Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka323

  1. Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie moge..wchodze i co widze???no co??? ze babolce znowu pisza!!!az mi sie ryjek ucieszyl :D:D:D:D:D:D I od razu zdarzyly mnie rozbawic.Folik Ty nerwusie haha Rea no wiesz,zaraz bys M podejrzewala o niewiadomo co.Myslisz,ze chlopu chcialoby sie wstawac w srodku nocy albo nad ranem i sms-y pisac do jakiejs pindy...
  2. No to sie ciesze,ze u Ciebie wsio ok.A no Bozia ma z Toba przerabane..Moze on tez czeka az w koncu to babsko sie namysli,co?:P A szkrabek super.Kochany jest.Dzis wyjatkowo marudny,ale w sumie zadko mu sie to zdarza. Spokojnie..potem my bedziemy Ci zazdroscic..ze Ty masz takiego maluszka,a te nasze to pluja zarciem dookola,wlaza gdzie nie powinny i zaczynaja pyskowac hehe Pod koniec czerwca lecimy do Pl i urzadzamy chrzciny, Poza tym kazdy dzien jest taki sam..pobudka o 6,najdalej 7 rano i pranie,sprzatanie,gotowanie,karmienie,prasowanie,ale jeden usmiech dodaje sil. A teraz lece ogladac powtorke M jak Milosc,bo M wczoraj mecz ogladal :) Mam nadzieje,ze wrocilas juz do nas na dobre,co???????
  3. Czesc. Ja jestem dzis padnieta.Pogoda do d..i leb mnie boli od rana.Synek tez marudzi jak nie wiem.. Pati pisz co u Ciebie?Jak slub?Jak staranka?W ogole pisz co u Ciebie,bo odp na moje wiadomosci to sie nie doczekalam :(:(:(
  4. Nooooo Pati! A tak odpisac jak sie do Ciebie pisze to nie laska?Co?CO? ale ok,wybaczam Ci :P Beata u nas jakis czas temu bylo to samo..Teraz juz jest ok jak siedzi w foteliku,ale musze byc w zasiegu wzroku i trzyma mnie za palec :P patrzy sie w oczy jakby chcial w ten sposob sprawdzic czy wszystko jest ok..
  5. Klaudia ja juz probowalam karmic go wszedzie..To nie ma znaczenia. Smoczki tez sa dobre,bo niedawno kupilam te z 3 z aventu.. Musze jeszcze poczekac,ale mam nadzieje,ze jak przejdziemy na lyzeczke to mu to minie. A tak w ogole to jestesmy juz po spacerku.Biore sie za obiadek :)
  6. Czekam az moj zarazek sie obudzi..chce isc z nim na spacerek,ale wczesniej musze go nakarmic,bo inaczej bedzie wrzask po drodze.. Ostatnio doprowadza mnie do szalu z tym karmieniem.Mam nadzieje,ze to sie zmieni ja juz bedzie dostawal z lyzeczki. To jest tak: steka bo jest glodny,wiec ide do kuchni po jego flaszke,biore na rece i ledwo przechyle do pozycji "jedzacej" i juz sie zaczyna wrzask,bo on chce butle juz teraz od razu..wkladam mu smoczek do dzioba,ale ten jest juz zajety placzem i nie reaguje,wloze mu jego smoczka,to na chwile cisza i robie szybka podmianke(czesto kilka razy,bo wyje zaraz po wyjeciu smoczka..).Czasem jest az caly czerwony od tego placzu i nieraz trwa z 10min zanim zacznie jesc...masakra.. Ostatnio w samochodzie tak plakal,ze az zwymiotowal..no mialam dosc..a specjalnie chcialam go nakarmic zanim sam zacznie jeczec..ehhh oby mu to przeszlo..
