Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka323

  1. Hej. Bylismy dzis u znajomych na grillu.Fajnie bylo wyjsc do ludzi na dluzej ;) Annolia na pewno to nie wiem,ale nie wyglada to na skaze,bo odkad przestalam karmic piersia,buzka wyglada duzo lepiej.Poschodzily czerwone krostki,skorka jeszcze troche sucha,ale walczymy z tym ;)No i strupkow na glowce tez juz mniej. Poza tym dostaje normalne mm,wiec cos by sie dzialo wiecej. Z kupkami nie mamy problemow. Walcze ostro z Sebkiem o siusianie i kuptanie na nocnik. O wolaniu na razie nie ma mowy,ale staram sie go obserwowac i jak tylko widze "kupkowe objawy" to zaraz na nocnik.Niestety,nie zawsze zdaze hehe
  2. Wlosy przefarbowalas? Mi sie zdaje czy wczesniej bylas blondynka? Dziewuszki slicznie wygladaja,ale obie chyba podobne do taty ;)
  3. Klaudia wiem,ze nie ma reguly,ale czesto tak jest. Przynajmniej mnie otacza pelno takich przypadkow ;)
  4. No u nas na szczescie (tfu tfu odpukac) tak nie ma,bo Wojtus w nocy pieknie spi.Wczoraj np dostal jesc o 21 i potem obudzil sie o 4 nad ranem,zjadl,zasnal i obudzil sie o 7. Ale z Sebkiem owszem,zdarzalo sie,ze o 2 w nocy sie obudzil wyspany i potrafil nie spac do 5.
  5. Annolia no ja wlasnie tez tak robie z ta roznica,ze przygotowana wode podgrzewam potem pod kranem,zajmuje mi ta jakas minutke. Bylismy wczoraj u dermatologa. Stwierdzila,ze Wojtus ma lojotokowe zapalenie skory z podejrzeniem AZS. Czy to jest AZS okaze sie gdzies po 3 miesiacu zycia,bo niby wtedy to sie zaostrza. M to ma,wiec i maly moze miec. W kazdym razie lojotokowe zapalenie wywoluje hormon,ktory maly dostaje z moim mlekiem i dopoki bede karmic bedzie mial glowke cala w strupkach..wiec w sumie niby dobrze,ze pokarm mi sie konczy,aczkolwiek zal jest we mnie straszny..mialam nadzieje na 5 miesiecy karmienia,a tu znowu nic z tego...:( Mama mowi,ze mam to po niej,bo ona 4 dzieci karmila max do 2 miesiecy. Z dnia na dzien pokarm jej zanikal i byl koniec.. Jak to jest,ze kobiety z piersiami jak balony (czyt.ja) maja malo pokarmu,a te z malmy karmia i po 2 lata..nie rozumiem tego..
  6. No Wojtusiowi na razie zajmuje to wlasnie z 40min co mnie wykancza,bo zasypiam w fotelu w nocy hehe Jeszcze nie mamy terminu Chrzcin,ale na pewno jak bedziemy teraz w lipcu. A Sebus jest dumny jak moze cos pomoc.Nosi pieluszki,wyrzuca do smieci,podaje dzidzi smoczek. Jak nie przykryje Wojtusia kocykiem,to sam z nim biegnie i mi przypomina i nie da spokoju dopoki tego nie zrobie. Jak schodzimy z gory,a nie wezme malego od razu,to Sebus czasem nie chce zejsc .Patrzy na mnie i mowi "mama dzidzi!" Jak tylko ma dzidzi w zasiegu to zaraz tuli i caluje. Zazdrosci nie ma.Przynajmniej na razie. Dzis jedziemy do dermatologa z Wojtkiem. Zobaczymy co powie.
  7. A widzisz ja nie karmie w nocy na lezaco,bo M zajmuje 3/4 lozka i nie mam gdzie Wojtusia polozyc hihi Karmie go w fotelu,a piers to wiadomo zajmuje kupe czasu..Co wieczor obiecuje sobie,ze dam mu piers,ale jak wstaje w nocy na wpol przytomna,to zmieniam zdanie hehe Na noc szykuje sobie 2 butelki z woda,a jak Wojtus sie budzi,to podgrzewam pod goraca woda z kranu. Mam tez problem z karmieniem w dzien,bo brakuje mi czasu..Ostatnio robie czasem i po 2 obiady,dzis zrobilam nawet 3 hehe dla kazdego osobno.
