Sebusiowi podoba sie nowe przedszkole. To jest teraz taka przylepka,ze strasznie nie chce sie z nami rozstawac. Placze jak go zawoze do przedszkola,ale jak juz wejdziemy to jest zaraz ok i biegnie sie bawic. Jak M go odbiera,to placze z radosci...oj ten moj myszus maly... Za niecaly tydzien moja mamusia przylatuje,to troszke odetchne,bo to jednak druga kobieta w domu,to zawsze cos pomoze..M jakby nie bylo do popoludnia zawsze w pracy. Biedak nie umie sie totalnie zorganizowac i dzis np obiad zjadl o 18...
  8. Annolia to witaj w klubie :) ja przez 4 lata nosilam aparat. Bylo to wieki temu,ale znam ten bol. Ja co prawda nie mialam stalego,ale w wakacje nosilam go po 8 godzin dziennie i na noc. Poza wakacjami,to tak ze4 godz w ciagu dnia i cala noc..pamietam,ze poczatki byly straszne..:O No coz jakos radzic sobie musimy. Mam szczescie,ze mam kolezanke,ktora uwielbia male dzieci i pracuje w takich godzinach,ze moze mi przypilnowac. No i moja praca tez duzo pomaga,bo gdybym pracowala np od 10-18 to nie mialoby to sensu,bo bym wszystko na opieke nad dziecmi wydawala... A to gdzie Ty tak prezesowalas,co? Nikulam Laura jak zawsze pieknie..Cudnie pozuje i widac,ze to lubi. Sebek jak widzi aparat w rece,to zaraz siada,podpiera sie z tylu raczkami,przekreca glowke i usmiecha sie baaardzo szeroko hehe
  9. No Nikulam fajny sposob na Laure znalazlas hehe U nas nie ma panstwowych przedszkoli. Sa tylko prywatne i jeszcze wiekszosc oferuje godziny od 9-13 wiec mi to zupelnie nie pasuje. Jest za to tak,ze ostatnio rok przed pojsciem do szkoly dzieci maja za darmo. Sebek bedzie tak mial o wrzesnia za rok. klaudia no zazdroszcze...Mnie sie marzy taki duuzy ogrod..Jakies drzewka,krzewy,kwiaty..ale na razie to se moge..wlasnie pomarzyc.
  10. Wooow,alescie poszly dzikiem normalnie hehe Ja mam dzis wolne.Przygotowalam sobie juz jedzenie na jutro,zaraz ide kapac Wojtka,wiec mam doslownie chwile. A no leci ten czas leci..Wojtus ma juz ponad 5 miesiecy..A wielki jest looo matko..Ubieram mu ciuszki na 8-9 miesiecy i to musze uwazac,bo z niektorych firm sa za male.Sebek jak chudy byl tak jest..ale dlugi sie zrobil-nie wiem ile ma cm,ale widze po spodniach. Co do przedszkola,to rozmawialam z paniami w piatek i od tego czasu nic sie nie zmienilo.Dziewczyny ida w zaparte,ze nic sie nie stalo,a ja wiem swoje. Znam Sebka i wiem jak uwielbial tam jezdzic..Jeszcze dzien wczesniej wszystko bylo ok. Moze nawet dobrze sie stalo,bo bylam w tym drugim przedszkolu i jest ciut drozsze,ale bardzo mi sie spodobalo. Maja ogrodek,w ktorym dzieci pomagaja przy grabieniu,sadzeniu kwiatkow itp (Sebek bardzo lubi takie zajecia). Oprocz tego wychodza na dwor niezaleznie od pogody,dlatego kazy maluch musi miec kurtke przeciwdeszczowa i kalosze. Bedzie mial 1 posilek wliczony w cene. Preferuja zdrowe odzywianie i w takim podreczniku rodzica jest zastrzezone,zeby nie dawac dziecku zadnych slodyczy,slodkich napojow czy chipsow,bo ich po prostu tam nie dostanie. Oprocz tego angazuja do pomocy rodzicow. Nie zatrudniaja wielu osob (stad pewnie niska cena) i w zwiazku z tym kazda pomoc sie liczy. Organizuja kazdemu dziecku impreze urodzinowa-rodzice maja tylko zalatwic tort. Panie tez wydaja sie bardzo mile.Do tego zaproponowano mi,zebym zostala pare razy z Sebkiem,zeby zobaczyc dokladnie co i jak. Nikulam no widze,ze Laura super dzielna byla..Sebek to by pewnie za nic buzki nie otworzyl. Chmurko zawsze wiedzialam,ze jestes wscibskie babsko-pomarancza mnie tylko w tym utwierdzila :P Klaudia..hmm..ales tleniona lala haha Zartuje-bardzo ladny blond. A ta altanka...ehhhh...pomarzyc na razie sobie moge..Widze,ze duzy ogrod macie,co? Lece myc te dwa tylki ;)
  11. Czesc Dziewczyny. Sorki,ze sie nie odzywam,ale odkad wrocilam do pracy ledwo mam czas usiasc... Chmurko trzymaj sie dzielnie-jak chcesz pogadac czy sie wyzalic to zawsze jest jeszcze nasza poczta. Ja sobie nie przypominam,zebys kogokolwiek za jezyk ciagnela,no ale ok,moze pomarancza bardziej wnikliwie czyta nasze posty. Ja dzis jade wypisac Sebka z przedszkola i pogadac sobie z menagerka.. Tydzien temu byl w przedszkolu i od tego czasu nie chce isc.Placze i prosi,zebym go tam nie zabierala...we wtorek i w srode jeszcze byl i bylo wszystko ok.Zawsze z radoscia tam biegl. W czwartek byly 3 mlode pindy z dziecmi..Jedna od razu mi nie przypasowala po tonie w jakim sie odzywala do dzieci i jak na nie patrzyla..w piatek juz byl placz jak go zawozilam,a wczoraj wpadl w histerie jak zobaczyl gdzie jedziemy..wiec odwiozlam go razem z Wojtkiem do niani i tam juz bylo ok. Dzis pojade tez zobaczyc inne przedszkole i zobaczymy.
