matpol

Witajcie dziewczyny,jestem taka zalatana ze nie mam nawet czasu na kompie posiedziec.Wieczor tez czesto odpada bo po calym dniu jestem padnieta.Przybylo mi obowiazkow poniewaz doszel basen mojego synka 4 razy w tygodniu i judo jeszce 2 razy w tygodniu ,tak wiec latam teraz jak oszalala.Jednak nie narzekam bo maly zachwycony,a i mi to dobrze zrobi.Dieta nawet ,nawet .Na wadze dzis zobaczylam 65.8 wiec ciut ruszylo w dol,ciesze sie Kalamarnico,wspolczuje Ci i rozumie.Wiem co znaczy jak dzieci choruja.Ucaluj malenstwa i Ty tez sie trzymaj:)Jak tam Twoje jazdy,a moze juz po egzaminie?Wybacz ze nie jestem na bierzaco,ale naprawde nie mam czasu.Serdecznie Was pozdrawiam:))

Natalina,Ty i tak sobie swietnie rade dajesz skoro w normalne dni nie jesz slodyczy.Za czekolade dostajesz rozgrzeszenie:)

Czesc dziewczyny a ja znowu bylam na aqua-gym ,swietnie bylo.Byl inny instruktor i lepszy wycisk dal,no rewelacja.Polecam kazdej,najlepsze jest to ze nie trzeba umiec plywac tak jak ja.A dieta hhhhhhhhhhhhmmmmmmm no coz moge powiedziec? bedzie lepiej napewno:) Pimach,widze ze czujesz sie lepiej,ciesze sie ,:) Kalamarnica a Ty jak sie czujesz za kolkiem,lubisz jezdzic? Blueszcz po tym co przeczytalam ,uwazam ze swietnie sobie radzisz z tesciami,glowa do gory ,jue niedlugo:) Natalina,to Ty jestes szczesliwa narzeczona.Nie doczytalam sie wczesniej,to gratuluje:) Dorcia no pochwal sie ,jakie te masaze? Rozwielitka , a Ty to zjedz cos porzadnego bo dopiero cie oslabienie dopadnie jak jesc nie bedziesz:) Caluje Was wszystkie i zycze dobrej nocki:))

Witajcie dziewczyny,melduje sie po paru dniach.Dziewczyny zapisalam sie na aerobik wodny,bylam pierwszy raz w sobote,jutro ide znowu.Musze Wam powiedziec ze jak dla mnie to rewelacja,jestem bardzo ale to bardzo zadowolona.Gorzej u mnie z dieta niestety,nie daje rady.Mam nadziejz ze bedzie lepiej. Pimach, a jak Ty sie czujesz kochana,mam nadzieje ze juz duzo lepiej.Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie:)

No dziewczynki to widze ze wszystkie dzisiaj dietke trzymaja super:)Ja rowniez do obiadu o 13.00.Pozniej o 16.00 zjadlam activie naturalna i brzoskwinke i byloby super gbyby nie te przeklete nalesniki.Przygotowywalam dla synka i oczywiscie musialam sprzatnac 4 ,no i co mam napisac,no glupia jestem.Oczywiscie pozniej juz poszlo dietkowanie w las,jejku czego ja nie jadlam i po co?POWIEDZCIE mi po co?Ale pocieszam sie chociaz ze nie ja jedna:))

Natalinna,dzieki a 15-tka to chuda mam nadzieje?

Pimach jedno ciasteczko i basta:))

Ha i udalo sie w koncu ,na chwilke ale jestem.Dziewczynki zupka warzywna z ziemniakami miedzy innymi i ze smietana(nieduzo) przejdzie czy nie? Ta smietana to bialka czy netralna ,juz nie wiem w koncu?

Nie ma juz nikogo? w takim razie kolorowych snow

No no dziewczynki ale sie rozpisalyscie od wczoraj ,szok. Ja nie bede sie chwalic swoim dzisiejszym menu,bo nie ma czym poprostu.Porobilo mi sie cos strasznego w glowie ,a tak dobrze mi szlo juz. Usmialam sie z opisu kalamarnicy,chyba pimach o niej pisala:) Swietny pomysl z tymi spodniami ,jeszcze dzisiaj z gornej polki zedre moje najmniejsze spodnie i nie tylko i w calym domu porozwieszam,cobym ciagle o tym pamietala:) Rozwielitka , nie bedziesz mi miala za zle ze podkradne twoj pomysl :) Pimach ja nie malowalam to Ewelina ,a sztuciec to juz dawno wypuscilam,tak kolo 16.00 jak jadlam jogurt.Pozniej juz go nie potrzebowalam bo na kolacje zjadlam piiiiiiiiiiiiiiii,rece wystarczyly:)))

