beata2611

Mfigielek to moze najedz sie czegoś ddddddduuuuuuuuuuuuuuużo to też podobno pomaga mi tw skurcze po świątecznym obrzarstwie sie pojawiły :-) wiec moze i Tobie pomoze co.

Mfigielek a okna wymyte i firanko powieszone???????????? jak tak to zrób to jeszcze raz :-D hi hi moze wreszcie cos zacznie sie dziać. Ojjjjjj pamiętam jak ja czekałam na córcie nie mogłam sie doczekać a miałam wtedy termin na 14 stycznia a tu niespodzianka była i we Wigilie w nocy dostałam skurczy takich ze sie na łóżku zwijałam dłudo to trwało wtedy zaczełam sie modlić żeby jeszcze pare dni tam posiedziała chociaż do nowego roku :-D i sie udało urodziła sie 11 stycznia hi hi a teraz bede miała małego między 15 a 20 stycznia ale gin powiedział ze nie jest to na 100% bo być może wcześniej bedzie trzeba rozwiązać ciąże ze róznie to bywa

Ognik wielkie GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to jedna mamusie już mamy dobrze ze juz z Olusią dobrze a jak Ty sie czujesz opowiadaj. Mfigielek nic nie pisze i Animonda tez pewnie na porodówce wyladowały :-D

Klaudia nie chodzi o to ze sie zepsuło tylko kto zepsuł bo on twierdzi ze ktoś inny mi grzebał przy aucie a nie on a wiesz sam na siebie nie chce powiedzieć ze jest głupi ze źle wtyczki założył. Auto juz jeździ wziełam sobie je tylko musze korek kupić do wlewu do chłodnicy juz mam zamówiony po 14 bedzie do odebranie i nagrzewnica sie spaliła i kopci sie z pod maski jak niewiem co. on niech robi tak jak ma być zrobione :-) obiadu nie dostanie dzis nadal ha ha ha.

Cześć baby :-) I ja jestem A M zgłodniał chyba bo zaczyna przepraszać hi hi ale ja jestem stanowcza koniec dobroci dla niego dzis też obiadu nie zobaczy ale bede mogła mu opowiedzieć co jadłam ha ha niech mu ślina cieknie a co.

Dzień doberek :-) Dziewczyny gdzie jesteście ?????????? Mfigielek jak skurcze????? Animonda jak w szpitalu po wizycie wieczornej????????????? A moze juz karmisz cycem dzidzie co????????? Ognik już aa 100% po porodzie odezwij sie choć na chwilke PATI gdzie sie podzewasz wracaj odezwij sie. :-( Nikamo ostatnio zaniedbuje topik strasznie A reszta gdzie co??????????????

Mała a to miałaś przygode z kompem. Wiecie co gin zauważył blizne na nodze tą co sie kiedyś wywaliłam i pytał co to jest to mu powiedziałam jak zapytał czy mi sie nic nie dzieje to powiedziałam ze nic i że nawet auto sama zepchłam kawałek z ulicy a on take wielkie oczy zrobił i zaczą sie śmiać ze petycje do opieki społecznej przysle ze ma mnie ktoś pilnować bo mam zakaz dźwigania zakaz pchania auta i zakaz wywalania sie Hi hi

Cześc dziewczyny wreszcie ktoś napisał. Lola tak dostałam sms wczoraj Witamy nową koleżanke. Jak możesz to napisz coś o sobie z kad jesteś itd... Może wreszcie bede miała do kogo isć na kawe bo wszystkie daleko odemnie:-( Tylko z Chmurka czasem sie spotykamy w połowie Polski :-D

No nie co sie tu dzieje :-( ja ostatnia tu pisałam Animonda na porodówce pewnie juz rodzi albo wnet zacznie :-) Mfigielek cwiczy zeby sie coś zaczeła akcja porodowa A RESZTA GDZIE ???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja ide do koleżanki posiedzieć sobie a dzieci sie pobawią. Ale M sie zdziwi ze obiadu nie dostanie a ja nie zadzwonie do niego i już. A wiem że ma dziś duzo pracy bo ma kończyć malowanie sufitów i przygotować ściany do malowania.

