Anka323

Stracilam cierpliwosc i wyslalam zamowienie normalnie w wordzie itez przyjeli :)

No wlasnie nie moge..nic nie moge...

To co teraz mam nie wazy chyba nawet kilograma,a chce takie,ktore bedzie wazylo prawie 2.

Mala moja mama miala takie zelazko,ale niestety w wieku kilkudziesieciu lat zaczelo samo decydowac o temperaturze do jakiej sie nagrzewa i niestety trzeba bylo je wymienic na nowe..

Dziewczyny umie ktoras z Was robic cos w excelu?? Mam zamowienie do zlozenia i przyslali mi je wlasnie w excelu,a ja nie umiem nic wpisac w te zafajdane budki..

Przespalam sie i czuje sie lepiej.. Ja jeszcze mam 2 prania do wstawienia,ale na razie mi sie nie chce.W przyszlym tygodniu pojedziemy po kosmetyki dla mnie i dla malego i moze po malu zaczne pakowac torbe. A M obiecal mi porzadne zelazko..nawet wybralam sobie juz w katalogu.Jest drogie,ale bedzie porzadnie prasowac i pewnie posluzy pare lat.To co teraz mam doprowadza mnie do szewskiej pasji.Przy niskiej temperaturze nie wydziela pary tylko woda sie z tego leje..No i kieeeepsko prasuje.Posciel musialam po 2-3 razy z kazdej strony prasowac...

No i jestem w domu..wygonili mnie no...a przeciez mowilam,ze dam rade..ale nikt mnie nie sluchal... Wleze zaraz pod kocyk i bede spac... Cos jeszcze chcialam napisac i zapomnialam co ..

Nooooo mam codziennie dyskoteke..ale w brzuchu..synek zapomina ostatnio o spaniu... A zlapalo mnie w tym diablim szpitalu...Wszyscy kichali i prychali i na mnie pewnie naprychali i nakichali i prosze..o...sie czuje..jak zdeptana..i glowa mnie boli...i nawet glodna nie jestem...

Chmurko a idz Ty..niedobra..mialas sie rozdwoic...bym prorokiem zostala,a tak to co?? Ale moze jak widze przyszlosc,co? Moze dzis sie rozdwoisz,he??

Czuje sie paskudnie...ale co tam wytrzymam...jeszcze 4.5 godz... Beata a mi sie dzis snilo,ze Chmurka sie rozdwoila...hehe Moze mialam jaki proroczy sen,co?? Pisalas do niej??

Dzien Dobry dziewczynki. A gdzie Wy sie podziewacie?? Beata chyba juz zaprowadzilas corcie do szkoly?? Co ja mam tak same kawke pic?? W pracy juz jestem.Jak wstalam to bylo ok,ale teraz cos czuje,ze chyba nie jest jeszcze ok..M kupil mi wczoraj witaminke C i ja wpierniczam.Zaraz ide po herbatke,miodzik mam ze soba..fuj juz nie moge na to wszystko patrzec...

Spokojnie Dorotko.Niedziela to i dziewczyn nie ma..Jutro pewnie sie odezwa. Milej nocki :)

Hej. My wlasnie skonczylismy ogladac mecz Gran Derbi :) M pojechal do apteki po witaminke C. Teraz ogladam Taniec z Gwiazdami.Doda juz byla czy dopiero bedzie?? Kupilam sobie na ebay koszule do karmienia,bo nie mam co wziac do szpitala. Synek mnie strasznie mocno kopie..az mnie juz boli..znowu dzis zapomnial,ze czasem trzeba spac..

Mala ja mam 4 czapeczki na razie,ale planuje dokupic jeszcze.Mam 2 z polaru,jedna taka cienka i jedna zimowa-mis z uszami :D Tylko ta jest duza,ale widzialam juz takie dla noworodkow i zamierzam dokupic.Jak nie dostane to pod ta z uszami zaloze ta z polaru.Ostatnio kupilismy kombinezon z misiem w srodku.Niebieski i tez z kapturem.Chce jeszcze dokupic takie welniane buciki,widzialam w sklepie i wygladaja na cieplutkie,bo mam tylko 2 pary takich z materialu.

Dzien Dobry. Chmurko Ty jestes na polonistyce,prawda? Dla humanisty to pewnie nie jest jakos nie do przejscia,co? Moge sie zalozyc,ze mama powiedzialaby mi "dziecko tylko nie to" hehe Wlasnie zjadlam sniadanko-makaron z twarogiem i zaraz bede pic herbatke z miodem i malinami..Mierze sobie tempke,bo cos mi sie zdaje,ze sie podniosla i glowica mnie napierdziela..Jesli tak,to zostaje dzis w domu. Czuje sie troche trafiona..Jutro na szczescie wolne.