  7. Klaudia to sprobuj i daj znac jak smakuje,bo ja kiedys kupilam pomysl na kurczaka i bylo paskudne.. Ja dzis robie udka z kurczaka pieczone,do tego pieczone ziemniaczki i surowka :D Tylko,ze ziemniaczki dla M,bo ja nie jem..:(
  8. Bry. A u mnie czyste niebo :) Sasiada raczej mamy z glowy.Wczoraj obrazil sie na M.Zadzwonil do niego ok 16 czy nie pojedzie z nim po samochod,bo znalazl taki co chce kupic (1100e,passat z 97',do tego w maju konczy sie przeglad,a to nie Pl i jak samochod nie sprawny to nie przejdzie..).No M powiedzial,ze juz dobra,ale ma byc gotowy o 17.bo on tylko wejdzie do domu zje obiad i pojada.Nie chcial jechac,bo wiadomo,poniedzialek po dlugim weekendzie,wiec ruch na drodze jak cholera. Jak ten przyszedl po M to sie okazalo ,ze ten samochod jest prawie 200km od nas i M sie wkurzyl,bo beda jechac ze 3 godz w jedna strone przy takim ruchu..No,ale ok. Za chwile wyszlo,ze on chce jeszcze jakiegos mechanika wziac,ktory mieszka 20km w zupelnie druga strone niz tam gdzie maja jechac.M juz byl wsciekly,bo skoro bierze mechanika to po co on jeszcze ma jechac jak sie na samochodach nie zna. No,ale kij.Zacisnal zeby i mowi,ze zaraz podjedzie po niego tylko zje. On podjezdza pod jego dom,a ten leci do samochodu z fotelikiem,dzieckiem i ciezarna zona..M o malo co szlag nie trafil.Zapytal sie czy on wycieczke robi.No bo wiadomo,ze z ciezarna i dzieckiem juz tak szybko nie pojedzie. Okazalo sie,ze 30km jechali ponad godzine i M marudzil cala droge.W koncu sasiad sie wkurzyl i kazal mu zawrocic :P No bo taki tuman nie zrozumie jak to jest jezdzic cysterna przez 11 godz dziennie i to jeszcze po takich drogach,ze niektorzy osobowka boja sie wjechac...
  9. Ej nikt Ci nie mowil,ze pozytywne nastawienie to podstawa??? A Sebus dobrze,wlasnie lezy i sie denerwuje,ze mama w kompie grzebie zamiast sie z nim bawic ;)
  10. No wlasnie nie ma.. Nie no,jak pogoda do d..to nie ma sie co pchac.Myslalam,ze w Pl dzis ladnie i cieplo. To wiesz co? Zaslon okna w lazience,zapal swieczki,nalej goracej wody,zrob duuuuzo piany,wez sobie kieliszek wina,wlacz ulubiona muzyczke i...ciesz sie samotnoscia :D Korzystaj,jak bedzie dzidzia to ciezko bedzie o dluga kapiel ;)
  11. To czemu nie poszlas z nim?Trzeba bylo zrobic kanapeczki,herbatke w termos,kocyk,ksiazka i elegancki odpoczynek :) Ja tak kiedys jezdzilam z M,no ale teraz Sebus jest jeszcze za maly i u nas zimno i mokro.. Bralam Harmonet przez 5 lat,ale kurcze..nie pamietam czy tez tak bylo na poczatku..
  12. http://forum.o2.pl/emotikony.php tu sa wszystkie buzki :) Hehe nie,chodzi o 98'.. Mowilam M wczoraj wieczorem.Powiedzial,ze on jest pojebany i ciekawe czemu nie wali takimi tekstami przy nim. A pogoda dzis w koncu ladna i za jakie 1.5 godz pojdziemy na spacerek.Musze kupic Sebusiowi nowe spioszki,bo sie za krotkie zrobily.On mi urosl 1.5cm w 10 dni..
