Artefakt_Diabła
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Artefakt_Diabła
-
ech a do tego wszystkiego żoładek mnie boli:/:/
-
he he magnolia, sory ale kijem przez szmate bym tego kolesia nie dotkneła:D nie cierpie takich. a na telewizorach sie znam jak kura na pieprzu. prawie nie korzystam z tego przybytku
-
Kabelek to ja ci zaraz wyśla maila na tego maila co tu kiedyś podawałeś i będziesz miał kontakta:)
-
oddać nick i haśło??? nieeeeeeeee bez sensu! przecież będziesz tu zaglądał:) najlepiej jakbyś przed tym zaglądnięciem wysyłał nam ostrzeżenie na maila, zeby być wtedy na kafe:)
-
no ja też sobie nie wyobrażam forum bez Kabla...nie to niemożliwe,jakaś ściema to jest...
-
hej magnolia u mnie tez nudno. i smutno nie przeszkadzasz
-
łoj Kabel, kiedyś to ja i wode kolońską piłam (sic!) pewnie masz racje,ale to nie takie proste (slogan) ja nie lubie prostych rozwiązań.a zreszta,my jakos nie umiemy bez siebie żyć. tylko kurcze...powiem Ci że nie wiem jak odbierać jego zachowanie odjakiegoś czasu,nie pokoi mnie to
-
cóz...wszystko musi w końcu mieć jakiś swój finał.na szczęscie jestem w miarę młoda,więc moge sobie jeszcze pozwolić na trwonienie czasu. jaboli nie pije;) on z tych alkoholików, co byś się nie domyślił ze pije...
-
xymena ten związek to i tak jest sielanka w porównaniu z tym jak kiedyś żyłam, no nevermind. huśtawka uczuć uzależnia. w każdym razie strasznie teraz tęsknie...
-
nie wiem czy chce wieśc takie życie, może nie umiem wieśc innego. ja wieze w ludzi do końca.tym bardziej ze akurat TEN człowiek jest wspaniałym człowiekiem. a przynajmniej byłby gdyby naprawde dał sobie pomóc a nie tylko o tym mówił
-
wiesz Kable, to jest tak że mnie nie pociągają "normalni" ludzie. mam w sobie jakiś pierwiastek matki teresy, uwierz że moja cierpliwośc jest arcyanielska. i mój dupek to wie...alkoholik,DDA i stary kawaler...ale jednak cos mnie przy nim trzyma
-
nikt nie widział mojej foty:) za kolege nie mam sie co brać, kolege dziewczyny nie interesuja,zreszta on mnie też nie. mój dupek mnie interesuje,ale to taki cięzki typ...zreszta co widać...kolejny samotny weekend:(
-
Kabel wielu facetów mi to mówi, niektórzy nawet twierdzą że piękniejszej nie widzieli:D dla kilku jestem ponoć nietykalnym ideałem...i co z tego? mój facet nigdy mi tego nie powiedził:( xymena no sorki za tą nieskromność, ja po prostu nie mam kompleksów,tzn kilka mam ale ciiiiii. a zdjęc swoich nie daję do oceny bo to dla mnie pustota totalna.i strasznie mnie wnerwiają dziewczyny które dają tu swoje zdjęcia do oceny...beznadzieja. tym bardzij że przeważnie są brzydkie labo tak pospolite że ech...
-
no coś w tym jest!:D
-
liście nie szeleszczą, bardziej kałuże pluskają:) buty cąłe przemoczone.albo kropi nieustannie albo taka mokra mgła wpełza wszędzie. spacer był super, zwiedziliśmy ukryte zakątki dzielnicy,w tym cmentarz tatarski. a potrm gorąca kawa:) a z innej beczki:D ludzie to mnie zaskakują,własnie na nk napisał do mnie obcy facet że ejstem piękna i chce mnie poznać w realu...lol.wdzięczy sie na fotach jak modelka...pewnie bedzie wielce zdziwiony że nie odpisalam takiemu księciu...
-
wróciłam ze szwendania sie:) ahoj!
-
ide sobie,nie wiem jeszcze gdzie:) papa!
-
hi hi mógłby mnie tak polizać:D nie ma nic slodszego jak taki ciepły psi jęzorek, który przeważnie mówi "głaszcz mnie dalej":D
-
ech tak mi brak bezwarunkowej miłości:( ciagle siedze na stronach schronisk,jezu ile tam biednych kochanych stworzonek do wzięcia:(
-
ech...dużo mnie powstrzymuje. 1 rodzice. tak strasznie przeżyli smierć naszego pieska że nie chcą słyszeć o jakims innym,tzn mama bo tta by chciał 2 z moim facetem ( a zreszta obecnie to w sumie nei wiem co mu odwala wrr) tez nie bardzo bo czasem gościmy takiego jednego kochanego pieska...ale to tak rzadko:( a dziś mi sie własnie śnił i strasznie tęsknie:(
-
heh dzięki:D zaraz ide z kolega na spacer,postaram sie mu nie przymulać tak strasznie chciałabym mieć psa:(
-
cześc wszystkim... własnie obudziłam się w stanie permamentnej beznadziei...:/ wiem,nudna sie robie
-
niestety nie kojaże, ale moja pamiec jest tak chaotyczne że dziwne by było jakbym go obczaiła... ide sie napić wódeczki z rodzicami;) tylko oni o mnie myślą:(