Rumianella

co do bolących sutków...\ właśne miałam o tym pisać, bo ja tz tak mam, są strasznie sterczące i bolace, nawet jak nie dotykam od kilku dni ciesze sie ze wytez tak macie (niektóre) bo juz myslałam ze to jakies zapalenie

a ja sie ściełam z mężem. chciałam umyć okno w pokoju dzidzi bo taka ładna pogoda, a on sie nie zgadza, sam chce je jutro myć. mówie mu ze porobi mazaje a mi to nie zajmie dużo czasu, no i wtedy sie zaczeło, ze mam dbać o dzidzie i dac mu sie wykazać, ze mycie okna to nie filozofia, ze on je umyje, a ja jestem szalona i nie szanuje zdrowia jego córeczki....

a ja nie moge spać własnie przeczytałam, ze marta ma już dzidziusia! Gratulacje! Ciesze sie ze jesteś obie w domku zdrowe. Córcia urocza!!!! dziewczynki własnie weszłam na naszą poczte, a tam tyle noych fotk pięknych brzuszków!!! kasia, sesja rzeczywiście profesjonalna, super pamiątka. Pozdrawiam dziewczyny. ide poczytać, moze sie znuze i zasne..

dagar: trzymam za was kciuki, powodzenia mamuśko!!! dorka: chocby nie wiem co zrobiłtwój m, musiszsie trzymac dla dzieci.gdybym wiedziała co sie stało,moze umiałabym cie pocieszyc. jestem z tobą myslami. moge ci jakos pomóc?

migotka.... ale ci zazdroszcze... trzymam kciuki, jak bedziesz juz z dzidzią w domu to daj znać witam nowe mamusie ja siedze w domku sama, mąż w pracy... przede mną tona prasowania a boli mnie zebro... jakas mała nózka ciągl mi j nokautuje zaraz jej poczytam - czytacie swoim dzieciom? boja tak, mamy na koncie juz klika książeczek;)

agata_xyz wózek fajny, to nie są jakieś typowe kwiatki, bardziej motyw roślinny;) na kolory młodypasażer tez nie powinien narzekać;) jak wam się podoba - kupujcie i na nikogo sie ne oglądajcie!

witam dziewuszki; obudział sie z okropnym bólem po prawej stronie, myślałam nawet ze to wyrostek, ale to bardziej jajnik, całe prawe podbrzusze i promieniuj na plecy... co jakiś czas odpuszcza i znowu, ale jak zaatakuje to nie moge sie wyprostować... masakra? czy macie cos takiego?

camisia, o co chodzi? ja zawsze lubiłam cie podczytywać, chociaż moze sie nie udzielałam, ale twoje uwagi były dla mnie zawsze bardzo cenne. a czemu pltaska milczy? odezwij sie! pozdrawiam wszystkie czy wy macie od jakiegoś czasu mdłosci takie jak w pierwszym trymestrze? bo ja od kilku dni sie mecze....

hej dziewuszki nie odzywałam sie ale was ciąle podczytywałam, cieszę się ze u was ok dziewczyny, powiedzcie mi,bo sie martwię, jak mam zrobić, lub uzyskac sierowanie na te wymazy mówiłam tym moemu lekarzowi, on na to, ze nie widzi potzreby i o nieczym takim nie słyszł!!! (jakis niedouczony) w ten pn miałam mieć wizyte u ordynatora szpitala w którym bede rodzic, ale n miała akurat jakąś operację i mnie nie przyjął, a przyjmuje tylko w pon od 17.30 do 19.30 no i moje pytaie, czy ja te wymazy moge w jakimś laboratorium zrobić? trzeba mieć skierowanie? martwie się, nawet na badanie moczu mnie nie skierowano, a ostatnie miałam w okolicach 24 tygodnia...

moje gg, gdyb ktos chciał sie odezwac kiedys:6086980

ja mam to samo, od 2 nie śpie grałam przed chwilką w jakąś gierke bo myślałam ze wszystkie śpicie

no i nie moge spać... witam nowe koleżanki pultaska, ja tez farbuje włosy, a na balejaż odrosty zapisałam sie tuż przed porodem i oraz na reguację i henne brwi, zeby ładnie wygldać na porodówce;) jakie macie sposoby na zaśnięcie?

