Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka323

  1. No widocznie dla Ciebie to nie ma znaczenia.. Ale nie mow mi co ja czulam.Moj M byl przy mnie i to bylo dla bardzo wazne i ani przez chwile nie bylo tak,ze mi to zwisalo..Jak juz nie mialam sily przec,to on mi jej dodal.Siedzial kolo mnie,trzymal za reke i mowil do mnie "dawaj kochanie,dasz rade,jeszcze troche.." i jestem mu bardzo wdzieczna za te slowa.Moze ja po prostu inaczej przezylam porod.Bylam skupiona na swoich myslach,a nie na bolu. Moze to dlatego,ze kilka lat czekalam na mojego synka.No,ale ja ogolnie jestem bardzo uczuciowa osoba.Cala ciaze gadalam do brzucha i glaskalam go,bo wiedzialam,ze tam jest moj synek i on to czuje.Dostalam za to nagrode,bo moj Sebus jest bardzo pogodnym,spokojnym i ciagle usmiechnietym dzieckiem.Placze tylko jak jest glodny :)
  2. Tala zgadzam sie z Toba..Nasi niestety nic lepsi nie byli..ale przedstawia sie to inaczej..bo przeciez o naszych zle mowic i pisac nie beda.Polacy to byli sami bohaterowie i meczennicy..-jakos mi sie w to wierzyc nie chce,ze sami swieci u nas walczyli.. Wystarczy spojrzec co sie dzieje dookola.Ludzie zabijaja sie kazdego dnia dla paru zlotych,zabijaj i gwalca dzieci..wiec nie wierze,ze wtedy tak nie bylo..
  3. Ja urodzilam 11 tyg temu mojego kochanego synusia.Porod wspominam bardzo dobrze.O 23ejodeszly mi wody,a o 8:48 mialam synusia na brzuchu. Znieczulenia zadnego nie bralam,choc mialam bole od krzyza.Powiedzialam sobie,ze skoro moja mama dala rade urodzic 4 dzieci,to i ja sobie poradze.Szlam z nastawieniem,ze kazdy skurcz to krok blizej do mojego malenstwa-to naprawde pomaga.Do tego moj M byl przy mnie do samego konca i bardzo mnie dopingowal,bo parcie to ogromny wysilek. Co do znieczulenia to przed porodem mialam rozmowe z polozna,ktora wytlumaczyla mi wszystkie za i przeciw.Przy znieczulenie zewnatrzoponowym traci sie czucie od pasa w dol i przy bolach partych trzeba sie sluchac tych co odbieraja porod,bo sama kobieta nie czuje kiedy ma przec,do tego duzo czesciej zdarza sie porod kleszczowy albo prozniowy,bo jest problem w wypchnieciem malucha.Sama widzialam w szpitalu mnostwo noworodkow ze sladem na glowie od przyssawki i wyglada to okropnie..Jesli wiecie jak wyglada przetykaczka do kibla to taki wlasnie ksztalt mialy dzieci odcisniety na glowce..niektorym porobily sie od tego krwiaki.. Uwazam,ze jesli chcialo sie miec dziecko,to trzeba sie poswiecic od poczatku i przejsc przez ten bol.Nie jest az taki straszny,a jak poloza malenstwo na brzuchu to to wszystko nie jest juz wazne.Czuje sie tak ogromna radosc i jest to tak niesamowite przezycie,ze zapomina sie o bolu.Ja myslalam tylko o tym,ze chce go ucalowac i przytulic.Moj M plakal jak dziecko jak juz mi synka na brzuchu polozyli :) Powodzenia dziewczyny :)
  4. Ja mysle,ze oni polecieli wszyscy razem jednym samolotem,zeby znowu nie bylo szumu w mediach..Pamietacie co bylo jak Prezydent i Premier do Stanow mieli leciec osobnymi samolotami??Krzyk byl nie z tej ziemi,ze znowu pieniadze podatnikow marnuja..To samo by bylo gdyby kupili nowy samolot..tak to juz u nas jest niestety.. Nie wiem czy byly tam karetki czy ich nie bylo,bo media i tak pokaza wszystko tak jak chca, a nas tam nie bylo.A to,ze Putin szybko sie tam znalazl dziwne nie jest.W koncu wiadomo bylo jaki samolot tam mial ladowac,a on 20min drogi od lotniska..Oni doskonale wiedzieli,ze Polacy beda szukac zamachu i dlatego przed rozpoczeciem