Pimach waga ta sama ,ale ja mam 164 cm wzrostu ,wiec sama widzisz ze nie to samo ,ja wygladam jak buleczka:) Wczoraj o godz . nie wiem dokladnie ale bylo kolo 24.00 ,juz po tym jak do Was napisalam poszlam do kuchni jeszcze napic sie wody.UWAGA teraz ,skonczylo sie na kinderkach mojego syna,wcinalam i mowilam do mamy ,"znowu mi sie po........ylo" we lbie,po czym skonczlam i polozylam sie spac z mysla "Jejku,po co ja to zrobilam" Dzisiaj wcale nie bylo lepiej,juz bez slodyczy ale frytki,hamburger i lod,bez komentarza......

Pimack ,Kalamarnica,dzieki ,czujemy sie nnnnoooo,poprostu sie czujemy.Moj syn ok ,widze ze dzisiaj lepiej ,ja natomiast duzo gorzej niz wczoraj.Dziewczyny jechalam dzis do apteki i wierzcie mi nie mialam sily sprzegla wciskac,to byl naprawde spory wysilek dla mnie dzisiaj.Zaopatrzylam sie w leki,wiec mysle ze juz jutro bedzie lepiej .Oczywiscie moja corcia dzisiaj od samego rana katarzysko okrutne,oprocz tego zeby jej ida i co jakas godzine ,moze poltora robila kupke.Biedna mala ,teraz tez spi ale wierci sie smoka wypluwa bo katar jej przeszkadza.Oby to jak najszybciej minelo. Moja dieta dzisiaj ok,nie mam apetytu,to i nie zre hahaha:) Szlag mnie trafia tylko z moja waga,dzisiaj znowu 66.2 a juz 65.4 widzialam,niby sie trzymam a tu masz ,potrafi czlowieka zdolowac

Witajcie dziewczynki kochane,ja jak zwykle na koncu,ostatnia.Jest fajnie dzieci spia ,ja moge posiedziec sobie bo jutro nie trzeba rano wstawac.Mialam wczesniej zagladnac tu ale ucielam sobie pogaduszki z mamuska,wiec dopiero teraz jestem.Dzisiaj bylam z synkiem u lekarza,dopiero co z Polski wrocil pare dni temu,wczoraj rozpoczecie roku a dzisiaj rano wstal z potwornym kaszlem,szok.I juz mam stresa,o matko jak ja nie cierpie jak on mi choruje.A zeby bylo weselej to mnie tez gardlo cho.....e boli i boje sie ze jeszcze mala od nas zalapie jakies paskudztwo.No nic ,teraz przez weekend bedziemy sie kurowac. Siaka,nie przejmuj sie ,ja tez jak chwile nie jem slodyczy to pozniej nadrabiam,jak ostatnio zreszta:) jutro bedzie lepiej:) Pimach ,ty przynajmniej jak karmilas to umialas odstawic slodycze ,ja nawet wtedy nie potrafilam... Kalamarnica ,faktycznie niezlamieszanka a najlepszy to ten kotlet w panierce:) Nie lam sie jednak kochana wygladem swojegobrzucha ,jutro rano bedzie calkiem normalny:)

No dziewczynki,a ja dzisiaj bardzo grzeczniutka bylam.Zasad sie trzymalam z wyjatkiem godziny kolacji,bo zjadlam ja kolo 22 ,wyjatkowo dzisiaj pozno,ale leciutka ta kolacyjka byla. Rozwielitka,ja mam rodzine w Rzeszowie.W przyszle wakacje napewno ich odwiedze jak bede w Polsce,rzadko tam jezdze ale tym razem musze ogladnac ich nowo wybudowany dom:) Zmykam spac bo jutro o 6 rano pobudka,slyszalam ze badania wykazaly ze im wiecej sie spi tym lepiej siechudnie;)kolorowych snow wszystkim

Dorcia,hulaj ,hulaj a za miesiac opowiesz o efektach:) Kalamarnica,dzieki za rozgrzeszenie ,dzisiaj do tej pory jestem grzeczna:) Pimach jak fajnie ze nie jestem sama,ja tez nie umie przestac.A to ze jestem uzalezniona od slodyczy,to juz dawno wiem. Siaka,a ty nie dasz skusic sie na slodkosci ?