  12. Ohohoho...ale tu gwarno. Klaudia przerabane jak dzieci tak musza sie meczyc..najgorzej,ze ciezko wytlumaczyc,ze to dla ich dobra.. Dorotko ciesze sie,ze wypoczywasz :) Nalezy Ci sie ;) U nas dzis slonce i goraco,ale jutro juz ma padac..no coz..lepszy rydz niz nic.. Dzis zmarl ojciec kolezanki..biedna zalamana jest..mial tylko 62 lata. Niedawno przeszedl wylew. W piatek jeszcze bylo ok.Powiedzial do zony,ze idzie sie polozyc i juz nie wstal..Lezal i bylo coraz gorzej.Wczoraj wezwali pogotowie,bo nie bylo juz z nim kontaktu. Wyobrazcie sobie,ze przyjechali,zrobili jakas krotka notke,ze mezczyzna,62 lata,stabilny i tyle..pojechali.. Dopiero lekarz wezwany na prywatna wizyte stwierdzil,ze to juz agonia i daje najwyzej dwa dni..Mowil,ze prawdopodobnie przeszedl drugi wylew,ale w jego stanie juz niezauwazalny.. Do tego zmarl dzis o 15,a rodzina czekala do 19 az lekarz przyjedzie stwierdzic zgon..nie ma to jak polska sluzba zdrowia..czy na calym swiecie lekarze maja tak wszystko w dupie i caly system jest taki popieprzony?
  13. Beatko wspolczucia :( Ja jednej mojej babci nawet nie pamietam,bo bylam malutka jak zmarla na raka piersi,a z druga praktycznie nie mam kontaktu,ale to dluuuga historia. Mala M kupil sobie masc pod oczy,bo skora schodzi i swedzi,kosztowala 68.50zl... masakra jest z tymi lekami. Nie zazdroszcze Ci perypetii z lekarzami i terminami..
  14. Ojojojojojoj ja tu zagladam,zeby zobaczyc czy ktos sie odezwal,a tu gwarno jak na targu hehe Klaudia wiem,ze praca ma swoje plusy. Tylko,ze moja juz mnie nudzi..w kolko to samo.. no i cala kupa rozwrzeszczanych dzieciakow,wychowywanych "bezstresowo".. nie mowiac juz o tym,ze ludzie robia sie coraz bardziej wymagajacy i marudni.W hotelu 3-gwiazdkowym chcieliby miec standard 5*..no i najlepiej wszystko za darmo,a recepcja powinna ich jeszcze w tylek pocalowac za to,ze w ogole przyjechali. I do tego wlasnie nie chce mi sie wracac. Nikulam ale Wam dobrze..My mielismy 1 czy 2 dni slonca w ciagu dwoch tygodni..wymarzlam w tej Polsce jak nie wiem. Wojtus bedzie zostawal u tej samej opiekunki co kiedys Sebus. A u nas nawet nie pada..:) Snil mi sie dzis ten kolega co zginal..obudzilam sie z placzem,ale chyba bardziej z radosci..Wiem,ze jest ok i ze jeszcze sie spotkamy
  15. Mala trzymam kciuki ;) Klaudia zdjec na razie nie dodam,bo nie mam ;) Moj aparat zostalw samochodzie hehe Mama bedzie we wrzesniu to mi przywiezie. Sebastian pewnie predzej czy pozniej zacznie wolac,ale juz szlag mnie trafia..Nieraz jest taka awantura o to,zeby w ogole usiadl na nocnik,ze glowa mala. Wojtus wczoraj zaczal sie na brzuszek przekrecac i teraz robi to kiedy tylko moze.Oczywiscie zaraz po przekreceniu jest krzyk,ze on chce z powrotem na plecy. A za 18 dni wracam do pracy...jejku,jak mi sie nie chce...pasuje mi siedzenie w domu z dziecmi.
×