Anka323

Lola,dzieki czuje sie dzis lepiej.Moze to dlatego,ze slonko wyszlo no i jak nachodza mnie zle mysli to staram sie zaraz myslec o czyms innym..

Beata ciesze sie,ze nie jestem sama z tym jadlowstretem..Mecze sie juz od paru dni... Wczoraj zjadlam 3 posilki w tym jeden naprawde na sile.A wszystko roslo mi w ustach bleeeee

Beata maly Cie gniecie w tym miejscu,mam to samo. Martwilam sie tym i zapytalam gina,bo momentami jak sie szybciej ruszylam to zabolalo jak cholera,az mi bylo ciezko oddychac. A co do dusznosci to mialam,ale ostatnio (odpukac) mi przeszlo. Chmurko,a co tam maly jogging moze sprawi,ze Klaudia stwierdzi,ze pierniczy tak podskakiwac i wyjdzie ;P Albo moze idz do sklepu z zabawkami i opowiadaj co widzisz,moze z ciekawosci wyjdzie ;P Mnie synek pokopuje od rana,wczoraj byla ciuchutko,wiec wlasnie spodziewalam sie dzis szalenstw od rana.Zauwazylam,ze czasem tak ma,ze jeden dzien prawie nie kopie,az zaczynam sie zastanawiac czy wszystko ok,a nastepnego dnia nadrabia..

Dzien Dobry.. Znowu pogoda do d...ja chce slonce buuuuu Siedze juz w pracy.Zjadlam nawet mini sniadanko,bo juz bylam glodna strasznie.Teraz pojde jesc jak szefowa przyjdzie,chociaz na nic nie mam ochoty.Ostatnio mam jadlowstret..Gdybym nie byla w ciazy to bym chyba prawie nic nie jadla..

Czesc dziewczyny.. Chmurko czuje sie dobrze,tylko takiego dola zalapalam,ze masakra... Nie moge w nocy spac,a w dzien prawie sie nie odzywam..Wiesz,nachodza mnie mysli,ze za malo czasu spedzam z wlasna mama,a tesciowa mojego brata byla w tym samym wieku.. Widze,ze moja mama tez jest tym przybita.W koncu znaly sie z Irenka cale zycie..ehhh do dupy to wszystko... Synek chyba czuje,ze mama nie w humorze,bo sie specjalnie nie kreci..troszke tylko pokopuje.. Mala to kuruj sie kobitko! Moj M tez sie przeziebil.Pewnie jak pracowal w te ulewy i wichury.Grzecznie syropek i fervex pije i lyka rozne cuda..

Hej dziewczyny.. wlasnie sie dowiedzialam,ze zmarla tesciowa mojego brata..;( siedze za biurkiem i z trudem zatrzymuje lzy.. moja bratanica przyszla mi powiedziec,akurat tez byla w pracy.. moja szwagierka tylko z nia rozmawia,a tak to tylko krzyczy.. tak mi strasznie przykro.. widujesz mame raz na kilka miesiecy i nagle przychodzi ta najgorsza wiadomosc.. tak strasznie chcialabym wrocic juz do domu,do Polski..

Przed ciaza nie byla taka okragla..w zasadzie to miesiac temu jeszcze nie byla taka okragla..a teraz wygladam jak taki pulpet i ciagle tylko slysze dookola jaka to ja wielka jestem..i ze jak jeszcze troche urosne to wybuchne..poniekad racja,ale czasem mam dosc tych uwag..za przeproszeniem kurwa mac jaka mam byc??koncze 7 miesiac ciazy,to co?chuda powinnam byc??

Mala..jablko??nie dobijaj mnie... A w pasie mam 106 cm...

Wyslalam fotki na nasza poczte...tylko sie nie przestraszcie i nie dzwoncie do zoo,ze slonia w domu trzymam... Zaraz bede jesc obiadek i do pracy...Jak mi sie nie chce..Gdzie ten styczen.. W papierach mam wpisane,ze bede konczyc 11 stycznia...