  8. Oj Chmurko pomarzyc dobra rzecz... No to ja chyba wlasnie mam taki kryzys..Widzisz ja ogolnie w nocy jestem leniwa..daje butle,bo sama chce isc szybko dalej spac..ale z reguly rano piersi to az mnie bolaly przy kazdym ruchu..a od dwoch dni nic..po calej nocy sciagnelam niecale 40ml..masakra jakas..dzis bede meczyc je laktatorem. Od przyszlego tyg zaczynam chodzic na zajecia z kettlebell..mam nadzieje,ze cos dadza.. Moje dzieci daly mi dzis pospac. Wojtus obudzil sie na jedzenie tylko raz o 3,a potem o 6 rano i spal dalej do 8.30,a Sebus pzyszedl do mnie o 8.Jestem dzis tak wyspana,ze moge gory przenosic :D
  9. No to ja rozumiem...jakies oznaki zycia na topiku hehe M_M wszystko jest mozliwe hehe Kolezanek zza plotu cmilo cos cmilo caly dzien..w koncu dziewczyny ja namowily,zeby pojechac do szpitala chociaz sprawdzic czy wsio ok..no i mialy nosa..jak wysiadaly z samochodu pod szpitalem to jej wody poszly,a pol godziny pozniej jej druga corcia byla na swiecie..takze wiesz..trzeba sie spodziewac nawet niespodziewanego hihi Ciezarnym wspolczuje,ale reszcie zazdroszcze takiej pogody..U nas 6st na termometrze i wieje jakby leb chcialo urwac...Kisimy sie w domu,bo wyjsc sie nie da...A sebus tak lubi bawic sie na dworzu..:(
  10. Chmurko zobaczymy na ile mi pokarmu starczy,bo jest go coraz mniej z tego co widze. No i kolejna rzecz jest taka,ze musze sie wybrac z Wojtusiem do dermatologa,bo zaczynam podejrzewac u niego skaze..:( Ma strasznie sucha skore na policzkach i takie podskorne krostki,oczywiscie tu GP mi powiedziala,ze to tradzik,ale nie wydaje mi sie..teraz jeszcze doszla luszczaca sie skorka na glowie..mam nadzieje,ze to nie to,ale sadze,ze jednak tak.
  11. Klaudia no niby wiem..ale juz w lipcu wesele szwagierki a mi wstyd samej na siebie patrzec..no i juz widze te spojrzenia..:o Ja jakos wiekszego glodu nie czuje..pilnuje,zeby jesc malo i co ok 3 godz..w miedzyczasie jakies jablko..slodyczy nie jem w ogole...a szafka pelna,bo Sebus i tatus wcinaja slodkosci.. Beata grzybica to nic takiego strasznego znowu...dostaniecie jakas masc i bedzie po wszystkim..
  12. Angelowa no jakbym czytala o moim Sebku.Z nim bylo identycznie..darl sie w nieboglosy zamiast jesc..Moja tesciowa wkrecala mi wtedy,ze to na pewno kolki..a gdzie tam..glodny byl,bo jak zassal,a czasem trwalo to i pol godziny to juz jadl i cisza byla..
  13. Beatko nie przejmuj sie,bo to pewnie zupelnie nie Twoja wina.Tym paskodztwem jest bardzo latwo sie zarazic..Ja sie kapie codziennie,a tez mialam pare lat temu.Wystarczylo,ze stanelam na brudnych kafelkach..Mogl zarazic sie nawet od kogos.Mogliscie byc gdzies,gdzie to paskodztwo bylo i zarazenie gotowe.Nie wiem czy przez pocace sie stopki tez moze sie tak stac,ale wszystko mozliwe. U nas dzis nawet ladna pogoda.Moze pojde gdzies z dzieciakami. Wiecie co?Szlag mnie trafia..Od ponad tygodnia jestem na diecie,cwicze codziennie,a waga ani drgnie..mam juz normalnie dosc...Co chwile gdzies slysze jak to dziewczyny chudna przy karmieniu piersia..no ale oczywiscie mnie to nie dotyczy..:o
  14. No ja zagladam..i tez widze tylko cisze i cisze.. M_M to trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod :) U mnie ok.Jakos leci..Wojtus ma juz 5 tyg i dzis pierwszy raz sie usmiechnal :D
  15. No zobaczymy czy mi te zdjecia przyjma.Mam nadzieje,ze tak. Sebek na zdjeciu w paszporcie tez nie podobny hehe Za rok bedziemy mu musieli nowy wyrabiac. Do Pl lecimy w lipcu-siostra M wychodzi za maz.Mam nadzieje,ze nie bedzie upalow,bo chyba oszaleje..Robia wesele w remizie,a tam klimy to nie ma hehe A nasz slub tez bedzie ;) Podpiszemy ten cyrograf :P Data juz jest,nie ma jeszcze godziny. Potem obiadek w restauracji i pa. W tym roku nasze wakacje beda w Pl-2 tyg nad jeziorkiem. Po wczasach w Pl juz nie bedzie nas stac,zeby pojechac jeszcze gdzies.Poza tym M we wrzesniu czeka operacja barkow,a to niestety tez kosztuje i to nie malo :o Sebus ostatnio tez mial wypadek.Przewrocil sie w kuchni jak grali z M w pilke i przegryzl sobie warge na wylot :o Nastepnego dnia wygladalo to paskudnie,ale przemylam pare razy i bylo ok.
  16. Aha i wczoraj Sebus nauczyl sie nowego slowka...:o "kuwa":O normalnie szczeka mi opadla...od tatusia podchwycil,bo M klnie jak szewc..
