Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka323

  1. Annolia Sebek zaczal przesypiac cale noce w wieku 2 lat,wiec nie nastawiam sie,ze tym razem bedzie inaczej ;) Chmurko Wojtus jest grzeczniutki.Placze jak glodny i czasem jak mu po kiszkach jezdzi. A Sebus tez kochany. Jak Wojtus lezy w lezaczku,a ten zobaczy,ze mu smoczek wypadl to zaraz pedzi mu go wlozyc. Oprocz tego jak maly zaplacze to zaraz po mnie biegnie i wola,ze dzidzi placze. Przytula malego i caluje.Ciesze sie,ze nie ma z nim problemow :)
  2. Hej Nikulam. Rozumiem,ze ja nie ma wyjscia to nie ma i pewnie i tak wybiore sie z Sebkiem do tego dentysty wlasnie po to,zeby uniknac jego cierpienia. Mam nadzieje,ze bedzie wszystko ok. U nas w rodzinie raczej problemow z prochnica nikt nie ma. Wiadomo od czasu do czasu cos tam jest do zrobienia. Moj ojciec pierwszy raz poszedl na borowanie jakies 2 lata temu,a ma 67 lat! No tylko,ze on kompletnie nie je slodyczy,nie pije napojow gazowanych,sokow itp. On to taki bardziej roslinozerca i to jeszcze roslinki ze swojego ogrodka. Do picia to zielona herbatka,woda albo sok pomidorowy(fuj) Ciesze sie,ze wytepiliscie te paskodztwa i mam nadzieje,ze juz nie wroca. Dooooooooorrrrrrrrrrrrcccccciiiiiiiaaaaaaaa!!!! Maaaaaaalllllllllllllllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaaaaa!!! Wylazcie z tych nor!!! U nas z przedszkolami w ogole jest lipa..Sa tu tylko prywatne i to wiekszosc czynna od 9 do 13..Jest jedno czynne od 8 do 18 i do tego wlasnie Sebcio chodzil. Jak na tutejsze ceny jest niedrogie,bo 4.50 za godzine,ale to sieciowka i pewnie dlatego. Za darmo przedszkole jest jak dziecko skonczy 3.5 roku.Jest to takie przygotowanie do pojscia do szkoly(tu zaczynaja 5latki). Co do szczepionek to Sebastian mial tylko te skojarzone,bo tu innych nie stosuja
  3. Alescie sie rozpisaly.. Klaudia juz wylaze hehe A ten spokoj to oni mogliby dac mi,a nie ja im hihi Sebek wlasnie mnie ciagnie do pokoju,bo leci strazak sam i mam z nim ogladac. Wojtus jeszcze nocy nie przesypia,ale dostaje jesc tak kolo 22 i spi wtedy do 1-2,dostaje znowu i budzi sie miedzy 5 a 6 rano.Na dobre wstajemy kolo 8.Wczesniej jeszcze lezymy sobie we trojke,bo w miedzyczasie przydreptuje Sebus :D Beata nie zazdroszcze..przechodzilam kilka razy i dziekuje bardzo. A ostatnio moj brat sie zalatwil jakas bakteria z kurczaka.Nazywa sie campylobakter czy jakos tak. 3 dni go czyscilo.Nie mogl nic zjesc,a co wypil nawet wode to lecial do lazienki..2 tygodnie zwolnienia dostal,antybiotyki i zastrzyki,ale schudl ladnych pare kilo i wygladal jak zywy trup..:o Mi Sebek tez czasem z banki pociagnie hehe Ostatnio dzis mi przywalil,na szczescie nie mam lima. Annolia mama juz ok? Nikulam to co piszesz o dentystach to jest jakas masakra..Chyba bym sie na takie cos nie zgodzila..No chyba,ze nie byloby juz innego wyjscia. Sebus podobnie jak Milesia lubi myc zabki i lapie za szczoteczke jak tylko jestesmy na gorze,bo tam mam lazienki.