Dzien Dobry. Jest nadzieja,ze Irlandia nie odplynie :)Slonko swieci,ale od nocy ma znow padac.. Teraz ide jesc nalesniczki i pic kawke. Milego dnia :) URLOPOWICZKI______________ Ewika Folik Lola Orcia Patrycja75 Rea ______________PRZED OWULACJĄ______________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL _________PO OWULACJI DO KOŃCA CYKLU________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKl Chciejka26...........5.09.......?..........nie.......27. .......? Dorotka78............21.11......32-34...nie.......31.... ......??? ______________________BRZUCHATKI_______________________ NICK................TC.....DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Spacer w chmurach..39...20.11.........08.12.09.........22...dziewczyn ka Fermina30.........25......19.10.........05.01.10.........31 ...chłopak Anka323............31.......26.11............29.01.10... .. ....24...chłopiec Klaudia0405........30......18.10.........31.01.10....26. ....dziewczynka Beata2611..........30......25.11.........03.02.10....... ..26...chłopiec Nikamo74..........25.......26.11........01.03.10........ ..35....chłopiec Annolia.............22.......18.11........08.03.10...... .....27..dziewczynka nikulam.............22......11.12........27.03.10....... .....31....dziewczynka joanna84............8.......22.07........07.03.10....... ....25....?....... Nowa81.............13......24.11........11.05.10........ ....28.....?...... ______________________MAMUŚKI _______________________ NICK...........DZIEŃ PORODU......WIEK DZIECKA........IMIĘ DZIECKA Ognik80.............25.10.09..........2tyg.,3 dni........ .......Ola...... M-M..................10.11.2009.........1 tydz, 2dni.......Przemuś..... Mfigielek.............13.11.09...........1 tydz...............???????????????? Animonda............13.11.09...........1 tydz...............Kacperek

Dzien Dobry. No kobitki jest nadzieja,ze Irlandia nie odplynie..Jak na razie swieci slonko.W prognozie mowia,ze w nocy ma od nowa lac i jutro przez caly dzien,ale chociaz chwila oddechu.. Badania mam dopiero w czwartek.Bede miec tego samego dnia co wizyta w szpitalu.M zalatwia sobie wolne,wiec mam nadzieje,ze ze mna pojedzie,bo w tym szpitalu to sie siedzi po kilka godzin w kolejce. Przywiezli nam przed chwila olej do pieca,wiec w tym roku nie bedzie niespodzianki..Bo w zeszlym zapomnielismy sprawdzic czy jest dosc i dzien przed Wigilia sie skonczyl i w chacie lodowka..Przywiezli tylko dzieki uprzejmosci pana,ktory tam pracuje i rozsyla.Jak zadzwonilam to powiedzial,ze raczej dopiero 27! przywioza...Wyprosilam u niego,zeby zrobil co sie da,bo ja nie chce marznac przez swieta.Na szczescie stacje maja jakies 500m ode mnie,wiec z samego rana nastepnego dnia wyslal cysterne do nas :) A teraz zjem sobie nalesniczki i wypije kawke ;) Spacer w chmurach....39...20.11........08.12.2009......22........K mala29....................33...10.12.........03.01.2010. .. ..29...... M Anka323..................31...26.11........ 29.01.2010......24.......M Klaudia0405..............30...17.11.........31.01.2010.. ...26........K Beata2611...............30....25.11.........03.02.2010 ... 26.......M Nikamo74................12...4.09...........03.03.2010.. ....35.....? joanna84.................14...21.09.........07.03.2010.. ....25......? nikulam...................22...11.12.........27.03.2010. ......31......K emamcia..................6...................15.04.2010. .......22......? nowa81...................8....15.10.........11.05.2010.. .....28......? Klaudia,Beata poprawilam Was,bo cos sie Wam nie spieszy hihi

Beata musialam odwolac wizyte..drogi nieprzejezdne,M godzine wracal z pracy,jak normalnie wraca 5min,ale nie mogl znalezc przejezdnej drogi. Na badania nie pojechalam,bo balam sie ze jako tako dojedziemy,ale co bedzie z powrotem,po ciemku i w takim deszczu. Moja bratanica byla z chlopakiem i z mama na zakupach w miescie,gdzie jest wlasnie ta klinika gdzie ja chodze.Jak wracali to mowila,ze wjechali gdzies w taka wode,ze bylo po szyby od auta..w polowie tej wody auto im zdechlo...Jej chlopak musial otworzyc drzwi no i woda zaczela wlewac sie do srodka.Mowila,ze wody mial po pas,a auto trzeba bylo wypchnac,bo oczywiscie nikt z jadacych jeepami itp sie nie zatrzymal.Dopiero jak auto wypchneli to jeden facet sie zatrzymal i ich scholowal.. Uciekam spac.Milej nocki :)

Oooo matko Animonda...czytalam to co napisalas z zapartym tchem...Wazne,ze wszystko dobrze.. Ale zapomnialam o najwazniejszym! GRATULUJE synka :)

Tak Chmurko,na drozdzach Ja nasmazylam nalesnikow,zjadlam dwa,a teraz bede wcinac mandarynki i obejrzymy sobie jakis filmik :)

Beata daj pare racuchow,co?? Ja probowalam robic,ale nigdy nie wychodza mi takie jak powinny.Niby ciasto pieknie wyrosnie,ale zawsze po usmazeniu sa takie twardawe,a nie puszyste tak jak powinny..no i mam wrazenie,ze za duzo oleju mi naciagaja. A jak Ty robisz? Napiszesz mi przepis??