Hej dziewczyny. Ja zaraz po pracy poszlam spac i wstalam o 18. Czuje sie tak sobie.Nos mi sie zatyka,a na widok herbaty robi mi sie juz niedobrze...Jeszcze tylko jutro i wolne. Chmurko Mistrza i Malgorzate czytalam kilka lat temu-fakt,swietna ksiazka.A czytalas moze Zbrodnie i kare? Ja to pochlonelam w 3 dni,bo niestety musialam robic przerwy..Zapadla mi tez w pamiec ksiazka Williama Whartona Niezawinione smierci-chyba,bo nie jestem pewna tytulu.Splakalam sie strasznie jak to czytalam. O ksiazkach to bym mogla caly dzien gadac. Wiecie co?? Ja ogolnie planuje wrocic na studia...kiedys..i ostatnio tak sobie pomyslalam,ze chcialabym sprobowac polonistyke..Moja mama przez ponad 30 lat pracowala w liceum,jest wlasnie po polonistyce.Wiem,ze odziedziczylam zdolnosci humanistyczne po niej. W szkole polskiego nigdy nie musialam sie uczyc,zawsze wszystko bylo po prostu oczywiste,wiec czemu nie studiowac czegos,co zawsze sprawialo przyjemnosc?? Moge sie zalozyc,ze mama by mi to odradzala,bo zawsze mi mowila zebym nie szla w jej slady hehe Wiem,ze polonistyka to nie tylko sam jezyk polski,ale moze warto sprobowac??

Kuruje sie,kuruje..za chwile puszcze pawia od picia herbaty z miodem i cytryna...

Mala jego mysli byly skupione raczej na tym,zeby zatluc zone,bo sie odgrazal nocnemu,ze jak nie da mu klucza do jej pokoju i nie powie gdzie jest to sam ja znajdzie i zatlucze..Garda na szczescie przetrzymala go do czasu az ona po niego pojechala i juz tu nie wrocil.Anulowalismy tez ich rezerwacje na sylwestra. Tak to jest z dziecmi-sa zawsze szczere do bolu. Kiedys przylazil do mnie taki Remik-matko jak ja go nie trawilam,a ten ciagle przylazil i albo do kina mnie zapraszal albo na kawe itp,a ja zawsze odmawialam,tyle ze on byl namolny i nie odpuszczal.Ktoregos dnia przylazl znowu,poprosilam mojego bratanka,zeby otworzyl drzwi i powiedzial,ze mnie nie ma.Remik jak to mial w zwyczaju nie wierzyl i bidulka malego meczyl,ze ma mnie zawolac.W koncu maly sie zdenerwowal i wrzasnal " Ania powiedz mu,ze Ci nie ma,bo on mi nie wierzy...!!!"

Chmurko juz zawinelam z kuchni sloik miodu,cytryne i caly czajnik herbaty...wiec aplikuje sobie witaminke C.Po pracy kupie sobie witaminke C w tabletkach i zaladuje sie pod moj ukochany kocyk :)

Ale tu ruch..jak na marszalkowskiej w Wawie.. Chyba dobrze czulam,ze cos sie do mnie przyplatalo..zle sie czuje..nos mi sie juz zatyka,troche gardlo boli i chyba tempka mi sie podniosla.. Jeszcze 3.5 godz,wiec jakos wytrzymam. Pewnie w szpitalu sie dobilam,bo wiekszosc bab kolo mnie kichalo i prychalo...

Dzien Dobry.Wstajemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U nas dzis w nocy byla akcja w hotelu.Powiem Wam tyle,ze byl u nas diler,nie wpadlby gdyby nie tlukl zony,bo dlatego wezwali Garde(irlandzka policja).Mial przy sobie 92 tabletki i kupe kasy.Maja go wypuscic niedlugo i dlatego nocny porter zostal ze mna az ktos przyjdzie,bo podobno byl bardzo agresywny w nocy. Reszte napisze Wam popoludniu jesli bede miec wene do pisania ;) Milego dnia Kobialki Chmurko jak tam??

Normalnie to ja tez o tej godzinie padam..Wczoraj M ogladal film na tvn a ja polowe przespalam... Jutro znowu kolo 18 bede musiala sie polozyc,bo wstaje o 6..ostatnio nie moglam utrzymac oczu otwartych.mialam isc do kolezanki kilka domow dalej,ale nie dalo rady..padlabym po drodze..

Dobranoc kobitki.Odpoczywajcie co maluszki beda mogly poszalec hehe Milej nocki.Ja mam jeszcze 2godzi i 45 min do konca...

Grudzien nie bedzie taki zly,bo mam jeszcze urlop do wykorzystania i oprocz tego hotel bedzie zamkniety na swieta od 20-27 grudnia. Wzielam sobie wolne od 6go do 12go wlacznie,a 11go stycznia koncze prace..

No niestety.No i nie tak latwo jest w ogole cos dostac.Ja nie mam ciezkiej pracy i nie robie w nocy,wiec pewnie dostalabym guzik z petelka.. Na macierzynskim nie jest tak zle,bo bede dostawac ok 50e mniej niz teraz,wiec to sie da..