Anka323

Chmurko ja od siebie moge powiedziec,ze dziala tez mycie okien :P Przynajmniej na mnie podzialalo hehe Rano umylam wszystkie okna,a wieczorem jechalismy do szpitala ;) Zaraz musze zmykac do pracy..a jak mi sie nie chce..3 dni padalo,dzis ide do pracy i piekne slonce swieci...:O

Chmurko ja bym niczego nie przyspieszala.. Dziecko najlepiej wie kiedy ma przyjsc na swiat..A nie darowalabym sobie gdyby cos sie stalo.. Klaudia Sebus uwielbia przedszkole. Biegnie do swojej sali z usmiechem od ucha do ucha :D Ja dzis jade z kolezanka do kina na Zmierzch:Przed Switem

Ale Ci dobrze chmurko..jak ja juz bym chciala,zeby byl chociaz luty.. Jestem dzis padnieta..musialam wstac o 7.30 ogarnac siebie,obudzic synka i wyszykowac go do przedszkola,zawiozlam go na 9 i musialam jechac na wizyte do szpitala..spedzilam tam 2 godz..pobrali krew,sprawdzili mocz itp itd Na nastepnej wizycie (za 10 tyg) mam miec robione usg,zeby sprawdzic ten zastoj w nerkach u maluszka. Potem musialam wrocic,odebrac Sebka,pojechac do domu,przebrac sie i wio do pracy..A nuda dzis nieziemska..Ogladalam Na wspolnej na necie i kuchenne rewolucje....:O Mala ja mam zelazko Philips Azur i jestem super zadowolona.Ciezkie,ma dlugi kabel,do tego ma funkcje "strazak"-jak dluzej nie uzywane samo sie wylacza. Ma silne uderzenie pary,wiec dobrze prasuje nawet mocno wymiete rzeczy. Jak ja je kupowalam to kosztowalo troche ponad 300zl,ale to bylo 2 lata temu.Moja mama jak je zobaczyla to zaraz tez kupila :P

No to ja rozumiem. No ja sie czuje sloniowato..a to dopiero 23 tydzien..gdzie tu 40...kregoslup tak daje mi w kosc,ze az mi sie plakac chce..wstac w nocy to masakra..jak sie przekrecam to tylko slychac jak strzyka.. Synek moj wlasnie oglada bajki i robi balagan hehe Annolia dobrze,ze juz lepiej z buzka :) Ja tez nie lubie jak Sebek nie je i zawsze mowie to samo Chmurko-ze brzuszek pusty..a on ma mnie w nosie hihi Po tatusiu ma to,ze nie je sniadan. Zje obiad(po dluuugiej awanturze),z kolacja raczej nie ma problemow. Ile jeszcze do pracy? hmm no coz..niecale 4 miesiace :o Mam zamiar skonczyc kolo 4 marca..Moglabym isc 6tyg przed terminem,ale to oznacza,ze bede miala 6tyg mniej z dzieckiem,bo urlop mi sie przez to nie wydluzy..wiec lipa..trzeba ciagnac do konca. Ja od trzech dni daje synkowi tran.Za pierwszym razem wypil chetnie,wczoraj juz bylo wmuszone.Zobaczymy jak bedzie dzis. Beata to Arturek duzy chlop,no ale Ty i M tez wysocy jestescie,prawda? Ja ostatnio spotkalam kolezanke z corka w sklepie i stalam w szoku.Jej coreczka jest 8 miesiecy starsza od Sebka,czyli ma niecale 3 latka,a ja bym jej dala z 4-5.Jest tak wysoka,ze szok. No,ale to po tatusiu,bo on ma ponad 2 metry.. Dorotko dawaj te pierogi jak jeszcze masz co nie bede musiala obiadu gotowac :P

Pieknie..ktos tu w ogole zaglada?? Pewnie wszystkie,ale kazda czeka az ktos inny cos napisze...super :O Annolia,Nikulam jak coreczki?