M wlasnie dzwonil..szuka drogi do domu..wszystko zalane i nigdzie nie moze przejechac..bajka po prostu.Ani na chwile nie przestalo lac...

Ja juz sie nie moge doczekac tego stycznia..Boje sie,pewnie,ale bardziej tego,ze nie wiem co i jak niz samego bolu..m sie na mnie wkurza,bo sie zaparlam,ze nie bedzie znieczulenia-w koncu tyle kobiet rodzi normalnie to i ja dam rade,a znajac moj upor to naprawde nie wezme znieczulenia..bede sie darla,ze chce a jak przyjdzie co do czego to powiem ze nie chce... Boje sie,bo nigdy niewiadomo jak moj organizm zareaguje na nie,a po co ryzykowac..

Dziewczyny M dzwonil i mowil,ze drogi sa tak pozalewane,ze w niektorych miejscach tirem nie moze przejechac.Kurcze mam nadzieje,ze dojade do lekarza dzisiaj,bo musimy przejechac przez miasteczko gdzie rzeka plynie zaraz przy glownej drodze i czesto tam zalewa..

Dziewczyny M dzwonil i mowil,ze drogi sa tak pozalewane,ze w niektorych miejscach tirem nie moze przejechac.Kurcze mam nadzieje,ze dojade do lekarza dzisiaj,bo musimy przejechac przez miasteczko gdzie rzeka plynie zaraz przy glownej drodze i czesto tam zalewa..

Pati a co sie stalo Chciejce???Dawno z nia nie pisalam na gg,bo wlasciwie to rzadko ona tam bywa..

Ryzyko zwieksza sie jesli kobieta pila alkohol i palila papierosy w ciazy.Mowila tez o tym,ze maluszek absolutnie nie powinien spac z rodzicami w lozku,a temp w pokoju nie powinna przekraczac 20st

Dzien Dobry Babole. Ja juz dawno po sniadanku,bo mnie kolezanka tel obudzila przed 8 i juz nie moglam usnac...Pytala czy moge pojsc za nia do pracy,bo ona nie moze dojechac,bo drogi pozalewane!! Pogoda tutaj od kilku dni to istna tragedia.Wiatr 54km/h i do tego leje niesamowicie. Chmurko spokojnie doczekasz sie...;) Wczoraj poszlismy do kina.Myslalam,ze synek bedzie kopal caly film,no bo przeciez glosno jak diabli,a moj synek pokopal chwilke,a jak sie film zaczal usnal..Spal caly film,zaczal znowu kopac dopiero jak polozylam sie spac.. Przed chwila bylo w Dzien Dobry TVN o smierci lozeczkowej.Pani doktor mowila,czego nie wolno robic i jak klasc dziecko do lozeczka.

Dzien Dobry, Mfigielku GRATULACJE!! Dobrze,ze wszystko ok i jestecie juz razem,a raczej osobno hihi :) Chciejka a co to sie dzieje kochana?? Na pewno wszystko pojdzie ok.Trzymaj sie dzielnie i pisz jak bedziesz mogla co i jak.. Pati no witamy.W koncu sie pani odezwala. Ja juz na nogach.Kolezanka obudzila mnie tel przed 8...pytala czy moge isc za nia do pracy,bo ona nie moze dojechac,bo wszystkie drogi pozalewane..Poszlabym,ale nie usmiecha mi sie isc 40min w takiej pogodzie.Wieje az sie chata trzesie i do tego strasznie leje. Po jej tel juz nie moglam zasnac i glodna sie zrobilam.

Ja ogladam Na Wspolnej.Zamowilismy sobie pizze z nowej pizzerii,ale okazala sie paskudna.. Jeszcze chwilke i bede sie zbierac do kina,mam nadzieje,ze film wart obejrzenia,bo trwa prawie 3 godziny,,,chyba przyrosne do krzeselka...

Nikulam mi sie Nadia strasznie podoba.To zdaje sie znaczy nadzieja,prawda? Alez pogoda u nas paskudna..wieje strasznie.. Caly dzien w domu siedzimy,dopiero o 20 chcemy isc do kina na 2012.