sledztwa sciagneli naszych specjalistow.Przez caly czas w zlym swietle pokazywali Kaczynskich,a teraz co?Okazuje sie,ze Prezydent byl milym,cieplym i dowcipnym czlowiekiem..smutne to.. A co do mgly to osobiscie lecialam samolotem,ktory ladowal w takiej mgle,ze swiatelka od pasa bylo widac jak bylismy jakies 3m nad pasem.Lecialam wtedy w listopadzie,najpierw latalismy 40min nad Gdanskiem z nadzieja,ze wyladujemy i nie bedzie trzeba do Wawy leciec.Nasrane wtedy mialam,bo zgasili swiatla w samolocie i kazali przygotowac sie na nagle i gwaltowne ladowanie,bo jak warunki sie poprawia to beda musieli szybko wyladowac..i takie tez bylo..ja ogolnie boje sie latac,a wtedy to juz w ogole mialam dosc.Cisza w samolocie byla jak makiem zasial..za to jak juz posadzil samolot to brawa byly ogromne.Mam gesia skorke jak sobie to przypomne.Nie dosc,ze stres,to jeszcze 4 nad ranem i wizja czekania kilka godzin w Wawie na autokary i podroz jakies 5-6 godz do Gdanska.. Tak jak Folik pisze prawdy i tak pewnie nigdy sie nie dowiemy,bo znaja ja tylko piloci,a oni nic juz powiedziec nie moga..
  5. Ale mi sie nic nie chce..szok...w sumie nie musze nic robic,bo posprzatalam wczoraj,obiad tez mam z wczoraj..moge jedynie jakies pranie wstawic..
  6. Wiecie co?Niedobrze mi sie juz robi od tych teorii spiskowych..To rownie dobrze mogly wystrzelic pistolety funkcjonariuszy BORu..A Ci ludzie moze przybiegli sprawdzic czy ktos przezyl,bo byli najblizej.Wiecie co bedzie jesli okaze sie,ze nie bylo zadnej teorii?Ruscy nam tego nie daruja. Ten samolot spadl na pewno nie z ich winy.Co?Zmusili pilota,zeby ladowal jak nic nie widzi?To on podjal decyzje o ladowaniu.Podejrzewam,ze pod naciskiem wladz,ktore z nim lecialy,bo juz byli spoznieni,a nastepne lotnisko bylo o 200km od Katynia... Naprawde nie ma co dorabiac teorii spiskowych,to nie wroci nikomu zycia,a moze tylko namacic. Jesli faktycznie kogos zabili to bedzie to duzy szok i zapewne doprowadzi do wojny..ale watpie,zeby ktokolwiek przezyl przy takiej sile uderzenia..wczoraj czytalam,ze brakujace ciala sa wbite ok 2m pod ziemia,wiec wyobrazcie sobie sile z jaka samolot uderzyl o ziemie,on sie rozpadl na kawalki..
  7. Klaudia zgoda bedzie jak przeprosi,ale on potrafi odwrocic kota ogonem i zawsze jest moja wina,ze sie klocimy.Ja potrafie tak kilka dni sie nie odzywac-w koncu teraz mam z kim gadac,no nie? Mam dosyc,ze zawsze wyzywa sie na mnie jak ma zly humor.Niech sobie idzie na silownie i tam sie wyzyje
  8. Alez sie wkurzylam..Odwolali lot mojej szwagierki..bo wybuchl wulkan na Islandii i lotnisko w Uk i Irl sa zamkniete..super po prostu.I z M sie poklocilam..zly to oczywiscie wyzywa sie na mnie i morde na mnie drze,a ja sobie nie dam.Nie moja wina,ze jakis wulkan wybuchl.Niech sie buja,nie gadam z nim dopoki mnie nie przeprosi..a nie zanosi sie,bo oczywiscie to moja wina,ze na mnie huknal-dupek..
  9. Uff usiadlam na kawke.. Sebus spi.Ja mam juz rosol,zrobiony,sprzatniete lazienki i przyprawione miesko na jutrzejszego grilla. Klaudia Sebus od ponad tygodnia slini sie jak nie wiem hihi i robi sobie z tej sliny banki,a ja go co chwile wycieram. Teraz dopiero zaczynam widziec jakie to cudowne patrzec jak taki maluch rozwija sie z dnia na dzien :D Dzis znow Sebus smial sie glos,ale musialam sie sporo napracowac,zeby go rozbawic. Moja bratanica kupi mu dzis taki palak na fotelik do samochodu i na wozek,bo on juz coraz mniej spi w aucie i na spacerze i mu sie nudzi...