no właśnie jak to krocze konkretne trzeba masować i ile minut? dziekię za op.. z tą pracą, dziewczyny nazekają ze mają przeze mnie więcej pracy... jak bedziecie miały chwilkę to oceńie na poczcie mój brzuch, bo mi doryzają ze mam wielki brzuchol jak na trojaki, a przytyłam na razie 8 kg i myslałam ze nie jest tak źle od wczoraj moim uluionym ajęciem jest wgapianie się w łóżeczko, już rozłożyła, założłam falbanki, pościelkę itd... kupiłam dziś podkłady poporodowe bella, matko, jakie to wielkie, od potylicy do czoła niemal sięga;)

melduje sie, ze wszystko ok wrzuciłam mój aktualny brzuch na poczte;) myślicie ze wielki? od kilku dni nie śpię nocy, a dziś pierwsza przespana noc do 9.00 i juz mam wrzuty ze nie jestem w pracy, bo wszyscy się na mnie boczą mimo ze jestem w domu podkom,gg i zalogowana do bazy... ehhh

ale wam zazdroszcze.... ja pewnie urodze jako osatnia... byłam u połoznej i jestem nią zachwycona, az sie napaliłam na poród;)

witaj nakari, z jakiej części dolnego śląska jesteś? bo ja z lubina koło legnicy. pozdrawiam wszystkie dwupaki. jutro mam wizyte u gina wczoraj byłam u ordynatora w moim szpitalu, bo chciałam mu zadać kilka pytań - i... nie czasu, a na wszystkie pytania odpowie na prywatnej wizycie - wręczył mi wizytówkę. koszt od 100 zł w góre, zależy jakie bede miała pytania czujecie????

mazia. mój sposób na katar w ciązy: ząbek czosnku kroisz na paski i wkładasz do nosa (tak żeby wystawała kawałki i oddychasz tak ile sie da (około 5 minut). Oczywiście chce ci się kichać , ale natychmiast oczyszcza nos, potem wszystko wysmarkujesz i taki zabieg powtarzasz kilka razy dziennie. W ciagu dwóch dni miałam po katarze, a brałam wcześniej różne krople homeopatyczne itd i nic nie działało.

melduję się, miło ze o mnie pamiętacie. Zaraz idę obadać ordynatora szpitala w moim mieście, muszę mu zadać kilka pytań zanim zdecyduję się tam rodzic. dziś mnie od rana boli dołem brzuch, teraz siedzę w biurze, przyszłam tylko na dwie godziny. w przyszłym tygodniu przyjdzie ktoś na zastępstwo i będę te osobę przyuczać. co do hemoglobiny to ja zawsze miałam wysoka, ale teraz mi dość mocno spadał i chce sobie poprawić obraz krwi, na wypadek cięcia lub dużej utraty krwi. Jest taki proszek z buraka, który się rozpuszcza w wodzie i pije. Lekarze zalecaja go osobom przed poważnymi operacjami, po hemoterapii itd. Jest polecany także kobietom w ciązy. Jest dość drogi, ale bardzo skuteczny. Potem wam napiszę jego nazwę i cenę, bo teraz nie pamiętam. ja będę to piła od jutra.

my tez w przyszłym tygodniu kładziemy dywan, montujemy lampy, rolety, naklejki na ścianę i rozkładamy łóżecko. bede juz mogła powoli prac i układać ciuszki i pewnie bede siedziała w tym pokoju non stop i zaglądała do pustego łóżeczka i marzyła, ze zaraz tam bedzie moja laryska...

to mozesz mi pomóc w prasowaniu jak się nudzisz, bo nazbierało mi się zaległości, a mąż zaraz wychodzina nockę i będzie mi smutno...

Angela, trzymaj się, ważne że będziecie z Martynka pod opieka lekarzy, dobrze że twoja córcia jest spora, nawet jeśli ciut szybciej się urodzi, wszystko będzie dobrze!!!!! Dagar; ja mam boldera i jestem bardzo zadowolona, z czystym sumieniem mogę polecić, mam dokładnie : http://www.twojewozki.pl/bolder-sd-p-267.html ten czarno czerwony w kropki

suri, kasia, ja zaraz będę w domku, jestem w pracy ale tylko na 4 godziny;) wiec możecie mnie głaskać po główce, bo bardzo to lubię;)))

trochę ci zazdroszczę, że to już tuż tuż... jak znikniesz z forum na kilka dni, to będę trzymać za was kciuki, a potem szybciutko napisz nam o swoim porodzie i dzidziusiu.

perełka, to kiedy ty możesz juz prawidłowo zacząć rodzic? trzymam za ciebie kciuki i obyś faktycznie była pierwsza!!!!

camisia, mewka, widze ze zaczynamy się sypać.... ja nie mam pozytywnych doświadczeń ze szpitala, ale najważniejsze z wami już wszystko ok Oszczędzajcie się. Wiem, ze łatwo się to pisze, a gorzej w praktyce, ale to już żarty się skończyły. Nieznajoma, nie wiem jak cie pocieszyć, więc cię przytulam. Myśl jak najwięcej o dzidzi. Mi to pomaga na wszelkie troski. Ja po wczorajszym USG jestem zakochana do szaleństwa w mojej córci. A prace domowe rozkładam sobie po troszku, jeden kartonik jednego dnia, jeden drugiego, nie wszystko na raz. Tylko jeszcze do końca tygodnia muszę siedzieć w pracy.