  13. Ja potrafie komus pokazac,ze jego towarzystwo mi nie odpowiada..Kazdy kumpel M,ktorego nie lubilam byl u nas tylko raz..M sie smieje i mowi na mnie Pitbull..Bo mnie to wali czy powiem cos nie tak do dziewczyny czy do 2metrowego faceta,ryj nie szklanka i sie nie potlucze
  14. Mala moj M tego nie slyszal ani nie widzial.Jak ten kumpel wczoraj mi docial to M akurat z mama przez tel gadal,a poprzednio go nie bylo,ten kumpel przyszedl na chwile na net,bo chcial ogloszenia o auta obejrzec..To w ogole jest tempak i cham. Moj nigdy tak sie do mnie nie odezwal,bo wlasnie tez kazalabym mu isc do diabla.On mnie wlasnie pociesza i mowi,ze musze dac sobie czas na schudniecie,ze po roku to moge zaczac narzekac.. Teraz ten idiota chce kupic sobie Passata z 98r za niecale 4 tys zl..i nie da sobie przemowic do rozumu,ze te samochody tyle nie kosztuja i ze jak taki kupi to bedzie tylko do niego dokladal..Sama widzisz jaki to geniusz..
  15. Dobry Dzien Sebus po sniadanku,ja wlasnie jem i bede pic kawke. Ale jestem zla od wczoraj..w sumie bez sensu sie wkurzam,ale nic nie poradze. Draznie mnie maz kolezanki,ktora mieszka obok. Ciagle sie mnie pyta jak moje odchudzanie,raz nie wyrobilam i mu powiedzialam,zeby sie odpieprzyl,bo moje odchudzanie to moja sprawa i ewentualnie eMa,ale na pewno nie jego i zeby spojrzal w lustro,bo ja bym wolala byc sama niz z takim tlusciochem jak on,ktory nic nie robi tylko po brzuchu sie drapie. Jak widac nie pomoglo,bo wczoraj byl u eMa,ja akurat przebieralam malego,a on z glupim usmieszkiem pokazuje mi na moja oponke..noz kurwa..zapytalam sie go co mu sie nie podoba,to powiedzial,ze nic,ze patrzy jak malego przebieram.OD tej chwili traktuje go jak powietrze,a uwierzcie mi,nie musze nic mowic,zeby ktos wiedzial,ze go nie trawie.Wstalam powiedzialam tylko do M,ze ja i maly jestesmt gotowi do wyjscia i ze ma sie isc przebrac.Temu sie glupio zrobilo,podniosl dupe i wyszedl. Byscie slyszaly jak on do zony sie odnosi(ona jest w 5 miesiacu).Przytyla na razie tylko 4 kg i przez to gnoja zamiast jesc normalnie,to ona je polowe mniej niz przed ciaza..Ten siedzi na kanapie,oglada laski w tv i sie na glos nimi jara,a do niej tylko :ale ci dupa urosla,jakie ty masz cyce,na pewno jest dziewczynka,bo wygladasz strasznie,jak urodzisz to na plaze i biegasz a ja ci czas bede mierzyl..to tylko niektore teksty. Uff musialam to z siebie wyrzucic bo nabuzowana chodze jak nie wiem..
  16. A ja dzis kupilam staniki 80DD.................masakra.. a schudlam kg i mam jeszcze 10 do zrzucenia..ale wchodze juz w rozmiar 38 :D Bylismy na zakupach,synus tylko rozgladal sie dookola jak chodzilam po sklepie. Wrocilismy dopiero po 16,o 17 synek padl,obudzilam go o 20,bo ciagnal smoczka az cmokal,o 20:40 znowu zasnal hihi wycieczki mu sluza..:D Rozpisalyscie sie hoho..jutro poczytam,dzis juz nie mam sily.. Chmurko Sebusia chrzcimy 4 lipca :)Sorki,ze dopiero odpisuje,ale zapomnialo mi sie :D
  17. Bry. Chciejko slonce,zjedz cos slodkiego i poloz sie na brzchu to sie dzidzia odezwie :) Mnie strasznie stresuje to ,ze bedzie trzeba malemu podawac coraz to nowe rzeczy.. Pielegniarka mi mowila,zeby potarte jablko zmieszac z mlekiem i dopiero dac malemu,Wy tak robilyscie? Za ok godzinke jedziemy na zakupy,a tak mi sie nie chce,ze szok.Mam nadzieje,ze Sebus nie bedzie dzis marudzil... Annolia moj Sebus dopiero po 3 dniach od szczepionki zrobil sie marudny,podobno do tygodnia dzieci moga marudzic. MIlego dnia Babolki :)
  18. Tala glowa do gory,drugi zostawia ;) Dobrze,ze masz juz corcie.Kumpela stara sie zajsc w ciaze (pierwsza) z jednym sprawnym jajnikiem i cos upolowac nie moga,ale tak to jest jak sie za bardzo chce...:o
  19. Klaudia..ja mialam takie zoltawe i teraz mam masc na jakas bakterie...moze spytaj gina czy to tak dlugo powinno byc..