  10. Dzien Dobry.. My na nogach od godziny.Sebus znow dzis przespal cala noc. Mam dzis kupe roboty,wiec pewnie nie bede miec czasu w ciagu dnia,zeby zajrzec.Wieczorem przylatuje eMa siostra,a jutro robimy z tej okazji grilla.Jeszcze musze mieso dzis przygotowac..nie wiem jak ja sie dzis z wszystkim wyrobie..Jeszcze mi sprzatanie doszlo :/Bo eMa kolega wlazl mi wczoraj w butach do domu,a mam w jadalni jasny dywan na podlodze i teraz jest caly od czarnej ziemi Milego dnia :)
  11. Mala to jednak mozliwe.Pare miesiecy temu u Nikolki mojej kolezanki tez tak bylo i mala wlasnie miala biegunke straszna i wysoka goraczke,ale za to szybko miala wszystkie zabki :D
  12. Hej dziewczyny. My bylismy dzis na zakupach.Sebus byl nawet grzeczny,co mu sie na wycieczkach zadko zdarza ;) I wiecie co jeszcze?? Pierwszy raz smial sie dzis glosno.Rany az sie poplakalam.Rozsmieszalam go dluzsza chwile i jak zaczelam robic mu pierdzioszki w brzuszek to sie rozesmial w glos.Jakie to bylo slodkie.Tym bardziej,ze jak sie smieje to robia mu sie doleczki w policzkach. Teraz padl zmeczony zabawa.Za godzine kolejna dawka,bo idziemy sie kapac. M pojechal na ryby.Ciekawe czy cos zlapie oprocz kataru hihi
  13. A ja wlasnie ululalam Sebusia,umylam butelki i wstawilam je do wyparzacza.A wlasnie kobietki,powiedzcie mi do kiedy trzeba wyparzac butelki?i kiedy maluchy zaczynaja probowac siadac?bo widze jak Sebus sie spina i probuje uniesc,smiesznie to wyglada :D
  14. Wlasnie przyleciala trumna z cialem Pani Marii Kaczynskiej..zaraz rozpoczna sie uroczystosci.. Powiem Wam,ze sama nie wiem dlaczego,ale strasznie przezywam ta historie..moze dlatego ze prezydentowa byla taka ciepla normalna kobieta..lzy same cisna mi sie do oczu..nie wyobrazam sobie co czuje Marta ich corka... Annolia moj maly dostal 2 klucia,szczepionka byla 6w1
  15. Kurcze Folik jak ten czas leci..! Juz 16tydz..a dopiero nam o kreseczkach pisalas... Nikulam ucaluj corcie,mam nadzieje,ze wszystko szybko sie ustabilizuje i juz wszystko bedzie ok ;) My mielismy isc na spacerek do hotelu,ale nici z tego..czekalam na M az na przerwe przyjedzie,a on mi nie napisal,ze bedzie pozniej i przyjechal dopiero o 12..a dojscie do hotelu zajmie mi z 40min,tam z 30min i z powrotem nastepne 40min,a kurczaka musze za godz wsadzic do piekarnika,zeby byl gotowy jak M wroci z pracy. No nic..pojde jutro.. A musze isc,bo potrzebuje 2 swiadkow do podpisania wniosku o paszport irlandzki dla Sebusiai wole,zeby to poswiadczyli Irole na dobrym stanowisku i chcialam prosic szefowa i generalnego. A wiecie jak tu sie paszport zalatwia?Idzie sie na poczte(!) po wniosek,2 swiadkow musi sie podpisac,oficer Gardy i zanosi sie to z powrotem na poczte..i paszport po 10dniach przychodzi do domu..
  16. A powiedzcie mi baby-mialyscie juz @?? Bo mi 11 tydzien leci od porodu,a @ ani widu ani slychu...
  17. Klaudia to nie jest tak do konca..Szwagierka mojego eMa pracuje na kasie w Carrefour..ledwo wiaza koniec z koncem..a za wczoraj nikt jej nie zaplaci..powiedziano im,ze to nie decyzja sklepu tylko odgorny nakaz i moga sobie wziac dzien z urlopu jak im sie nie podoba..tylko gorzej jak ktos juz urlopu nie ma,bo dzieci chore byly...takze zawsze jest druga strona medalu.. Nie mowie,ze nie trzeba uczcic pamieci itd..w koncu to wielka tragedia..sama nie moglam dojsc do siebie po tej wiadomosci.. Z prezydentem raczej sie nie zgadzalam i nie bede teraz udawac jak wielu ludzi,ktorzy pisza komentarze w necie,ze go uwielbialam..zal mi tylu zyc,ktore w jednej sekundzie zniknely..