No i po obiadku :-) z głodnym moge porozmawiać :-) Z M dalej wojna i jeszcze sie pogłębia. przez telefon sie strasznie pożarlismy jak zadzwonił i zapytał czy sie steskniłam za autem i ze jak chce to mam sobie jechać i wziać no myslałam ze mnie trafi ja ledwo zywa spiesze sie bo autobusem do gina musiałam jechać a ten baran z takim tekstem wyskoczył wwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrr Ale zobaczy sobie obiadku dzis nie dostanie i jutro tez wiec bedzie głodny chodził OOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!! KARA MUSI BYĆ kobiety w ciaży sie nie denerwuje PRAWDA??????????

Tala wiem że trzeba wziać 3 dawki na żóltaczke chyba ze bedziesz miała tylko dawke przypominającą jak byłaś juz kiedyś szczepiona :-)

Klaudia nie mówił mi ile mały waży bo już kiedyś powwiedział mi że bedzie sprawdzał przed porodem. Ale mówił że jest ok. A u gina byłam równe 3 tygodnie temu.

Animonda no ładnie to Ty już wnet bedziesz mamusia moze nawet i dziś :-) Nie słuchaj jak Ci każa oczy otwierać tylko zamykaj bo Ci zyłki w oczach popękaja. Mfigielku kochna zobaczysz jak Cie z nienacka weźnie mi nie odeszły wody tylko sie rozwarcie robiło samo i musieli pecheż przebić kroplówy na wywołanie skurczy dali i poszło :-) A byłam u gina i wszystko jest ok z małym też dobrze i powiedział ze międzi 15 a 20 stycznia bede juz mamusią :-D

Nikulam ja tak miałam jakis czas temu ze twardniał brzuch i troche bolało ale dostałam luteine i przeszło :-) jak bedziesz u gina to mu powiedz o tym. Możesz jeszcze NO-spe wziać. A maleństwo ma jeszcze czas do 22 tc juz musisz czuć ruchy więc nie martw sie. Więc jestem po wizycie wszystko z małym jest dobrze nic sie mu nie dzieje i sobie rosnie nie przytyłam nic od ostatniej wizyty ani grama ale gin kazał sie tym nie denerwować bo najważniejsze zeby mały sie rozwijał i przybierał na wadze. A rozmawiałam z nim o CC i patrzylismy na termin i powiedział ze między 15 a 20 bede juz po CC ale powiedział zebym sie tak nie nastawiała na ta date bo teraz różnie bywa i może być tak że wcześniej bedzie trzeba zrobić cc. No to by było na tyle z wizyty u gina teraz lece robić obiad :-)

Dzieńdoberek OO widze ze jeszcze sie kobiety nierozdwajaja hi hi ale jedno jest pewne wnet ędziecie miały maleństwa przy sobie a my jeszcze mamy troche czasu nie mówiąc o naszych staraczkach. A ja dziś ide do gina zobaczyć co u mojego malucha słychać bo ostatnio strasznie mało sie rusza i sie martwie. Pati jak po wizycie u nowego gina zdawaj relacje bieguniem.;-)

Dzieńdoberek Klaudia do gina ide na 11.10 i coraz bardziej sie denerwuje. Wczoraj ddo po 23 ryczałam jak dziecko przez mojego M. Dzis rano mały sie więcej ruszał więc jest dobrze

Masz racje ide spać tym bardziej ze po 6 musze sie obudzić i małą do szkołu szykować. Dobranoc pa pa

OOOOO Chmurko a jednak jeszcze jesteś to dobrze :-) Ja zaczne chyba mojego M olewać mam juz go powyżej uszu niemam siły do niego. Jak mnie bedzie tak denerwował to go kopne w tyłek i juz jedno dziecko sama wychowuje od 5 lat to i 2 wychowam i wcale sie tego nie boje kase na życie jakaś mam. Ale zobaczymy dzis jestem wściekła i pisze to co pisze a jutro moze być inaczej bo ja sie długo gniewać nie umie niestety a przydało by sie