Czesc babsztyle. Ja tak na chwilke :) U nas kazdy po kolei chory tylko nie wiem czemu ja dwa razy..Najpierw tydzien temu mialam jelitowke,potem Sebus mial zapalenie krtani,a teraz ja przeziebiona i M tez..Z nosa mi sie leje,glowa boli i spac mi sie chce. Wczoraj bylam na usg polowkowym no i wyglada na to,ze bede miec w domu nastepnego chlopa ;) Przerabane mam hihi Lekarz dopatrzyl sie zastoju w obu nerkach na granicy normy i kazal to sprawdzic na wizycie w szpitalu tak za 8 tygodni..Mam nadzieje,ze wtedy juz nic tam nie bedzie... Folik ja Sebka nosze i nosic bede-chyba,ze wyraznie cos sie bedzie dzialo. No bo jak mam mu odmowic jak wyciaga lapki i chce,zeby go poprzytulac?? Nie jestem w stanie..Nie chce tez,zeby poczul sie odepchniety... Jak sie pytam gdzie jest dzidzia to podnosi mi sweter i albo glaszcze po brzuchu albo robi "puk puk" hehe Czekam az maly zacznie porzadnie kopac-jestem ciekawa Sebka reakcji.

Hej. Ale mi sie leje dzis z nosa..i juz oczy zaczynaja lzawic..bajka.. Syrop z cebuli juz sie robi :O bo zaczelam kaszlec jak szalona..Dobrze,ze jeszcze dzis i jutro mam wolne.. M tez rozlozylo a bidny musi do pracy chodzic,no ale on chociaz moze porzadne leki wziac. Troszke mnie przeraza wizja dwoch malych lobuzow,ale jakos dam rade hehe Ciekawa jestem jak bardzo beda sie roznic od siebie. Annolia nie planujemy trzeciego dziecka.Zawsze mowilismy o dwojce,no ale kto wie-niezbadane sa wyroki boskie haha Moze za 10 lat zmienimy zdanie. Co do fotek to jak bede miec chwile to zrobie,ale ostrzegam moj brzuch jest jak w siodmym miesiacu hihi A o poparcie to sie na razie nie martwie,bo Sebus to synus mamusi. Z tego co wiem to wlasnie dziewczynki sa za tatusiami. Nikulam mam nadzieje,ze nic tam sie nie dzieje u Laurki. Patrzylam na zdjecia-jaka ona duza sie zrobila..az mi kopara opadla jaka panna juz z niej jest.

Annolia wspolczuje Twojej malej,bo pamietam jak mnie to bolalo..Mi to wyszlo nawet na usta..pamietam,ze nawet oblizanie sie bolalo..Cale swieta tylko patrzylam na jedzenie. Moze ona za mala,zeby dostac to co ja wtedy...Bidulka,oby szybko jej przeszlo. A no bede miec dwoch lobuziakow,a do nich dolaczy tatus heh Co tam,przynajmniej bedzie wesolo :P Zwlaszcza,ze starszy pewnie bedzie mlodszego szkolil hehe Ale przy tym jaka oszczednosc-wiekszosc ubran juz mam,zabawki tez sa ;)

No i na 80% bedzie drugi synek :D czyli mam z deczka przerabane..hehe Jedno co zaniepokoilo lekarza to to,ze chyba jest zastoj w nerkach..:( Kazal jeszcze sprawdzic za 8 tygodni.

Klaudia to ja poprosze to capuccinko. A u nas dzis drugi dzien z rzedu swieci slonko..szok normalnie..Chyba przez miesiac slonca nie widzialam.. Wlasnie zjedlismy sniadanko.Mam dzis lenia-nie chce mi sie sleczec nad garami w taka pogode,wiec wyjelam golabki z zamrazarki :P Troszke posiedze sobie na kompie,Sebus pooglada bajki i pojdziemy na spacer.. Kregoslup dalej boli i pewnie bedzie bolal juz do konca..Najgorzej jest w nocy..przewracanie sie z boku na bok to jakas masakra. Dorcia-dokladnie! Najwazniejsze,ze nie przechodzisz przez to sama Milego dnia Kobitki

Klaudia to zapraszam jutro na swieza kawke,bo dzis to chyba juz za pozno..;) U nas dzis byla piekna pogoda (wreszcie).Poszlam z Sebkiem na spacer,ale teraz place za to...Kregoslup mnie boli jak jasna cholera..najchetniej nie ruszalabym sie z kanapy.. Dorcia jak sie czujesz?? Nikulam to zdjecie to naprawde mistrzostwo swiata :) Ta Twoja kolezanka ma jakas strone w necie czy tylko tak wsrod znajomych robi takie rzeczy?