  18. Hehe nie ;) Najlepsze jest to,ze nawet kleiku mu wczoraj nie dalam,tylko jego mleczko.Co prawda wytrabil cala butle,co mu sie zadko zdarza :D
  19. Dzien dobry. Dziewczyny moj synus spal dzis cala noc!!! Dopiero o 6:30 obudzil sie na jedzonko! Lala szansa jest zawsze,aczkolwiek zadko udaje sie za pierwszym razem,ale zycze powodzenia. Co do objawow chyba kazda z nas miala wyimaginowane objawy ciazy..Poczekaj do dnia spodziewanej @ i wtedy zrob test :)
  20. Hej Mala, u nas dzis byla piekna pogoda i bylam z malym na spacerze.Bylo tak cieplo,ze ubralam mu tylko bluze i spodenki,a sama mialam tylko cienka bluzeczke i momentami bylo mi goraco. Potem maly zabral mi dosc duzo czasu..marudzil dzis caly dzien..mam nadzieje,ze jutro bedzie mial lepszy humor,bo wykonczyl mnie dzisiaj..ledwo oczy trzymam otwarte. Milej nocki :)
  21. Slyszalam wlasnie,ze karmienie piersia nie ma nic do tego,bo wlasnie niby dziecko z ciebie wysysa duzo,ale jednak jesz tez wiecej. Ja piernicze.Od dzis moja wlasna dieta. A M niech se idzie w cholere z tym jego gadaniem o zdrowym jedzeniu.. W szpitalu polozna mowila mi,ze po 2-3 miesiacach waga sama powinna zaczac spadac..ale jakos tego nie widze,a jestem juz 10tyg po porodzie... Czekam tak w ogole kiedy @ przyjdzie..juz 10 tyg a jej ani widu ani slychu.. Bylam pewna,ze 3 tyg temu mialam owu,bo jajniki bolaly mnie jak nie wiem,ale chyba jednak nie,bo @ bylaby tydzien temu..
  22. Dzien.. Nie napisze,ze dobry,bo mam wkurw od rana.. Tydzien sie nie wazylam,jestem na pieprzonej diecie..cwicze codziennie i co??? Przytylam 1 kg!!!!!Mam dosc..w dupie z tym calym zdrowym odzywianiem..bez glodu nie da sie schudnac..kazdy mi mowil,ze wcale nie itp itd,wiec sprobowalam.3 tyg zdrowego odzywiania i nic,wiec w dupie to mam... Klaudia my robimy w gronie rodzinnym.Bedzie 16 osob w tym 4 dzieci. A na chrzestnych mamy eMa siostre i dobrego kolege.
  23. To Dorianek jutro ma chrzciny?Super :D Sebus bedzie mial 4 lipca :)
  24. Annolia to mozemy podac sobie rece ;) Ja tez taka malutka jestem. Przed ciaza wazylam 53kg i bylo ok..nie narzekalam na brak zainteresowania,a uwazam,ze faceci to najlepsze lustra ;P Musze zrzucic jeszcze 13kg.. I mam tyle samo cm do zrzucenia co Ty :) Milo,ze nie jestem sama.. Ide eMowi obiad robic, Mialam w planie zrobic mu rosol,bo bidak chory jest,ale kolezanka do mnie przyszla i teraz to juz za pozno,zeby isc do sklepu.. Trudno..dostanie to co wczoraj..
  25. Dorotka gdzie jestes? Nie lam sie babo.Jak @ nie przyjdzie to poczekaj z tydzien i zrob testa jeszcze raz.Tylko wez tym razem z innej firmy. Moja kolezanka pare miesiecy temu wziela ode mnie testy ciazowe,te co mi zostaly i wyobrazcie sobie,ze 4 testy jej pokazaly jedna kreche,a jej szefowa kupila jej test z innej firmy i wyszedl pozytywnie..No i w sierpniu bedzie dzidzia :D
×