Oj widze że Chmurka juz do mnie idzie to i ja zmykam czeka mnie dłuuuuuuuuuuuuuuuuuga droga. Wiem jeszcze o Klaudie zachaczymy to dokończymy dzieło z ta kostka co??? Klaudia mozemy???????????? Ide spać musze jeszcze poleżeć i pomacać brzych i poczekać czy mały sie rusza. Ale dobrze ze jutro ide do lekaza bo mnie uspokoi a uwierzcie mi mam straszne nerwy cały czas mysle tylko o dziecku czy nic mu nie jest. Strasznie sie boje owiniecia pepowina spać mi to nie da ale mam nadzieje ze wszystko jest ok bo inaczej mnie bedzie szpital czekał

Jestem taka zła ze aż mnie dół brzucha strasznie rozbolał a do tego to pchanie auta mnie wykończyło no i jeszcze popażyłam sobie noge całą stope i bąble mam chodzić mi ciężko a ten baran mi powie ze juz auta nie dostane jak tylko psuć potrafie. :-( Niemam nawet komu sie wyzalić jak jest mi cholernie przykro przez własnego chłopa no ale co tam to tylko 7 miesiac wiec mozna sobie denerwować mnie jemu to nie zaszkodzi

Bede za 5 minut ide smieci wywalić bo zapomniałam z tego wszystkiego moze ktos bedzie jeszcze :-) Chmurko a Ty sie pakuj bo kawał drogi przed Toba AAAAAAAAA i weź sobie też torbe do szpitala bpo pewnie po drodze urodzisz w jakimś szpitalu albo na drodze hi hi

Chmurko ok to chodz w moja strone a ja bede szła w Twoja :-) Ja to tak jestem wściekła na niego ze jutro niech nie liczy na mnie że zadzwonie albo mu obiad zawioze tym bardziej ze niemam czym a i niestety ma pecha bo ja mam kase i karty do naszych banków wiec on kest bez grosza a ja mu papierosów nie zawioze i nie bedzie palił OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!! Jak sie czepia mnie niepotrzebnie to niech spada mam go gdzieś

A mnie szlak trafia i tyle :-( auto sie zepsuło i M mnie o to osądza bo że pożyczam je itd a ja juz dawno nikomu nie pożyczyłam tylko kiedyś dawno temu bratu ale on nic nie grzebał a M mi wmawia ze ktoś mi grzebał i dlatego szlak trafił. A prawda jest taka ze tylko M mi grzebie w tym aucie jak już trzeba i mu powiedziałam ze jest idiotą i sam na siebie ma być zły a nie na mnie krzyczeć i nie rozmawiamy razem mam już tego dość i nic mi sie nie chce. Niedość ze sie strasznie denerwuje tym ze mały sie dziś prawie nie ruszał moze go czułam z 5 razy i to bardzo lekko i sie zastanawiałam czy to na pewno on to jeszcze M mnie denerwuje wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Mała dawaj ręke to sobie podamy :-) :-( tylko mi nie siadł akumulator niestety :-( Wyobraźcie sobie ze jade autem a nagle zgasło ale zaraz odpaliło i co?????? Jade dalej a jak zaczeło trzepać żucaś autem to szok wystraszona szybko zamiast na zakupy to pojechałam do domu i już prawie mi sie udało a tu nagle zgasł na amen a że ze wspomaganiem to i jak zgaszone to wspomagania brak skreciłam w osiedle ledwo i dalej MUSIAŁAM PCHAĆ WIELKĄ KROWE SAMA Z BRZUCHEM BO TACY SĄ GENTELMENI ŻE MI NIE POMOGLI NAWET. szła koleżanka z 3 dzieci to ja poprosiłam żeby mi troche pomogła i dałysmy rade na szczęście na parking go postawić ALLEEE teraz ide do tego auta a ono działa i niewiem czy swiece wcześniej sie zalały czy co ale odpalił za pierwszym razem :-) i bede chyba bez auta no bo M musi zobaczyć co sie stało i co jest przyczyna.