Czesc babsztyle. Nooo pieknie..tloczno tu,ze hoho. Dorotko a co Ci sie stalo,ze tak zemdlalas?Cos ci lekarze mowili? Zarabista ta kierowniczka,dobrze,ze sobie od niej odpoczniesz ;) Ja mam teraz wolne az do soboty,bo M jutro leci do Pl i nie mialabym z kim Sebka zostawic. W sobote wieczorem jade na lotnisko po moja tesciowa :P Glowa mnie cos boli...Chyba czas na kawke,chce ktos? Jeszcze musze zrobic zakupy i obiad :o

Hej Babsztylki. Dorotko i tak trzymaj :) Podziwiam Cie kochana Klaudia, Popoludniu Sebek zawsze przychodzi do mnie,przytula sie i tak zasypia..spi dlugi popoludniu,bo nawet 3 godziny..Zaciecie do spania ma po mnie hehe. Wieczorem klade go do lozeczka,bierze misia,zapalam mu male swiatelko i wychodze. Po jakims czasie przychodze tylko go przykryc. A ja dzis w pracy..Nudno jak jasna cholera... M we wtorek leci do Polski na 11 dni,a w nasteplna sobote przylatuje moja tesciowa na tydzien. Ja rosne :P Brzuch mam coraz wiekszy,az sie kolezanki smieja,ze chyba sloniatko tam nosze.. Za 2 tyg ide na usg polowkowe-juz sie nie moge doczekac,bo moze dowiem sie czy to synek czy corka :)

Dorotko kochana..pocieszac Cie nie bede..bo to nie ma sensu i tylko denerwuje..trzymaj sie kochana..sciskam Cie mocno,glowka do gory

ooo raaanyy..:(:( az zaluje,ze zajrzalam...biedna Dorotka..tak jej wspolczuje..Kochana trzymaj sie...przytulam.. Beatko gratuluje zostania ciocia po raz kolejny :)

Dorotko, wyluzuj kochana..Ja wiem,ze latwo powiedziec,bo przez to przechodzilam..powiem ci,ze teraz to przestaniesz sie martwic chyba po smierci hehe Cala ciaze bedziesz sie martwila i denerwowala przed kazda wizyta. Potem jak juz poczujesz ruchy,to bedzie wystarczylo,ze malenstwo dluzej pospi i juz bedziesz sie zastanawiac czemu sie nie rusza ;) Tak to juz jest.. Ja sie czuje ok.Tylko wyspac sie nie moge..:o Dzis synek obudzil sie o 9 a ja bym jeszcze spala i spala.. I co gorsze,w ogole nie mam apetytu..Jem,bo musze,ale wieki stercze przed lodowka zanim cos wyjme..nic mi nie smakuje...

Hej Kobity. No Dorotko jak juz zobaczysz to malenkie bijace serduszko to Ci watpliwosci przejda.. Kiedy idziesz na usg? U nas pogoda koszmarna..Od 3 dni non stop mgla i deszcz..Dzis rano to lalo tak mocno,ze az sie obudzilam i w pierwszej chwili nie wiedzialam co sie dzieje..:O Mam nadzieje,ze dzis synus nie bedzie plakal jak go zawioze do przedszkola,bo mi chyba serce peknie..Ostatnio juz szlam do samochodu ze lzami w oczach... Weszlismy do przedszkola,zaczelam mu zdejmowac kurteczke,a on buzka w podkowke,lzy w oczkach i sie do mnie przytulil...Myslalam,ze serce mi peknie...20 min trwalo zanim udalo mi sie wymknac...:( Annolia to super,ze urlop sie udal i ze Milesia byla zadowolona :) Ja juz nie wiem jak przekonac Sebka do jedzenia..Caly dzien to by jadl ciastka i czekolade..Obiad to podziubie i tyle..Na szczescie owoce lubi.

No,tak lepiej Dorotko. Nie martw sie na zapas.Idz do lekarza,zrobi usg i bedzie wsio wiedziec.Na pewno wszystko jest ok :) Nikulam no rzecz w tym,ze go nie trzeba zapraszac.Po prostu sie zjawia. Nieraz dawalam mu dosc dosadnie do zrozumienia,ze jego komentarze sa nie na miejscu,ale to za glupie,zeby dotarlo. Juz mowilam do M,ze ja wiem,ze to jego kolega,ale jesli nastepnym razem uslysze cos podobnego,to go poprosze,zeby zamknal drzwi od zewnatrz.. Ja dzis w pracy...Spac mi sie chce jak nie wiem..