  4. Hej dziewczyny. Annolia to Milesia jest jak Sebus. On ma 87cm i wazy niecale 11kg..ale nie jest chudy,gnaty mu nie stercza,wiec sie nie martwie-widocznie taka jego uroda. Nikulam my pojdziemy z Sebkiem do dentysty w lipcu jak bedziemy w Polsce. Tez jestem ciekawa czy w ogole da sobie zajrzec w buzke. Zastanawia mnie jak dentysta boruje zeby u takiego malucha..?No bo jak Sebek zobaczylby,ze ktos obcy chce mu cos wlozyc do buzi,to by ja zamknal i koniec,a co dopiero jak takiego maluszka cos zaboli? U nas dzis ladnie,ale ma sie pozniej zepsuc :( Obiad mam z wczoraj,wiec luz.Chyba wybiore sie z dzieciakami na jakis spacer poki nie pada
  5. Dziewczyny Mokrego Alleluja,Wesolego Jajka i Smacznego Dyngusa ;)
  6. Annolia moja mama juz w niedziele poleciala do domu :( A u nas Wielkanoc jak zwykle bedzie do d..M na 6 rano do pracy i skonczy pewnie kolo 16. Nigdy nie obchodzilismy swiat wielkanocnych i zaczniemy chyba dopiero od przyszlego roku jak juz Sebastian bedzie mogl brac w tym udzial. Jest juz prawie zdrowy. Dzis zdjelam mu pieluche i ubralam majtki i spodnie. Ladnie robil siusiu na duzy nocnik w lazience,a potem 2 razy sie zsikal hehe Na dzis mu odpuscilam i ubralam pieluche,ale jutro na nowo.
  7. Klaudia najlepszego! Zdrowia dla wszystkich przede wszystkim :) A ja wlasnie chcialam upomniec takie 2 baby..Dorotko pisz co tam sie dzieje?Mam nadzieje,ze masz sie juz lepiej. No i Mala..moze bys sie tak odezwala,cooooo???
  8. Hej. M_M u nas jakos leci.Juz sie ogarnelam..Wczoraj bylam pierwszy raz sama z dzieciakami,bo moja mama poleciala w niedziele do domu,a M wczoraj poszedl do pracy..No coz..lekko nie bylo..maluchy poszly na drzemke w tym samym czasie,wiec ja sie tez zdrzemnelam ;) Wojtus jest kochany.Tylko je i spi i wydala. Sebus zazdrosny nie jest,no ale tez nie ma o co,bo w jego przypadku wszystko jest po staremu. Faktycznie zlecialo..za chwile ty nam bedziesz pisac,ze juz masz maluszka przy sobie :)
  9. Pani Tasmanowa ja jem wszystko jak leci z wyjatkiem cytrusow,ale tez musze dokarmiac,bo nie starczy malemu to co mam,ale on wypija z butli do 100ml no i oprocz tego z piersi Kotka powodzenia
  10. Dzieki Beata. Tak dla pewnosci-to jest to?http://www.e-apteka.co.uk/biostymina-1mlml-10-ampulek?keyword=biostymina&category_id=0
  11. Probowalam juz z majtkami..zsikal sie i przyszedl do mnie trzymajac sie za majtki i mial dosc dziwna mine,ale nic poza tym. Bez pieluchy boje sie go puscic,bo mamy kanape z materialu i jak ja zasika to bedzie przerabane,bo pokrowce sie pruja w praniu i musialabym je recznie prac...nie mowiac juz o tym,ze wypelnienie jest takie jak w poduszkach,tylko ze bardziej twarde..
  12. Beata rosnie Ci tancerka w domu ;) Annolia obledna ta twoja mala gadula..U nas z nocnikiem ciezko..Sebastian nie chce na niego robic i koniec..Doskonale wie o co chodzi,bo juz zdarzalo mu sie sciagnac spodnie ,usiasc i zrobic siusiu czy kupe,ale to zadkosc..jest na nie i koniec..:o Nie pomagaja brawa czy nagrody.. Beata jakbys mogla to napisz jeszcze raz co to byla za kuracja uodparniajaca,ktora robilas Arturkowi.Sebus znow przeziebiony..juz mi rece opadaja..nie wiem co jeszcze mam mu dac..dostal kuracje,ktora mama robila nam wszystkim,dostaje tran i nic nie dziala..:(
  13. Annolia ciesze sie,ze mama juz wychodzi :) Sebus ok.Grzeczny chlopczyk z niego. Na razie nie choruje tfu tfu odpukac. Zaraz wrzuce zdjecia na poczte :)
  14. Hej Kobitki.. No na froncie jakos daje rade hehe Zastanawiam sie jak to bedzie jak M wroci do pracy,a mama do Pl..bo na razie to M zajmuje sie caly dzien Sebkiem,a mama pomaga w pracach domowych.. Wojtus jest kochany.Tylko je,spi i wydala. Jak na razie to totalne przeciwienstwo Sebastiana. Wczoraj dalam mu jesc o 23,nazarl sie jak male prosie-tak tak obzartuch z niego niesamowity..wypil z piersi i jeszcze 90ml mm..ale za to potem obudzil sie o 3..dostal znowu jesc,usnal na godzinke,znowu jesc i spal do 8. Takze ostatniej nocy nawet sie wyspalam. Przy pierwszej kapieli bylo duzo placzu,dzis juz prawie wcale. Pogode mamy cudna,wiec bylismy dzis na dworzu. Na razie to tyle.Napisze i poczytam jak znajde wiecej czasu ;)