  17. Chmurko chlopaki ok.U Sebka nadal nie ma objawow zazdrosci co mnie bardzo cieszy. U nas tez tata jest od szalenstw.Czasem przez nich tv nie slysze. A ta wysypka u Wojtusia to chyba bylo uczulenie na moje musli..sa w nich suszone owoce.Przestalam to jesc i czerwone krostki zniknely..a ja tak lubie to musli :( Oprocz tego ma chyba uczulenie na plyn do kapieli i bede musiala przejsc sie do apteki po jakis inny.. Proszek tez musialam zmienic,na szczescie w pl sklepie maja Jelp. Pogoda dzis straszna..Leje,wieje i zimno.. Bylam wczoraj po aplikacje na paszport dla Wojtusia i zrobic zdjecia. W sumie to tylko wywolac,bo poradzili mi,zebym sama zrobila kilka,a oni wybiora najlepsze i wydrukuja w odpowiednim formacie.Nameczylam sie strasznie,zeby je zrobic i jeszcze wczoraj pani powiedziala,ze nie wie czy przejda,bo nie widac jednego ucha.. Co prawda w opisie jest tylko,ze ma byc widoczna twarz niemowlecia,wiec zobaczymy.Najwyzej zrobie jeszcze raz i dosle.
  18. Chmurko trzymam kciuki,zeby wszystkie wyniki byly ok :) A co kawki,to mi lekarz powiedzial,ze jedyne czym moze zaszkodzic,to tym,ze dziecko moze byc pobudzone,ale widze,ze Wojtusia to nie dotyczy ;)
  19. Chmurko ja tam jedna rana musze wypic..Nocne przerwy i brak odsypiania..chyba bym na cycki padla jakbym tej jednej kawusi nie wypila..a Wojtusiowi to zupelnie nie przeszkadza ;) Kurcze ma cala buzke wysypana..Lekarz mowi,ze to tradzik,bo nigdzie indziej nic nie ma,kupki robi normalne.Pamietam,ze Sebek tez cos takiego mial,ale chyba nie az tak bardzo.. Co do wychodzenia na dwor to Sebus tez bardzo lubi.Pogoda teraz do du.py..leje non stop i az mi zal jak on przyjdzie z butkami,a ja mu mowie,ze nic z tego,bo mokro jest..Ostatnio tak plakal,ze az ja o malo co sie nie rozplakalam. Do tego ukochany tatus caly dzien w pracy i tylko wieczorem moga w kuchni pograc w pilke. Ja w ciagu dnia nie zawsze mam czas,a i z reszta to nie to samo co z tata. Chmurko zdrowka dla mamy :) Gdyby u mojej bylo cos nie tak,to i tak sie nie dowiem,bo ona mi nic nie powie,zeby mnie nie martwic. Raz tata sie wygadal jak byl,ze u mamy znalezli jakis guzek w piersi.Myslal,ze mi powiedziala..Na szczescie okazalo sie,ze to nic takiego i jest ok.
  20. Kotka masowalas mu brzuszek? Kaza robi kola od pepka do zewnatrz. Mama jeszcze kiedys pokazala mi,zeby przygiac nozki do brzuszka i lekko uciskajac robic kola-tak jakbys miala mu masowac brzuszek. Ewentualnie jeszcze mozesz pomasowac odbyt koncowka termometra nasmarowana wazelina,ale doslownie na pol cm-nie radze jednak robic tego czesto,bo pozniej maluszek moze miec problem ze zrobieniem kupki samodzielnie.Popros kogos z Pl,zeby przyslali Ci czopki glicerynowe,ale to tez jak najrzadziej,ja zastosowalam to u Sebka tylko raz.
  21. Kotka to mozemy sobie podac rece..U mnie z tymi spacerkami to nie tak latwo..tzn mam do domu taka zarabista gorke i Sebkiem chodzilam codziennie do miasta i z powrotem i siodme poty wylewalam na tej gorce,ale teraz to lipa,bo musze brac ze soba dwojke,a Sebus jeszcze nie da rady isc daleko :( a juz na pewno nie podszedlby pod ta "cudowna" gore.. ehh jakie to niesprawiedliwe..moj np predzej sobie zoladek rozwali niz przytyje..jakies 2 lata temu zaczal chodzic na silownie i wpierniczac tyle,ze szok,bo ma niedowage..kupil sobie odzywki i inne cuda i wiecie co? przytyl przez 10miesiecy 15kg.Tylko,ze zaczal jesc tyle,ze zoladek przestal sobie z tym radzic..zaczal wymiotowac nawet woda.Poszedl do lekarza i okazalo sie,ze tak sobie rozepchal zoladek,ze zrobila mu sie przepuklina przelykowa i to wywolywalo odruch wymiotny..Musial zaczynac jesc od nowa jak niemowle doslownie..ryz,makaron,jogurty,kefiry,kaszki itp..to co przytyl schudl w 1 miesiac!! jego siostra i mama tez maja niedowage,a jedza jak termity..nie wazne co i nie wazne kiedy i nawet grama tluszczu na sobie nie maja..no i gdzie tu sprawiedliwosc ja sie pytam?
  22. No u nas nie ma tego problemu,bo Sebek moze krzyczec ile chce hehe Pierwsze 2-3 dni Wojtus sie od tego budzil,a teraz mozna przy nim granaty odpalac i nic go nie rusza :D
×