Anka323

Hej. Usypiam na siedzaco... Klaudia no to moze faktycznie lepiej to skonsultowac-najwyzej powie Ci,ze masz wyluzowac :P Ale przynajmniej bedziesz miec czyste sumienie i nie bedziesz sie tak martwic. Sebek mial takie akcje,ze wrzeszczal jak opetany,rzucal sie i nie chcial sie uspokoic,ale to jak juz byl bardzo glodny w nocy i do tego zly,ze sie obudzil. Tez karmie psiaki codziennie :)

Chyba nie...:(

Mala takich co sie jeszcze da uzyc nie wyrzucam,bo mam drugiego lobuza w drodze. Wyrzucam takie juz kompletne zlomki..Jeden np nie mial kolek,dachu i drzwi..i byl pekniety w polowie.. albo np takie poklejone tasma w kazdym mozliwym miejscu hehe Sebek ma sporo autek,ktore np maja tylko przednie kola,ale jemu to nie przeszkadza :D Ja siedze w pracy..Wlasnie zjadlam kolacje ku radosci mojego synka.Jak tylko zjadlam zaczal sie krecic jak nie wiem. A tak mnie dzis kopnal jak wstawalam z krzesla,ze az sie zgielam-kolezanka az sie wystraszyla,ze cos mi sie stalo :P

Nikulam juz karmie Szyszke :) Zrobilam porzadek w Sebka zabawkach..wszystkie jego "zlomki" poszly do smietnika,a czesc zapakowalam i wynioslam na strych. Z pelnego pudla zostalo niespelna pol :P Teraz robie obiad,a potem do roboty :O Pogoda dzis wiecej cudna..leje i wieje.. W nocy tak huczalo,ze spac nie moglam..

Klaudia a moze to po prostu bunt dwulatka,co?Aczkolwiek zawsze mozesz sie kogos poradzic. Chmurko no leci..Jak ja bym chciala,zeby chociaz luty juz byl. Ja Sebka karmilam bardzo krotko,bo nie caly miesiac.Cycki odmowily posluszenstwa a i on byl taki nerwus,ze karmienie to byl stres dla nas obojga. Tez mam nadzieje,ze teraz bede dluzej karmic.Jedyne co nam moze stanac na przeszkodzie to chyba skaza bialkowa..bo bez produktow mlecznych ja przestane jesc.. Kolezanki maly ma taka skaze,ze moze tylko mleko kozie.Cos jak Laura-jak poczuje chocby odrobine mleka krowiego to jest masakra.. Wczoraj zrobilismy zakupy swiateczne dla synka i mamy juz to z glowy.Jeszcze tylko musze zapakowac. Ide pic kawke i jesc sniadanko. Dorota cholero wylaz z tej poscieli!!

Oj dziewczyny ale Wy sie dzisiaj powtarzacie hehe Annolia nie przemeczam sie..Prawie caly czas spedzam na kanapie..Wczoraj pojechalismy na plaze.M gral z Sebkiem w pilke,a ja spacerowalam (baaardzo woooolno)..Szlag mnie juz trafia..Przyzwyczailam sie ,ze wlasciwie caly czas cos robie,a teraz doopa.. Co do imienia, to prawdopodobnie bedzie Wojtus :)

Hehe fajnie.Mis Laura dla Laury :D No czas leci..choc mi sie juz troche dluzy..pewnie przez to,ze ciagle siedze na kanapie..M nie pozwala mi nic robic..Wlasnie mnie ochrzanil za to mycie podlog..No ale jak czlowiek przyzwyczajony,ze caly czas robi wszystko w domu sam,to potem ciezko tak klapnac na kanapie i nic nie robic..Chociaz podczas Swiat nie bedzie marudzil,bo w kuchni to juz tylko ja moge rzadzic :P

Swietna czapke ma Laurka :D:D

No to ladnie..Nie zazdroszcze,bo ja straszny spioch jestem..Moge siedziec do poznej nocy,ale rano lubie sobie pospac. Sebastian ma to po mnie,bo zwykle chodzi spac ok 23 i wstaje 9.30-10 :D Chyba,ze nie ma popoludniowej drzemki-wtedy idzie spac ok 20 i wstaje po 8. Jeszcze troche i pewnie skonczy mi sie takie wstawanie...Dzis wlasnie zaczynamy 26tydzien ;) Kurcze troche sprzatnelam-doslownie troche,bo pozamiatalam i umylam podloge w korytarzu i kuchni i juz na plecy nie moge wyrobic..boli jak cholera...