  15. Oj zebys wiedziala..bol porodowy przyjelam z ulga i baaaardzo sie ciesze,ze mam to za soba.. Jestem tylko ciekawa jak to bedzie jak moja mama pojedzie,a M wroci do pracy... Mialam dzis mala probke..Sebastian byl glodny,wiec dawalam mu zupe,w tym czasie obudzil sie glodny Wojtus i zaczal sie drzec,musial chwile poczekac.Sebek sie najadl to poszlam po Wojtusia,przyszlam z nim do pokoju i juz w progu poczulam,ze Sebus sie sfajdal..no wiec znowu musialam Wojtusia odlozyc,bo najpierw zmiana pieluchy..moja mama smazyla akurat nalesniki,wiec tez od kuchni nie mogla odejsc..Maly sajgon przez chwile mialam..:D:D:D
  16. Chmurko nie cieli,bo robia to tylko jak musza,a ja peklam,ale tylko troszke.Dokladnie nie wiem ile,bo poloznik twierdzil,ze tylko 1 szew,ale za dlugo to trwalo. Czuje sie dobrze.Duzo szybciej dochodze do siebie niz z Sebkiem. Boli mnie tylko kregoslup. Chyba zaczyna mi pokarm przychodzic,bo Wojtus zjadl z jednej piersi i zasnal i spal 1.5godz.
  17. Czesc babeczki :) My od wczoraj w domku :) Przyszla polozna i zapytala czy chcemy isc do domu,wiec my na to,ze jak najbardziej. Wojtus jak na duzego chlopa je jak nalezy hehe Pokarmu porzadnego jeszcze nie mam,ale sie zbiera. Maly sciaga z dwoch cyckow i dopija ok 40ml MM..masakra..mam nadzieje,ze bede miec dosc pokarmu. Ale za to jak juz sie naje to ze 3godz spi.Nie przeszkadza mu halas jaki robi Sebastian. A starszy brat ucieszyl sie na widok dzidzi,wczoraj co chwile go glaskal i calowal.Jak Wojtus zaplacze to pierwszy biegnie zobaczyc co sie dzieje i krzyczy "O nie dzidzi!" Staram sie go tulic ile sie da,bo widac,ze tego potrzebuje. Dzis M wzial go na zakupy i na plac zabaw,a teraz bawi sie autkami.
  18. Hej Kochane. Pisalam do Was w szpitalu normalnie wypracowanie i mi wsio skasowalo..tak sie wkurzylam,ze drugi raz juz nie pisalam. Od wczoraj jestesmy w domku. Wojtus chce tylko jesc,spac i miec cieplo w pupe. No wiec pisze moje wypracowanie jeszcze raz: Zaczelo sie od tego,ze w nocy poszlam siusiu i zobaczylam ten czop (co juz pisalam) Potem w dzien co jakis czas bolal mnie kregoslup,przychodzily skurcze,ale mijaly. Wieczorem krzyz bolal juz naprawde konkretnie. O 20 M polozyl Sebastiana spac i pojechalismy. O 21 bylam w szpitalu,podlaczyli mnie pod ktg,skurcze byly,ale niezbyt silne.Sprawdzili rozwarcie i bylo 4cm,wiec mnie zatrzymali. Bylam w dwuosobowej sali na poczatku sama :D Kolo polnocy przywiezli dziewczyne z wczesniakiem,ale zdrowiutkim. Do ok 1.30 skurcze byly lajtowe,ale jak przyszly takie co 3min to myslalam,ze wyjde z siebie. o 2 zawolalam polozna,bo chcialam,zeby sprawdzila rozwarcie i co? I nadal 4cm..Az mi sie plakac zachcialo..O 2.30 poszlam polozyc sie do wanny.Myslalam,ze lezalam tam 15min a okazalo sie,ze godzine. Wstalam jak poczulam,ze skurcz zrobil sie jakis dziwny.Zaczelam sie wycierac jak poszly mi wody i dostalam skurczy co minute..Myslalam,ze wyc bede,bo musialam sie ubrac i jeszcze doczolgac z powrotem na sale. Doszlam i kazalam M isc po polozna. Przyszla,pomogla mi sie ubrac do konca i zwiezli mnie na porodowke,zebym mogla skorzystac z gazu rozweselajacego. Pojechalam tam o 3.45,polozyli mi,dali rurke z gazem i podlaczyli pod ktg.O 4.08 dostalam skurczy partych,a o 4.14 Wojtus juz byl z nami..:D Musze powiedziec,ze mialam wspanialego poloznika.Wesoly i pomiedzy skurczami moglam sie posmiac. Kotka nie nacinali mnie,chociaz nozyce lezaly przygotowane.Lekko peklam i zalozyli kilka szwow-ile to nie wiem,bo poloznik twierdzil,ze 1,ale wiem,ze klamal ;) Maly Nie byl ruchliwy,raczej spokojny.
