mania50
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Szczęśliwego Nowego Roku, szczególnie dla tych, które mnie kojarzą!!! Czy ktoś jeszcze mnie pamięta? Bo bardzo dawno mnie nie było na Werandzie, a dzisiaj samotnie spędzam tę wyjątkową noc. Pozdrawiam!
-
będziecie - oczywiście chciałam napisać!!!!
-
Czasem tu zaglądam, bo tęsknię za Wami, ale nie mam czasu żeby wczytywać się. Czy jak wrócę \"na dobre\" będzieci minie jeszcze pamiętać??????? Pozdrawiam!!!!
-
A mnie się przypomniał taki wiersz: Jest listopad, czarny, trochę złoty mokre lustro trzyma w ręku zemia, w oknie domu płacze żal tęskonty, nie ma listu, listonosza nie ma. Już nie przyjdzie ni we dnie nie w nocy wiatr mu torbę .../nie pamietam co?/ list za listem po drodze sie toczą /i pewnie coś dalej, ale nie pamiętam/. Bardzo lubilam ten wiersz i przetrwał w mojej pamięci, acz nie do końca! Kto to napisał? Może Wam też się spodaoba? Pozdrawiam wszystkie Werandowiczki!!!! Nie mam czasu na dłuższe wejścia.
-
Witam! A czy można się przyjaźnić z dziewczyną o połowę od siebie młodszą? Chyba tak, bo ja właśnie mam taką przyjaciółkę - szczupłą, miłą blondyneczkę, która niedawno dopiero została mamą. Ale ta duża różnica wieku jakoś nam nie przeszkadza doskonale się rozumieć, zwierzać i śmiać razem. Ja służę jej radą, a ona sprawia, że czuję sie młoda! To doskonały układ, a trwa już ponad 7 lat. Czy przetrwa tak długo, jak Twoja przyjaźń Aleks, czas pokaże!!!
-
Chciałam tylko zobaczyć czy udam mi się wkleić zdjęcie, no i jest. To ostanie \"dzieło\" mojego męża. Co można jeszcze z tym zrobic, żeby było przytulniej i ładniej?
-
No i jak może być miło!!! Przeczytałam i zrobiło mi sie weselej, chociaż ten piękny, słoneczny dzionek oglądam z okna mojej pracy /za chwilę kończę!/. Zazdroszczę Aurinko, która może przebywać w ogrodzie. Jestem bardzo ciekawa Twoich poczynań w tym względzie, bo też mam \"skalniaczki\", ale zrobiłam je sama, bez fachowej rady, zaledwie przy pomocy męża. I też brakuje mi pomysłu jak zagospodarować mój \"ogród\" chociaż mam go już siódmy rok. Zapamiętałam ten moment, bo to była wtedy nasza 17-ta rocznica ślubu - październik. Te zielone sosny Aleks i pomarańczowe jarzębiny Stelli, chciałoby się tam być. A ja, już niedługo, wybieram sie do Ustronia k/Cieszyna. Wprawdzie na szkolenie, ale jesień w górach jest taka piękna! Przypomniała mi się taka piosenka: \"A w górach już jesień w złocistej koronie...\" ale dalej już nie pamiętam. Może ktoś mi przypomni, to był taki piękny tekst. Pozdrawiam.
-
Witam! Kiedy trafiłam na ten topik, bardzo się ucieszyłam, że znalazłam miejsce ciepłe i przyjazne. Bardzo lubiłam tam zaglądać, chociaż nie zawsze zabierałam głos, miło było poczytać. Polubiłam Panie, które już były tam zadomowione i wydawało mi się, że zaprzyjaźnione ze sobą. Chciałam do nich dołączyć i też się zaprzyjaźnić z niekrórymi z nich. Niestety od mojego ostatniego pobytu na stronie 59 /później miałam urlop/ wiele się tu zmieniło. Zaczęłam czytać, ale to już nie jest przyjemność! Myślę jednak, że to się zmieni i znów będę zaglądać tu z przyjemnością. Tęsknię za tamtą \"Werandą\"!!! P.S. Jednak zmuszę się do przecztania tych stron, kiedy mnie tu nie było, żeby obiektywnie ocenić sytuację.
-
Vigo, bardzo ciekawe jest to co piszesz o rodzeństwie. A co z dzieckiem czwartm z koleji? Ja jestem najmłodsza /jak to brzmi?/ i mam trzy starsze siostry. Jakimi ludźmi stają się \"ostatnie\" dzieci? Czekam na ciąg dalszy! Pozdrawiam Wszystkie!
-
Aurinko! Obrazek jest piękny!!! Po prostu piękny!!!
-
Witam! Po raz kolejny usiłuję dzisiaj coś napisać, ale mój komputer szwankuje! Dziękuję Wam wszystkim az obecność na Werandzie. Vidze za mądrą opowiastke i za mile slowa. Aurinko i Lince śle słowa pocieszenia, mam nadzieję, że i u Linki wszystko dobrze się zakończy. cieszę się, ze malutka wnusia Aurinko czuje się juz lepiej. Już nie napisze tego, co czulam poprzednio, bo jest to niemożliwe. Może nawet i lepej, że tamten post gdzieś się zawieruszył, boyło w nim wspomnienie pewnego bardzo smutnego zdarzenia, nieodpowieniego na tę chwilę! Pozdrawiam!
-
witam, wlaśnie skończyłam pisac i przy wysyłaniu wystąpił błąd i wszystko przepadlo, a to pech, bo napisalam calkiem sporo
-
Jestem Vigo! Witam Cie i innych na Werandzie. I znów udalo Ci sie mnie zainteresować tym co piszesz! Podziwam Twój talen pisarski. Wrócilam z pracy, jem lody /czekoladowe/ i oddaje sie lekturze. Tyle przyjemności na raz!!! Przez pare dni żyłam w stresie /praca/, później wypoczywalam na dzialce i dopiero dzisiaj moge sobie posiedziec na naszej Werandzie. Ciesze się, ze jest takie miejsce! Czekam na rozwój radiowego romansu!
-
A teraz coś miłego! Vigo Ty masz talent, to co piszesz czyta się lekko i przyjemnie. Potrafisz zaciekawić! Zastanawiam się, skąd czerpiesz pomysły do swoich opowiadanek, czy to Twoja wyobraźnia, czy też prawdziwe przypadki, tak ładnie ubrane w słowa. Wprawdzie, nie ma to większego znaczenia, ale gdyby były to prawdziwe historie, to mialabyś szczęście żyć wśród takich ludzi, w życiu których dzieje się coś ciekawego. Zresztą jak sama mówisz, trzeba sobie umieć wybierać. Czekam na kolejne opowiadanie!