Nikulam dziekuje :) I ja zycze wszystkim Wesolych Mikolajek :) Moj synek zrobil mi dzis prezent mikolajkowy i o 6.30 byl wyspany...masakra..siedze wlasnie z kawka... Nikulam moja mama kupila podobna ksiazke dla Sebka na Chrzest.Jak zobaczylam te wszystkie bajki to az mi sie lezka zakrecila..Pamietam jak mama mi czytala te wszystkie bajki..A teraz ja moge czytac mojemu synkowi. Co prawda on ma na razie w nosie sluchanie mnie,ale pewnie juz niedlugo zacznie go to interesowac.

Nikulam ja bym to i kupila,ale M sie w zyciu nie zgodzi..Jest wrazliwy pod tym wzgledem... Moze gdyby te kuchnie byly w normalnych kolorach,ale sa same rozowe..z reguly wlasnie z Hello Kitty :P Wybierzemy sie w tym tyg i rozejrzymy..Wybor w zabawkach jest ogromny,tylko ze trzeba sie nalazic,zeby cos znalezc..

Oj Nikulam najezdzi sie ta Twoja kruszyna po szpitalach...Kto wie,moze sama na medycyne pojdzie? ;) Mala Ty sie mnie nie pytaj,bo ja sama nie wiem...Na pewno Sebus dostanie fotel z Tomkiem,bo go uwielbia,a jak oglada bajki to z reguly siedzi na swoim autku,wiec chce,zeby mial porzadnie pod tylkiem,niech siedzi przed tv jak prawdziwy facet hehe A oprocz tego to wlasnie jest problem,bo on sie nie bawi zabawkami na swoj wiek..nudza go..Ogladalismy taki stol majsterkowicza,ale tam z kolei pelno malych srubek,a on niestety wszystko zaraz do buzi pakuje..Pewnie najbardziej by sie cieszyl wlasnie z kuchni haha.Uwielbia cos chowac,otwierac itp.W przedszkolu zawsze bawi sie kuchnia.Pakuje auta do lodowki i do szuflad.Z reszta w domu tez bawi sie kuchnia..Np dzis wstawilam kurczaka do piekarnika i poszlam sprzatac..Wracam a kurczak piecze sie w 240st..juz galke przekrecil hehe

Dzien dobry :) U nas dzis zimno,ale za to slonecznie,wiec sie ciesze. Co prawda na spacer nie pojde,bo bym daleko nie zaszla,ale i tak jakos przyjemniej. Na rehabilitacje moja kolezanka czekala 6tygodni...Mi powiedzieli,ze w tym tyg do mnie zadzwonia..Mam nadzieje,ze nie kaza mi az tyle czekac... Mala ja sie bawilam lalkami bardzo dlugo. Przeciez 7 lat to jeszcze dziecko...Pamietam,ze jeszcze za czesc pieniedzy z komunii nakupowalam sobie lalek :P Oj nie wiem jak to bedzie z laskawoscia mojego synka,bo on juz nieziemsko kopie i kreci sie prawie bez przerwy..Juz sie boje co to bedzie pod koniec..Nawet lekarz na badaniu ma problem,zeby chwycic jego puls...Juz ma objawy ADHD hehe Co do zdjecia to zrobie zrobie..Moze nawet dzis..Zobaczymy... Moja waga spedza mi sen z powiek..Tak sie strasznie boje,ze znowu mi tyle kg przybedzie...Na razie mam 10kg na plusie..a gdzie tu marzec...