  19. Dziewczynki urodzilam synka o 4:14. Wazy 4450...masakra...poszlam do wanny na godz a jak wyszlam to zaraz wody poszly i pojechali ze mna na porodowke..bolalo jak sam sk...syn..ale twarda jestem nic nie wzielam,ale jakby mialo to trwac dluzej to bym brala. Mamy za soba pierwsze karmienie,pierwsze siusiu i kupke. Przy tym ostatnim bylo troche placzu. Padam z nog...
  20. Hej. Ja jestem w szpitalu...przyjeli mnie o 21 i mialam 4cm rozwarcia..godzine temu badala mnie polozna i bylo tyle samo..zalamka...boli jak jasny gwint..zeby nie powiedziec gorzej..skurcze co ok 2min..wody nie odeszly..mecze sie i czekam...za godzine poprosze o pojscie do wanny,zeby nabrac nowych sil..moj biedny M spi na fotelu.. A ktos mi mowil ze drugi porod jest szybszy i latwiejszy...wiem jedno-klamal...
  21. Monka gratulacje.. Nastraszylas mnie troche,bo podobno moj maluch tez duzy..:o U mnie jakies tam skurcze sie pojawiaja,nawet dosc bolesne,ale strasznie nieregularne..mam dosc..mogloby sie juz rozkrecic i byc po...
  22. Hej. Nikulam co za gnoje z tej ubezpieczalni..pewnie mysla,ze wyludzacie pieniadze :o My chcielismy M ubezpieczyc,bo czeka go kilka operacji,a wiadomo w Pl wszystko kosztuje,to jak nam rzucili cene to nas zgielo..Ponad 2tys euro na rok.. To jednak wyjdzie nas taniej za to zaplacic normalnie,bo pewnie bedzie mial 1 operacje w roku,a koszt takowej to ok 4tys zl. Oby Laurka juz nie chorowala tylko zdrowiala. U mnie bez zmian..Tez mialam rozne daty w glowie..najpierw mialam nadzieje na tego 11go,potem,ze moze 17-swieto w Irl,potem,ze moze 18-urodziny mojej mamy..Jutro moj brat ma urodziny..ehh Jedyne co zauwazylam,to ze w nocy poszedl czop..chyba..poszlam siusiu i zauwazylam na bieliznie taka gesta,przezroczysta jakby galaretke(przepraszam za dokladny opis ;P) i to chyba to? Z Sebkiem nic takiego nie zauwazylam.. No nic..ide pic kawke..milego dnia..;)
  23. Tusia to gratulacje :) Ja ciagle czekam az moj szkrab zdecyduje sie wylezc..dzis koncze 40tygodni..ehh.. Annolia mam numer do Beaty i do Malej,ale i do Ciebie moge napisac ;) Tylko niech to juz sie zacznie..wczoraj wieczorem to juz zaczelam plakac jak wszyscy poszli spac..wszystko mnie boli i hormony chyba szaleja...tak bym chciala,zeby to bylo juz..
  24. Pani Tasmanowa czyli polska rzeczywistosc.. tutaj za to polozna pomoze jeszcze wlozyc dziecku cycka do buzi,a jak pokarmu nie ma to przychodza z butelka i z niczym nie ma problemu ani razu nie uslyszalam zlego slowa od poloznej,wrecz przeciwnie..caly czas mi powatarzaly,ze one sa od tego,zeby je zawolac jak ma sie z czyms problem.. wspolczuje ci doswiadczen z takimi larwami...
×