Tak,imiona juz mamy wybrane. Smiesznie to wyszlo,bo M zaproponowal dla chlopca i ja powiedzialam ok od razu i tak samo on na moja propozycje. Gdzie przy Sebku klocilismy sie do konca. Bedzie albo Wojtus albo Sara. Dorotko i co? Zaciazylas i juz masz nas w nosie,tak?Bede plakac..:(

Hej Kobity :) Folik pieeeekne raporty nam piszesz hehe,az milo jak jest co poczytac. Dorotko jeszcze raz GRATULACJE MM fajnie,ze zajrzalas ;) I rowniez Gratulacje :) Sebastian tez jest kawal diabla..Nie usiedzi 5min na tylku.Nawet jak je obiad to musi co chwile wstawac na krzesle i probowac wlazic na stol..Czasem sie zastanawiam skad on ma tyle energii. Od kilku dni chodzi do przedszkola.Nie na dlugo ,bo tylko 2 godz po 3razy w tyg. Wazne,ze ma kontakt z dziecmi i z angielskim. Wraca stamtad wykonczony hehe Z reguly pada w samochodzie,a jedziemy jakies 5min.. U mnie leci 15 tydzien..Jeszcze troszke i bedziemy w polowie drogi. Ciekawa jestem co tam nosze :P Trzymajcie sie zdrowo babuszki :):)

Haaaaallllloooooo!!! A tu nawet przy takich rewelacjach cisza??? I jak Dorotko ponawialas test? Milo sie patrzy na takie 2 krechy,co? My dzis pospalismy z synkiem,bo wstalismy o 10. Obudzilam sie przed 9,ale stwierdzilam,ze mam wszystko w domu zrobione,wiec dlaczego mialabym sie nie wyspac :D

Hej KObitki. Co sie tak nie odzywacie...? Ja wlasnie robie bigos,bo mi zostalo strasznie duzo kapusty jak robilam golabki. A w ogole to jestem zla jak osa... Wczoraj byli u nas znajomi i maz kolezanki na dzien dobry wypalil do mnie "czesc grubasie" i walil teksty typu "co widze,ze masa idzie"...noz kurwa mac..chudy sie odezwal..co mu z reszta powiedzialam..zebym przytyla juz niewiadomo ile,ale na razie mam 3kg na plusie..nic nie poradze..jem normalnie,nie obzeram sie chipsami,slodyczami itp...normalnie mnie wczoraj zdolowal..juz teraz zastanawiam sie jak bede wygladac na slubie szwagirki..pewnie jak wieloryb..

Czesc Kobitki. Annolia udanych wczasow!! U nas tez najwieksza walizka byla dla Sebka ;) Nikulam tu nie ma opcji,zeby isc na zwolnienie.Chyba,ze ciaza zagrozona. Inaczej nie dostaniesz zwolnienia. Poza tym na zwolnieniu placa marne grosze. Teraz mam 270e na tydz,a na zwolnieniu dostalabym maks 130,wiec sie nie oplaca.Dobrze sie czuje(odpukac) ,pracy nie mam ciezkiej,wiec moge robic. Wczoraj zostawilam Sebka na pol godziny w przedszkolu,zeby sprawdzic reakcje i nie bylo zadnej.Bawil sie w najlepsze,a potem to nawet nie chcial wracac do domu. W czwartek zostanie na 2 godziny.Mam jeszcze wolne,ale chce zobaczyc jak to bedzie. Mala a nie latwiej by bylo zalozyc tzw "garby" na drodze..Kolo hotelu tez wariaci jezdzili jak dojezdzali na basen. A droga jest akurat pomiedzy domkami wczasowymi a hotelem. Generalny sie raz wkurzyl i kazal te garby zalozyc i teraz jest spokoj.

Alez wy sie rozpisujecie... Halo! Jest tam kto?! U nas wreszcie przestalo wiac. Czuje sie dzis tak,ze tylko mnie w zadek kopnac...nic mi sie nie chce...Sebus chyba czuje sie tak samo,bo tylko by sie przytulal...

No czesc kobitki. My dopiero godzine temu wrocilysmy,bo jeszcze strzelilysmy rundke po sklepach. Wizyta w szpitalu poszla wyjatkowo szybko,bo wyszlam po godzinie. Dzidzia zdrowa,a jaka plec to bedzie wiadomo pewnie gdzies za 2 miesiace. Ma 8.8cm :) Az mi sie lezka w oku zakrecila jak zobaczylam na ekranie :) Termin z usg wyszedl na 19 marca,czyli 1 dzien roznicy, Nikulam no to super! Mam nadzieje,ze teraz w kazdy wtorek i czwartek bedziesz cos skrobac na forum ;) Chmurko czyli bedzie druga dziewuszka? Fajnie.