Anka323

Klaudia u nas tez ani jednego zabka..Mama mi mowila,ze ja mialam pierwszy zabek jak mialam 11miesiecy,ale zaraz za nim poszla reszta.M tez pozno mial zabki. Dobrze,ze z oczkiem lepiej.Doroslego szlag trafia,a co dopiero maluszka

Dzien dobry. Sliczne te Wasze maluchy. My planujemy wycieczke w jakie gory w przyszle wakacje.I tak jedziemy do znajomych do Krakowa,a stamtad to juz nie tak daleko. Klaudia ales mnie rozbawila z ta niewinnoscia...haha :P Alez jestem niewyspana..Sebek obudzil mnie o 7:45-niby normalnie,ale pogoda taka,ze ciemno jeszcze...Oj pospalabym sobie.. Kupilam mu kaszke 5zboz z Nestle na noc i musze powiedziec,ze dziala,bo dostaje ja o 22 i spi do ok3.Potem dostaje mleczko i spi do 6.A tak to jak dostal o 22 jesc,to o 1 najdalej byla pobudka. Ide pic kawke,bo zaraz zaryje dziobem w klawiature...

Nie nie,jeszcze nic nie pakuje. Zaczne moze po poniedzialku,jak juz bede znac konkretna date przeprowadzki..:) Nikulam a Ciebie gdzie wcielo?Jak nasza chorowitka? Buziaki dla niej

hej hej Klaudia nie bylam u lekarza,bo zrobil tylko 2 kupki i normalne.Cos mi sie zdaje,ze to po deserkach robi takie kupki..bo jak mu daje,to zaraz zaczyna purtac i nieraz az sie spina...Dzis nam zwymiotowal w aucie-mam nadzieje,ze to nie choroba lokomocyjna-ja ja mialam...:o

Hej kobiety. no wlasnie super jest to,ze tu domy wynajmuja w pelni umeblowane :D sebcio wlasnie zjadl kaszke i siedzi w skoczku.chyba pojde z nim dzis do pani doktor,bo nie podobaja mi sie jego kupy...robi z 5 dziennie,w tym 2 normalne a reszta sluzowata no i nie wiem czemu. konczy mi sie wolne..jutro do pracy... mala fajnie ze juz jestes :) co ty tam znowu remontujesz,co?

Annolia Nie,to to samo osiedle hehe.Widze ten dom od siebie z okna.Jest wiekszy i za ta sama cene,co teraz placimy.A wynajem kosztuje 800euro. Jak malutka nie chce smoka,to jej go nie dawaj.Na Sebka tylko smoczek dziala jak sie uderzy albo rozbudzi.W dzien malo co ze smoczkiem siedzi,ale do spania byc musi.

klaudia u mnie tez piekna pogoda,a ja w domu zamiast na spacerku. To chyba jakas grypa mnie kreci..Pozniej doszla jeszcze temp,ale wzielam coldrex i poczulam sie lepiej.Teraz czuje jak przestaje dzialac wiec zaraz biore nastepne... Tak mi smutno,bo Sebcio gramoli mi sie na kolana a ja go odsuwam...:( nie chce,zeby sie ode mnie zarazil. Zastanawialam sie gdzie moglam sie zarazic,skoro od paru dni leje i siedze w domu. No i doszlam do tego...przeciez w niedziele bylam w przychodni...siedzial kolo mnie taki prychajacy facet...

Hejka. Beatko bedziemy wiedziec dzis popoludniu lub jutro rano. Annolia ale mialas fajny wypad.Na moj musze poczekac jeszcze 7 tyg.Ciekawa jestem jak Sebus zniesie takie wojaze :) Skubaniec maly zasuwa wzdluz mebli az milo hehe A ja czuje sie dzis okropnie...Od wczoraj wieczora bola mnie miesnie i stawy,najbardziej to boli mnie krzyz..I nie wiem od czego to..Ledwo laze...Sebek teraz tone wazy...A i zimno mi...Piec wlaczony,ja siedze w pizamie,swetrze,bluzie M,mam cieple skarpetki,a trzese sie jak osika...

Dzien dobry. Padlam wczoraj po 20ej..zasnelam na kanapie... Mielismy dzis spokojna noc,takze w koncu jestem wyspana. Bylismy wczoraj ogladac dom-jest super.Dzis dostaniemy odp czy nam wynajma,mam jakies dziwne przeczucie,ze nie...:(

to wyzej to ja :) A mi wcielo

Czesc wszystkim :) Dorotko dziekujemy za zyczonka-Sebus skonczyl 8 miesiecy :P Podejrzewam,ze w wieku 10ciu bedzie juz chodzil,bo juz probuje..... Strasznie marudzi i 2 dwa mial biegunke,dziasla czerwone i napuchniete,w nocy budzi sie z placzem...moze w koncu cos wylezie..albo znowu sie uspokoi...Mam mi mowila,ze ja mialam 1go zabka jak mialam 11miesiecy,ale wychodzily potem wszystkie naraz. No u gina bylam,nie badal mnie.Opisalam mu te uplawy i powiedzial,ze to mu wystarczy.Stwierdzil,ze to jakas infekcja(nie pamietam dokladnie jak to nazwal).Przepisal "dowcipne" tabletki i jakis zel i kazal to brac jak sie @ skonczy,przez 7 dni.

Wy tu o zabkach,a my jeszcze zadnego nie mamy :)

Hej Baby. No i @ przylazla dzisiaj nad ranem.. A jurto wizyta u gina..no supcio...A powiedzcie mi czy jest sens isc do gina jak mam okres?Wystarczy mu jak opisze uplawy,czy musi mnie zbadac? Bo kurcze nastepny raz bede mogla za tydzien isc,bo w tyg gina nie ma...