Chmurko ja bym wziela ten z pierwszego linku. Pamietam,ze te do zawijania byly dosc uciazliwe,bo zanim sie usadowilam z tym na szpitalnym fotelu czy lozku to mi to troche zajmowalo i nie moglam potem plecow dobrze oprzec. Moj synus spi,za chwile pojde go obudzic,bo on tak potrafi i 3 godziny "drzemac". Przespalam sie troche razem z nim :D

No ja opieralam sobie boki tego rogala o brzegi fotela (akurat tak mi sie dobrze wpasowywalo),a i na lozku bylo duzo wygodniej,bo jak usiadlam po turecku i polozylam ten rogal to akurat Sebus byl na wysokosci piersi. Mam bardzo podobny do tego z pierwszego linka,tyle ze nie kolorowy a taki jasny braz. A z tym Oillanem to sprobuj.Jak nic jej nie bedzie to luz. Sebastiana w szpitalu kapali w Johnson's Baby i od razu dostal wysypki.Potem kombinowalam z roznymi innymi plynami i na wszystko byl uczulony..Jakos tak wyszlo,ze raz sprobowalam znowu z Johnsonem i nic juz mu nie bylo...Dziwne to dla mnie bylo,no ale wazne,ze przeszlo.

Chmurko ja mam podobny do tego pierwszego. Te ze styropianu to maja w szpitalu i tez nie najgorszy,ale na poczatku meczylam sie,zeby to ulozyc.Wole te miekkie. A to jest od pierwszego miesiaca zycia czy po pierwszym miesiacu?:D Bo to roznica :P

Hej. Dorotka to sie teraz zaszyla z M w sypialni :P Chmurko ja mam takiego rogala i jest naprawde wygodny. Najpierw gdy karmisz,a potem jak maluch zaczyna siadac. A u nas w aucie siadl jakis modul komfortu(czesc od komputera) i trzeba wymienic..jedyne 1500zl..ehhh Annolia z pasem ciut lepiej,ale w nocy nadal nie za ciekawie..Dostalam skierowanie na fizjoterapie i zanioslam wczoraj do szpitala.Maja do mnie dzwonic w przyszlym tyg, Dzis umylam okna na dole i moge zaczac zakladac moje ozdobki na okna :D teraz jestem w pracy.. Wiecie co? Dobija mnie wielkosc mojego brzucha...Jak komus mowie,ze mam termin na marzec to az otwiera oczy ze zdumienia..brzuch mam jakbym miala miesiac do terminu...

Czy ktos tu jeszcze zaglada?????????

Hej. Annolia moze i bym to zwolnienie dostala,ale mi sie to po prostu nie oplaca..Dostalabym jakies nedzne grosze..Moze polowe tego co mam teraz...A w pracy i tak siedze na tylku,bo teraz ruchu nie ma,wiec zadna to roznica czy w domu czy w pracy. Kupilam sobie ten pas 2 dni i temu i musze powiedziec,ze jest poprawa,a nie spodziewalam sie tak szybko. Tak czy siak pojde do lekarza po skierowanie na fizjoterapie,bo lepiej nie bedzie,a waga bedzie rosla...Juz jestem przerazona..

Hej Kobity. U nas pogoda wiecej piekna..Leje i wieje...:O No niestety Lolcia to tak szybko sie nie da.Daj lekarzowi szanse.Mojej kolezance cykle i hormony regulowali przez 4 lata,ale sie nie poddala i ma teraz slicznego synka,wiec glowa do gory i daj lekarzowi pracowac ;) Chmurko ja mam dzis wolne.Jutro ide na 7 rano :P M wczoraj zlowil nam pyszna rybke i wlasnie piecze sie w piekarniku. Zjemy i jedziemy na zakupy.Musze kupic sobie ten pas wzmacniajacy,bo ciezko sie robi z tymi moimi plecami..Bola mnie nawet jak jade i musze sprzeglo wciskac...:O W przyszlym tyg mam wizyte u mojego lek prowadzacego i poprosze o skierowanie na fizjoterapie..to jeszcze 4 miechy a ja ledwo chodze..Przerabane tylko,ze na ta fizjoterapie dlugo sie czeka..kol czekala 6 tyg,ale mowila,ze warto.No i wtedy jest za darmo. Jakbym chciala isc prywatnie to 50e za jeden raz..dziekuje-postoje..

