Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka323

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka323

  1. Hej. My wlasnie skonczylismy ogladac mecz Gran Derbi :) M pojechal do apteki po witaminke C. Teraz ogladam Taniec z Gwiazdami.Doda juz byla czy dopiero bedzie?? Kupilam sobie na ebay koszule do karmienia,bo nie mam co wziac do szpitala. Synek mnie strasznie mocno kopie..az mnie juz boli..znowu dzis zapomnial,ze czasem trzeba spac..
  2. Mala ja mam 4 czapeczki na razie,ale planuje dokupic jeszcze.Mam 2 z polaru,jedna taka cienka i jedna zimowa-mis z uszami :D Tylko ta jest duza,ale widzialam juz takie dla noworodkow i zamierzam dokupic.Jak nie dostane to pod ta z uszami zaloze ta z polaru.Ostatnio kupilismy kombinezon z misiem w srodku.Niebieski i tez z kapturem.Chce jeszcze dokupic takie welniane buciki,widzialam w sklepie i wygladaja na cieplutkie,bo mam tylko 2 pary takich z materialu.
  3. Dzien Dobry. Chmurko Ty jestes na polonistyce,prawda? Dla humanisty to pewnie nie jest jakos nie do przejscia,co? Moge sie zalozyc,ze mama powiedzialaby mi "dziecko tylko nie to" hehe Wlasnie zjadlam sniadanko-makaron z twarogiem i zaraz bede pic herbatke z miodem i malinami..Mierze sobie tempke,bo cos mi sie zdaje,ze sie podniosla i glowica mnie napierdziela..Jesli tak,to zostaje dzis w domu. Czuje sie troche trafiona..Jutro na szczescie wolne.
  4. Hej dziewczyny. Ja zaraz po pracy poszlam spac i wstalam o 18. Czuje sie tak sobie.Nos mi sie zatyka,a na widok herbaty robi mi sie juz niedobrze...Jeszcze tylko jutro i wolne. Chmurko Mistrza i Malgorzate czytalam kilka lat temu-fakt,swietna ksiazka.A czytalas moze Zbrodnie i kare? Ja to pochlonelam w 3 dni,bo niestety musialam robic przerwy..Zapadla mi tez w pamiec ksiazka Williama Whartona Niezawinione smierci-chyba,bo nie jestem pewna tytulu.Splakalam sie strasznie jak to czytalam. O ksiazkach to bym mogla caly dzien gadac. Wiecie co?? Ja ogolnie planuje wrocic na studia...kiedys..i ostatnio tak sobie pomyslalam,ze chcialabym sprobowac polonistyke..Moja mama przez ponad 30 lat pracowala w liceum,jest wlasnie po polonistyce.Wiem,ze odziedziczylam zdolnosci humanistyczne po niej. W szkole polskiego nigdy nie musialam sie uczyc,zawsze wszystko bylo po prostu oczywiste,wiec czemu nie studiowac czegos,co zawsze sprawialo przyjemnosc?? Moge sie zalozyc,ze mama by mi to odradzala,bo zawsze mi mowila zebym nie szla w jej slady hehe Wiem,ze polonistyka to nie tylko sam jezyk polski,ale moze warto sprobowac??
  5. Kuruje sie,kuruje..za chwile puszcze pawia od picia herbaty z miodem i cytryna...
  6. Mala jego mysli byly skupione raczej na tym,zeby zatluc zone,bo sie odgrazal nocnemu,ze jak nie da mu klucza do jej pokoju i nie powie gdzie jest to sam ja znajdzie i zatlucze..Garda na szczescie przetrzymala go do czasu az ona po niego pojechala i juz tu nie wrocil.Anulowalismy tez ich rezerwacje na sylwestra. Tak to jest z dziecmi-sa zawsze szczere do bolu. Kiedys przylazil do mnie taki Remik-matko jak ja go nie trawilam,a ten ciagle przylazil i albo do kina mnie zapraszal albo na kawe itp,a ja zawsze odmawialam,tyle ze on byl namolny i nie odpuszczal.Ktoregos dnia przylazl znowu,poprosilam mojego bratanka,zeby otworzyl drzwi i powiedzial,ze mnie nie ma.Remik jak to mial w zwyczaju nie wierzyl i bidulka malego meczyl,ze ma mnie zawolac.W koncu maly sie zdenerwowal i wrzasnal " Ania powiedz mu,ze Ci nie ma,bo on mi nie wierzy...!!!"
  7. Chmurko juz zawinelam z kuchni sloik miodu,cytryne i caly czajnik herbaty...wiec aplikuje sobie witaminke C.Po pracy kupie sobie witaminke C w tabletkach i zaladuje sie pod moj ukochany kocyk :)
  8. Ale tu ruch..jak na marszalkowskiej w Wawie.. Chyba dobrze czulam,ze cos sie do mnie przyplatalo..zle sie czuje..nos mi sie juz zatyka,troche gardlo boli i chyba tempka mi sie podniosla.. Jeszcze 3.5 godz,wiec jakos wytrzymam. Pewnie w szpitalu sie dobilam,bo wiekszosc bab kolo mnie kichalo i prychalo...
  9. Dzien Dobry.Wstajemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U nas dzis w nocy byla akcja w hotelu.Powiem Wam tyle,ze byl u nas diler,nie wpadlby gdyby nie tlukl zony,bo dlatego wezwali Garde(irlandzka policja).Mial przy sobie 92 tabletki i kupe kasy.Maja go wypuscic niedlugo i dlatego nocny porter zostal ze mna az ktos przyjdzie,bo podobno byl bardzo agresywny w nocy. Reszte napisze Wam popoludniu jesli bede miec wene do pisania ;) Milego dnia Kobialki Chmurko jak tam??