Beatko...no wiesz...mysle,ze przyjdzie...ale ja jestem straszna jesli chodzi o branie jakichkolwiek tabletek...nie pamietam o tym...mam ustawione przypomnienie w tel i zawsze o 21 wyje alarm,ale zawsze mysle sobie "za chwile wezme" no i tak ostatnio chyba z dobry tydzien brala zamiast o 21 to nastepnego dnia rano...:o Ale bzzz zbytnio nie bylo,bo mam jakies uplawy i czekam na wizyte u gina.. Najlepsze jest to,ze moj gin jest na urlopie i utknal w Egipcie,bo lecial z Orbisem-w tv mowia,ze nie ma problemu z powrotami...no coz chyba jednak sa.. Powrot z Pl ma dopiero 18 pazdziernika i w ten i nastepny weekend zastepuje go jakis inny gin,a ja mam dostac @ i nie zdziwie sie jak przyjdzie jutro albo w niedziele,a wlasnie w niedz mam wizyte...

Hej Babki. U nas sie wypogodzilo. Musze potem tate na spacer wypchnac,bo ma alergie na kurz,a ja musze posprzatac. Czekam az @ przyjdzie... Sebcio spi. Chmurko na razie nie bedziemy brac kotka..Jakos nie jestem pewna czy chce..Musze chyba troche odczekac...

patulek ja chcialam dziecka odkad skonczylam 19 lat.Kazdy mi mowil,ze za wczesnie itp itd i ze mi sie odmieni.Moj M nie chcial tak szybko,wiec musialam poczekac ;) Jakos przez prawie 6 lat mi sie nie odmienilo i dzis jestem po uszy zakochana w swoim syneczku :D

Czesc dziewczynki. Ewelka zabawna ta Twoja corcia hehe pewnie ma jakas owocowa paste,co? Annolia no ja tez sie ciesze,ze autko juz jest-jeden problem z glowy. W koncu przestalo padac,wiec za niedlugo pojdziemy do sklepu. Kurcze,nie mam pojecia co na obiad zrobic....

Hej Babki. No dzis jakos lepiej.. Nie moge sie zdecydowac czego chce...Bo mysle o kotku ze schroniska...albo o kroliczku...nie wiem... Jedna dobra wiadomosc jest taka,ze mamy nowe auto.M dzis pojechal i udalo sie kupic Audi A6 z 2003r.Chociaz cos...

Hej Rea. Juz mama chciala mi kotka przyslac,ale Irl jest posrana i nie mozna..tzn mozna,ale koszt to ok 7tys zl..tyle kosztuja badania i szczepienia,czyli cala ta kwarantanna... Dzis jest ciut lepiej,ale nadal mi zle i smutno... Mysle o nowym kotku,ale nie wiem czy nie bedziemy sie przeprowadzac,a tam chyba nie zgodza sie na kota.

hehe no nie wiem..on sie obudzi zaraz i bedzie buszowal do 23, wczoraj poszedl spac o 20 i obudzil sie o 22 i chcial sie bawic!!dopiero po 23 poszedl znowu spac

Sebek zasnal 40min temu,M pojechal do znajomego,tata poszedl do mojego brata,a ja siedze i sie nudze...

Tak Dorotko,oddaja,ale trzeba na to poczekac troszke,a nowi wlasciciele z reguly chca depozyt i wplate za nastepny miesiac jeszcze przed wprowadzeniem sie. No nie wiem.Zobaczymy jak to bedzie.

Hej babochony. Rea..nie mam juz kotka samochod go potracil...juz wiecej nie chce takiego co wychodzi na dwor..Kiedys mialam takiego co zawsze w domu siedzial..a tego od poczatku ciagnelo na zewnatrz..nie chcialam,zeby sie meczyl,wiec go wypuszczalam..a teraz go nie ma... tak mi smutno...pusto tu bez niego..i ciagle mam takie odruchy jakby tu byl.. dzis rano robilam sobie kanapke i odlozylam kawalek tluszczyku na bok..zeby wrzucic do miseczki...zamknelam drzwi do naszej sypialni,zeby nie wlazl do sebka lozeczka...moge tak mnozyc i mnozyc...postawilam jego ukochana zabawke na kominku..tylko tyle po nim zostalo.. ciagle zerkam w okno,ze moze jednak na nie wskoczy i wgramoli sie do domu...

Hej Beatko. Ale Ty nie wyj z tych nudow hehe Z chata na razie nic nie wiadomo,bo tam jeszcze ktos mieszka i najpierw musza sie z nimi skontaktowac kiedy im pasuje. A poza tym nie wiem czy w ogole cos z tego wyjdzie.M sie pomylil w obliczeniach i wydawalo mu sie,ze mamy 1000 wiecej na koncie.Jak kupimy auto to juz nie bedzie na depozyt,bo tu trzeba wplacic dep wartosci miesiecznego czynszu plus za miesiac z gory,wiec potrzebowalibysmy ok 1600e..a z rekawa nie wytrzepiemy...szkoda,bo chata jest naprawde super...Musze sie jeszcze dowiedziec czy wlasciciel jest ten sam co teraz od niego wynajmujemy.Jesli tak,to moze nie bedzie trzeba placic depozytu,bo juz wplacilismy

Chmurko zobaczymy.Jutro idziemy ogladac wiekszy dom i wszystko zalezy od tego czy sie na niego zdecydujemy i czy wlasciciel zgodzi sie na zwierze w domu. Ja nie chcialam drugiego kota,ale M stwierdzil,ze bedzie i koniec. Babelek byl z nami prawie 2 lata.Dokladnie 11 listopada do nas trafil... Byl slodki,taki wariat kochany bez jednego oka.