Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Artefakt_Diabła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Artefakt_Diabła

  1. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    no fakt,teraz juz chyba ne ni śliwki... Kable mój maison stoi przed tobą otworem
  2. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    no coś ty magnolia,prosty jak drut! co w nim trudnego? Kabel mogę cie zaprosić na pizze:)
  3. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    ja robiłam cos podobnego tyle ze bez grzybów i sie to meksykaniec nazywało ok,sliwki...gdzie mój kajet?:D o jest 2 kg śliwek 0,5 kg cukru 1 szklanka occtu (mój Ksiąze później dolał bo lubi ocet) ok 1 litr wody przyprawy: 2 łyżeczki cynamonu 12 ziaren pieprzu 2 liscie laurowe 6 gozdzików 10 ziaren ziela angielskiego kawałek imbiru szczypta soli laska wanilii albo pół zapachu waniliowego to wszystko zagotować i zalać śliwki w słoikach.ja śliwki dryluje,ale można ponakłuwać.musi postać ze 2 tygodnie
  4. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    pychota żałuje ze tak mało śliwk zrobiłam...juz sie prawie skonczyły jak bedziecie sliwki robić to pamietajcie zeby dać dużo cynamonu,goździków,imbiru i wanili
  5. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    nigdy nie jadłas śliwek w occie??pych są! gruszki też ok,przepis:) najpierw robimy farsz. kroimy w kostk boczek,cebulę w takie pół talarki,pieczarki i paprykę.najpierw smażymy na patelni boczek,potem dodajemy paprykę, a potem reszte.smazymy aż zmięknie,na małej ilości oleju(jak najmniej) ścieramy ziemniaki,dodajemy łyżkę mąki,jajko,sól,pieprz.smazymy z tego na patelni wielki placek(tzn tylko z jednej strony ze tak powiem,po prostu wylewamy to na patelnie i niech sie chwilkę smaży) na placek nakłądamy farsz, a na farsz grubą warstwę startego sera(ser może być wymieszany z roztrzepanym jajkiem ale nie koniecznie) tak przygotowana patelnię wstawiamy do piekarnika(oczywiście bez plastikowych rączek) i pieczemy w 200 stopniach jakąs godzinkę:) specialite de la maison u mnie:)
  6. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    a ja jestem głodna jak cholera a tu trzeba z żarciem na gości czekać
  7. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    ogladaliscie dzis jakies wiadomosci?
  8. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    dziękuję:) wzajemnie:) pa pa pa
  9. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    a wpadajcie,dziś śpię bez mojego Księcia także sie nie obudzi wściekły heh a swoja drogą to ciekawe...dziś w nocy cos mu się śniło i nie dosyć ze mnie pobił to jeszcze złapał za koszulke i prawie z łózka wyjebał:D
  10. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    eee jest cenzura:/ no aj sie powoli teleportuje do łózka,poczytam ksiązke i posłucham jak dyszcz pada
  11. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    ok, 5 godzin to jeszcze znośny czas, bo jakby się chcieć umówić ze mną dzień wcześniej to nigdy nie wiadomo czy nie nawalę
  12. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    toć mówie ze zaraz by mi rura zmiękła:D a wogóle kiedy ustawka na obiad?
  13. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    he he he Kabel trafiłeś w 10 z tym przedłużeniem;) to samo mówi mój Książę który jakby nie było jest fotografem,ale jemu to na pewno nic przełużać nie trzeba heh a tak wogóle to rozmyślam sobie i doszłam do wniosku ze człowiek traci tyle czasu na szukanie swoich pasji i czasem nawet nie zauważa, co tak naprawdę go kręci. trzeba znaleźc coś co sie po prostu lubi robić,a czasem tak cięzko to odkryć.moze dlatego ze czasem prawdziwe pasje sa po prostu prozaiczne, ale cóz z tego...to tak a propos niczego,na gadanie bzdur mi sie zebrało
  14. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    bleeee kredek nie używam...no ale ten okres mógłby sie pojawić już...seszele mnie niezbyt kręcą, ja wolę słowiańskie dzikie ostępy:) koniecznie z autochtonami i miejscowym folklorem. prawdziwym, a nie teatrzykiem dla turystów z długimi obiektywami
  15. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    a wogóle to czekam na okres (a raczej nie mogę sie doczekać:/), mam chandrę (ale to nie pms czy inny badziew, tylko przez aure zapewne) boli mnie głowa i kompletnie nie mam weny do robienia niczego...
  16. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    podpowiedzcie mi jak sie wykręcić z imprezy...:/
  17. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    to nie ten miś:)
  18. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    Kable takich słów użył??? nie wierzę:D
  19. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    polecam moje okolice:)
  20. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    cóż u mnie ładna pogoda,nic nie pada,fakt ze zimno, ale te nie najzimniej. mgła fajna jest:)
  21. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    joł! ja nigdzie nie wyjeżdzałam.byłam na spacerze na powązkach...4 godzinnym. w cienkiej skórce brrrr
  22. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    no to super:) a ja prawdopodobnie mam wolny listopad:/
  23. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    cześc:) co słychać? kiedy będzie?:)
  24. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    heja! co się tu dzieje?:)
  25. Artefakt_Diabła

    ooo jest Kabel!

    pewnie zdziwlbys sie Kabel bo dom Zuzi jest zawsze szeroko otwarty dla wędrowcow, głodnych, samotnych i innych na zakrecie.szkoda tylko ze ja nie mam takiej przystani,ale widac taka karma...wypalam fajka i ide spac.moj ksiąźe sie rozpycha tak ze szok,zaraz miejsca dla mnie nie bedzie
×