  10. Normalnie to ja tez o tej godzinie padam..Wczoraj M ogladal film na tvn a ja polowe przespalam... Jutro znowu kolo 18 bede musiala sie polozyc,bo wstaje o 6..ostatnio nie moglam utrzymac oczu otwartych.mialam isc do kolezanki kilka domow dalej,ale nie dalo rady..padlabym po drodze..
  11. Dobranoc kobitki.Odpoczywajcie co maluszki beda mogly poszalec hehe Milej nocki.Ja mam jeszcze 2godzi i 45 min do konca...
  12. Grudzien nie bedzie taki zly,bo mam jeszcze urlop do wykorzystania i oprocz tego hotel bedzie zamkniety na swieta od 20-27 grudnia. Wzielam sobie wolne od 6go do 12go wlacznie,a 11go stycznia koncze prace..
  13. No niestety.No i nie tak latwo jest w ogole cos dostac.Ja nie mam ciezkiej pracy i nie robie w nocy,wiec pewnie dostalabym guzik z petelka.. Na macierzynskim nie jest tak zle,bo bede dostawac ok 50e mniej niz teraz,wiec to sie da..
  14. No i mnie zostawily no..baby wstretne... Ja tez codziennie wcinam slodycze..jakos na razie nie martwie sie tym co bedzie po porodzie.Mama mi caly czas powtarza,ze dziecko sobie poradzi z moja waga czy raczej nadwaga...bede miec tyle latania,ze szybko wszystko zleci..
  15. A w domu mam Michaszki..mmm ale bym sobie teraz pojadla..
  16. A pod ta moja cudna gorke juz chyba z miesiac sie nie wspinam,bo mnie M z pracy odbiera ;)
  17. Mala mi zaplaca mniej niz polowe jak pojde na zwolnienie..mam 2 kredyty..watpie,ze bank zrozumie,ze jestem w ciazy.Poza tym tylko weekendy sa ciezkie.W tygodniu konam z nudow.Gram w karty na necie i spijam herbatki.. A co do bzzz,to moze nie mam bzzykowstretu,ale wlasnie mam takie same mysli.ze cos sie moze stac,ze jeszcze jakis skurczy dostane czy cos..
  18. No niestety Beatko..dobrze,ze chociaz moge sobie usiasc i odpoczac,albo po kawke do baru skoczyc.. Chmurko jak na popoludnie to zawsze chodzilam pieszo,ale M teraz szybciej prace konczy,bo coraz mniej mleka ma do odbierania,wiec zawozi mnie do pracy.Jak mam na rano to tez mnie zawozi,bo zaczynamy mniej-wiecej o tej samej porze..
  19. Zaraz zwariuje..nie pamietam kiedy mnie tak kregoslup bolal.. A synek mi dzis narobil..siedzialam sobie na kanapie i nagle wcisnal mi gdzies chyba nozke pod zebro i to tak mocno,ze nie moglam chwycic oddechu,czulam normalnie,ze cos tam mam,nie moglam sie podniesc,bo mnie wtedy bolalo.W koncu stwierdzilam,ze musze sie ruszyc bo sie udusze,jak wstawalam to normalnie poczulam,ze chyba zebro scisnelo mu nozke,bo bardzo gwaltownie ja wyciagnal,a mi ulzylo i moglam zaciagnac powietrza..
  20. No my sobie na petardy nie popatrzymy,bo w Irlandii sa zabronione...wiem-nie mowcie nic... My sobie pewnie posiedzimy przed tv,na pewno beda pokazywac jakies koncerty. Beata podejrzane to cos jest..ciekawe czy wszystko nam sie tak pokryje hihi
  21. Hej. Ja w pracy gnije.. Z Sylwestrem to ja pisalam,ale juz sprawa zalatwiona-zadnych gosci nie bedzie :) Na Wigilie do znajomych,wiec git. Chmurko u nas bylo dokladnie to samo!! Kumpel eMa zapytal co robimy na Sylwka,a moj M na to,ze nic to tamten powiedzial,ze jak mu sie uda to wpadna na pare glebszych,a jego zona dolaczy po pracy..Jaaaaaasne,juz to widze.Szybciej by wyszedl jak wszedl. Ja juz wiem,ze bede miec w Sylwestra wolne,bo mam wizyte w szpitalu,a tam nigdy nie wiadomo o ktorej wyjde i czy zdaze potem do pracy..
  22. Chmurko jestes juz tak daleko,ze musza byc oznaki zblizajacego sie porodu.Spokojnie, jeszcze chwilka i bedziesz miec Klaudie na rekach.Ja juz nie moge sie doczekac stycznia.. A dogadalismy sie ze znajomymi,z ktorymi kiedys mieszkalismy,ze Wigilie zrobimy razem.Oni beda sami,my tez no mi ciezko by bylo samej wszystko przygotowac,wiec podzielimy sie robota.Ja zrobie to,co wymaga mniejszego wysilku.W tym roku chociaz M mi pomoze,bo bedzie mial wolne.Tak to zawsze byl w domu dopiero popoludniu...
  23. A wiecie co?czytalam dzis artykul w M jak Mama o kobiecie,ktora 2 razy stracila dziecko..pierwszy raz w 38 tyg,a drugi raz w 27.Dopiero przy 3 ciazy lekarze doszli do tego dlaczego tak sie dzialo..W 32 tygodniu musiala miec cesarskie ciecie i urodzila coreczke.Okazalo sie,ze miala zbyt gesta krew i dzieci byly niedotlenione..Cos strasznego..Lezki mi lecialy jak czytalam o tym jak sie nie poddawala i walczyla o to,zeby miec dziecko..
×