  20. Annolia glowa do gory,bedzie dobrze! To pewnie nic takiego,szybko dojda co to i jeszcze szybciej usuna i bedzie ok. Ja z kolei musze jakas masc sobie wpuszczac,bo jakies bakterie mi tam znalezli..blee Kochana tylko mysl pozytywnie,ok?
  21. Chmurko co do wygladu to nie jestes sama...ja mam dzis meeeeeeeega dola z tego powodu..wstaje z kanapy tylko do sebusia..reszte mam dzis w dupie..a i on chyba czuje ze cos nie tak bo spi caly dzien,budzi sie tylko na jedzenie.. M mnie pociesza,ze to trzeba czasu itp itd i ciesze sie chociaz z tego,ze nie traktuje mnie inaczej..
  22. Oj chyba kazdy tak ma. Pierwszy rok u nas to byla sielanka,a potem razem zamieszkalismy...i byl szok..w ogole nie moglismy sie dogadac..zaczynalam zalowac,ze wyjechalam za nim za granice..bo skonczylo sie wolne zycie i ciezko bylo pozbyc sie przyzwyczajen.Np to,ze ja nie chcialam,zeby tyle palil i przebywal z kumplami,a z kolei on chcial,zebym mniej przed kompem siedziala i obiady robila(czego nie znosilam) i awantury byly codziennie,na ogol o pierdoly.Po jakims czasie i on odpuscil i ja.Teraz jak jacys znajomi robia impreze,czy jakis kolega pozegnanie,to wole,zeby sam poszedl,bo mi sie nie chce.nawet nie ma jak,ale jakby byla mama czy tesciowa,to wole zostac z synkiem niz po imprezach latac. Takze spokojnie Chciejko,wszystko sie ulozy,tylko musicie dac sobie troche czasu..
  23. Ja nie mam zadnych obrazkow.. Chciejko a coz to sie znow dzieje??
  24. Bry. My od 6 na nogach.Sebus wlasnie sie kimnal :) Klaudia ja mam smoczki Avent z 3.Nie wydaje mi sie,zeby to mleko bylo duzo gestsze.Gorzej bylo z Bebiko,bo tam takie grudki zostawaly i sie smoczek zatykal. I tez po tym mleku byl problem z kupkami. Glodna jestem,ale jak mam znowu zjesc platki z mlekiem, to juz mi sie odechciewa.. U Chmurki ok.Nie ma za bardzo czasu,zeby sie odezwac,bo za chwile znowu ma sesje.Pisala,ze Klaudia zaczyna juz siadac :)
  25. Ja dzis mialam gosci i z malym duzo sie bawilam i jakos takos nie mialam kiedy napisac. Folik ale Ty masz fajnie babo,bedziesz miec mala babe.Mam nadzieje,ze ja tez kiedys bede miec mala babe hehe A wiecie co,weszlam na topik o utrace wagi po ciazy..i albo te dziewczyny sciemniaja,albo tylko ja mam problem ze schudnieciem..bo tam wszystkie to po miesiacu mialy wage sprzed ciazy :o tracily nawet po 16kg.. KLaudia ja mam Bebilon i synek robi kupke co drugi dzien,ale za to jak rabnie,to w pielszuke ledwo sie miesci hihi
×