Widze,ze chyba wszystkie maluchy teraz choruja..:O Nikulam daje wlasnie Mollersa.Na poczatku Sebek go nie chcial,ale juz sie chyba przyzwyczail. Mam nadzieje,ze bedzie dzialal. No u nas na poczatku nie bylo kolorowo z przedszkolem. Pierwszy tydzien bylo ok,ale potem Sebus zorientowal sie,ze go tam zostawiam i przez 2 tygodnie byla histeria jak tylko wjezdzalam w droge do przedszkola. Plakal az sie zanosil.Wieszal mi sie na szyi i nie chcial puscic. Na szczescie opiekunki sa tam naprawde fajne (tfu tfu zeby nie zapeszyc) i za kazdym razem go czyms zajmowaly,zebym mogla wyjsc. Potem sie przyzwyczail i teraz z usmiechem tam biegnie. No a ja z kolei nie trawie tych amerykanskich komedii..W ogole wiekszosc komedii z USandA jest dla mnie nie do strawienia.. Wydaja mi sie tak durne,ze szok..:O

Oj biedny Arturek...:( Oby jak najszybciej mu przeszlo..Buziaki dla chorowitka

No wlasnie Zmierzch to nie typowa historia o wampirach..Nie ma wgryzania sie w gardla,krwawych mordow itp..Ja dopiero w tym roku dalam sie namowic na obejrzenie tego filmu wlasnie dlatego,ze tez nie lubie filmow o wampirach.. Daje Sebkowi tran od ok tygodnia i mam nadzieje,ze na niego zadziala,bo juz naprawde mam dosc jego chorob..nie lubie patrzec jak sie meczy..:O A on to jak ja-od razu rozklada go na czesci pierwsze..

Beata zaraz znikna te kupony haha Tesco pojdzie z torbami :P Chmurko a gdzie tam nic takiego nie ma..zadnych flakow..wszystko jest pokazane tak,ze domyslasz sie co robi Edward (a raczej domyslaja sie ci co czytali ksiazke) ale nic nie widac.. Ja nie mowie,ze Meyer to niewiadomo kto,ale jakis tam talent trzeba miec,zeby napisac kilka ksiazek po kilkaset stron..ja to bym mogla napisac ewentualnie nowelke hehe a pewnie nawet i to by mi nie wyszlo..Ehh tak..wlasnie o te marzenia chodzi..bo ktora kobieta nie chcialaby,ze jej facet tak ja ubostwial...:D

Hej babsztyle. Ja dzis do pracy..a nie chce mi sie..zwlaszcza,ze tam nie ma teraz co robic i slecze na krzesle przez 8 godzin.. Chmurko nie zamierzam Cie przekonywac do Zmierzchu,bo kazdy lubi co innego i o gustach sie nie dyskutuje. Ja osobiscie Zmierzch uwielbiam..Filmem jestem zachwycona,ale ja jestem niepoprawna romantyczka i to ma pewnie zwiazek ;) Wiele osob twierdzi,ze Przed Switem jest nudne-byc moze,zalezy jak dla kogo i kto czego oczekuje. Ambitnych ksiazek mam po dziurki w nosie..Dobrze jest przeczytac cos lekkiego i zrozumialego dla wszystkich..Cos jednak w tym jest skoro film w 3 dni zarobil ponad 300milionow..O Meyer i jej talencie czy jego braku mozna by podyskutowac,bo ksiazki staly sie bestsellerami,wiec...hmm..tez chcialabym byc taki beztalenciem :P Ide gotowac moj rosolek,z niego zrobie bialy sos z kurczakiem i bedziemy wcinac z synkiem. Kupilam mu dzis jego wlasny zestaw obiadowy z serii Tomek i przyjaciele. Od ponad godziny siedzi i przeklada ciastka z kubka do miski,z miski na talerz hehe